Mamy na Luty 2016

Ola ja w szpitalu też nie przeżyłam stanu euforii na widok synka. Kochałam go od pozytywnego testu ciążowego ale nie uderzyła we mnie jakaś fala miłości, o której czasem piszą dziewczyny po porodzie. Ja akurat miałam masę doświadczeń z małymi dziećmi bo mam dużo młodszego rodzeństwa, którym się zajmowałam, dzieciaki mojego rodzeństwa i jeszcze byłam nianią niemowlaczków. Mimo to jak zobaczyłam taka kruszynkę to też się bałam, i ta świadomość, że to maleństwo jest całkowicie zdane na mnie, do tego ból po cc. W ogóle to na sali było nas 4 i wszystkie rodziłyśmy we wtorek więc w czwartek miałyśmy spadek formy i wszystkie w pewnym momencie beczałyśmy :) Pierwsze dni po powrocie do domu wręcz były dla mnie dramatyczne bo każdy płacz dziecka rozrywał mi serce, do tego problemy z karmieniem, zmęczenie po szpitalu. Czasem mam jakieś załamki ale na szczęście nie doświadczam jakiś wahań nastrojów itp. Może dlatego, że ogólnie mam pogodna osobowość i zawsze takie nastawienie, że się wszystko ułoży :) x Mój synek dzisiaj kończy miesiąc :) To dużo i mało. Właśnie czekamy na położną. Najbardziej się ciekawię czy przybrał i ile bo wczoraj pediatra się czepiała wagi i znowu mnie straszyli serią badań i wizytą w szpitalu. Cieszę się, że maleństwo już nie chlusta mlekiem po jedzeniu. Trudno mi karmić piersią bo synek nie chce jeść łyżeczka tego zagęszczacza a ściąganie pokarmu laktatorem powoduje ból piersi i normalnie mam na nich krwiaczki od tego sprzętu. Więc dzisiaj testuje nowy sposób - podaję mu troszkę zagęstnika z mlekiem sztucznym przez smoczek, w którym wycięłam dziurkę nożyczkami a potem normalnie pierś. I powiem Wam, że jestem trochę rozczarowana faktem, że w szkole rodzenia nikt słowem się nie zająknął, że karmienie piersią może być tak cholernie trudne...Niby naturalne a mam wrażenie czasem, że muszę ze sobą walczyć psychicznie i fizycznie żeby dac jeść własnemu dziecku

up

Hej. Ja tez po porodzie miałam małe załamanie. Brak humoru chęci do czego kolwiek. Płakałam cały czas. I do tego bol po cc. Tez się pewnie do tego przyczyniło to ze byłam parę dni przed porodem w szpitalu i brak pomocy w szpitalu i do tego brak pokarmu. Tez nie miałam euforii na widok swojego dziecka. Może tak jest po cc może jak bym rodziła sn to by było inaczej.

Ja po pierwszym cc tez nie czulam euforii ale po drugim cc bylo zupelnie inaczej. Bol byl wiekszy ale euforia niesamowita.

Radość była niesamowita że jestem mamą choć nie spodziewalam się wogole tego po sobie i kondycja też dopisała bo skakałam jak kozica wokół dziecka ale pierwsza doba jak zeszła adrenalina i dostalam dziecko to wygrało przerażenie, strach że jej coś zrobie i obawa o brak instynktu macierzyńskiego. Niepotrzebnie jak się później okazało bo dałam sobie radę a teraz skaczę jak lwica wokół małej. Teraz mam w drugą stronę... Na to wszystko przyjazd teściowej będzie jak oliwa do ognia bo teściowa " wie lepiej ". Chyba Mamusia długo u nas nie zagości jak się odezwie że ona mi pokaże jak się mam dzieckiem zająć - już próbowała przez telefon męża podpuszczać na szczęście znamy się z mężem tyle lat że uciszył szybko swoją Mamę :P

Gościu to może boleć jeszcze bardziej??? x Zrobiłam sobie dzisiaj dzień kobiet i upiekłam takie proste ciasto z jabłkami bo strasznie mi się chciało słodkiego a jeszcze poję się zjeść czekolady czy kupowanych słodyczy przy karmieniu. x Ciekawe co u reszty dziewczyn??

