kwietniowe mamy 2016

Pracuje fizycznie na umowe-zlecenie tylko, ze mam wszystkie składki płacone Ale nie mam urlopow:-( jeden minus. Ja mam niebezpieczna pracę. Czekam na nowa umowę i wtedy idę na zwolnienie

To moze faktycznie poczekaj na to co ci powie przy następnej wizycie. Moze nie ma tez jej co tak szybko zmieniać? Moze poprostu woli mieć zrobione wszystkie badania zeby miała czarno na białym a nie musiała sie wszystkiego "domyślać". Ja jutro mam dostać planowo @. .... Ciekawe co sie wydarzy???? Gosiaczek201 to uważaj na siebie, zeby sie nie stało nic tobie i twojemu dziecku

No jeszcze poczekam i zobaczymy. Gracjana trzymam kciuki, żeby @ nie przyszła :)

Megulkaaa przykre to ze tak się układa z mama córki narzeczonego. Gosiaczek uważaj na siebie i trzymam kciuki żebyś jak najszybciej dostała umowę

Lena, przykre, ale nie mamy na to wpływu. Robimy co możemy, żeby dziecko na tym nie ucierpiało.

Dzięki dziewczyny:-* uważam na dziecko. Teraz jest to priorytet

Robiłam dzisiaj powtórnie betę. W piątek wynik był 881 mIU/ml, a dzisiaj 2995 mIU/ml. Przyrost jest więc chyba nie mam się na razie czym martwić, prawda?

Prawda agaka :) Wynik jest ok.

Są moje wyniki. Beta hcg - 34367. 67 godzin wcześniej - 22653. Nie za mały przyrost...? Ft3 i ft4 w normie.

nie było mnie przez weekend a tu tyyyyyleee do czytania:) kobietki kochane poradzcie mi coś dobrego na mdłości:/ bo się wykończę :)

dziewczyny ja nie dam rady was nadgonić z czytaniem ja pracuje po 12 h dziennie w szpitalu caly weekend w takim upale po prostu ledwo dalam rade u mnie już 6 tydzień w czwartek mam lekarza :) może któras mama zna się na przepisach prawnych bo mnie zwolnili z koncem czerwca od 1 sierpnia mam umowę 3 miesiące na okres próbny tzn na nim nie pisze ze próbny tylko moja firma ma do końca mojej umowypodisana umowę ze szpitalem i później znow przetarg a nie wiedza czy wygrają i wyczytałam w necie ze jeśli z dniem końca mojej umowy jestem w więcej niż 3 miesiąc ciąży musza mi przedluzyc umowę ale ze musze być na L4 moje wątpliwości sa takie ze na umowie mam : zawarta z firma xxx z siedziba xxx ale miejsce pracy szpital xxx wiec zrobia likwidacje stanowiska czy jak

Megulkaaa niestety chyba za mały :(

Megulkaaa mi się wydaje że przyrost masz ok, ponieważ ok 6 tyg przyrost zwalnia. Nie denerwuj się i czekaj na USG. Na pewno zobaczysz serduszko. Agatka gratuluje wyniku. Ja dzisiaj też wyskoczyłam na bete ale wyniki koło 15. Dzisiaj się czuje masakrycznie źle. Mdli mnie strasznie a kilka dni miałam spokój. Jeszcze do tego duchota a ja mam strasznie dużo pracy dzisiaj:( najchętniej bym wszystko odwołała i schowała się w jakimś cieniu pod drzewkiem nad wodą a chłop by mnie wachlował.

Megulkaaa w którym tyg i dniu dokładnie nie było widać zarodka na usg?

Megulkaaa ważne, że jest przyrost. Nie każdej beta przyrasta książkowo. Jeśli chodzi o sytuację z byłą partnerką narzeczonego i córcią, to jest to sytuacja trudna dla Was wszystkich. Sama jestem po rozwodzie i moja córka też miała 2,5 roku kiedy mój ex mąż zaczął się spotykać z inną kobietą. Potem szybko też urodziła się im córeczka i na wieść o tym moja płakała i mowila ze tatuś już nie kocha bo ma nową córeczkę, naprawdę ciężko to wytłumaczyć 3,5 rocznemu dziecku... Na pewno nie chciałabym, żeby mój były partner wymuszał na mnie sądownie wyjazd dziecka. 2,5 roku to naprawdę jeszcze male dziecko. W tym wieku, moja córka nie wyjeżdżała do mojego ex męża , to on do niej przyjeżdżał z nową ciocią . Jak poznałam lepiej tą dziewczynę, to stwierdziłam, że jest fajna ale nabranie do niej zaufania i powierzenie im mojej ,jedynej wtedy córeczki zabrało mi trochę czasu. Na szczęście nie wymuszali i nie naciskali i jakos samo przyszło, że mała zaczęła do nich jeździć. Najpierw na dzień, potem na weekend a w końcu na tydzień. Pierwszy wyjazd był w wieku 7 lat. Dziś ta ciocia jest też ex żoną, dziewczyny mają z sobą kontakt aczkolwiek sporadyczny. Takie układy nigdy nie są łatwe i tylko czas może coś zmieni.

