MĄŻ powiedział ŻE niepotrzebnie dbam o siebie i używam kosmetyków bo i tak nic

Mam ochotę się "zapuścić", zeby zauwazył (może) różnicę.

z tego co napisałaś, to wszystko ok.Ciuchy ok, buty ok, pewnie wygladasz według męża własnie za "normalnie" ale według mnie z tego co napisałaś, to wyglądasz dobrze, tak normalnie bez tandety, ale i bez fajerwerków, klasycznie poprawnie.Mopze tój maż lubi papeciary, blachary itp, wtedy faktycznie Tój wygląd jest zbyt nijaki przy tipsach, blond tapirach i panterach. W sumie to chyba macie odmienne gusta, bo z tego co napisałaś, z Tobą wszystko ok.

a jak Twoj maz wyglada?

goplana, jeśli się zapuścisz, to komu bardziej zrobisz na złość, jemu czy sobie? Zrzucanie paru kg jest dużo cięższe niż nagłe tycie. Raz jak dostaniesz cellulitu czy nie daj Boże rozstępów, to ciało już zawsze będzie trochę uszkodzone, a skóra nie tak sprężysta, jak była. Wiele ludzi Ci sugeruje, że Twój mąż to burak. Ty sama nie wydajesz się być szczęśliwa. Jesteś pewna, że warto walczyć o jego opinię/zadowolenie?

Zapuszczając się sobie zrobisz tylko krzywdę, stracisz to nad czym ciężko pracowałaś. Nie przeglądaj się w cudzych oczach, tylko w swoich :) A on jak wygląda? Jak młody bóg? :D

Hahaha…….to po co w ogole mieszkac z facetem a tym bardziej wychpodzic za maz jesli kazdy ma swoja kase? Od lat mieszkam w uk I powiem wam tylko tyle: policy to buraki. Od kobiet oczekuja wygladu gwiazdy filmowej, ktora ma dla nich robic wszystko czyli byc porn star, a sami nie maja do zaoferowania doslownie nic. A te glubie baby robia wszystko zeby ich zadowolic. Polki to idiotki, meczennice, a te ciule na tym tylko korzystaja……no ale same ich tak rozpuscilyscie I nauczylyscie!

nie idź tą drogą. Nadal dbaj o siebie. Ale zacznij spotykać się z innymi ludźmi. Niech inni faceci zaczną ci dawać komplementy. A on wysportowany przynajmniej?