Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziecko, brak pieniędzy...co ja mam zrobić

Polecane posty

Gość gość
nie chodzi o to, że to coś złego tylko tylko oto, że to marne pieniądze..chciałabym dać dziecku wszystko co najlepsze a zwaliłam się rodzicom na głowę. Nie mogą zając się moim dzieckiem bo oboję pracują od rana do wieczora.. a i tak mama powiedziała, że będzie się zajmować maluszkiem jak będę dwa razy w miesiącu w szkole. zresztą nie chcę od nich pomocy, oni nie muszą mi pomagać ani utrzymywać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam że jeszcze raz o mleku, ale możesz córce tańsze kupować? Ja wiem że to nadal nie zmieni sytuacji, ale zawsze jakaś oszczędnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ty jesteś taka głupia czy udajesz? Nie zawsze da się dziecko wykarmić samą piersią. Autorka chciała być z dzieckiem do 3 rż i miała rację, bo takie dziecko potrzebuje matki, a nie opiekunki. Poza tym ten plan miał ręce i nogi, kiedy ojciec dziecka nie podniósł ręki. gość dziś Bebiko800g jest w podobnej cenie (5 zł mniej)do Enfamilu800g i nie jest pewne, czy dziecko je zaakceptuje. Moje starsze było na Nan, a Bebika nie tolerowało, natomiast młodsze było właśnie na Bebiku, bo Nan było dla niej za luźne. xx Autorko no niestety, będziesz musiała iść do pracy. O alimenty oczywiście podaj. Gdyby skończyło się na funduszu alimentacyjnym, to do 500 zł dostaniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koszt zależy od miejscowości gdzie mieszkasz. W mojej wychodzi 250 zł. Co do tego czy się dostanie to zależy również od tego gdzie mieszkasz i jakie jest obłożenie. Jeśli się nie dostanie to musisz szukać innego wyjścia -dziadkowie np/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A rodzice pracują? będziesz musiała iść do pracy niestety. w tym czasie zostaw malucha z Twoimi rodzicami, wyjścia innego nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie, przestaw dziecko na bebiko, pieluchy kupuj w rossmanie. Nie musisz kupowac tych najdrozszych i dziecku w zlobku nic sie nie stanie, a przynajmniej nauczy sie wielu rzeczy. nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo. A tak swoja droga, jak was bylo stac na takie drogie skoro piszesz, ze on zarabia najnizsza krajowa i musial utrzymac za to was troje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uio
do złobka czy przedszkola na pierwszym miejscu przyjmowane sa dzieci rodziców samotnie wychowujacych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś a dlaczego jej nie przysługuje zasiłek dla samotnej matki? Nie jest mężatką i nie mieszka z ojcem dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie na papierze miał najniższą a resztę kasy dostawał pod stołem to było stać na to co najlepsze/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w takim razie jeszcze zapytam jaki koszt wiąże się z pobytem dziecka w żłobku i ile trwa rekrutacja? a co zrobie jeśli synek się nie dostanie? XXX www.google.pl wpisujesz żłobek i nazwę twojej miejscowości. Proszę bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:26 dokładnie, jak 80% społeczenstwa :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle, ze jestes jedna z tych co chciala zlapac faceta na dziecko, ale facet sie nie dał:-) tylko mi nie mow , ze to wpadka, ze zadna antykoncepcja, nie działa na 100% , bo jak sie PRAWIDŁOWO stosuje kilka metod np. gumki + tabsy to szansa zajscia w ciaze to prawie jak wygrac w totollotka:-P , nie uwierze tez ze dziecko było planowane, chyba ze jestes jedna z tych osób co myśla,ze jak Bozia da dziecko to i da na dziecko:-) Zrobiłaś sobie dziecko, to teraz d**e do roboty, zeby na nie zarobic. Witamy w swiecie dorosłych:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dokladnie, przestaw dziecko na bebiko, pieluchy kupuj w rossmanie. Nie musisz kupowac tych najdrozszych i dziecku w zlobku nic sie nie stanie, a przynajmniej nauczy sie wielu rzeczy. nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo. A tak swoja droga, jak was bylo stac na takie drogie skoro piszesz, ze on zarabia najnizsza krajowa i musial utrzymac za to was troje? x Przecież ona ma macierzyński do lutego. Tak się plujecie o mleko, pieluchy i jakim cudem 500 zł wychodzi. Ale żadna nie policzyła wody i prądu na pranie i kąpanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uio
