Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jestem w kropce

Polecane posty

Gość gość

Od dwóch miesięcy piszę z pewną dziewczyną z mojego liceum, która bardzo mi się podoba. Piszemy codziennie, wieczorem nawet do późna, ja jednak nie preferuję zbytnio takiego rodzaju "rozmowy", co wielokrotnie jej mówiłem. Ona podobnie, wobec czego już kilka razy zapraszalem ją na wspólny spacer. Ona jest z innego miasta, wiec zawsze powtarza, że jeśli tylko przyjedzie to na pewno uwzględni moja propozycję spotkania. Z tym, że zawsze do mnie pisze, gdy przyjeżdża do mojego miasta i... Nic. Jakbym nigdy nie proponował spotkania. Myślę, że dwa miesiące pisania ze sobą na "Fb" to wystarczający czas, żeby w końcu zobaczyć się "w realu". Ostatnio byłem sfrustrowany, gdy napisała, że będzie niedługo w moim mieście, gdyż przyjeżdża wspierać swojego kolegę na jakimś egzaminie. I znowu cisza. Nawet nie wspomniała o tym, że moglibyśmy się spotkać. Jest osobą inteligentną i myślę, że powinna coś wywnioskować z naszego pisania, że jestem nią zauroczony i chciałbym "sprawdzić", jak czujemy się w swoim towarzystwie. Doradźcie mi, czy powinienem dać sobie spokój, czy nie dawać żadnych oznak, że jestem nieco zirytowany ta sytuacja czy wręcz przeciwnie i postawić sprawę jasno. Proszę o porady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj stary,ona jako kobieta może tylko napisac że jest w Twoim mieście! i pisze żebyś dawał propozycje ,ale Ty gupi jesteś :-) jakbym ja napisała jestem w Twoim mieście a ten żadnej propozycji to już bym więcej się nie wybrała,naprawiaj to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×