Czy znieczulenie przy porodzie sn pomaga uśmierzyć ból

ja wiem że różni ludzie odczuwają różne rzeczy ale jedni mówią że jest dużo lepiej za to jedna pani na youtube mówiła że pomimo znieczulenia ból był nie do zniesienia jak to w końcu jest?

Ostatnio gdzies slyszalam, ze znieczulenie pomaga na bóle krzyża, te, które są w pierwszej fazie porodu. Ale na skurcze parte, uczucie parcia na krocze nie pomagają i ponoć tego nie da się w żaden sposób znieczulić. Wszystko jeszcze przede mną. :)

Da się znieczulić bóle parte ale nie praktykują tego wszystkie szpitale bo niestety rodząca nie zabardzo wie kiedy przeć i położna musi ją instruować że nadchodzi skurcz i proszę przeć ale siła parcia nie jest już porządna i poród się wydłuża. Trzeba być wtedy podpiętym cały czas pod ktg które wyświetla nadchodzący skurcz. Ważne też czy znieczulenie dostanie się na początku pierwszej fazy czy później. Ja dostałam przy 10 cm rozwarcia dlatego że miałam za sobą całą noc w bólach, rozwarcie nadchodziło powolutku a przy pełnym córka i tak nie chciała wyjść. Pamiętam że dostałam znieczulenie, przespałam się troszkę, odapnęłam i nie wiem ile czasu minęło jak poczułam rwący ból pośladków i o***tu, wtedy nadal miałam znieczulenie ale weszła lekarka i uznała że poród trwa za długo, córka nie chce wejść we wchód miednicy i trzeba robić cięcie i tak się też stało. Od pierwszych skurczów namęczyłam się łącznie 34 godziny , tak z mężem naliczyliśmy co lekarka uznała za skurcze przepowiadające bo mówi że poród nie trwa 34 godziny :D. No zwał jak zwał ale po podaniu znieczulenia (epidural) mogłam spać czyli dobrze działało a i parte byłyby zapewne dużo znośniejsze .

To chyba zalezy jakie znieczulenie.. Ja miałam zzo i nie czylam kompletnie nic , niczego od pasa w dół, nie czułam nóg.. Połozna mowiła mi kiedy przec , kiedy przestać itp. Urodziłam szybko, nie byłam zmeczona, zadnej " traumy " . Po porodzie okolo 2 godzin jeszcze nie czulam nóg, czucie wracało powoli, jak uczucie mrówek w nogah :) Nic mnie nie bolalo, nie musialam lezec plackiem. Polecam !

Da się znieczulić bóle parte całkowicie :). Anestezjolog dawkuje lek znieczulający i dawkuje tak by skurcze parte były odczuwalne a to po to by kobieta dała radę przygotować siłę oddechu i parcia. Można się uprzeć na całkowite znieczulenie i jak powiedzą w szpitalu że to niemozliwe to kłamią po to by poród się nie przedłużał. Ja do cesarskiego cięcia miałam znieczulenie zewnątrzoponowe i przy otwartym i pociętym brzuchu czułam jedynie bezbolesne szarpnięcie jak wyciągali córkę a przy partych miałoby się coś czuć? Nie wiem jak w kraju ale tu gdzie rodziłam, rzadko praktykuje się pełne zniwelowanie bólu przy partych , za to znieczulenie jest na żądanie , za darmo. Fakt jest Taki że pięknie znieczulą pierwszą fazę porodu i tu faktycznie można spacerować i mało co czuć co ma dobry wpływ na drugą fazę porodu bo człowiek nie jest spięty i mięśnie są rozluźnione.

Jest możliwe pełne znieczulenie ale wtedy trzeba współpracować z położną bo to ona nam mówi kiedy nadchodzi skurcz i wtedy trzeba się zmobilizować i przeć z całych sił. Często siła parcia nie jest produktywna bo rodząca przeciez nie odczuwa tak naprawdę jak mocno prze , co najwyżej tylko trochę dlatego tym ważniejsze by faktycznie starać się jak najmocniej :).