gość dziś Mysle, ze jestes jedna z tych co chciala zlapac faceta na dziecko, ale facet sie nie dałusmiech.gif tylko mi nie mow , ze to wpadka, ze zadna antykoncepcja, nie działa na 100% , bo jak sie PRAWIDŁOWO stosuje kilka metod np. gumki + tabsy to szansa zajscia w ciaze to prawie jak wygrac w totollotkajezyk.gif , nie uwierze tez ze dziecko było planowane, chyba ze jestes jedna z tych osób co myśla,ze jak Bozia da dziecko to i da na dzieckousmiech.gif Zrobiłaś sobie dziecko, to teraz d**e do roboty, zeby na nie zarobic. Witamy w swiecie dorosłychusmiech.gif x ok wiesz to sam po sobie ? nastepna matolica zajmuje głos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ty jesteś taka głupia czy udajesz? Nie zawsze da się dziecko wykarmić samą piersią. Autorka chciała być z dzieckiem do 3 rż i miała rację, bo takie dziecko potrzebuje matki, a nie opiekunki. Poza tym ten plan miał ręce i nogi, kiedy ojciec dziecka nie podniósł ręki. XXX Sorry, ale ja znam tylko jedną kobietę, która naprawdę nie może karmić piersią, a reszcie na ogół się nie chce, albo nie wiedzą, co zrobić, żeby zachować laktację. A co do planów, że dziecko do 3 roku będzie z matką - owszem, plan dobry, ale okoliczności się zmieniły i autorka musi znaleźć pracę, oraz wysłać dziecko do żłobka. Spora część kobiet pracuje i korzysta z usług żłobka, więc nie ma co robić dramatu. Ja tam bym raczej bolała nad faktem braku wykształcenia i doświadczenia zawodowego u autorki, bo z tym będzie miała większy problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś idiotka. xxxx Autorko masz pierwszeństwo w kolejce do żłobka. Przyjąć muszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko masz pierwszeństwo w kolejce do żłobka. Przyjąć muszą. XXX Niekoniecznie. Zależy za co dany żłobek daje punkty. W niektórych nie ma punktów za samotne wychowywanie dziecka, albo jest tych punktów mało. W wielu żłobkach wymagane jest aby rodzice pracowali, a autorka pracy, zdaje się, nie ma. Tak więc niech sobie autorka te kwestie sprawdzi konkretnie u niej w mieście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie -nie muszą przyjąć jak ona nie ma na chwilę obecną pracy. A dlaczego ? bo istnieje niebezpieczeństwo że będzie robiła zaległości w płatnościach. A nie widzicie tego ŻE ONA NIE CHCE IŚC DO PRACY TYLKO KOMBINUJE JAK SIĘ NIE NAROBIĆ W DOMU TYŁEK TRZYMAĆ? Którą z nas tak uczciwie- stać aby siedzieć z jedynakiem w domu do 3 r. ż.?Mój mąz zarabia 4 tyś. Nie mamy kredytów a ja chodze do pracy za 1500zł. Może nie zarabiam dużo ale na wszystkie opłaty już wyjedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uio
autorka cos kręci bo pytałam o pomoc rodziców itp to nagle ucichała . Albo praca w sklepie bleee bo ona narazie ma skonczone liceum . Prowo albo albo jakis leniwiec z niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry, ale ja znam tylko jedną kobietę, która naprawdę nie może karmić piersią, a reszcie na ogół się nie chce, albo nie wiedzą, co zrobić, żeby zachować laktację. A co do planów, że dziecko do 3 roku będzie z matką - owszem, plan dobry, ale okoliczności się zmieniły i autorka musi znaleźć pracę, oraz wysłać dziecko do żłobka. Spora część kobiet pracuje i korzysta z usług żłobka, więc nie ma co robić dramatu. Ja tam bym raczej bolała nad faktem braku wykształcenia i doświadczenia zawodowego u autorki, bo z tym będzie miała większy problem. xx Nie wiem czy zauważyłaś ale dziecko ma już 5 miesięcy, nie da się go utrzymać tylko na piersi. W tym wieku wprowadza się kolejne produkty do menu. Zamiast napisać dziewczynie, ze spokojnie, za miesiąc będzie jej szła paczka mleka mniej, a zupka ugotowana w domu wychodzi taniej, to wy z Bebikiem wyskakujecie. Moje dziecko musiałam odstawić w wieku 3 miesięcy od piersi. Mleka miałam mnóstwo. Ale moje drugie dziecko było żarłokiem jakich mało, to musiałam od początku wprowadzić jej karmienie mieszane, bo za godzinę