Pomożecie tej rodzinie?

..a oni jeszcze się bzykają...

wiecie co..ja też znam rodziny z 6-7 dzieci na małym metrażu-ok 45 m kwadratowych, dwa pokoje... ale takiego syfu u nich nigdy nie widziałam! zawsze posprzątane, ogarnięte, starsze dziewczyny pomagały mamie, mama po 7 dziecku dosłownie-poprosiła w szpitalu o podwiązanie jajowodów przy cc-, ojciec pracuje, matka na pół etatu-takim ludziom aż chce się pomagac, maluchy do złobków/przedszkoli-przecież ośrodki opieki maja dofinansowanie do tego dla takich rodzin! nawet można na boku dogadac się z niejedną dyrektorką o przyjęcie malucha-nie raz szłam w sprawie moich podopiecznych i nigdy nie bylo z tym problemów mimo małego metrażu nikt nawet nie pomyślałby o odebraniu dzieci! może być skromnie ale schludnie-wystarczą chęci.. tej rodzinie potrzebne jest wsparcie-nauka podstawowych wzorców, asystent rodziny, który pomógłby najpierw wypracować wzorce sprzątania, sprawowania opieki, organizacji dnia codziennego, pracownik socjalny mógłby pomóc znaleźć pracę, wysłać na kursy zawodowe-przecież są organizowane za darmo!!! u nas w gminie nawet prawo jazdy można za darmo zrobić... wystarczą jedynie chęci do współpracy i tak powinna wyglądać pomoc dla tej rodziny pralka jest tam najmniejszym problemem...

no i oczywiście edukacja seksualna na temat współżycia przy dzieciach bo to karygodne i antykoncepcja-ale najpierw oni muszą się dowiedzieć, że robią źle bo niestety mogli nieprawidłowe wzorce wynieść z własnych domów..

A ja sobie poszukam gdzie można zgłosić ta fundacje. Niech sprawdza odpowiednie organy. I fundacja bedzie musiala podać adresy tych rodzin odpowiednim instytucjom.

widzieliście te zdjęcia z fb, z linku na 3str, z lokum tej rodzinki? myslałam, ze to foto zrobione jest w komórce przydomowej! A to w kuchni! qrwa ja mam w piwnicy czyściej niż oni w chacie! Pozostałe zdjęcia- kuchenka jakby ktoś narzygał, napluł, cos wykipiało i jeszcze ktoś to podpalił :O To patologia, a nie biedna rodzina! Widziałam nie raz biedne rodziny, ale czysto w domu i dzieci tez czyste! Pierwszy raz widzę taki szlam w domu :O Dla mnie oni się nadają do podania ich do opieki społecznej, kuratora, by im sie przyjrzeli, a nie fundacji!

ciekawe gdzie oni sobie wstawią te pralke :/

Właśnie, wody bieżącej nie mają ale pralkę chcą. A swoją drogą to brak bieżącej wody nie usprawiedliwia takiego syfu, moja ciotka jeszcze pod ko niec lat 90-tych nie miała wody bieżącej i 5 dzieci, a miała czyściutko, wszystko poprane i poprasowane.

Bzykaja sie jak dzieci w szkole i w przedszkolu!

W ogóle wkurza mnie coś takiego bo jak jest małżeństwo/para która zarabia 1500-2000 i np ma jedno bądź dwoje dzieci i jakoś się stara żeby dzieciom niczego nie zabrakło itd to nie mają żadnej pomocy od państwa bo mają za duży dochód, który i tak jest żenująco niski przy przeciętnych potrzebach zwykłej rodziny. A takim co mają 7 dzieci trzeba uzbierać na pralke, dać na ubrania, jedzenie...K***a....Nie jestem za tym, zeby nie pomagać im zupełnie ale może coś za coś....Może takie osoby powinny chociaż wykonywać jakieś prace interwencyjne czy cos takiego w zamian za jakąś pomoc a nie wyciągać ręce bo ktoś da....

