Czy miałyście kiedyś taką sytuację że bardzo kogoś pragnełyście

ale czy ten temat jest o długonogiej modelce? nie :O więc przestancie offtopować

Ja tez ostatnio pragnę pewnego przystojniaka :) na sama myśl o Nim miekną mi kolana :) już nawet dałam mu to do zrozumienia..ale on ze nie wolno..bo to kumpel mojego meża...mysle i marze o Nim... i póki co nie wychodzi...może macie jakies pomysły jak go skusic :) a niebawem bedzie do tego okazja :) :) :)

co do PP i mocy podświadomosci... niedowiarkom powiem, że to jest naukowo udowodnione, że to działa. I nie mam tu na myśli fizyki kwantowej, bo to akurat wydaje mi się lekko naciągane ale mowię po prostu o psychologii :) tak naprawdę ludzie mają ogromne możliwości i potrafią naprawdę wiele. Jednak w ciągu swojego życia nakłada się na ludzi wiele blokad, ciagle się słyszy od innych "nie da się", "za trudne", "nie nadajesz się", "jesteś za głupi/brzydki", "niemożliwe" itd. Nasza podświadomość koduje te wszystkie informacje i przez to jesteśmy zablokowani, nawet jeśli czegoś chcemy to głosik w naszej głowie mówi, że się nie da... a wystarczy mocno uwierzyć, naprawdę mocno uwierzyć we wlasne siły i możliwości, powiedzieć sobie że już to mamy, wierzyć w coś mocno.. a będziemy podświadomie dązyć do tego, żeby to otrzymać. Będziemy nagle zauwazać na naszej drodze możliwości, okazje, których wcześniej nie widzieliśmy. Wystarczy odrzucić blokady, zacząć mysleć pozytywnie i uwierzyć w siebie a będziemy mogli wszystko :)

Bzdura. Nie ma zadnego naukowego dowodu na to ze jak cos sobie wymyslisz to to dostaniesz. Chcesz bredzic to sobie pisz. Ale nie mieszaj do tego nauki. Idiotka.

Kiedyś też nie było żadnego naukowego dowodu na to, że ziemia jest okrągła :D

A moze jestes Napoleonem? Dokladnie sprawdz. Na pewno jestes;););)

Człowieku, co cie to boli, ze ktos ma inny pogląd na jakies sprawy niż Ty? :D to ze ktos mysli inaczej, to znaczy ze juz trzeba go obrazac i od idiotek wyzywac? Wez stad juz idz, bo nie masz nic do powiedzenia i chyba nie masz wlasnego zycia, skoro az tak przezywasz to, ze ktoś mysli inaczej niz ty.

Dziewczyny modlcie sie o mnie a bedzie wam dane

Najslynniejsze cwiczenie na PP to jest niebieskie piorko.. ale sama osobiscie nie probowalam tego nigdy :) ale znam wiele osob, ktore takie piorko przyciagnely

Nalepsze cwiczenie z pp to isc na dworzec i zaczac obcia/gac. Jak nabierzesz wprawy to i twoj facet zechce. :D Wtedy spelni sie twoje marzenie , o*******esz mu jak zona nie bedzie chciala :D

Ja znam ćwiczenie z portfelem. Idziesz po ulicy i patrzysz kto ma portfel. Wyciagasz portfel i wkladasz do swojej kieszeni. I juz masz spelnione marzenie o portfelu

a jakie jest cwiczenie z portfelem? Co do milosci to slyszalam, ze lepiej nie przyciagac konkretnych osob... chociaz ja tak jak pisalam na poczatku tematu przyciagnelam faceta po kilku miesiacach. Ale i tak nic z tego nie wyszlo... z mojej winy czesciowo. W kazdym razie jesli chodzi o milosc, to najlepiej jest wyobrazac sobie partnera o konkretnych cechach, takiego z ktorym bedzie nam dobrze. Podobno jest cos takiego jak love list :D polega to na zapisaniu na kartce cech naszego idealnego partnera, zarowno fizycznych jak i cech charakteru. Pozniej nalezy kartke schowac, zapomniec o niej, a partner z czasem sie pojawi ;)

a jeśli ma się konkretna osobe na myśli? podoba mi się facet..i wiem..czuje to że to mój ideał :) jak go do siebie przyciągnąć ?

