Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kobietom się poprzewracało w ....

Polecane posty

Gość gość
a czy ty właśnie nie stawiałeś kariery ponad rodzinę? Poza tym co w tym złego. Kiedy mężczyźni tak robią nikt się nie czepia, ale jak ambicja kobiety jest taka sama to zaraz staje się "karierowiczką" i jest be. Bo przecież kobieta ma się tylko poswięcać i jeszcze z tego cieszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w tym jest duzo prawdy: "no to zarób tyle, żeby nie musiała chodzić do pracy! będą wtedy w weekend podróże i wypady a w tygodniu posprzątane mieszkanko i świeży obiadek - ale będzie również wyzywanie jej od pasożytów, prawda?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I w ogole zle odbieracie slowo egoizm - nie ma w nim i w tym, ze ludzkie motywy sa zawsze nim podszyte, nic zlego - dopoki to nie prowadzi do naduzyc, braku empatii i krzywdzenia innych. Naprawde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Altruizm, w którym jednostki poświęcają się dla innych bez możliwości uzyskania gratyfikacji, nazywany jest altruizmem twardym, gdzie jest to jedno z typowych zachowań zwierzęcych zwiększających łączną wartość przystosowawczą w obrębie gatunku i/lub populacji. Takie zachowanie zwiększa szanse na reprodukcję tej samej puli genów. Antropolog William D. Hamilton w swojej pracy doktorskiej zaproponował koncepcję zwaną altruizmem krewniaczym oraz Regułę Hamiltona. Według niego i niektórych ewolucjonistów, np. Richarda Dawkinsa, altruistyczne zachowania organizmów wynikają z egoizmu genów, które korzystają na tym, że pewne jednostki poświęcają się dla innych z nimi spokrewnionych, ponieważ przez to w populacji pozostaje większa pula genów. Z tego powodu zachowania altruistyczne częściej występują wobec jednostek ze sobą spokrewnionych, posiadających większą liczbę wspólnych genów. Jednym z przykładów obrazujących takie twierdzenie może być, że matki częściej zajmują się dziećmi swoich córek (bo są bardziej pewne, że to rzeczywiście ich wnuczki) niż dziećmi synów, których pokrewieństwa są mniej pewne, bowiem teoretycznie żona syna mogła go zdradzić. Jeżeli zachowania altruistyczne występują między różnymi gatunkami, takie zachowanie jest określane jako altruizm odwzajemniony (pojęcie to wprowadził Robert Trivers w 1971 roku). Jeżeli jednostki działają altruistycznie, to dlatego, że spodziewają się zachowania altruistycznego z drugiej strony. Możliwe są w tym przypadku oszustwa, gdy jednostki nie odwzajemniają się wobec altruistów. Dobór naturalny prowadzi do kształtowania się umiejętności oszukiwania i wykrywania oszustw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja zadam pytanie - TO KTO w takim razie ma miec wplyw na ksztalt swiata etc? TYLKO mezczyzni, jak zawsze? ( spojrzmy, do czego to nieraz doprowadza). Skoro kobieta nie moze robic kariery.. Pomyslcie tez o spoleczenstwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"najszczersza" forma poświęcenia dla innych to podpudowa własnego ego, czyli dalej swego rodzaju egoizm. Nawet były badania które pokazały, że to czy komuś pomożemy zależy nie od sytuacji, a od naszego nastroju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś czyli jak robi to mężczyzna to źle (męska świnia), a jak kobieta to dobrze (kobieta wreszcie wyzwolona)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo rodzina udupia - co tu duzo mówić, trzeba urodzic, nie ma gwarancji, że się ciążę przejdzie śpiewająco, a pozycja zawodowa, na która sie długo pracowało to jest cś co nie tak trudno znowu stracić. Rzadko który facet weźmie chociaż połowe macierzyńskiego... na ile będzie wspierał to też wyjdzie w praniu, mój był taki wspierający słownie, a jak przyszło co do czego to wyszła lipa - ani wstac w nocy nie mógł, ani rano dzieci wyprawić do przedszkola, żebym mogła odespać, jak miałam zaplenie oskrzeli i zdychałam od kaszlu to też go nie było - musialam wstać i zasuwac... sorry, kobiety nie są już ślepe - po prostu nie wszystkie chca tak się poswięcić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan krac
12:23 Nie, zarabiam tyle że mógłbym spokojnie utrzymać rodzinę na niezłym poziomie. I zrezygnowałem z wielu możliwości na większą kasę, żeby w robocie nie utonąć, bo wiem że zatracę siebie - mam pasję bardzo dla mnie ważną, mam (miałem) dom, rodzinę, przyjaciół. równowaga jest ważna i potrzebna w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, ale ktokolwiek to robi niech się nie dziwi, że inni mają podobne podejście. Poza tym o tyle dobrze, że jak kobieta chce robić karierę to dzieci odkłada na potem. Wielu mężczyzn nie ma takiego myślenia i zakłada rodziny którymi się potem nie zajmuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan krac
OK, drogie panie - to nie nasza wina, że natura tak skonstruowała ten system że Wy rodzicie i Wy macie instynkt macierzyński. Trudno, wypada się pogodzić z Waszymi potrzebami. Allah akbar! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:27] Raczej od meskich swin wyzywa sie faceta, ktory zone zdradza/w ogole jej nie pomaga w niczym i sie nie interesuje dziecmi, tylko ogranicza sie do pracy, a nie takiego, ktory po prostu chodzi do pracy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I z tym pasożytem też racja - jakbym kolegę słyszała - wziął sobie dziewczyne, zrobił jej dzieci, utrzymywał, jeszcze zasuwał po pracy, a jak się rozwiódł to ją od pasozytów wyzywa, mimo, że swego czasu mu ten układ pasowal. I po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możemy dywagować o egoizmie i altruizmie, ale temat był inny. Priorytety się zmieniły. Niedawno kobiety zaczęły narzekać, że faceci się "wyrodzili" i ciężko znaleźć dobry materiał na męża. Teraz kolej na kobiety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
racja 12:29