Ale wam nikt nie kazał ich oceniać tylko Ci co chcą pomogą a Ci co nie chcą nie pomogą każdy ma prawo żyć nie wam to oceniać komu wolno komu nie tylko dlatego że jest biedna nie ma prawo mieć dzieci bo ...

wam nikt nie kazał oceniać xxx a może nam zabronisz? :D owszem, każdy ma prawo mieć dziecko, ale po co od razu klepać 5 czy 7, skoro nie ma się warunków nawet na 2?????? jeśli się zdecydowali narobić dzieci i prosić o pomoc to chyba liczą się z tym, że nie każdy będzie przyklaskiwał beztroskiej prokreacji?

sorry ale takiego syfu to ja w swoim 30 letnim zyciu nie widziałam...szok

gość dziś co innego bieda, a co innego patologia! Matce się nie chce wziąć w dłoń ściery by blaty w kuchni umyć, podłogi zetrzeć i wyrzucić tą hałdę śmieci z kuchni, siedząc w domu i nie pracując! W kuchni leżą butelki po piwie, ale "fundacja" zbiera dla nich na jedzenie! Dzieci do tego wyglądają jak z cygańskiego slamsu. To gdzie jest matka cały dzień?! Mamy pomagać komuś, komu się nawet nie chce ruszyć zadu by posprzątać ten chlew?! Wszyscy za to mają szturmie ruszyć by im pomóc, pralkę kupić, dać na żarcie, a może jeszcze im chate posprzątać?! Nie mylmy biedy z patologią, błagam!

Skad wiesz gosciu,ze bzykaja sie gdy dzieci w przedszkolu i szkole?a moze nie chodza do przedszkola? zal mi tych dzieci

Mam rodzine na wsi, mają biednie bo nawet nie posiadają łazienki, ale zawsze jest czysto, nigdy nie czuć było od nikogo potem. Można być biednym, ale czystym.

jak ty sobie wyobrażasz że te dzieci chodzą do przedszkola skoro nawet do zdjęcia fundacji usyfione są jakby nie kąpane były miesiąc? Ze tez szkoła ich do mopsu nie zgłosiła. Dyrektor i wychowawca powinni odpowiedzieć za niedopełnienie obowiązków!!!

Zgadzam sie z gosciem z 15.20 bylam kiedys w biedzie,maz stracil prace nagle a ja w ciazy z 2dzieckiem...zanim znalazl inna troche trwalo,trzeba bylo zaciskac pasa a i tak brakowalo,na chemię nie mialam kasy ale czysto bylo,blaty mozna wytrzec wilgotna scierka,podlogi umyc woda z mydlem... bieda biedą,ale syfu nic nie usprawiedliwia...

Moze niech zrobia jeszcze 2..Po co sie ograniczac? :D

ci rodzice muszą być umysłowo ograniczeni.

Przykład tego, ze bieda to nie status materialny, a stan umyslu.

"Ale wam nikt nie kazał ich oceniać tylko Ci co chcą pomogą a Ci co nie chcą nie pomogą każdy ma prawo żyć nie wam to oceniać komu wolno komu nie tylko dlatego że jest biedna nie ma prawo mieć dzieci bo ..." Ktos kto da im pralke nie pomoze im tylko zrobi wielka krzywde. Pomoc tej rodzinie powinna polegac na natychiastowym przydzieleniu z MOPSu asystenta rodziny - dobrego i kompetentnego, ktory po pierwsze nauczy rodzicow dbac o czystosc, o porzadek. Kogos, kto pomoze im zrozumiec, ze pomoc owszem ale przede wszystkim trzeba samemu isc do pracy, nauczyc ich jak dysponowac gotowka bo przypuszczam, ze sa to ludzie, ktoorzy jak maja wplyw to przetracaja to od razu. Tak nie mozna. Tyle dzieci na takim malym metrazu. To krowa w oborze musi miec wiecej bo takie sa zalecenia a dzieci spia na jakis barlogach - brudnych i postrzepionych. Gdyby ktos chcial pomoc tej ridzinie to zglosilby sprawe do MOPSu i miejmy nadzieje, ze sa tam kompetentne osoby, mogace pomoc tak niewydolnym rodzicom. Tam za rok bedzie nastepne dziecko. Dzisiaj ludzie dadza pralke, za kilka miesiecy szlachetna paczka przywiezei nowe fanty.....w miedzyczasie obcy kuoia zarcie.... A mama z tata maja kaske na piwo i czas na bzykanko - bez zabezpieczenia, wsrod dzieci usmarkanych i brudnych....

