Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
ewelina_94

Mamy na Luty 2016

Polecane posty

Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ola86
Aniu ja ostatnio byłam na szmateksie i kupiłam sobie parę rzeczy po ciąży bo teraz to niektóre wiszą, szkoda bo miałam takie jedne ulubione spodnie skinny no ale chce utrzymać figurę i może trochę brzucha zrzucić bo przy mojej nadwadze to przydało by się jeszcze coś stracić. Kasiu na stronie u nas jest że trzeba ksero aktu ale właśnie z tymi zaświadczeniami jest coś niejasno bo nie pisze nic jakie zaświadczenia o dochodach o tym Pit za rok 2014 to tylko słyszałam a na stronie nic nie ma, muszę się tam przejść. Zaraz ma być u mnie gość z ubezpieczenia, za ostatnią szkodę co mi zalało mieszkanie jak byłam w ciąży to teraz policzyło mi PZU wyższą składkę bo nie jestem bezszkodowa heh... No i mąż idzie po teściową na dworzec. Mała jej nie zna bo nawet jak byłam w ciąży to z teściową się nie widziałam. Ale ogólnie nie płacze jak usłyszy obcy głos. Choć tyle dobrze. Teściową się zapowiedziała, że chce mi stać na plecach i patrzeć jak kąpie dziecko ( czy dobrze to robię bo jak trzeba to ona mi pokaże jak trzymać dziecko i nie dociera do niej że mamy fotelik do wanienki bo za jej czasów nie było) już się nieźle zapowiada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia 85
Olu wspolczuje tesciowej widac bedzie sie we wszystko wtracac pewnie jak ubierasz jak karmisz itp Mam znajoma co jej mala ( niecaly miesiac ) nie lubi tesciowej a swojej babci bo jak przychodza goscie to ok a jak tesciowa to mala na cycku i nie chce go puscic i tamta juz sie skarzy ze moja kolezanka zla mama bo nawet wnuczki nie moze potrzymac****ewnie na spacer jej nie dostanie ;p A co do pitow i innych zaswiadczen moze nie trzeba u Ciebie bo sami sobie sprawdzaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
Ola to nieźle masz z taka teściową, masakra jakaś. U nas małego kapie mąż, ja wycieram i ubieram. Nasz syn już waży 5 kg więc jest co potrzymać i na długość też widać zmianę bo się nie mieści w niektóre pajacyki także już jedna siatkę zapakowałam do wyniesienia na strych. x Ola mi by nie było żal ubrań jakbym schudła :) Bez zająknięcia wymieniłabym garderobę. A idzie mi to strasznie mozolnie. Po pierwsze lubię jeść, po drugie ciągle bym coś jadła przy karmieniu, a już jak mały skończy ssać pierś to od razu jestem mega głodna! No i z forma tak sobie, wczoraj wybrałam trasę spacerową żeby mieć po górkę to momentami było ciężko. Fakt, że jestem trochę osłabiona bo coś mnie rozkłada ale mimo wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ola86
Mamusia śpi za ścianą hehe nie było tak źle mój mąż stanął na wysokości zadania i od razu wyznaczył zasady i co można a czego nie. Powiedział że nikomu nie pozwala nosić małej i wyjątków nie będzie! A Mamusia musi obsłużyć się sama bo ja nie dam rady zajmować się dzieckiem i Mamusią jednocześnie ;) Widać dziecko zmienia ojca haha :) No ale nie obyło się bez " przeżyjmy to jeszcze raz " i musiałam enty raz odpowiadać co w ciąży jakie choroby miałam i jak bardzo bolał poród i nie pomogło tłumaczenie że wolałabym już zapomnieć i cieszyć się dzieckiem bo rozmowa ciągle schodziła na szczegóły porodowe ehhh... Ponoć szwagierka na wieść o mojej ciąży robiła niezłe sceny i szopki. Do dziś mi nie pogratulowała. Nienawidzi mnie że ja pierwsza mam dziecko. Ciuchów mi trochę żal ale tylko tych które baaaaardzo lubiłam np tych spodni. No ale nie chce więcej tyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia 85
Mi za to szkoda tez spodni i spodnic ale znow ja nie chce chudnac :) Olu a to pierwsza wnuczka tesciowej ze szwagierka taka zla ze ja ubieglas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ola86
Tak, pierwsza teściów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
