Mundurki szkolne

powiedzcie mi na czym to polega. Jak w Polsce chcieli wprowadzic mundurki szkolne to w calym kraju byl jeden krzyk jak to dziciom zabiera sie indywidulanosc. Za granica dzieci chodza do szkoly w mundurkach to zadna polka nic nie pisnie i jeszcze mowi ze dobrze ze sa mundurki. Osobiscie jestem za mundurkami.

Ja osobiście nie jestem za mundurkami. Moja córka musi je nosić ale wiadomo, że kiedyś trzeba to wyprać. A nie oszukujmy się nie wszystkich rodziców stać na to.

Bo w Polsce mundurki są brzydkie a przy tym drogie. Pamiętam ten mundurkowy rok i większość mundurków to były kamizelki jak dla starego dziada, materiał sztuczny, od razu się robił worek, często w okropnym kolorze, pól biedy jak granat, ale widziałam też zielone i brązowe ;/. Sama bym nie chciała takiego dziadostwa nosić. jakby wymyślili coś gustownego to by dzieciaki chętnie nosiły, jakie marynarki, fajne koszulki, bluzki, spódniczki ew. jaka była idea noszenia takich brzydkich szmat? cofnięcie się dwa stulecia?

ja jak najbardziej jestem za mundurkami. dzięki nim jest mniej widoczny ten podział na bogatszych i biedniejszych. nie przesadzałabym też z tym ‘zabieraniem indywidualności’ na to dziecko ma czas po szkole a w szkole każde z nich wie że to że wyglądają tak samo to jakaś zasada. w ogóle niektóre mundurki potrafią być naprawdę bardzo ładne. te u mojego dziecka robiła firma Hero Collection www.hero-collection.com.pl onas i córka chętnie go zakłada. a żeby się mimo wszystko jakoś wyróżnić ma dowolność w wyborze plecaka ;)

Dajcie spokij :o jak ja bylam chyba w 4 czy 3 kl podstawowki to weszly mundhrki. Ale to bylo dziadostwo.. I tak zaraz nikt tego nie nosil. A juz i tak bylo wiadomo w 3 kl kto jest bogatszy a kto biedny. Dziewczynki z ladnymi spodniami,markowymi butami,ladnymi firmowymi plecaczkami piornikami te ktore mialy flamastrt winx,witch czy co tam nie bylo ;) takze te kazimelki nie spelnialy swojego zadania bo to byla tylko kamizelka nalozona na obranie. Gdyby byl caly zestaw jak buziki,koszule spodniczki i marynareczki to co innego. Wymysl p************o giertycha :o

Mieszkam w anglii, mundurki obowiazkowe od zerowki. Super sprawa jak dla mnie. Ktos napisal ze drogo, ze kiedy to prac itd. Zwykle koszulki polo biale nie sa jakies nie wiadomo jak drogie, tak samo spodnie czarne. I nawet nie chodzi mi o ceny tutaj tylko w polsce. Jedna bluza z emblematem szkoly bo po co wiecej? Najwyzej przeprac na szybko recznie i gotowe.