A ja sobie poszukam gdzie można zgłosić ta fundacje. Niech sprawdza odpowiednie organy. I fundacja bedzie musiala podać adresy tych rodzin odpowiednim instytucjom. x popieram, chcą zeby wpłacać kasę, dostaną przykładowo 2000 zł (skad mamy wiedzieć) ogłoszą hucznie że kupili pralkę za 800 zł, reszta do kieszeni. Jestem przekonana że organizatorzy zarabiają jeszcze na tej biedzie. patrzcie na zakupy, po pierwsze jakieś najtańsze, z biedry, to tak porozkładane aby widzom wydwało się jak tego dużo. Cztery mleka, połozone jedno obok drugiego, żeby dużo powierzchni zajęło, zupki chinskie.... tak się pomaga? pakując chemię dzieciom? lepiej kupić dwa kg Ziemniaków niech matka gar zupy ugotuje.

Nooo już to widze jak bardzo dbają o komfort i samopoczucie własnych dzieci , widać z emają w dooopie szacunek do ich osoby, zero prywaty dla tych dzieci nie mówiąc o prywacie dla tych rodzicow. nie liczą się z tymi dziecmi w ogole, nie dbają o ich minimalne potrzeby ,wiec znam trochę zycia i z kosmosu nie biora się wpisy ludzi już dorosłych,ktorzy zyli w takich klitkach i mają uraz do seksu ,bo pamiętają dobrze jak ich rodzice przy ich nosie się bałamucili nie zwazajac ,ze pol metra dalej na kanapie dzieci mają kolo siebie ,a metr dalej reszta lezy plecami odwrócona,co nie znaczy ze spi . Nie wierze w dorosłych troske do dzieci i minimalną dyskrecje intymnych robótek, nie bujajcie w obłokach ze ci ludzie tak licza się z tymi dziecmi .Az zal bierze. Nadal podtrzymuje ze to ma charakter wręcz molestowania dzieci i taka prawda

Dlaczego na tych zdjęciach są pokazane dzieci ? Albo dlaczego wyłącznie są pokazane dzieci ? Niech rodzice wstawią tam swoje mordy, bo to ich 'zasługa' w jakim g*****e żyją te biedne dzieciaczki. Kompromitują ich tylko, szmaciarze.

problem w tym że ci rodzice nie widzą w tym swojej winy.

Ciekawe co powiecie gdy znajdziecie sie w takiej samej sytuacji. Zrozumiecie czym jest rodzina, a nie praca i pogon za pieniędzmi. Chcecie ich zgłosić, bo sie kochaja i nie stać ich na pralke? Pewnie wam gul skacze bo tez chcialybyscie tyle szczęścia w domu

Niby jak mam sie znalezc w takiej sytuacji? :D Dom mi sie skurczy? Wpadne raptem kilka razy, mimo stosowania antykoncepcji? Raptem zrobie sie fladra i brudasem? :D Ich problemem nie jest brak pralki. Ich prolemem jest brak umiejetnosci radzenia sobie w zyciu. I o tym tu piszemy. Pralka nie rozwiaza zadnego z ich problemow. Im potrzebna jest dlugofalowa, madra pomoc - nauczenie ich zycia, odpowiedzialnosci, zaradnosci, pracy i zarabiania na siebie! Milosci tam tez nie ma bo nikt kto kocha swoje dzieci nie narazi je na taki los - marny, biedny, brudny, zalezny od litosci obcych. Zaden kochajacy rodzic nie powola na swiat gromadki dzieci, aby zyly w brudzie i glodzie.

Do goscia z 19.41 smieszna\y jesteś

Nie.

Moja koleżanka jest nauczycielem angielskiego w.gimnazjum.w tym roku,miała ciekawą rozmowę z dziewczyną z takiej oto właśnie rodziny. Mówi do niej,aby uczyła się.ze da jej nawet za darmo korepetycje,pomoże w nauce,oby tylko podciwgnela stopnie.Mówi do tej dziewczyny,ze nauka jest ważną,ze musi zdobyć wykształcenie aby mieć dobrą pracę.A ta nastolatka do niej"a kto pani powiedział,ze ja chcę mieć prace?moja mama całe życie bezrobotna i złe nie ma."tak więc,nie liczylabym na to,ze te dzieci kiedykolwiek będą pracować. Koleżanka w szoku byla,ze taka młoda,a już tak zdeprawowana.