Cześć dziewczyny, jak tam? Ola jak tam "mamusia"? ;) x U nas się dzieje...kolejna noc mało spana. Jakos nasz syn w fazie totalnego zmęczenia zamiast zasypiać to jeszcze bardziej marudzi i płacze. Wczoraj na spacerze 2 godziny spał ładnie, w nocy jak już zaśnie to tez śpi po 3 godz. między karmieniami ale jak sie rozbudzi to po godzinie zabawy zaczyna swoje marudzenie przechodząc stopniowo do niemalże ryku i trudno go uspokoić :( x Dalej masakrycznie ulewa po wodzie i mleku z piersi. Wręcz się budzi z płaczem przez te wymioty bo ten kwas żołądkowy podrażnia mu przełyk. Nie daję rady tyle ściągnąć laktatorem żeby się najadał więc dajemy nadal modyfikowane. ale on tez chce pierś bo czuje potrzebę przytulania się i ssania z piersi. Idziemy znowu do pediatry się dowiedzieć co z tym robić czy w tej sytuacji jest sens karmic piersią w ogóle żeby nie doszło do uszkodzenia śluzówki przełyku itd. A dodam, że jak na złość mleka mam więcej i samo leci jak jest pora karmienia :) Tyle, że laktatorem nie oprózniam tak piersi jak synek podczas ssania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ola86
Aniu już pojechała :) Dziś mąż dostał się na szkolenie, na które dostało się tylko 10 osób z całego województwa :D Był też w MOPS złożyć papiery o becikowe ( chcieli same kserówki) i dowiedział się że dostaniemy też drugie becikowe od miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ola86
Nasza odkąd jest karmiona tylko modyfikowanym śpi po 4 godziny w nocy a po 3 w dzień i zjada 90-120 ml jednorazowo. Ładnie przybiera na wadze, rośnie, jest zadowolona, śmieje się już i jest przede wszystkim baaaaardzo spokojna. Oby tak dalej :) Jak mi ktoś powie że modyfikowane szkodzi czy dziecko jest mniej odporne bez mleka matki albo bardziej szczęśliwe jak dostaje cycka to go wyśmieję... :) Przywlekłam jakąś chorobę, ja byłam chora, mąż chory a dziecko odpukać do dziś nie ma nawet kataru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia 85
Olu to fajnie ze tesciowa pojechala masz spokoj Ladnie Ci mala je moj jakos dalej nie ma stalych por karmienia w dzien je roznie przewaznie co 2 godz 60 ml ale czasem musi dojesc 30 ml po godz w nocy robi przerwy pierwsza 5 lub 4 godz a pozniej 2 lub 3 godz A dopajasz sama woda czy herbatka Aniu moj jak karmilam jeszcze cyckiem tez lubial po prostu na nim wisiec i sobie czasem tylko cmokac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia 85
Aniu a czemu sciagasz a nie dajesz piersi moze wtedy bys mogla zrezygnowac z dokarmiania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
kasia bo musze dodawac zageszczacz do mleka a dodac moge tylko do butelki. Jutro przychodzi połozna i bede z nia rozmawiac jak ona to widzi a wizyta u pediatry razem ze szczepieniami tak czy siak. x My nie dostaniemy becikowego bo przekroczylismy kryterium dochodowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia 85
Moze polozna cos Ci doradzi :) My czekamy na decyzje co do becikowego i kosiakowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ola86
Aniu nam też się wydawało że przekroczymy bo mąż za granicą zarabia ale pani powiedziała że chodzi o dochód z 2014 roku a on jest oficjalnie "utracony" bo mąż ma kontrakty i obecnie na żadnym nie jest bo siedzi teraz w Polsce. Dokarmiam herbatką z kopru lub melisy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
Ola to ja jeszcze dopytam w takim razie co z tym becikowym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ola86
Mąż złożył rozliczenia i napisał odręcznie pismo że obecnie nie jest na żadnej umowie i na dziś dzień nie ma pracy. Ponoć to wystarczy i nam się należy. Mała dziś jadła o 23:00 potem o 3:00 i teraz 6:45. Na puszce niby piszą że 2 miesiąc powinna jeść 6 razy dziennie czyli co 4 godziny ale dziwi mnie taka nagła zmiana że dużo śpi. Szkoda że to mleko jest tylko w puszce przez to jest drogie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
Ola mój mąż i ja teraz też tyle nie zarabiamy bo mąż po pierwsze placi teraz pełen zus a ja będąc po operacji korzystałam ze świadczenia rehabilitacji. Co do jedzenia mój też nie je tak jak na opakowaniu raz więcej do 120 czasem tylko 60 widocznie tyle mu trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ola86