"W prawidłowej ciąży poziom HCG wzrasta przynajmniej o 66 % w ciągu 48 godzin i o 114 % w ciągu 72 godzin. Im ciąża starsza tym wzrost stężenia HCG wolniejszy i w przedziale 1200 mIU/ml-6000 mIU/ml poziom HCG podwaja się średnio w czasie 96 godzin (4 dni), a dla stężeń przekraczających 6000 mIU/ml ten czas może być jeszcze dłuższy. " Więc mam nadzieję, że będzie ok... W środę idę na usg. gosc, to było 5 tyg 2 dni, więc początek 6 tygodnia. Pęcherzyk 9,3 mm. matkanatka, ja jestemz upełnie zielona jeśli chodzi o prawo pracy :/ Maddie, mi na mdłości pomaga banan i ciastka imbirowe

Annika, partner ma przyznane wyjazdy wakacyjne przez sąd i wcale tego nie wymuszał. Została podpisana ugoda z matką dziecka i ona się na to zgodziła. Dopiero 2 miesiące przed zaplanowanym wyjazdem zaczęła robić problemy, zmieniła dziecku przedszkole bez wiedzy i zgody ojca co zaburzyło całe wakacje, bo nowe przedszkole ma inny miesiąc wolny. Córka partnera już z nami wyjeżdżała, partner ma z nią bardzo dobry kontakt, walczył o to od samego rozstania z jej matką. Dziecko czuje się u nas dobrze. Nie widzę powodu, żeby teraz nie miała z nami spędzić tygodnia wakacji.

A dziecko nie jest własnością żadnego z rodziców. Zarówno ojciec jak i matka mają prawo do kontaktów. Tutaj nie dało się dogadać, dlatego kontakty ustalił sąd. Partner chce się trzymać postanowień sądu i tyle. Tym bardziej, że matka dziecka nie oponowała w sądzie, kiedy ten przyznawał czas ojcu w wakacje.

Poza tym matka dziecka też ma partnera, o którym nic nie wiemy. Na pytania z kim mieszka dziecko nie odpowiada.

Dzięki Megulka :) popijam sobie rumianek i herbatkę imbirową :) a te ciasteczka mogę gdzies kupić czy zostaje mi pieczenie? :) bo strasznie się męczę :/ wiekszość zapachów, na które zwykle nie zwróciłabym większej uwagi teraz sprawia, że chce mi się wymiotować :/a już najgorsze jak przechodzi koło mnie ktoś spocony ( o co teraz przez te upały nie trudno) to umieram :/

Maddie ja kupiłam takie ciasteczka w Piotrze i Pawle.

Jak napisałaś rodzice walczą . Ja już uważam, że to tragedia. Ja nigdy nie miałam sądownie przyznawanych widzeń z dzieckiem, sami się dogadywaliśmy . Widzisz inaczej patrzymy na ta sytuację, ja jestem w stanie zrozumieć matkę dziecka. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ;) Widzisz czekasz na maleństwo, kochasz, martwisz się,troszczysz już, boisz jak nie wiem co. No i teraz, oddaj to jedyne dziecko na wyjazd kilkudniowy z byłym partnerem i jego narzeczoną... Ja bym spać po nocach nie mogła, nie wiedząc czy nie tęskni, płacze... Już nie komentuję w tym temacie, bo to nie moja sprawa. Mam nadzieję, że Wasze sprawy się pomyślnie ułożą. Chciałam żebyś tylko spojrzała na to od tej drugiej strony, bo wtedy łatwiej się zrozumieć:)

Ledwo dobrnęłam do ostatniego wpisu - ale się rozpisałyście :D salsasamba - przykro mi, widocznie dziecko planuje urodzić się w maju :) Megulkaaa -moim zdaniem wyniki są ok. - nie ma co się martwić na zapas :) Dziewczyny współczuję wam tych mdłości - oby potem było lepiej. Już nie wiem, co komu mam odpisać - takie szybkie jesteście :) U mnie nadal bez zmian - okresu brak. Pół dnia spędziłam dziś na malowaniu mieszkania :) Dopiero teraz zjadłam śniadanie :)

Annika, a myślisz że ojciec się nie martwi o dziecko? Widuje je tylko 2 razy w tygodniu. Też się martwi, bo nie wie co się z nim dzieje jak jest u mamy i kim jest jej partner. Są zawsze dwie strony. Partner chciał się dogadać, ale skończyło się to tak, że dziecka nie widział przez 2 miesiące. Musiał więc pójść do sądu. Spoglądam na to z drugiej strony i nie rozumiem, czemu matki czasem chcą dziecku ograniczyć kontakt z ojcem, nie mając ku temu podstaw. A jak dziecko z nami wyjechało na 5 dni to ani razu nie zapytała w tym czasie co u córki. Widocznie martwiła się skrycie.

Dzięki wielkie Megulka :) muszę je wypróbować :) oby mi pomogły tak jak Tobie :) bo za tydzień wybieram się na urlop i chciałabym jakoś normalnie funkcjonować ;)

Alex, śniadanie na obiad! To mój stały zwyczaj, z którym teraz walczę. Jaki kolor ścian?

Megulkaaa - ja nie lubię tak od razu po przebudzeniu jeść śniadania, a jeszcze jak mam coś robić to już w ogóle nie mam na to czasu - wolę 5 min. dłużej pospać :D A kolory: szary u nas w sypialni, pomarańczowy u syna, turkusowy u córki, a reszta jedzie na biało, bo się jeszcze nie zdecydowałam :)

No ja normalnie śniadanie jadłam koło 11. Wcześniej tylko kawa ;) ładne kolory! :)

Dzięki :) Teraz ciągle siedzę w necie i szukam inspiracji do nowego mieszkania :) Jeszcze tyle rzeczy muszę wybrać i kupić... :)

:) My jesteśmy na etapie szukania kupca naszej kawalerki i czegoś większego dla nas, więc też będzie się działo