Mamy na Maj 2016

A co tu dzis tak cicho? Ja wiem ze pogoda taka ze z łóżka wstac sie nie chce przynajmniej u mnie bo pada wiekszosc dnia ale nikt dzis nic nie pisze tu?

Dziewczyny, byłam dzisiaj na usg i muszę się pochwalić, że będę miała córeczkę:-)

Czesc Dziewczyny,jak sie macie? Nic mi sie nie chce.. wracam z pracy wypompowana,choc nic meczacego nie robie. A tu w domu wiadomo,starszy syn, domowe obowiazki.. i ciagle sie denerwuje. Irytuja mnie takie rzeczy,na ktore nigdy nie zwracalam uwagi. Wczoraj poczulam pierwsze kopniecie :-) a raczej delikatne laskotanie. A juz sie martwilam,ze 18 tydzien,a ja nic nie czuje

Dziki Gon gratuluję! Dziś faktycznie bardzo cicho na forum. U nas pogoda też okropna ... Widzę, że nie tylko Ja jestem nerwowa. Tak szybko się wściekam jak nigdy. Na szczęście P. To wytrzymuje xD

Kurcze ja też mam nerwy i mega wyrzuty sumienia :-( bo krzyczałam dziś na córkę i to teraz myślę ze nie był powód do takiego zachowania a co dziecko winne ze matka ma zły humor :-( mężowi się często obrywa ale znosi to

Ta nerwowość jest wkurzajaca ale normalna :-) ja raczej się nie denerwuję zbyt często.o dziwo. Bardziej się wzruszam, na filmach itp. Jak dzwoniłam do męża z informacją, że będziemy mieli córeczkę to ryczalam. Później pół drogi w samochodzie płakałam ze szczęścia. Tak bardzo chciałam żeby to była dziewczynka :-)

Dziewczyny to musimy tą tabelę aktualizować bo już prawie każda zna płeć. Na której str ona była?

Gratuluję kolejnych dziewczynek. I zazdroszczę :( Nie zdawałam sobie chyba sprawy, jak bardzo też chcialam dziewczynkę. A jest chlopiec. Po pierwszej euforii mam klopoty z zaakceptowaniem tego. Patrzę na facetów na ulicy i ciągle myślę, ze nie chcę, żeby mój syn był taki. Ani taki, ani inny, generalnie nie chcę dawać światu kolejnego mężczyzny, grubego, łysego, bez zębów, przekonanego, że jest pępkiem świata. Na pewno w końcu się z tym uporam, ale teraz mam trudne emocje... x Tymczasem pozdrawiam z Barcelony :)

https://docs.google.com/spreadsheets/d/1CcE758XjkErY3C0cJpSdVlnGMolbn1o4dtz99IYiQ2A/htmlview?pli=1#gid Przesylam linka do tabelki. Clarice - synek też.jest super. Możesz go wychować na świetnego faceta. A i dziewczynka może wyrosnąć na nie wiadomo co. Nie ma reguły :-)

Czy dziewczynka czy chłopiec obawy zawsze będą ale ogólnie mężczyźni mają łatwiej w życiu, takie moje zdanie :)

My wczoraj kupiliśmy dostaliśmy wózek od koleżanki ( Jane Muum po 1 dziecku ale jak nowy no i moje marzenie ten model akurat ) no i sie strasznie popłakałam Koleżanka nie wiedziała o co chodzi , maż sie smiał ze mnie.... ale jak zobaczyłam ten wózek - jeszcze kokarda taką wielką go udekorowała, to ..... nie umialam się pohamować. Doszło do mnie że w tym ślicznym wózku za parę mieisęcy będzie jeździć moja córeczka :)

My wczoraj kupiliśmy dostaliśmy wózek od koleżanki ( Jane Muum po 1 dziecku ale jak nowy no i moje marzenie ten model akurat ) no i sie strasznie popłakałam Koleżanka nie wiedziała o co chodzi , maż sie smiał ze mnie.... ale jak zobaczyłam ten wózek - jeszcze kokarda taką wielką go udekorowała, to ..... nie umialam się pohamować. Doszło do mnie że w tym ślicznym wózku za parę mieisęcy będzie jeździć moja córeczka :)

