Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ile dac dzieciom pieniedzy na kolonie

Polecane posty

Gość gość

Wysylam dwoje na 10 dni myslalam zeby dac im po 10 zl na kazdy dzien . Czy to nie bedzie molo? Po ile teraz dzieciom sie daje kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdzieś z 500zł na 2tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Corka 11 syn 8

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
starczy po 100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie tez tak mysle dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
100 dziennie to minimum, innaczej dzieciaki będą z nich jaja robić że na nic kasy nie mają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudno nie stac mnie na 100 dziennie a jada na kolonie organizowane przez parafie wiec mysle ze dzieci nowobogackich nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudno nie stac mnie na 100 dziennie a jada na kolonie organizowane przez parafie wiec mysle ze dzieci nowobogackich nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to 10zl dziennie....? zjadlas jedno zero? 6zl lod kosztuje, a jak beda chcialy kupic cos na pamiake, picie na wycieczce, albo plazy? oszalalas chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy to musi byc lód za 6 zł tańsze też są. Wystarczy 10 na dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi dawali 10zł na całą kolonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy macie w takim razie jakichś nienormalnych rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest tu tyle mlodych ludzi ktorzy pewnie niedawno sami jezdzili ile dostawaliscie kasy- tylko uczciwie pisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 28 lat i powiem tak: 15 zł na dzień, dla każdego dziecka. W sumie 300 zł dla obojga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miła jak zawsze
Po 15zł na dzień:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bez przesady nie 100 zł na dzień, jak ktoś sugeruje,ale 10 zł to też za mało, ktoś wyżej ma racje że lody, gofry na koloniach są drogie, bo w sezonie nad morzem czy w górach właśnie na tym zarabiają, dopiero co wróciliśmy z nad morza, gofr z owocami i bitą śmietaną kosztował 7, 8 zł, lody z automatu od 5 do 7 zł, kulkowe nawet po 2.50 zł za kulkę!! Nawet te podobne do bambino sprzedawane na plaży po 4 zł. A wiadomo,że dziecko sporo pieniędzy wyda też na napoje , które też nie są tanie, dając dziecku 10 zł na dzień, wszystkiego będzie musiało sobie odmawiać, a przecież chyba nie o to chodzi na wczasach, prawda? Kupi sobie jednego gofra, mały soczek i po limicie. Uważam że 20, 30 zł na dzień to minimum, a uwierz mi że i przy takiej kwocie zbytnio nie zaszaleje, ale przynajmniej będziesz spokojna,że nie zabraknie im na picie czy lody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój tata zawsze liczył tak Jeden lód dziennie 4.50 był mój ulubiony pamiętam to jak dziś i drugi mniej lubiany 2. Frytki albo zapiekanki na plaży 5 ale codziennie nie mam jeść bo utyje hahahahahah Zależy jakie kolonie. Jak z kościoła to powinnaś osobny fundusz przeznaczyć na napoje bo nikt im wody nie zapewni. Ja zazwyczaj byłam dostarczana na miejsce wypoczynku przez rodziców wiec kupowali mi wodę i syrop do rozcienczania w pierwszy dzień i napoje nie liczyły się w mój budżet. Daj na początek po 10 dziennie a oopiekunce na wszelki wypadek jeszcze 100 w razie gdyby się nie wyrobili. Ale o wodzie pomysl bo moja koleżanka właśnie się tak odwodnila w wieku 10 lat bo nie mieli dostępu do wody a rodzice nie przypominali a dzieci wiadomo jakie są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to może sami sobie jedźcie na wczasy i weźcie po 10 zł na dzień, ciekawe czy będziecie szczęśliwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i gdzie jada tez jest ważne bo ja np jeździłam na obozy harcerskie a nie konsumpcyjne wczasy my mieliśmy las i rzeki góry jeziora. Plaże były puste bez tego całego barachla na około to może i dlatego się mieściłam w tej dyszce na dzień. Teraz jak popatrzę tak ile ja wydaje na siebie na wakacjach to 20 może być nawet dla takiego dzieciaka mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15 zł dziennie będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 zł to ja daję swojemu dziecku, jak idzie na dwie godziny na podwórko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dostawałam od mamy jakieś 350 zł na 12 dni obozu. Tylko ona miała inny przelicznik, zawsze dbała o to, żebym miała na jakieś leki-jakbym potrzebowała, kosmetyki- jakbym zapomniała czegoś spakować, wizytę lekarską, czy po prostu na jedzenie. Mówiła, że jak wydam, to wydam, a jak nie, to przywiozę i tyle. Była zdania, że lepiej mieć więcej, niż mniej. Na wyjazdy do Anglii miałam 350-400 tyle że funtów, no bo jedzenie, lekarz, może jakiś fajny ciuch. I tak samo, lepiej mieć więcej, niż mniej. Ale mogła sobie na to pozwolić, nie ukrywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
200 zl na kazde dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale masz problem wyrob im karty kredytowe z limitem 5000. Ile wydadzą tyle wydadzą :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LadyHardcore
ja jak jeździłam na kolonie dostawałam różne kwoty (w zależności ile mam miała przy sobie), nie raz wychodziło tylko 10 zł na dzień, innym razem 20. Ratowało mnie zawsze to, że jestem dosyć oszczędna. Potrafiłam mieć 140 zł na 14 dni kolonii i przywieźć jeszcze tak ze 20-30 zł :D I jakoś nie specjalnie musiałam sobie odmawiać czegokolwiek. Wystarczyło jak codziennie kupiłam sobie butelkę wody, plus do tego jakieś fajne, lecz nie drogie pamiątki. Cukierki i inne takie kupowałam sobie rzadko. śniadania, obiady i kolacje oraz podwieczorki zawsze jadałam - nie byłam zbyt wybredna, więc w międzyczasie nie czułam się jakoś specjalnie głodna. A na kolonie jeździłam nie po to, żeby się najeść słodyczy czy zapiekanek, tylko po to, aby pozwiedzać, miło spędzić czas z rówieśnikami, itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieciaki dostaly po 40 zl do portfela i jeszcze na kazdy dzien po 10 zl i raz 20 na powrot do domu. I bez przesady z tym codziennym obzarstwem goframi frytkami jak niektorzy tu sugeruja i z cenami z kosmosu za lody. Wody tez maja pod dostatkiem bo na kazdy dzien zostala zakupiona litrowa butelka wody i pol litrowa soku wiec tu raczej wydawac kasy nie beda. Troche slodyczy tez dostali wiec tez zaoszczedza na kilku dniach. Rozmawialismy miedzy soba rodzice przed wyjazdem i mniej wiecej po tyle wlasnie dzieci mialy. Niektorzy mieli po 100 a ze dwie osoby ok 200. Takze zobaczymy w trakcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nauczy dzieci rozsądnego wydawania pieniedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×