kwietniowe mamy 2016

Teraz to i tak luksus... w poprzedniej ciąży miałam mdłości od 5-15 tygodnia, to była masakra . Schudłam 5 kg na początku. Ostatecznie ciążę zakończyłam z wagą + 2,5 kg od wagi wyjściowej.

Ja dzisiaj byłam na drugiej Becie i mam nadzieje ze wynik wzrośnie o te 66%. Bardzo bym chciała. Juz w pracy nie moge wysiedzieć bo to czekanie na wyniki najgorsze. Trzymajcie kciuki ;)

cześć Annika :) mnie też męczą mdłości od rana, jakoś trzeba to przetrwać a to nasza "kijanka" na wczorajszym usg :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2535655f29fc4ea2.html mj1991, trzymam kciuki za wzrost :)

Wooow to Annika79 w sumie super sprawa, że tylko 2,5 kg :) ale męczyć się 10 tygodni to już nie koniecznie ;) mj1991 - Trzymam kciuki, żeby było nawet i te 70% ;) Magulkaa - jaka śliczna kijaneczka :) ahhh... mam nadzieję, ze nie długo też taką zobaczę :D

Moja mama mi opowiadała wczoraj, że chudła na początku ciąży. Potem przybrała niby 6 kg, ale finalnie, po porodzie, była chudsza niż na początku ciąży. Ja póki co też schudłam, co prawda tylko 1,5 kg, ale jednak.

Megulkaaa urocza ta Twoja kijanka ... :) Mam nadzieję, że we mnie mieszka podobna, ale jeszcze 2 tyg. na wizytę muszę czekać....

Warto czekać na taki widok i usłyszenie serducha :)

Ja wiem, ze moja mama jak była z siostrą w ciąży przytyła i to kolosalnie... do dziś nie zrzuciła tej wagi... która tak naprawdę po moim poczęciu jeszcze przybrała na mocy :) jak widać każda z nas przechodzi to na swój sposób :)

Polka tylko ja w 3 ciąży startowałam z wyższą wagą wyjściową ;) Miałam dietę dla cukrzycy ciężarnych od 24 tyg.,dlatego po porodzie miałam 8,5 kg na minusie. Teraz też nie wolno mi za dużo przytyć.

Annika to ja w pierwsZej przytylam 22kg :D Ach Megulkaaa piękna....:) ile bym dala żeby jutro zobaczyć swoją no ale marne szanse :(

mj1991 - witaj :) i gratulacje :) Annika79 - może te mdłości takie chwilowe :) oby ci szybko przeszły :) Ja w 2 ciąży też najpierw schudłam 5 kg, a potem przytyłam 8 kg - więc mi wyszło 3 kg na plusie przy porodzie :) W 1 przytyłam 19 kg. Ale wtedy ważyłam dużo dużo mniej :( Megulkaaa - śliczna kijanka :) zazdroszczę :) Dziewczyny trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze bety :)

werkam nie nastawiaj się negatywnie, my tu wierzymy, że fasolka rośnie i wszystko będzie ok. Mnie łapie panika przed dzisiejszą wizytą, z tego wszystkiego brzuch mnie już rozbolał... Boję się, że nie będzie nic widać albo to ciąża ektopowa.. Za dużo się naczytałam i teraz nie mogę przestać o tym myśleć :(

Werkam! Ale szanse są i trzeba się ich trzymać :) No ja swoją wagę też mam nie za małą więc zobaczymy co to będzie najwyżej będę 162 cm klopsem :D

werkam - ty się nic nie stresuj, bo to szkodzi ciąży :) wszystko będzie dobrze - zobaczysz :)

agaka1983 - ty się też nie stresuj - i nie czytaj za dużo, bo to szkodzi ;) na pewno się okaże, że jest dobrze :)

Dziękuję Alex :) Agaka1983 - uwierz mi, że ja też się stresuję i nie mogę się na niczym w pracy skupić ale z drugiej strony lepiej sobie zająć czymś głowę i nie rozmyślać za dużo... A już tym bardziej nie czytać o żadnych chorobach w necie... Same pozytywy :) bo tak to można oszaleć i wszystko sobie wkręcić... Najśmieszniejsze jest to, że piszę Wam, żeby się nie stresować a sama sobie nie umiem tego wytłumaczyć :)

Wiem kochane że nie powinnam ale same wiecie jak jest przestan wizyta że się denerwujecie a co dopiero gdybyście miały tak jak ja przyrost tylko o 30% :/ to trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty i bety :)

myślałam ze co zmajstrujemy a ty kręcisz ,motasz ehh

Gość he?:D :D :D

Megulkaaa u ciebie przy becie 14 tys nie było widać zarodka ją miałam wczoraj bete ok. 9000 i też nie było widać a lekarz już mi powiedział że raczej nic z tego nie będzie, że nie będziemy robić morfologii i moczu bo nie potrzebne bo już powinno być echo zarodka i ppuczyl mnie co mam robić w razie poronienia... Ehh, niby dużo osob miało tak jak ją i wszystko było ok. Ale jednak coś tam w głowie siedzi. Chyba pójdę do innego lekarza prywatnie, bo ten jak był niby w porządku to wczoraj potraktował mnie na prawdę okropnie.

DziewcZyny z takiego regionu w ogóle jesteście? Ja z Wlkp

Paula013 - zmień koniecznie lekarza - bez sensu tak cię nastraszył, zarodek pewnie gdzieś się ukrył i bawi się z tobą w chowanego :) będzie dobrze :) idź do innego gina :)

werkam, ja mieszkam w poznaniu :) Paula, no dziwne zachowanie lekarza. A w ktorym tyg ciazy jestes i jaka wielkosc pecherzyka? moja lekarka tez zadowolona nie byla jak nie widziala zarodka, ale nie mowila nic o poronieniu, nie straszyla, kazala zrobic dodatkowe badania (potrojne beta hcg i hormony tarczycy) i przyjsc za tydzien. I jak poszlam wczoraj to cieszyla sie razem ze mna ze jest wszystko ok

Paula no naprawdę niezbyt dobre podejście lekarZa. Tym bardziej każdy organizm inny i każdy ma inna bete mimo tego samego tyg ciąży. Sama widzisz po Megulce wszystko ok :)

werkam - ja z pomorskiego :)

A to niedaleko bo ja w Lesznie ;)

Alex no od Ciebie to już kawał :D

ja jestem zdania, ze lekarz powinien zle wiadomosci przekazywac tak dosadnie jak jest juz pewien. Tym bardziej kiedy to ciaza i stres nie jest wskazany

5t3d i nawet nie zmierzył pęcherzyka bo stwierdził że nie ma sensu. Jak zapytalam czy pęcherzyk jest ok to powiedział że pęcherzyk jest. W karcie zapisał że pęcherzyk jest z przyklejonym trofoblastem co jest dziwne bo lozysko pojawia się dopiero później. A jak zapytalam czy to się rozwinie to powiedział że jest taka możliwość ale mam sobie nie robić zbyt dużej nadziei. Dla mnie trochę to dziwne bo to było 24 dni po owu i to na 100% musiałaby być w 14dc. A serce może się pojawić do 26 dni po owu. No i przy pustym jaju nie mialabym takiego przyrostu bety a mi szło po ponad 100% na 48h a nawet więcej. Dzisiaj chyba jeszcze wyskocze na bete żeby się uspokoić a po niedzieli chyba się zapisze gdzieś indziej na usg.

No właśnie dziewczyny a czy choroba tarczycy może fałszować wynik bety?