czasu moje piersi nie dały rady wyprodukować kolejnej porcji mleka w wysokości 120ml. A dziecko też szybko przybierało na wadze. W wieku 3 miesięcy zaczęła ulewać moje mleko. Co karmienie wymiotowała nim szybciej. W pewnym momencie poszło przy karmieniu, do teraz pamiętam jak ją ratowałam. Nie miałam wyjścia, musiałam przestać karmić piersią. Mleko było za luźne dla jej większego żołądka. Pierwsze dziecko wykarmiłam bez problemu, a waga urodzeniowa dziecka taka sama jak drugiego. Moja mama mnie karmiła tylko 3 tygodnie. Moje rodzeństwo jeszcze krócej, dostawała wrzodów. Taka uroda, nie dało się karmić. Nie znasz sytuacji, to nie oceniaj. Każde dziecko jest inne. Autorka dobrze wie, że okoliczności się zmieniły i nad tym po prostu ubolewa, a dostała za to po głowie. Ubolewa nad tym że musi dziecko oddać do żłobka, a miało być tak pięknie do czasów przedszkolnych. Ale oczywiście ktoś powyżej tego nie zrozumiał i pojechał, że co ona sobie myślała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu gość z 10.29-.hehe, nie , nie wiem tego po sobie, bo ja myslałam głową a nie cipą, dzis mam fantastycznego meza, dobra prace i wyjształcenie, dlatego stac mnie zeby dac dzieciom to co najlepsze, nie musze kombinowac jak Ty:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś i inne. Ludzieeee przecież, gdyby autorka nie musiała iść do pracy to nie zostawia dziecka w żłobku. Przecież to jest logiczne, że żłobek jest dla dzieci rodziców pracujących. Autorka idzie do żłobka, dowiaduje się jakie są warunki przyjęć, czy gdyby znalazła pracę to dziecko będzie z automatu przyjęte itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ucichłam, wyraźnie napisałam, że rodzice oboje pracują od rana do wieczora. Muszę zobaczyć jak to jest z tymi żłobkami i od nowego roku szukać pracy..eh trzeba się wziąć w garść. Nie będę odpowiadała na pytania o mleko-nie o tym jest temat. Na umowie ma 1700zł a zarbaiał naprawdę czasem ponad 2500zł, już wiecie? dziękuje za pomocne odpowiedzi, naprawdę wiele dla mnie znaczą i wsparcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
całe 2500 no kokosy i za ta fortunę chciałaś na nim pasożytować razem z dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Emfamil to niestety jedyne wyjscie dla dzieci z uczuleniami,a co za tym idzie z mocnymi kolkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak? a nutramigen to niby dla kogo?:D i 10zł za puszkę więcnie ściemniaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie widzicie tego ŻE ONA NIE CHCE IŚC DO PRACY TYLKO KOMBINUJE JAK SIĘ NIE NAROBIĆ W DOMU TYŁEK TRZYMAĆ? Którą z nas tak uczciwie- stać aby siedzieć z jedynakiem w domu do 3 r. ż.? x Ja siedziałam z dwójką dzieci, aż młodsze skończyło 3 lata. 2 lata różnicy. Zarobek nieco powyżej najniższej krajowej. Dla jasności, MUSIAŁAM! U mnie nie ma żłobka, a teście pracują, to trzeba było poczekać, aż młodsze może pójść do przedszkola. Wtedy było przedszkole pełnopłatne i z wypłaty zostało mi 100zł. Pytanie. A ty byś nie kombinowała jak przetrwać przynajmniej rok czasu, po ustaniu macierzyńskiego? Zachowałabyś się dokładnie tak samo, bo serce by ci się kroiło na myśl, że musisz oddać do przechowalni tak małe dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie- nie robiłabym sobie na siłę 2 dzieci znając swoją sytuację i brak perspektyw na pracę i biedowanie z 1 pensji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak 5 mies dziecko kosztuje 200 zl to ja k*****a ksiadz jestem... No chyba ze oszczrdzscie na nim jak mozecie. Mleko 250zl wychodzi bo nie kszde bedzie bebiko pilo a inne kosztuja okolo 50zl na tydzien. Pampersy tez 200zl sie uzbiera. Kupisz dade to zuzyjesz wiecej pampers drozsze ale na dluzej wiec cena wyjdzie taka sama. Jakies sloiczki koszt okolo 4-5zl jeden to nawet oszczednie 10 w miesiacu masz 50zl. Ubranko plus kosmetyki mniej wiecej 50 zl . Mnie 7 miesieczniak kosztuje 1000 ale ja lubie kupowac jej ubranka ladne i ma duzo ksiazeczek itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak to jest jak chuć bierze górę nad zdrowym rozsądkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×