To fajnie, że kwestie wózków masz już załatwioną. Ja im bardziej się rozeznałam w temacie tym bardziej jestem załamana. Teściowa powiedziała, że da nam 3 tys. na wózek. I teraz problem, wolałabym zagraniczną firmę, podobają mi się quinny moodd, ale pełen zestaw 3w1 ze wszystkimi gadżetami troszkę ponad 4 tys., podoba mi się joolz day, ale ten to już w ogóle ponad 5 tys. Z polskich nam polecali jedynie x landera, jako taki wózek który może faktycznie konkurować z zagranicznymi, lekki i lekko się prowadzi i tu cały komplet kosztowałby 2,5 tys. ale zupełnie mi się nie podoba wizualnie. Chciałabym czarny lub szary wózek na białym stelażu. Ja zawsze jestem takiego zdania, że jak już wydaję tyle pieniędzy to poza funkcjonalnością musi mi się podobać, bo inaczej nie będę zadowolona. Na zdjęciach podobały mi się Riko nano i Bebetto, ale jak zobaczyłam je na żywo, podniosłam, poprowadziłam, to faktycznie są większe, cięższe od zagranicznych, takie niezgrabne, ale cena ekstra. Jestem zdezorientowana :) Problemy pierwszego świata :P haha W sklepach i hurtowniach mówili nam, że dobrze by było jeszcze w tym roku zamówić wózek, a odebrać w maju, bo ponoć mają ceny po Nowym Roku podskoczyć, a stare modele wcale nie tanieją, jedynie nowe są droższe. Nie wiem co o tym myśleć, więc chętnie poczytam o Waszych doświadczeniach z wózkami, typach, wyborach, może mi się coś rozjaśni ;)

majowy groszku to masz niezle dylematy z wózkiem:) dla mnie 5tys. za wózek, to duuuużo. Ja na swoim przykładzie mogę Ci powiedzieć, że gondolę, a potem spacerówkę używałam nieco ponad rok, a potem kupiłam spacerówkę parasolkę (a dokładnie Baby Jogger City Mini, bo się super łatwo składa i zajmuje mało miejsca w samochodzie, choć wady ma...). Także możesz i ten aspekt brać pod uwagę, że ten wózek nie koniecznie będzie Ci służył długo... Ja mam wózek Tako City Move i bardzo sobie chwalę. Do najlżejszych nie należy, ale to dla mnie akurat nieważne. Ja miałam tak, że po prostu od razu mi się spodobał wizualnie, a jak poznałam jego funkcje, to się utwierdziłam w przekonaniu. Dla mnie podstawowym kryterium były skrętne przednie koła, duża i wysoka gondola (sama jestem wysoka), regulowana rączka. Ale dodatkowe plusy to dla mnie zapinana dolna torba (nie brudziły mi się przez to rzeczy które tam woziłam - zwykle kocyk), w spacerówce możliwość ustawienia w 2 strony, moskitiera, folia p.deszczowa, praktyczna torba na rączce, podnoszona część gdzie dziecko ma plecki w gondoli (choć nieidealna), odpinana część w budzie, żeby odsłonić siateczkę, dla lepszego przepływu powietrza i wiele innych. Minus to ciężki dostęp do wentylków przy kołach i trudność w napompowaniu. A patrzyłaś na Stokke? bo chyba lubisz takie designerskie:)

Wadowice - zgadzam się, że to kobiety mają w życiu ciężej:)

Dla mnie i 3 tys na wózek to dużo dlatego właśnie że używa się go krótko bo dziecko wyrasta i trzeba kupić nowy. Ja jeszcze się nie zorientowałam jaki chcę ale tako to podobno dobre sprzęty:-)

No normalnie żyje w stresie... Nie dość że noc nie przespana bo martwię się strasznie niby 15t2d a ja niespokojna emocjonalnie . Na dodatek czekam na głupia wypłatę bo bez niej to nie mam po co jechać do ginekologa... Bo szefa wczoraj nie było a miał podpisać przelewy ze mogą księgowe robić i ciekawe czy księciu dziś będzie. Tragedia ... A ja muszę zobaczyć moje maleństwo czy wszystko jest w porządku czy serduszko bije. Ahh dziewczyny te wizyty to dla mnie jak zyciodajny owoc ... X Ja o wózku jeszcze nie myślę chociaż mam upatrzony może dopiero w kwietniu kupimy na chwilę obecną najbardziej przejmuje się malenstwem a nie chce się znowu zawieść .