ja mialam porod sn i tez nie mialam euforii jeszcze nawet nie czuje sie matka ale podobno wczesniej lub pozniej zawsze przychodzi ten moment ze fala milosci zalewa. ja codziennie popoludniu placze potem mija i tak dzien w dzien:) Ania wspolczuje walki z laktatorem ja dwa razy odciagalam i kiepsko mi to szlo mialam wrazenie ze sutki i brodawki po tym odciaganiu byly ogromne:/ Ania wszystkiego dobrego dla malucha w ta pierwsza miesiecznice:) moja Emilka jutro bedzie miala 2 tygodnie dopiero A jak Wasze brzuszki? zeszly Wam sie juz miesnie? bo moje jeszcze z przerwa na srodku

http://allegro.pl/koronkowa-sukienka-pudrowy-roz-dla-malej-damy-i6037115892.html

Aniy fajnie juz miesiac u nas bedzie we wtorek za tydz. Kotulina mi prawie zszedl brzuch ale kreska mi zostala i teraz wydaje sie bardziej widoczna Co do eufori po porodzie moze tez nie czulam u mnie bardziej zdziwienie ze gdzie on tam sie zmiescil i ze ja dalam rade go urodzic

Moja miała miesiąc w poniedziałek. Widać na zdjęciach jak się w ten miesiąc zmieniła. Zwłaszcza spojrzenie jest inne bo teraz często robi zeza, marszczy czoło i rozgląda się jak biorę ją na ręce jakby skupiała wzrok i widziała np obrazki na ścianach (mają jaskrawe ramki). Czytałam, że dzieci w pozycji pionowej potrafią wcześniej niż leżąc dłużej utrzymać główkę. Tak jest u nas wiec potwierdzam że to się sprawdza. Byłyście może po becikowe?

Ja mam brzuch taki jak przed ciążą tzn co do mięśni to trudno mi się wypowiedzieć bo zawsze miałam bardziej okrągły niż płaski :P Lubię dobrze zjeść ;) Ja mam ochotę na małe piwko i tak myślałam na święta jedno wypić ale się trochę boję i tak pomyślałam że mąż nie może wtedy pić np w razie jakby się coś stało i trzeba było jechać np do szpitala z dzieckiem to powiedzą że " matka pijana" ehhh... To szukanie patrologii na siłę gdzie ich nie ma też mnie wkurza bo tam gdzie rzeczywiście biją dzieci to nikt tego nie widzi.

Olu tez zauwazylam ze maly ladniej trzyma glowke gdy go nosze w pozycji pionowej i zaczyna skupiac wzrok tak jakby widzial wiecej Do becikowego zlozylismy wnioski i czekamy na decyzje Ja znow mam ochote napic sie winka :) Olu a tak z ciekawosci co robilas by zatrzymac laktacje domowe sposoby czy tabletki

Ja też mam tą linię na brzuchu teraz bardziej widoczną niż jak byłam w ciąży. Mój brzuch jeszcze wystaje, niby nic nie wisi ale jest jakby "luźniejszy" ale jeszcze trochę i może się "wypłaszczy" :) Czekam na wiosnę żeby ruszyć ze spacerami. Wczoraj byłam a dzisiaj od rana pada :( x Ola ja mam super teściową, absolutnie mogę życzyć takiej każdemu :) Zero wtrącania się, nachalnego doradzania itd. To bardzo ciepła i życzliwa osoba, pomocna w taki niezauważalny sposób.

