Czy to znaczy, że muszę się leczyć?

Mam 22 lat i nie mam chłopaka. Nigdy też go nie miałam. Jestem trochę nieśmiała i zbyt mało pewna siebie. Ale jak tu takim być skoro moi rodzice są kompletnie beznadziejni. Ojciec całymi dniami jest w pracy. Po pracy idzie do swego pokoju, albo spotyka się z kumplami. Nawet w niedzielę nie ma dla nas czasu. Matka nie pracuje, jest w domu ciągle i choruje na przewlekłą chyba nieuleczalną chorobę. Ciągle się czepia i złości. Chce abym jak najszybciej znalazła chłopaka, aby mnie się pozbyć z domu. Nie mam rodzeństwa. Problem w tym, że ja sama nie wiem co o tym sądzić. Nie interesują mnie mężczyźni. Nigdy nie byłam zakochana. Ciało faceta wydaje mi się brudne i nieatrakcyjne. Brzydzi mnie. Za to ciało kobiety jest wg mnie piękne i czyste. Myślałam nad terapią u psychiatry? Jak myślicie, powinnam iść? Czy jestem nienormalna?

N/awróć się. Wówczas odmienisz się i odmieni sie Twoje życie. Poczujesz w sercu pokój i radość życia. Jest Msza św. o uzdrowienie w Łodzi on-line w każdy ostatni poniedziałek i niedzielę o g. 18. Linki czynne w/w dni na str. odnowajezuici.pl Przyjdź do Niego a On Da Tobie prawdziwy spokój serca i radość życia. Zaufaj Mu. On Cię nigdy nie opuścił. Wróć do Niego.