wspolczesne kobiety

ha ha teraz to lopez cie zmiażdżył eve. Brawo lopez !

Midsummer. Za masaż stóp zrobię wszystko. Pamiętasz chyba, że jestem kotką. ;) Masaż stóp...uff, bajka Adriano. ;)

gościowa witaj :) oczywiście zresztą na emigracji nie miałem żadnej niewolnicy przy boku i musiałem radzić sobie sam. Prałem gotowałem sprzątałem zmywałem :) więc nie jest mi to straszne

To gdzieś Ty emigrował...a może z tego powodu wróciłeś:D tam harem zabroniony;)

irlandia :) byłem tam pół roku

4imp mówisz ze lubisz masażyk stóp ? :P

To nawet niedługo...jednak brak niewolnicy za bardzo doskwierał;) czy Ty i autor to jedna osoba?

CzwarteImperium dziś Midsummer. Za masaż stóp zrobię wszystko. Pamiętasz chyba, że jestem kotkąxTak, pamiętam... Imperium ;) P.S. Nie zjedz go na śniadanie ;)

tak :) jestem tym samym don lopezem co założył ten temat :) skąd wątpliwości ?

Nie jestem bardzo głęboko w tym temacie i już sama zwątpiłam...dlaczego piszesz jako zalogowany i niezalogowany? Zależy od tematu czy rozmówcy?;)

jak jestem w pracy pisze z telefonu i nie mam możliwości się załogować:) a jak jestem w domu pisze z niebieskiego :) a temat nie ma nic do rzeczy :)

a Ty jesteś ta sama gościowa która niegdyś udało mi się rozweselić ? :D

Rozumiem, chociaż nie...jak możesz nie mieć możliwości zalogowania się z telefonu? Pisałam z jednym niebieskim który stwierdził że pisze z Tele właśnie...kłamał świnia jeden?!:P

Tak to ja:D inaczej bym tu nie weszła

nie wiem jak jest na smartfonach ale ja mam model typu slide i nie mam takiej opcji :) możesz mi wierzyć droga Gościowo. Wkońcu nie okłamałbym tak czarującej inteligentnej i interesującej kobiety jak Ty. Naprawdę. Jesteś tutaj perełka. Niczym kociak pośród stada żmij

ależ to nie nauka. To fascynacja ta niebywale interesująca kobieta jaką bez wątpienia jest gościowa. Mam wielka nadzieję ze się odezwie. Bardzo tego pragnę.

Ja tylko podziękuję za komplement, choć przesadzony moim zdaniem, ale mimo wszystko miło mi się zrobiło;) dziękuję:) wierzę na słowo don lopez i udanego wieczoru życzę Tobie i wszystkim innym;) do miłego...

niesposób opisac mój żal ze już musisz iść . . Szkoda. Mam nadzieję ze wkrótce znów zjawisz się na forum. Będę czekał do zobaczenia

A ja myślałam, że to ja jestem tu kociakiem. Miauuu. :( Cho=lera. :(

Problem w tym, że on mnie kami Łi-skasem, a ja wolę łi-sky. Robi masaż stóp, a ja wolę głaskanie po futerku. :(

oj niestety ja futerka za bardzo nie lubię :p

Masz rację Smof. Za gorąco na takie procenty. Skupmy się na lodzie. Do procentów oczywiście. :) Co do futerka... to była przenośnia Lopez. :P Wpadłam dziś pod kosiarkę.

don adriano dziś xAle o czym Ty w ogóle do mnie rozmawiasz? Cofnij się parę postów i poczytaj o chwastach, które będziesz wyrywał i kobietach, które będziesz niszczył. A przynajmniej Ci się to marzy. Jaki dialog? Uwiąd tego forum widać też po tym, że znajdujesz rozmówczynie na serio (nie mówię o tych, które się bawią i równo z Ciebie kpią). Jeszcze rok temu byś nie znalazł, gwarantuję Ci to, że byś znikł w morzy kpin (teraz jakoś się trzymasz na powierzchni). Większość wymagała jednak absolutnych podstaw od rozmówcy, z którym nawiązywały pogawędkę, flirt, cokolwiek: intelektu i szacunku. Tylko tych dwóch rzeczy. A Ty byś nie szanował nawet swojej uległej, bo sposób, w jaki mówisz o sprawie jasno na to wskazuje, traktując ją jak upośledzoną bez woli, choć się jeszcze żadna nawet nie raczyła objawić :O Nie masz w sobie szacunku, a Ci się "panowanie" marzy? :O Niech się tu z Tobą bawią, a ja Ci wrzucę czasem 3 grosze na poważnie, bo mnie często w tym kierunku nosi :P

przyznam Ci racje ze czasami rzeczywiscie moze troche przesadzam..W tej kwesti sie z Toba zgodze. Mam nadzieje ze dyskusja bedzie przebiegac spokojnie i bez spięć.

W porządku, pokój i harmonia ;)

nie musimy przeciez ciagle warczec na siebie :)

Adriono Lolez - typowy współczesny "tradycjonalista" :) Kobieta ma urodzić, wychować, oporządzić dom, posprzątać i ugotować i zadowalać seksualne zachcianki, o każdej porze w zależności od potrzeb męża oczywiście. Ma być kobieca, seksi & hot 24h na dobę. I uśmiechnięta. Nie marudzić. Być uległą i skromną, bez poczucia wartości i własnego zdania. Bo jak pewna siebie, to babochłop, nie kobieta. A pan i władca, łaskawie pozwoli jej pracować, bo w dzisiejszych czasach tak trzeba :D A co będzie się w domu lenić :D Ale musi pamiętać, że rodzina i mąż na pierwszym miejscu!

Niepokojąca cisza... To ja tylko życzę miłej nocki i też zmykam. lopez...zaniedbałeś temat;)

Sloneczko brak czasu niestety :(

miło ze sie odezwalas gosciowo :)