Dzień dobry ! Zakup wózka to dla mnie świetna sprawa ! Już się doczekać nie mogę :D Mam upatrzony , przetestowany, wybrany :) Z firmy Tako. Najbardziej przypadł mi do gustu w kwestii wyglądu a jak poznałam funkcje i troszkę nim pojeździłam to się zakochałam . Gorzej z fotelikiem do samochodu (kupujemy osobno bo przedstawiciel z Tako odradzał ich produkty z powodu braku jakichkolwiek atestów). Sam fotelik to koszt ok 800zł co z wózkiem da pewnie ponad 3000 ... Dla mnie to dużo ale na foteliku oszczędzać nie będę bo bezpieczeństwo najważniejsze. Wolę kupić mniej mebli do pokoju czy cokolwiek by oszczędzić. Tym bardziej że sporo jeździmy. Alice wiem co czujesz... ja każdej wizyty wyczekuję i spać przed nią nie mogę :D Cudownie jest zobaczyć swoje maleńkie serduszko <3

Ja wózek już mam nawet dwa, po córce ale wiem że nie łatwo kupić fajny, sama miałam przygody, nie będe juz zanudzać bo kiedyś już pisałam o tym. Ja dziś znów barszczyk :)

Co do fotelika to kupujecie nosidełko czy taki większy fotelik? Pytam bo kompletnie się nie znam :-) Mi już przeszła potrzeba jedzenia barszczu, na razie nie mam nowej zachcianki :-) Dziewczyny, jestem w 16 tygodniu i powiem Wam, że w końcu czuję się lepiej. Żadnych przykrych objawów oprócz bolesnego.ciągnięcia w okolicach jajników. Mam.o wiele więcej energii, nie chce mi się już ciągle spać. Taka ciążę to ja rozumiem :-) może przyczynił się do tego też fakt, iż dowiedziałam się że będę miała córeczkę co było moim cichym marzeniem :-)

Alice daj znac po wizycie! na pewno maleństwo ma się doskonale. Pytałam Cię, ale chyba przeoczyłaś - w którym tyg. straciłaś 1sze dziecko? Dobrze, że wózek masz upatrzony, bo najgorzej, to wybierać potem na gwałt. x Naomincia ja do swojego wózka Tako też kupowałam fotelik jakiejś innej firmy, ale nie mogę sobie przypomnieć jakiej:) dokupiłam te adaptery i nie użyłam ich ani razu;p Jakoś zawsze wolałam brać gondolę, bo żal mi było dziecka żeby się tłamsiło w tym foteliku. Także fotelik tylko do auta i przenosin z auta do domu. Ja z dzieckiem po galeriach, sklepach nie chodziłam. Bałam się, że mój wcześniaczek załapie jakieś choróbsko. Zresztą dziwie się matkom, które ciągają swoje kilkutygodniowe dzieci po marketach. U mnie to mąż robił zakupy. x Wadowice i jaki wózek u Ciebie ostatecznie się sprawdził? jaką masz spacerówkę? x dziki gon - pierwszy fotelik to właśnie takie nosidełko. Kupuje się je wg zakresu wagi dziecka i pierwszy jest np. od 0-9kg czy mniej wiecej tak. Ja nosidełka uzywałam przez 10 miesięcy. Jak dziecko już dobrze siedziało, to kupiłam większy. x Ja dziś zaczęłam 20 tydzień i już od tygodnia czuję się znacznie lepiej:) nareszcie! choć dalej bywa mi niedobrze, głównie po jedzeniu i wieczorem...no i zgaga;/

Ja mam x lander, kupiłam cały zestaw gondola spacerówka i fotelik (nosidełko) z tymi adapterami ale wózka nie polecam, znaczy jako do prowadzenia super szczególnie po ciężkich terenach, nosidełko gondola super ale spacerówka porażka!!! nie dość że wozić można tylko w kierunku jazdy ( u mnie to sie nie sprawdza bo mieszkam przy głównej drodze i żeby iść do centrum muszę kawałek iść poboczem bez chodnika i jak jedzie np tir to wszystko wiało na małą (ale przy zakupie w ogóle o tym nie myślałam, spodobał mi się i już) do tego fatalna regulacja oparcia w spacerówce, bardzo szerokie siedzisko (córka jeżdziła w spacerówce już od 6 mc życia bo był bardzo długa i w gondoli się nie mieściła i cały czas siedziała przez to krzywo) a i najważniejsze koła tylne szerokie, szersze niż w innych wózkach, nie mogłam do niektórych sklepów wjechać :( no i w końcu wkurzona kopiła spacerówkę GRACO SYMPIO i polecam w 100%

aha co do fotelika (nosidełka) to jak masz zamiar wykorzystać go tylko do jazdy w samochodzie to wg mnie nie ma sensu, moja córka krótko w nim jeżdziła bo była zawsze duża jak na swój wiek, potem będzie zima to maluchowi będzie nie wygodnie. Ja bardzo szybko kupiłam taki fotelik od 0-18 kg i tez można go rozłożyć na pól leżąco jak w nosidełku i niemowlakowi będzie wygodnie. Ja przez to obecnie mam 3 fotelik :) (córka miała w pażdzierniku 4 latka)

