Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zespol Downa, usunelybyscie dziecko?

Polecane posty

Gość gość
I dla tego byscie zabily czlowieka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dla tego byscie zabily czlowieka? następny, któremu płód myli się z człowiekiem. Można nie zabijać, ale weźmiesz do siebie te dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakiego czlowieka ?? my mowimy o usuwaniu ciazy z wada genetyczna a nie zabiciu czlowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A niby co masz w sobie jak jestes w ciazy plod ktory staje sie czlowiekiem, ciebie tez ktos mogl usunac....szkoda ze tego nie zrobil bo to tylko plod przeciez, a to ze w 6tyg. slyszysz jego serduszto to co tam zabijamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Usunęłabym. Mam niepełnosprawne dziecko (choroba ujawniła się gdy dziecko miało 2 lata). Syn nigdy nie bedzie samodzielny. A to co z nim przechodzę... Koszmar. Opieka nad nim coraz częściej mnie przerasta. Już martwię się co będzie za kilka lat - jak stanie sie silniejszy ode mnie. Osoby które są przeciw aborcji: Wiecie jakie to uczucie gdy musicie zmywać g****o ze ścian, łóżka, mebli? Gdy codziennością jest słuchanie nawet kilkugodzinnego wycia (tak wycia - to nie płacz)? Gdy kilka razy dziennie dostajesz od swojego dziecka w twarz? Gdy nie możesz nawet spokojnie sie wysikać bo dzieciak może sobie w tym czasie zrobić krzywdę lub coś zniszczyć.... Każde wyjście do sklepu to mega stres bo nigdy nie wiem jak to sie skonczy. Opieka nad niepełnosprawnym dzieckiem jest równoznaczna z końcem własnego życia. Gdy dowiedziałam się o chorobie syna myślałam że damy radę. Ale on rośnie i z kazdym dniem jest nam trudniej. Czasami chcę wyjśc z domu i nigdy nie wrócić lub skoczyć z okna. Są momenty gdy mam zwyczajnie dość. To już nie jest życie tylko wegetacja. Powoli dochodze do etapu w którym zmuszona będe szukać ośrodka. Wiecie z czym to się wiąże? Z ogromnym poczuciem winy. Boje się że będzie mu tam źle, będzie tęsknił, że jego stan jeszcze się pogorszy. A z drugiej strony obawiam się że za kilka lat syn może stać się zagrożeniem dla mnie i innych. Tak więc nie pieprzcie że aborcja jest złem skoro nie wiecie z czym trzeba się zmierzyć mając takie dziecko. Póki jest malcem - da się żyć. Ale sytuacja z wiekiem się zmienia. Ja się starzeję i mam coraz mniej siły - a on coraz więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:45 co to za choroba ? przedtem nie było objawów ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciebie tez ktos mogl usunac....szkoda ze tego nie zrobil bo to tylko plod przeciez, a to ze w 6tyg. slyszysz jego serduszto to co tam zabijamy... no i co z tego że słychać, nawet systemu nerwowego nie ma jeszcze. a że ktoś mnie mógł usunąć... no i co z tego, nie sądzisz chyba ze jako zlepek komórek miałabym jakiś szczególny żal i świadomość ze mnie coś omija bo mnie wyskrobano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ość dziś to sie zabij bo nadal jestes zlepkiem komórek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Usunęłabym. Mam niepełnosprawne dziecko (choroba ujawniła się gdy dziecko miało 2 lata). Syn nigdy nie bedzie samodzielny. A to co z nim przechodzę... Koszmar. Opieka nad nim coraz częściej mnie przerasta. Już martwię się co będzie za kilka lat - jak stanie sie silniejszy ode mnie. Osoby które są przeciw aborcji: Wiecie jakie to uczucie gdy musicie zmywać g****o ze ścian, łóżka, mebli? Gdy codziennością jest słuchanie nawet kilkugodzinnego wycia (tak wycia - to nie płacz)? Gdy kilka razy dziennie dostajesz od swojego dziecka w twarz? Gdy nie możesz nawet spokojnie