Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pawelwlkp

po rozstaniu brakuje mi seksu.

Polecane posty

Gość pawelwlkp

jak długo można wytrzymać bez seksu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze z miesac moze dwa przy pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wytrzymałem max 2 miesiące ale potem na roxy się wybrałem i całe 3 godziny szalałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rescator 555
Wybieliłem sobie anusa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żeby nie wpuścić się teraz w nieudany związek warto poszukać możliwości seksu bez uczucia. Najlepszym sposobem jest skorzystać z jednego z byłych. Jak wolny albo nie ale chętny to zaproponuj spotkanie. Nie stękaj że sobie nie radzisz, bo od razu każdy z nich ucieknie, ale po prostu powiedz, że wszystko ok, ale fizjologia daje o sobie znać i mogłoby byc przyjemnie i bez zobowiązań. Wg mojego doświadczenia, przynajmniej 50% szans na powodzenie. Tzn najpierw odmówi ale na drugi dzień zadzwoni, że akurat ma wyjazd i jakbyś mogła pojechać te sto kilkadziesiąt kilometrów to ... Nie narzucaj się z płaceniem za hotel, słabe ambicjonalnie, zadbaj tylko, żeby się na maksa przygotować, może być ostrzej niż było z nim wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jw. radzę bo to miałam. Na jednym z takich spotkań miałam niespodziankę. Wchodzę do pokoju - zawsze dbałam o ograniczenie publicznego pokazywania się w towarzystwie, zdejmuję płaszczyk, staję w super seksownej bardzo nieprzyzwoitej sukience a tu w pokoju jest jeszcze jeden facet. Mój pyta, czy by mi nie przeszkadzało jak ich będzie dwóch, że nie będzie miał takich skrupułów przed swoją dziewczyną, jak nie będzie naszego osobistego sam na sam. Sytuacja taka - stoję z odkrytym biustem przed nimi dwoma, ten obcy wie po co przyszłam ale deklaruje że może wyjść. Pierwsza myśl - pretensje że nie uzgodnił telefonicznie, ale druga - jestem w sytuacji d***** to muszę się zachowywać jak d****** Z uśmiechem powiedziałam - no to dobrze że dokładnie wypłukałam pupcię, zapewne się przyda. Szybciutko do łazienki na drobne odświeżenie i na drinka wyszłam już w negliżu. Takiego doświadczenia ze stałym facetem, normalnym facetem się nie zdobywa. A tak mam mężą dzieci i moje ciche doświadczenie seksu w trójkącie. Nie do powtórzenia w aktualnych układach ale super wspomnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×