Wadowice ale co nie ma sensu bo nie zrozumiałam xD

No nie ma sensu kupować nosidełka tylko lepiej odrazu fotelik od 0-18 kg

Ale w nosidelku.można położyć dziecko.też w domu czy gdzieś je przenieść. Wydaje mi się że nosidelko się przydaje :-)

Dziewczyny, napisałam do wszystkich sklepów dziecięcych w mojej okolicy maila z zapytaniem o konkretny model wózka 3w1 + wszystkie akcesoria, w kolorze, który mnie interesuje z dopiskiem, że poszukuję najatrakcyjniejszej oferty i już dostałam 3 odpowiedzi z wyceną, między najlepszą ofertą, a najdroższą jest 1100zł różnicy! Czekam więc na następne wyceny ;) X Ten fotelik/nosidełko, który ja chcę do wózka z maxi cosi jest do 13 kg. Nie jesteśmy z mężem za duzi, i nie mamy nikogo wysokiego w rodzinie, więc dziecko też nie powinno być duże. A później i tak trzeba kupić fotelik już na dłużej. Moi znajomi mają taki, który rośnie z dzieckiem, rozkłada się go cały czas, aż na końcu zostaje sama podkładka pod pupę. Super sprawa ;) X dark_ paradise Podobają mi się takie nowoczesne, zgrabne, miejskie wózki, ale Stokke nawet jak dla mnie za bardzo designerski :) X Aliceee jak wizyta?

Dark paradise - w 9tyg a w 12 się dowiedziałam. X Dziękuję Wam dziewczyny za wsparcie powiem wam ze bez was to było by ciężko. :* Z dzieciątkiem wszystko dobrze możliwe dziewczynka ale ginekolog mówi ze dokładniej powie w 20tyg bo dziecko skrzyzowalo nóżki . Schudłam 0,5kg ale mówi mi ze mam się tym nie martwić bo ważne ze dziecko się dobrze rozwija i rośnie . Mierzy 9,41mm 15t2d . Mam zrobić badanie moczu i morfologie krwi na następną wizytę. Cieszę się ze wszystko jest dobrze :) chciałabym już czuć mocne ruchy maleństwa. :)

telimena: cześć dziewczyny, prawie nie bywam na forum, bo jestem na l4 i rzadko w internecie jestem...ale wpadłam pozdrowić :) i zobaczyć, jak się macie...Ja kiepsko...brzuch mnie boli każdego dnia - ciągnie, kłuje, albo taki tępy ból...w sumie wszędzie coś czuję i ledwo chodzę. Krocze mam nabrzmiałe - ale wyznanie...Też się tym martwię czasami, ale cóż zrobię. Wizyta 17.12. dopiero. Czuję pierwsze ruchy - szybciej, niż było to w pierwszej ciąży. W sumie jestem jak mucha w smole...niby drugi trymestr, a ja z każą czynnością mam problem...Nie wyobrażam sobie trzeciego trymestru... X Wiem, że niektóre dziewczyny chudną w ciąży. Ja lekko przybyłam, pewnie z 1,5 kg. Jem za trzech. Marnie sypiam...bardzo marnie. Bo albo syn się budzi, albo moja bezsenność. Też swędzi mnie skóra - koszmar... W pierwszej ciąży gin kazał odrzucić cytrusy itd., jeść tylko jabłka. Bo może być od tego.

Telimena - skoro jesteś na l4 to powinnaś właśnie częściej w necie siedzieć :-) Mnie tez często boli brzuch, więzadła się rozciągają. Czasem aż nie mogę chodzić. Ale później mija i jest okej. Poza tym mam bóle pleców. Zaczęłam znów pić kawę. Jedną.lub dwie dziennie z jednej łyżeczki, rozpuszczalna. Zaczęłam bo moja kosmetyczka powiedziała, że ją w ciąży też bolała codziennie głowa.i lekarz jej powiedział, że jeśli do tej pory piła kawę to niech pije nadal. Odkąd zaczęłam pić z powrotem kawę głowa boli rzadziej i mniej.