U nas nie pada i mam nadzieje ze nie zacznie bo tez bym sie wybrala na spacer :)

do GośćOla86 Ja na szczęście też spotkałam na swojej drodze miłą pediatrę, która trochę mnie uspokoiła jeśli chodzi o szczepienia, ponieważ dla mnie to był temat gorączkowy. Ja też będę szczepiła 6w1, rotawirusy i pneumokoki, ale pneumokoki zacznę już w 6 miesiącu zycia. to podobno jedna więcej dawka, ale mam nadzieję, że nie będę żałowała a Stasiek będzie się czuł dobrze :)

Kotulinka współczuje tych humorów ale napewno nie długo przejdą :-) Emilka śliczne imie :-) Co do ochoty na przytulanki to też mam ogromną mogłabym męczyć męża codziennie no ale niestety jest w pracy i pozostają nam tylko weekendy :-) Nasz Filipek w dzień Kobiet skończył miesiąc. Wczoraj byliśmy na bioderkach i wszystko w porządku. Kolejna wizyta w lipcu. Na szczepienie idziemy przed świętami. Byliśmy z mężem też wczoraj zamówić sale na chrzciny chcieliśmy na Maj ale wszystkie terminy zajęte w Czerwcu i w Lipcu również wiec wstepnie zapisalismy się na kwiecień ale jeszcze idziemy w niedzielę zapytać o Sierpień.

Laktacja mi się sama zatrzymała... Ehhh... Mała po miesiącu i 3 dniach przybrała 1,5 kg pani położna mówi że odpukać jest super. Mała akurat się rozbudziła przed wizytą więc była aktywna nawet dłużej potrzymała główkę leżąc na brzuchu, pani położna była pod wrażeniem że wszystko tak ładnie i że super się rozwija mimo niskiej wagi i tych moich chorób w ciąży ( mówi że przez to bardzo chuda była a miała wymiary normalnego dziecka o średniej wadze i widać było że jest niedojedzona). Mówi też że super się zajmujemy higieną bo mała prawie w ogóle nie zna kosmetyków a skóra, pipka i pępek supcio :D

Hej ;) Piszę pracę magisterską na temat oceny satysfakcji z opieki pielęgniarskiej pacjentek przebywających na oddziale patologii ciąży. Ankieta skierowana jest do kobiet, które przebywają lub w ciągu ostatnich 6 miesięcy przebywały na oddziale patologii ciąży. Bardzo proszę o pomoc. Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam Link do ankiety: https://docs.google.com/forms/d/1PgxgZLR6TQlIUxmTnUecC65kmQDa2jOslqAj88FqqUM/viewform

Ewelinka jak dajesz rade bez męża w ciagu tygodnia? u mnie malymi krokami humory sie zmniejszają, ale jeszcze troche daleko do normalności;) Ja jeszcze nie byłam po becikowe i pójdę dopiero na jesień bo wtedy będę musiała złożyć papiery za rok 2015 a nie 2014 co u mnie znacznie uprości procedurę. Powiem Wam ze przed porodem myśl o kilkutygodniowym krwawieniu i podpaskach (normalnie używałam tamponów) byla dla mnie kosmiczna a tak sie przyzwyczaiłam ze wogole mi to nie przeszkadza. Kasia a powiedz jeśli chodzi o seks to odczułaś jakąś różnice w pochwie ze jest luźniej albo jakoś gorzej? i czy szycie nie ciaglo? tez rodziłam sn i caly czas zastanawiam sie jak to będzie jak wrócę do seksu

Kotulina tez sie balam ale nic nie odczulam moze ze pierwsze wlozenie troche ciasniej ale po za tym duzej roznicy nie bylo no chyba ze bardziej namietnie to odczulam bo bez brzucha robi roznice nie musisz sie nim przejmowac :) Jak sie pytalam mojego to powiedzial ze troche sie bal ze poczuje roznice ale tez wyraznej nie odczul Ewelina podziwiam ze sama jestes w tyg ja sie ciesze ze mam swojego i tesciowa do pomocy My myslelismy by ochrzcic malego w maju ale chyba przeniesiemy to na wakacje by odlozyc troche pieniedzy i odrazu wezniemy slub koscielny choc wczesniej myslelismy tylko o cywilnym Olu to udalo Ci sie z ta laktacja pod tym wzgledem ja chyba juz nie bede tez karmic bo maly po tym mieszanym mleku ma klopoty z kupka i w jednym cycku mleko mi prawie zaniklo gdy dzis sciaglam laktatorem go tylko by nie zrobic zastoju to po prawie dobie tylko 10 ml a drugi po kilkunastu godz 80 ml ale jednym nie wykarmie i jak czesciej z niego sciagane to wyraznie mniej mleka a maly i tak sie nie najadal