sie wysikać bo dzieciak może sobie w tym czasie zrobić krzywdę lub coś zniszczyć.... Każde wyjście do sklepu to mega stres bo nigdy nie wiem jak to sie skonczy. Opieka nad niepełnosprawnym dzieckiem jest równoznaczna z końcem własnego życia. Gdy dowiedziałam się o chorobie syna myślałam że damy radę. Ale on rośnie i z kazdym dniem jest nam trudniej. Czasami chcę wyjśc z domu i nigdy nie wrócić lub skoczyć z okna. Są momenty gdy mam zwyczajnie dość. To już nie jest życie tylko wegetacja. Powoli dochodze do etapu w którym zmuszona będe szukać ośrodka. Wiecie z czym to się wiąże? Z ogromnym poczuciem winy. Boje się że będzie mu tam źle, będzie tęsknił, że jego stan jeszcze się pogorszy. A z drugiej strony obawiam się że za kilka lat syn może stać się zagrożeniem dla mnie i innych. Tak więc nie pieprzcie że aborcja jest złem skoro nie wiecie z czym trzeba się zmierzyć mając takie dziecko. Póki jest malcem - da się żyć. Ale sytuacja z wiekiem się zmienia. Ja się starzeję i mam coraz mniej siły - a on coraz więcej XXX Uwazam ze powinnas jak najszybciej pomyslec nad osrodkiem dla dziecka, a sama wybrac sie do psychologa-terapeuty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ciebie tez ktos mogl usunac....szkoda ze tego nie zrobil bo to tylko plod przeciez, a to ze w 6tyg. slyszysz jego serduszto to co tam zabijamy... no i co z tego że słychać, nawet systemu nerwowego nie ma jeszcze. a że ktoś mnie mógł usunąć... no i co z tego, nie sądzisz chyba ze jako zlepek komórek miałabym jakiś szczególny żal i świadomość ze mnie coś omija bo mnie wyskrobano OOO Jak czytam takie postu to mysle ze takie osoby jak ty powinny sie wysterylizowac i byloby z glowy.Pomysl nad tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ość dziś to sie zabij bo nadal jestes zlepkiem komórek ale juz bardziej skomplikowanym niz ty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak czytam takie postu to mysle ze takie osoby jak ty powinny sie wysterylizowac i byloby z glowy.Pomysl nad tym. ty też , bo jak dla mnie to rozumu dzieciom nie przekażesz. Po sterylizacji możesz przygarnąć kilkoro dzieci z Downem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ość dziś to sie zabij bo nadal jestes zlepkiem komórek ale juz bardziej skomplikowanym niz ty x i to w pioruny skomplikowna jestes :) i jak zabijesz sie zlepku komórek ? dlaczego tego nie zrobisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy bym nie usunela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i to w pioruny skomplikowna jestes usmiech.gif i jak zabijesz sie zlepku komórek ? dlaczego tego nie zrobisz ? a choćby tobie na złość i żeby móc mordowac płody w wolnych chwilach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś i to w pioruny skomplikowna jestes usmiech.gif i jak zabijesz sie zlepku komórek ? dlaczego tego nie zrobisz ? a choćby tobie na złość i żeby móc mordowac płody w wolnych chwilach x twój wybór :) brak sumienia , brak zasad - marne to twoje niewyskrobane życie i na dodatek tchórz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twój wybór usmiech.gif brak sumienia , brak zasad - marne to twoje niewyskrobane życie i na dodatek tchórz usmiech.gif e słaba ta odpowiedź, spodziewałam się bardziej ciętej riposty a tu takie smuty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twój wybór usmiech.gif brak sumienia , brak zasad - marne to twoje niewyskrobane życie i na dodatek tchórz usmiech.gif e słaba ta odpowiedź, spodziewałam się bardziej ciętej riposty a tu takie smuty x głupek i tak juz nic nie zrozumie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autyzm wczesnodziecięcy. U nas wystąpił w bardzo ciężkiej