Aniu tyle że u nas nie ma ciągłości zatrudnienia u męża bo oficjalnie teraz jest bezrobotny ale popytaj bo nie zawsze urzędnicy mówią. Nie każdy coś podpowie czy chce pomóc. Mąż teraz między kontraktami zarejestrował się w pup bo wiedział że nie pojedzie od razu za granicę bo chce z nami posiedzieć. A ich nie interesuje co będzie kiedyś (że też pojedzie na kontrakt) ani co było kiedyś (że zarabiał za granicą) tylko co jest na daną chwilę. Właśnie wróciłam z drugiego mopsu naszego rejonowego (osiedlowego) i jeszcze może uda się załapać na dodatek do becikowego bo łapiemy się za sam miesiąc luty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia 85
Olu a to mozna podawac juz melise ja dopajam woda i raz dziennie herbatka rumiankowo koperkowa A jakim mlekiem karmisz Aniu do becikowego chca pity za 2014 ale jesli sytuacja w 2015 ulegla zmianie to oni to sprawdzaja i biora pod uwage jak mowi Ola wiec dokladnie sie podpytaj co i jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasia 85 dziś Olu a to mozna podawac juz melise... X Melisę noworodkowi ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ola dobrze ze juz masz spokój fajnie ze mała sie już usmiecha. U nas kryzys straszny bo mala nie chce jesc tzn chce jeść ale płacze po kilku zassaniach i sie pręży poszłam do poradni laktacyjnej tam wszystko pięknie poszło okazało sie ze źle ją trzymam i ze jak to poprawie to bedzie ok. I przyszłam do domu pewniejsza siebie a tu jeszcze gorzej niz przed wizyta i to kazde karmienie jest męką wczoraj to juz płakałam razem z nia z bezsilności. Dzis to wogole przestala jeść musiałam dać butelke. Prawdopodobnie ma za krótkie wędzidełko pod jezykiem i to jej utrudnia ssanie mam wrażenie ze ja boli jak tylko zaczyna ssać. Strasznie mnie to połamało bo mam mleko i chce karmić robie co mogę a jest tylko gorzej. Mam nadzieję, że przytną jej to i będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kotulina
ten gość 19:59 to ja Kotulina:) Mnie położna zaleciła pić 3x dziennie melisę i 3x dziennie koper że to polepsza małej trawienie a melisa zawarta w mleku ja uspokaja. Ale za to ja po takiej ilości melisy zasypiam na stojąco:) Duzo te Wasze maluszki zjadają moja je tylko 50-60 ml na jednym karmieniu co 2h, choć pewnie tez dlatego ze jest młodsza od Waszych:) Dobrze ze poszłam do tej laktacyjnej poradni bo przynajmniej sie dowiedziałam ze mam za mały stanik a myślałam ze mam idealnie dobrany:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia 85
Kotulina oby wam sie udalo z tym karmieniem Co do melisy to wiem ze przy kp mama moze pic i cos tam dostaje sie z mlekiem maluszkowi ale nie wiedzialam ze takiemu maluszkowi juz mozna podawac tez bezposrednio mi mowili ze jak bedzie starszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ola86
Położna mówiła że można trochę melisy. Ja zazwyczaj daje koper i odpukać nie ma problemu z kolką. Co do melisy to zdania są podzielone ale od czasu do czasu jej podaję dosłownie daję z 3 łyżeczki na 60 ml żeby tylko zabarwić wodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
Kotulina no karmienie piersią to jest wyzwanie. Trzymam za Ciebie kciuki! Mój teraz zjada ok 120 czasem mniej zależy ile wyciągnął z piersi. Butelkę daje co ok 4 godziny czasem dłużej a czasem krócej zależy czy coś zje z piersi. X Ja daje do picia wody bo herbatkę wypluwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Ola86 dziś Położna mówiła że można trochę melisy. ....... Co do melisy to zdania są podzielone ale od czasu do czasu jej podaję dosłownie daję z 3 łyżeczki na 60 ml żeby tylko zabarwić wodę. X Olu, a położna tez mówiła, ze mozna ......"na trzy zdrowaski mała do pieca włozyć " ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu ale są herbatki mające w składzie melisę od pierwszego tygodnia. Takie mieszanki z koprem, anyżem, rumiankiem i melisą np Humana spokojny sen czy jakoś tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia 85
Olu a ile ogolem dajesz herbatki na dzien i dopajasz pomiedzy kazdym karmieniem bo nie wiem ile do konca maly powinien pic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×