A jeszcze chcialam powiedziec ze co prawda brzucha prawie nie mam za to biodra mi zostaly Dobrze ze mam tez spodnie takie ala leginsy bo w dzinsach sprzed ciazy sie nie zapne brakuje miedzy guzikiem a dziurka z 5 cm ;)

Ja przed porodem używałam tamponów i podkłady poporodowe to był kosmos.... Tak bolała mnie pipka jakbym jeździła na rowerze tydzień no i chodziłam jak pingwin z nogami rozłożonymi, szybko przeszłam na podpaski których szczerze nienawidzę, po tygodniu już na grubsze wkładki higieniczne a teraz na te cieniutkie jakich zawsze używałam. Od 13 roku życia jestem na tamponach więc dla nie to był powrót do prehistorycznych czasów te podkłady O_o a jakie dokumenty trzeba na becikowe? :)

Olu sporo wypelniania tych papierow z MOPSu do tego pity za 2014 z tym ze nam powiedziala ze nie koniecznie bo moga sami sprawdzic w systemie ale tak jak masz i oni zrobia sobie ksero to szybciej bedzie bo tak to nawet kilka dni trwa takie ich sprawdzanie , dowod osobisty pesel dziecka i akt urodzenia z tym ze akt zabiera orginal bynajmniej u nas tak bylo i nie wiem czy jak pracujesz to z zus nie musisz miec o skladkach zaswiadczenia

Kasia dzięki za informację. Ja rozliczam pit przez internet więc nie wiem co mam im dostarczyć... No i mąż się rozlicza za granicą. Chyba muszę się przejść i zapytać bo mamy skomplikowaną sytuację. Nie wiem czy mają prawo zabierać oryginały chyba tylko mogą potwierdzić zgodność z oryginałem...

Kasia dzięki za informację. Ja rozliczam pit przez internet więc nie wiem co mam im dostarczyć... No i mąż się rozlicza za granicą. Chyba muszę się przejść i zapytać bo mamy skomplikowaną sytuację. Nie wiem czy mają prawo zabierać oryginały chyba tylko mogą potwierdzić zgodność z oryginałem...

Nam powiedziala ze mozemy isc by nam dali odpis i ze jak powiemy ze to do nich to za darmo dostaniemy z tym ze juz mielismy odpis i to wlasnie zabrala tez sie zdziwilismy ale ponoc takie przepisy u nich zreszta moj jak w pracy mial wyplacane z ubezpieczenia za urodzenie sie dziecka tez musial zostawic orginal Ale masz racje najlepiej dowiedz sie na miejscu i przy okazji wezmiesz papierki do wypelnienia by na spokojnie to w domu zrobic :)

Kotulinka powiem ci że czasami jest ciężko bo córcia nie zawsze jest grzeczna,ale potrafi zrozumieć że musze poświęcać więcej czasu bratu. Jak narazie Filip jak zje i ma sucho to śpi po 2-3 godziny wiec mam wtedy czas zeby posprzatac i ugotowac wiec nie jest źle :-) Co do papierów na becikowe to trzeba miec jeszcze zaświadczenie o pracofawcy o zarobkach od kiedy do kiedy umowa.

Dziwnie macie z tym becikowym bo u nas tylko xero aktu urodzenia (oryginał do wglądu) i oświadczenie o ryczałcie w przypadku mojego męża, resztę sobie sami sprawdzą :) A już zaświadczenie z zakładu pracy o długości trwania umowy to absurd! x Ja z kolei nienawidzę tamponów, powodują u mnie bolesny dyskomfort i jakieś infekcje. x Mąż kupił mi spodnie...co najmniej 2 rozmiary za małe ;)

Aniu my tez sie zdziwilismy z tym aktem ale moze co miasto to inaczej bo ogolne zasady sa jedne ale szczegoly moga byc rozne A ze spodniami to niezle widac maz uwaza ze jestes szczupla :)

uup