Toksyczna wirtualna zabawa

moje też jedno z ulubiony :P

to dobrze trafiles, tylko sie nie dziw, ze auto sie potem psuje ;)

a co ma psucie się auta, do seksu w nim ? :D

Zamiast angażować się w toksyczne zabawy wirtualne, lub toksyczne "związki" w realu, lepiej jest umówić się na minetkę z obcym facetem. Spotkanie jednorazowe, lub wielorazowe, ale zawsze anonimowe. Znajomość którą w każdej chwili można zakończyć.

dziki sex w malym aucie to jak jazda po wybojach :D

nie wytłumaczyłeś mi tego :D

chyby kolezanka musi ci to zademonstrowac :D

przez grzeczność nie będę protestował :P

Jest tu jakas chetna na seks w samochodzie? podjade w dowolne miejsce woj. slaskie.

wystraszyłeś dziewczyny ta propozycją :D

widac tylko jedna jara taka opcja ;)

myślę że jara wiele dziewczyn, ale to zależy z kim miałby to robić ;)

Mały, zgrabny i kobiecy dokladnie taki jak właścicielka :P

Widzę że coraz bardziej nabierasz ochoty na flirt.;) To cieszy :)

a z mezem robilas to w aucie?

gość dziś - Skąd taki wniosek? :)

Odniosłem takie wrażenie, że wczoraj byłaś mniej "dostępna" ;) Bardzo rzeczowa i w ogóle, mocno zdystansowana, oczywiście przesadzam, ale tak dla mnie to wyglądało... Co nie zmienia faktu, że wasza dyskusja wczoraj bardzo mi się podobała. Serio. Trochę inna od tego co tu się powszechnie wypisuje. Taka prawdziwa ;) że sobie tak napiszę.

Mogłeś odnieść takie wrażenie. Wczoraj miałam gorszy dzień. Nie oznacza to jednak, że dzisiaj stałam się bardziej dostępna. Może tylko mam dobry dzień i wtedy odzywa się ta moja zaczepna i flirtujaca natura :) a dyskusja prawdziwa, bo emocje i wszystko co związane z tematem też są bardzo prawdziwe :) Nie czuję się gotowa na nowy taki związek - układ. Nie wiem czy będę gotowa. Dziś nie jestem :) Żart, flirt tutaj...czemu nie, ale bez przekraczania tego poza forum i temat :)

Teraz niedostepna, a w aucie sie sypala jak kotka z facetem ktorego widziala pierwszy raz w zyciu na zywo.Hipokrytka.

Rozumiem. :) Naprawdę nie chciałem by moja wypowiedź o dostępności coś sugerowała... ;) Słaby ze mnie poza tym flirciarz i tylko zepsułbym Ci ten "lepszy" dzień swoją nieudolnością. ;) I jeśli nie masz nic przeciwko temu, to będę Was podczytywał, bo lubię właśnie takie prawdziwe historie. :) Pozdrawiam :)

gość dziś Bez takich jak Ty, jeszcze byłbym gotów pomyśleć że pomyliłem fora. :D :D Na szczęście zawsze znajdzie się grupka, która nie może pogodzić się z tym, że inni mogą, potrafią, chcą.

Ale mnie nie uraziła Twoja odpowiedź ani nie odebrałam, że coś sugerujesz :) Wiem co miałeś na myśli pisząc o dostępności. Bardziej chyba osoba z godz 21.29 nie potrafi czytać ze zrozumieniem i stąd ten jad w jej wypowiedzi :P Nie jest wbrew pozorom łatwo zepsuć mój lepszy dzień ;) Nie ograniczaj się zatem tylko do czytania, bo każda konstruktywna wypowiedź i na temat jest mile widziana :) Więc miło będzie porozmawiać z kimś kto nie ocenia i nie pluje jadem tylko po to, żeby ubliżyć i poniżyć.

ciebie nie trzeba ponizac, zrobilas to sama ruch/ajac sie w aucie na pierwszej randce

pochwal sie mezowi jaka ma latwa zone

Krew mnie zalewa, ze takie szmaty chodza po swiecie i jeszcze sie glupia chwali. Powiedz to mezowi i dzieciom, a nie obcym gadasz, ich to bardziej dotyczy i interesuje.

Starają się jak mogą, ale czy oni nie zadają sobie z tego sprawy, że Ci pewnych emocji nie odbiorą. :) A mimo to walą ile tylko mogą, marnując przy tym niepotrzebnie energię. x Jak będę miał troszeczkę więcej czasu, to nie ograniczę się tylko do czytania a dopiszę coś od siebie ;) Toksyn w tym co prawda nie było, ale miłe wspomnienia zostały :) I pomyśleć że wszystko zaczęło się właśnie na tym forum, wśród właśnie takich ludzi. ;) Dobranoc :)

Nie odbiorą ;) Nawet jeśli wyjdą z siebie i staną obok :P Dobranoc :)

ale o co wielkie halo, bzyknelas sie z kolesiem w aucie, jak myslisz ile lasek ma na to szanse? buhahaha

Witam:-)

Hej :)