Mam 25 lat. Matka kpi z moich marzeń i się obraża.

Cześć wszystkim. Męczy mnie pewna sytuacja, dlatego chciałam napisać. Jestem już dorosła, pracuję, sama płacę za wszystkie swoje przyjemności. Mam wiele marzeń a jednym z nich był skok ze spadochronem w tandemie. Spełniłam je. Mama dowiedziała się jako ostatnia bo nie chciałam żeby się martwiła. I co usłyszałam? "Po co ci to było, brak słów jaka jesteś nierozsądna, takie marzenia są dziwne, głupie i niebezpieczne, straciłaś tylko pieniądze...etc". Obraziła się, że zrobiłam to bez jej wiedzy a gdyby się dowiedziała przed, to by dostawała spazmów żebym tylko tego nie zrobiła. Nie żyję jałowo jak reszta rodziny, mam swoje pragnienia, marzenia które powoli spełniam a ona mnie dołuje. Co to za matka :O

Co to za matka? Dobra i kocha ciebie, a ty masz ją w d..pie jak i resztę rodziny. Zapytaj raczej jaką jesteś córką, brrrrrrrrrrrr, durny pustaku.

Wcale nie kocha, tylko boi się, że nie będzie jej kto miał podać szklanki na starość. Egoistka

urodziłą, dmuchała , wychowała, a ty teraz masz wielkie marzenie, rozpier/olić sie ze spadochronem.Faktycznie powinna cie wspierać, takie marzenia wiele wnoszą do życia.

placisz za to za swoje, wiec tak jej powiedz, ze robisz co uwazasz, bo sama za to placisz. jestes dorosla.

I tak jej nie podasz szklanki ani teraz ani na starość, bo to już widać. Troska matki tylko cię denerwuje i do głowy by ci nie przyszło, że masz wobec niej także OBOWIĄZKI, ale egoiści myślą tylko o swojej d...pie.

jeśli obowiązkiem dziecka jest być nieszczęśliwym, żeby matka była szczęśliwa, to ja poproszę następnym razem skrobankę zanim się urodzę

gość dziś Ty jesteś jakaś p*****lnięta? :O od razu widać, że masz postawę roszczeniowej mamuśki pt. urodziłam, więc dzieci to moja służba :O jakbyś nie wiedziała, to ci przypominam: dzieci dorastają i to co robią ze swoim życiem i swoimi pieniędzmi to wyłącznie ich sprawa. Dzieci nie muszą postępować tak jak sobie tego życzą rodzice. bo dorosłe dzieci mają wolną wolę i mogą same wybierać co chcą robic :O

Powinnas szanować zdanie matki, przecież bez tych skokó możńa normalnie żyć, iść do kościoła z rodzicami, zaprosić na obiad w niedzielę pojachać do lasu na grzyby. Masz obowiazki wobec matki, a nie tylko przyjemności.Jesteś egoistką.

Szklanka wody dla matki na starość najwazniejsza w życiu dziecka, już dzisiaj kop studnię głębinową, bo matka będzie spragniona.

Szacunek powinien dzialać w obydwie strony, matka też powinna szanować zdanie własnego dziecka :D poza tym nie karmcie trolla, bo od razu widać że jakiś troll wszedł na ten topik, żeby wywołać g****oburze

jeśli dziecku do szczęścia potrzeba nieszczęścia, to głupie to dziecko

Oczywiście musisz isc do kościoła z matką i szklanką wody, ty egoistko.

autorko weszłaś na złe forum, w dodatku o złej godzinie. O tej porze normalni uzytkownicy są w pracy. teraz przesiadują tutaj kury domowe myślące tylko macicą, baaaardzo ograniczone to stworzenia, dla których szczytem marzeń jest urodzenie kilkoro bachorów, gotowanie obiadów i robienie laski męzowi. lepiej wróć tu wieczorem, moze wtedy będziesz miała szanse na dyskusję z bardziej wszechstronnymi ludźmi.

nieszczęście może się zdarzyć nawet przy przełykaniu wody, którą podano ci w szklance.

Wcale nie jesteś egoistką. To że dla większości ludzi tutaj się wypowiadających życie na poziomie absolutnego minimum jest wystarczające to nie znaczy że Ty się masz ograniczać, lepiej jest pożyć ekstremalnie i krótko niż nie pożyć wcale, a obiadki w niedziele i wyprawy na grzyby to nie życie tylko wegetacja, najlepiej połóżmy się wszyscy od razu do trumny i czekajmy na śmierć to będzie najbezpieczniejsze. A tak na poważnie to jesteś dorosła, sama płacisz za skoki to Twoja sprawa ale może wytłumacz mamie jak dokładnie wyglądają te skoki ? Że to wcale nie jest tak niebezpieczne jak to pokazują w TV, że masz też spadochron ratunkowy, że w tandemie skaczesz z doświadczonym instruktorem. Mama pewnie boi się nie tylko z troski ale także z niewiedzy. Pozdrawiam również fanka podniebnych sportów ekstremalnych ;)

twoja matka to typowa narcystyczna matka kompletna d***** i psychopatka zazdosna o twoj sukces i marzenia a sama potrafi tylko pierdnac nasikac i rozstawic nogi wychowana przec komunizm d***** wiele polek to narcystyczne matki poczytaj se na ten temat 333 www.youtube.com/watch?v=n08-SNPvLKk

