Nienawidzę swoich piersi!

W warszawie w saunie jeszcze nie widziałem otyłej kobiety.

Chyba same szczupłe i zgrabne kobiety przychodzą bo otyłej jeszcze nie widziałem.

no widzicie, ja nie jedna otyłą widziałam na mieście a w saunie się nie pokazują, czemu? bo się wstydzą tak samo jak te które mają małe lub obwisłe piersi.

niejedną

W warszawie w saunie jeszcze nie widziałem.Może i masz rację że kobiety otyłe lub mające małe i obwisłe piersi nie przychodzą w takie miejsca.

Kiedyś chodziłem i nie widziałem nigdy otyłej lub mającej małe czy obwisłe piersi w saunie czy na plaży nudystów.

Ja tam też nie widziałem a chodzę do sauny i na plażę naturystów od 15 lat.

One jak zawsze stwarzają sobie problemy tam gdzie ich niema.W saunie i na plaży nudystów nie widziałem jak na razie otyłej kobiety czy mającej obwisłe czy małe lub dziwnego kształtu piersi.

Cycki zawsze można poprawić, więc nie ma tragedii.

Ja na naturystyka com czy w saunie lub na plaży nie widziałem jeszcze aby któraś z kobiet musiała by coś sobie poprawić w wyglądzie czy wielkości swoich piersi. :) Wy same nie wiecie czego chcecie i nie widzicie tego że wasze piersi są bardzo ładne.

Ładne nie ładne. tu chodzi o nasze samopoczucie i o to ze jest to marzenie mieć biust....nie posiadanie biustu jest jednak naszym kompleksem.....czasem by się chciało coś mieć w tym staniku. a nie tylko push upy!

do autorki,nie martw sie za 20 lat bedziesz marzyc zeby miec tylko takie problemy

nie wiem czy w takie rzeczy wierzycie, ale ja mialam male cycki i mialam na ich punkcie ogromny kompleks. i pewnego razu znajoma dala namiary mi na taka kobiete, ktorej babcia robi rytual na poprawe zdrowia i mi zrobila i uwierzcie- po pol roku cycki z B skoczyly mi na C, a waze tyle samo. Bylam mega zdumiona. kontakt do wnuczki to: jusywitkow@onet.pl

spier.... z tym spamem naciągaczko żerująca na zakompleksionych osobach, za uczciwą robotę się weź.

ja to wierzę w takie rzeczy...

Ja nie!

Ja chodzę do klubu łaźnia i nie widziałem jeszcze aby któraś z kobiet chodzących do sauny mogła mieć jakiś kompleks związany z wyglądem swojego ciała.Chyba że w takie miejsca przychodzą tylko śliczne i zgrabne kobiety lub ja mam szczęście widywać tylko te piękne. :)

Zawsze nienawidzilam swoich ogromnych cyckow, w wieku 13 lat nosilam juz rozmiar c, obecnie jest to f!!! Nigdy nie zapomne tych wszystkich docinkow i gapienia sie, jestem niska i drobna, co sprawia, ze wygladam groteskowo z tymi gigantycznymi cycami. Teraz mam 30 lat, a one mi juz obwisly, as tak ciezkie.Do tego dochodza bole kregoslupa! Musze kupowac specjalne staniki, nie ma mowy o bluzkach typu koszulowe, w ogole nie da sie fajnie ubrac...rzygac sie chce.Dziewczyny, cieszcie sie, ze macie male zgrabne biusty.