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma czegos takiego jak instynkt macierzynski. Co najwyzej instynkt kazacy dzieckiem sie opiekowac, ale jedynym instynktem prowadzacym do zrobienia dziecka - jest poped seksualny. Wszystko inne jest wymyslem i naciskiem spoleczenstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan krac
Dobrze! Niech i tak będzie! Instynkt macierzyński nie istnieje, to wymysł! A Kopernik...była kobietą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu się nie zgodzę, jest coś takiego jak instynkt do opieki nad dziećmi (niektórzy mężczyźni nawet go mają)...tylko nie każdy ten instynkt ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do opieki nad dziecmi owszem, przeciez to napisalam! Ale nie do samego posiadania dzieci. Jedynie poped seksualny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie, do posiadania dzieci również jest instynkt, sam popęd seksualny to chęć seksu (niekoniecznie prokreacyjnego), chęć posiadania dzieci to inna historia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sensie ze chec dzieci wynika z wlasnych marzen albo/presji spoleczenstwa/poczucia ze powinno sie miec dzieci i tym podobnych a nie z instynktu macierzynskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan krac
12:36 Mylisz instynkt rozrodczy z instynktem macierzyńskim. W sumie symptomatyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Widzę, że piszesz świat od nowa. Od razu przypomina mi się pewien niesławny pan, dla którego przedefiniowanie starych pojęć miało zapoczątkować powstanie nowego społeczeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie, chęć posiadania dzieci wynika z instynktu by je mieć. Po prostu. To jest podstawowa funkcja każdego gatunku - chęć posiadania swojego genetycznego potomstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poped seksualny to chec SEKSU, ktory z ZALOZENIA jest prokreacyjny i ma prowadzic do splodzenia potomka. To ze sie ludzie zabezpieczaja to inna bajka, to nie jest naturalne przeciez. Wiec owszem, podobno kobiety po 30stce zaczynaja miec wiekszy poped i chec na seks - a to moze wynikac z tego, ze zegar biologiczny tyka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan krac
12:39 a mi to pachnie profesor Środą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I to spelnia poped seksualny i sam seks a takze wieksza ochota na seks w czasie owulacji - nie musi byc checi swiadomej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no raczej nie Poniedziałkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - nie, seks dla wielu gatunków, nie tylko ludzi, ma też funkcję emocjonalną. Buduje więź między partnerami, dlatego wiele gatunków odbywa stosunki seksualne poza "sezonem".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt tu nie pisze swiata od nowa. Po prostu to seks spelnia ta funkcje. A w czasie ciazy i porodu wydziela sie m.in oksytocyna odpowiedzialna wlasnie za instynkt macierzynski. Hormony buzują po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×