10:56 Rodzice natomiast nie muszą postępować tak jak życzą sobie ich dzieci, są dorośli, doświadczeni, maja swoje zdanie i nie muszą wspierać dzieci w głupich ich zdaniem i niepotrzebnych przedsięwzięciach. To święte prawo rodzica , a nawet obowiązek, wychowywać i uczyć.

wiekszosc matek polskich to narcystyczne k***y z mentalnoscia komuny kobiety c**y sluzacej co to poejcia nie ma jak wychowac dziecko i nienawidza szczegolnie corek te k***y to powinny miec dzieci odebrane co za d***** a przyznajcie sie k***y matki jak wam zazdrosc o corke z c**y zieje 333 www.youtube.com/watch?v=n08-SNPvLKk

Nie czytaj tych krtetynek, pojawiła się jak troll i będzie bredził farmazony, poznaję już po sposobie pisania, rozwala normalne tematy. Co do matki, no cóż nie musi się jej twoja pasja podobać, my mamy dwa psy bojowe, takie co opisują zawsze w Fakcie i moja matka umiera ze strachu, bo mamy też małe dziecko, no i co?No i nic, psy mamy dalej, dziecko rośnie, nie słucham herezji, oddycham głęboko, jestem szczęśłiwa, finał opowieści.

gość dziś Na wychowywanie dziecka w wieku 25 lat już chyba trochę za późno? :D owszem rodzice maja obowiazek wychowywać dziecko i mówić mu, ze postępuje źle itd., ale dopóki nie dorośnie. 25 letnia kobieta jest już całkiem dorosła, w dodatku sama się utrzymuje, więc rodzice mają goowno do gadania.

Matka wspierać nie musi, córka poddawać sie matce też nie musi w czym problem.Rób swoje, nie słuchaj amtki, ona miała swoje życie, swoje wybory, swoje pasje, ty masz swoje.Czy myślisz,że himalaiści , mkierowcy rajdowci tip, to sieroty?Nie, mają rodziców, którzy jakoś sobie radzą z tematem paskj swoich dzieci.

To ze ona tego nie popiera nie znaczy że kpi. Dla niej to może być po prostu przerażające,skok ze spadochronem to mimo wszystko nie jest np scianka spinaczkowa. Daj matce czas zeby się przyzwyczaila. To chyba normalne ze się o ciebie martwi.

Ja zawsze mowie, ze o zdanie nie pytalam i na tym sie temat urywa

prawdziwa matka bo moze nie wiesz a jak masz matke narcystyczna dziwke to nie wiesz powinna ciebie wsperac w twoich marzeniach a nie sikac i srac na twoje cenne piekne marzenia jak smie ta k***a nazywac twoje pasje glupimi zeby ja w leb walnac narcystyczna dziwke to by sie przyznala ze zazdrosc ja zzera i dlatego wstyd taka matka wstyd k***a narcystyczna d***** 333 www.youtube.com/watch?v=n08-SNPvLKk

Moim zdaniem wypowiada się tutaj ktoś chory psychicznie, bo normalny człowiek nie nienawidzi rodziców.

poszukaj na necie tematu narcystyczna matka i kup sobie ksiazke corki narcystycznych matek to ci pomoze zrozumiec motywy tej k***y 333 www.youtube.com/watch?v=n08-SNPvLKk

11:11 Idź zażyj leki!

kup sobie ksiazke na ten temat malgorzaty podniesinskiej albo doktora susan forward to ci pomoze na serio jest polskie przetlumaczenie i nie zwracaj uwagi na wpisy od innych narcystycznych matek ktorych dzieci cierpia bo tych narcysrtycznych k***w to w pl pelno 333 www.youtube.com/watch?v=n08-SNPvLKk

Jeśli dziecko tego wymaga, całe życie trzeba go wychowywać, może w końcu zmądrzeje. Zapominacie trolle, że rodziców trzeba też wspierać; jesteście przecież tacy dorośli, mądrzy, macie takie wspaniałe marzenia, pracujecie, jesteście samodzielni i samowystarczalni, a byle problemik i już jak bumerng WRACACIE DO MAMUSI, TATUSIA i HELP!!!!!! Wam się należy, im nic, akurat!