A robiles cwiczenie z niebieskim piorkiem? Ja nie, ale sprawdzilam dzialanie PP w inny sposob - poszlam na spacer i pomyslalam sobie, ze chce znalezc 4-listna koniczyne.. chyba nawet przyszlo mi do glowy, ze jak ja znajde to bedzie dowod na PP. W kazdym razie w swoim zyciu takich koniczyn do tamtej pory znalazlam tylko 2, wiec to nie jest u mnie codziennosc, raczej nietypowa sytuacja. Szukalam jej chwile, ale nie znalazlam i wrocilam do domu. Kilka dni pozniej poszlam na spacer w to samo miejsce... o koniczynach w ogole nie myslalam, zapomnialam o nich. I znalazlam przez przypadek az 3. Jedna byla malutka, cudem ja dostrzeglam, a kilka metrow dalej rosly dwie duze 4 -listki :) to bylo niesamowite. Co ciekawe kilka dni pozniej znalazlam kolejna taka koniczyne, znowu przez przypadek i znowu w tym samym miejscu.... dla mnie to dowod, ale nie tylko na PP, ale rowniez na to, ze aby ono dzialalo nalezy odpuscic - nie dostajemy nigdy tego czego chcemy juz teraz, w tej chwili... tylko wtedy jak odpuscimy, jak przestaniemy odczuwac brak tego czegos w naszym zyciu :) i czesto dostajemy wiecej niz prosimy - ja chcialam znalezc jedna koniczynke, a znalazlam az cztery ;)

a umiesz odpuszczac? bo ja mam z tym najwiekszy problem... jesli czegos bardzo chce, to nie potrafie sie wyluzowac i zaufac... wiem ze to wynika z moich wewnetrznych blokad. Moja swiadomosc wie o PP, ale chyba podswiadomie nadal ciezko mi uwierzyc i zaufac, ze czasem lepiej zostawic cos w spokoju...

gość dziś Ciekawe jest to co piszesz gość dziś Ja tak mam, że od prawie 3 lat myślę o jednym facecie (nawet jak nie chcę to i tak mam go w głowie). I tak na zmianę walczę o to żeby nie myśleć, za chwilę tęsknię i myślę. I mam takie dziwne przekonanie, ze my się kiedyś i tak jeszcze spotkamy - ciągle to sobie wyobrażam. Przez pierwszy rok bardzo silnie tęskniłam (teraz już zdecydowanie mniej), modliłam się o to żeby to się jakoś poukładało a teraz to już sama nie wiem...W moim przypadku to chyba po prostu obłęd. XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX Też mam jakieś takie dziwne wewnetrzne przekonanie że jeszcze go kiedyś spotkam, nie wiem skad się takie rzeczy biorą, być może to jest poprostu bardzo silne pragnienie spotkania tej osoby.

Gości z 12:58 też tak mam...nie potrafie przestać myśleć ani marzyc o tym koledze mojego m..chociaż niewiem jakbym chciała..nie dam rady..tyle razy już próbowałam...udawało się na kilka dni..a potem wracało z podwójną siłą...

Ale zwątpienie czasami jest dobre... z tego co wiem nie można się za bardzo nakręcać że coś się tam spełni, że cos dostaniemy :) bo tworzy się nadmierny potencjał i energia chcąc wyrównać ten nadmierny potencjał nie da nam tego, co chcemy. Tak twierdzą ci, którzy łączą PP z fizyką kwantową

Nic, bo nie czytałam nic na ten temat :) o nadmiernym potencjale wiem z rozmow z innymi ludźmi. Nie wnikam w fizykę kwantową... dla mnie PP to psychologia i wiara, jestem teistką i wierzę w wyższe siły :)

Kiedyś gdzieś usłyszałam, że dostajemy coś na czym nam bardzo zalezało wtedy kiedy już nam na tym przestaje zalezeć.

zapomniana dziewczyno cos w tym jest..długo starałam się z m o dziecko..wtedy jeszcze nie był mom mężem...i jak już mnie przestało zależeć..i prawie się rozeszliśmy..i bach..test pokazał II kreski...

Chlopiec czy dziewczynka?:)

chłopiec :)

Tylko, że jeśli już przestało nam na czymś zależeć, coś, lub ktoś stał się dla nas zupełnie obojętny to przestajemy dażyć do czegokolwiek, zwyczajnie mamy to gdzieś.

Ja miałam taką sytuację,że będąc z koleżanką u jej kolegi( na chwilkę) pomyślałam sobie że miejsce w którym mieszka jest nawet fajne i chciałabym tam mieszkać.. Po kilku latach dostałam mieszkanie właśnie tam,w tym bloku.. I wtedy przypomniałam sobie że kiedyś tego właśnie chciałam..

gość dziś i coś jest dalej?

Sami specjaliści od fizyki kwantowej na tej kafeterii :D:D:D

a teraz wyobrazcie sobie sytuacje ze kogos zdobyliscie i zycie sie zmienia, niekoniecznie na lepsze

kiedyś chciałam w to wierzyć, tyle że to nie działa, bujda i tule

A jak to wygląda perspektywy czasu np. kilku lat? Mam pewien swój pogląd na ten temat i ciekawi mnie opinia innych.