postaci. Początkowo mały rozwijał się prawidłowo. Potem nastąpił nagły regres i wszystko się posypało. Nie mówi, nie potrafi się komunikowac w inny sposób, z dnia na dzień rośnie poziom agresji. Ma ciągłe napady szału. Do tego fiksacje, zero samodzielności. Jest nieprzewidywalny. W jednej chwili uśmiecha się, całuje mnie i przytula by za pięc minut wpaść w histerię (z nieznanych mi przyczyn) i zacząć robić przedstawienie (kopać mnie, rzucać się na ziemię, rozbierać się, sikać w majtki, wrzeszczeć). Opanowanie takiej furii jest bardzo trudne. Co chwilę szukamy na to nowych sposobów ale to działa tydzień, dwa i wracamy do punktu wyjścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dalej prostacki banał, wysil się jeszcze. No, zepnij poślady i rzuć czymś naprawdę ostrym :). Udowodnij, że zasłużyłeś na niewyskrobanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W 1 ciąży nie robiłam nawet badań prenatalnych, czekałam na to co będzie, dziecko urodziło się zdrowe,zastanawiam się nad 2 ciąża ale tym razem badania wykonam gdyż przerasta mnie czasem opieka nad zdrowym dzieckiem i nie wyobrażam sobie zajmować się chorym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze skad te choroby po takim czasie bez objawów :( a żadne leki nie wyciszaja go ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś W 1 ciąży nie robiłam nawet badań prenatalnych, czekałam na to co będzie, dziecko urodziło się zdrowe,zastanawiam się nad 2 ciąża ale tym razem badania wykonam gdyż przerasta mnie czasem opieka nad zdrowym dzieckiem i nie wyobrażam sobie zajmować się chorym x to po co decydujesz sie na drugie dziecko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autyzm wczesnodziecięcy. U nas wystąpił w bardzo ciężkiej postaci. nie martw sie tu jedna się ostro produkuje, zę to jest fajne, na pewno z chęcią weźmie twoje dziecko na wychowanie. Przeciez ma zasady, moralność i uważa , że to będzie piękne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, bez chwili zastanowienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze skad te choroby po takim czasie bez objawów smutas.gif a żadne leki nie wyciszaja go ? nie możesz tylko czekać aż umrze zeby sie uwolnić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Według mnie to nie jest takie straszne. Nigdy w życiu nie usunęła bym takiej ciąży. Kochała bym jeszcze bardziej bo takie dzieci potrzebują więcej miłości i wsparcia ze strony rodziców. Przecież nosimy je pod sercem przez 9 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś dalej prostacki banał, wysil się jeszcze. No, zepnij poślady i rzuć czymś naprawdę ostrym usmiech.gif . Udowodnij, że zasłużyłeś na niewyskrobanie gość dziś Autyzm wczesnodziecięcy. U nas wystąpił w bardzo ciężkiej postaci. nie martw sie tu jedna się ostro produkuje, zę to jest fajne, na pewno z chęcią weźmie twoje dziecko na wychowanie. Przeciez ma zasady, moralność i uważa , że to będzie piękne x widzisz dziecko zbyt mało wiesz o zyciu :) na tym kończe konwersacje z toba bo strasznie sie przy tym pocisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj bratanek ma ZD. Nie mowi, choć ma 15 lat. Widze, jak bratowa jest coraz bardziej zmęczona, na szczescie w czasie roku szkolnego on chodzi do specjalnej szkoly na pol dnia, wiec ma czas by od niego troche odpocząć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Usunełabym i to nie chodzi tylko o strach przed opieką nad takim dzieckiem ale co się stanie jak mnie zabraknie?? przecież by sobie nie poradziło samo a ja juz wiem jak by bylo traktowane przez innych jak śmieć nie chciałabym takiego losu dla niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×