Nie idźcie dziewczyny na studia zmarnujecie sobie zycie

Większość ludzi na studiach szuka partnera więc nie wiem o co cała afera. Hipokryzja. Zwyczajna biologiczna chęć założenia rodziny.

Chociażby to, że jak całkiem tępa dzida koniecznie chce się rozmnożyć, to może z tego wyniknąć wiele złego.

Co jest złego w szukaniu męża w odpowiednim wieku? x to, że jak całkiem tępa dzida koniecznie chce się rozmnożyć, to może z tego wyniknąć wiele złego :D

Widać jak im posiadanie papierka w dekiel bije. Idealiści wolni od takich przyziemnych potrzeb jak posiadanie męża czy żony. Nadludzie, oni nie myślą o seksie i prokreacji , kon by się usmial.

Na studia nie idzie się tylko po to żeby zdobyć zawód ale też mówiąc bez obłudy, po to żeby poznać odpowiednich ludzi na swoim poziomie. Tylko, że to bywa złudne uczucie jak się pozna to yntelygentne środowisko od podszewki

13:23 wcale tak nie mysle... mam faceta, nie ze studiow, nie planujejmy narazie dzieci bo po co jak nie mamy stabilnej sytuacji wlasnie takie teksty swiadcza, ze masz kompleksy...

za to ty widzisz wszedzie prokreacje, materializm i arogancje rzygam

A tak, wśród takiej elyty można się nabawic nie tylko kompleksów ale i zwatpic w zycie

Seksoholicy tu piszą z kompleksami intelektualistuf. Prokreacja im smierdzi. Nic dziwnego skoro nie ma się z kim rozmnozyc

To nie jest posiadanie papierka. Znowu się mylisz. To jest dość ciężka praca przez dłuższy czas. Nie rozumiesz tego, bo dla ciebie istnieje tylko seks, prokreacja i kasiora. Po co się męczyć jakąś nauką, co nie? W tej sytuacji nawet powinnaś wyhamować z tym szukaniem męża i dać sobie parę lat na zastanowienie, czy tylko to i co naprawdę jest w zyciu ważne. Może odkryjesz obszary których nigdy nie podejrzewałaś i wyjdzie ci to na dobre.

I po co tak klamiesz? Jedno nie wyklucza drugiego. W międzyczasie przecież podrywacie studentki

Właśnie dajesz przykład swojej choroby, wydaje ci się że jestes wielkim naukowcem bez potrzeb seksualnych i materialnych. Prawda jest taka że walisz konia codziennie w spiwor myśląc o koleżankach z roku

Nie każdy student jest inteligentny tak samo jak nie każdy "Nie student" jest głupi. Ja poszłam na studia choć jestem ze stałym chłopakiem od gimnazjum, on również poszedł na studia, oboje do innych uczelni, ale w tym samym mieście i mieszamy razem. To idąc waszym tokiem rozumowania, nie powinnam iść na studia skoro mam już potencjalnego kandydata na męża...głupoty, na studia poszliśmy po to by zdobyć papierek i widzę, które pomogą nam znaleźć dobrze płatną prace by nie żyć jak większość plebsu z osiedla, jeśli ktoś nie potrzebuje studiów bo chce być elekrtukiem to nie oznacza ze jest głupi, po prostu w tej pracy dobrze zarobi i dobrze się czuje wiec wtedy nie musi pchać się bez sensu na studia pomimo że może być inteligentniejszy od niejednego studenta, wiec nie piszcie ze studenci to "wielce ynteligencja" bo to jaki kto ma papierek nie świadczy o jego mądrości tylko o tym gdzie może szukać pracy

Uczyć się można bez studiów, dla samego siebie, zgłębiając wiedzę, czytając różne rzeczy. Tak czynie ja, indywidualista.

Studenci mają się za lepszych i myślą że są mądrzy każdy głupi umie studia zrobić ale pracy nie każdy potrafi znaleźć

Up