Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćanty

Do mam katoliczek. Nie krępuje was spowiedź? Dzieci też ze spokojem posyłacie,

Polecane posty

Gość gość
gość dziś nie chodzi, że od małego oszukiwałam tylko, że od małego nie widziałam sensu w spowiedzi, bo to mi się nie kojarzyło z przemyśleniami tylko, ze się stresuję, wstydzę i chce stamtąd jak najszybciej uciec więc nie byłam szczera przed obcym człowiekiem i spowiedź nie była mi potrzebna żeby przemyśleć swoje postępowanie. Przemyśleć i zmienić się to ja potrafiłam bez spowiedzi i bardziej działały na mnie słowa rodziców i wychowanie z domu niż ceremoniał przed spowiedzią i spowiedź. To, że ty byłaś fajtłapą, co bez ceremoniału spowiedziowego nie umiała myśleć to nie znaczy, że wszyscy tak robili XXX Widocznie nikt nigdy nie potrafił Ci wyjaśnić na czym polega sens spowiedzi, skoro miałaś takie odczucia. Wcale się nie dziwię, bo niestety podejście wielu osób w Kościele nie jest właściwe i rzadko się trafia na osoby, które poza powołaniem potrafią również przekazać swoją wiedzę innym. Na ogół wygląda to tak, że mamy się bać księdza, który nas spowiada:/ A jak się dobrze wyjaśni sens, to spowiedź nie polega na wstydzeniu się i lęku, ale rozmawianiu. Jak już pisałam wcześniej spowiedź (dla osoby wierzącej i takiej, która chce żyć zgodnie z zasadami Kościoła) może być czymś w rodzaju rozmowy z psychologiem. Gdzie analizujemy nasze życie, co chcemy zmienić itp. Taką samą mają wartość przemyślenia przed spowiedzią. I nie musisz mnie obrażać pisząc jaką to niby byłam życiową fajtłapą, bo mam inne poglądy niż ty. To świadczy tylko o tym jakim teraz jesteś człowiekiem...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spowiedz MA BYC KREPUJACA I UPOKAZAJACA, bo jest czescia pokuty. Ma byc Ci wstyd za swoje grzechy i ma Cie to przekonywac by ich wiecej nie popelnic. To samo tyczy sie dzieci, dziecko ktore trpche wstydzi sie spowiedzi postara sie tych grzechow popelniac mniej. Poza tym za dawnych czasow spowiedano sie PUBLICZNIE przed cala wsia, kazdy po kolei, wolisz tamta spowiedz? oczywscie wsrod ksiezy istnieje patologia i sa tacy co poszli z wygody, ale tez sa ksieza z powolania i takich powinno sie szukac i najlepiej wowczas miec jednego spowiednika ktory ani nie ochrzani, ani nie oleje, ale prawdziwie i szczerze porozmawia. i dziecko tez wysylac do takiego, zeby go inny ksiezulek nie zrazil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś spowiedz MA BYC KREPUJACA I UPOKAZAJACA, bo jest czescia pokuty. Ma byc Ci wstyd za swoje grzechy i ma Cie to przekonywac by ich wiecej nie popelnic. To samo tyczy sie dzieci, dziecko ktore trpche wstydzi sie spowiedzi postara sie tych grzechow popelniac mniej. Poza tym za dawnych czasow spowiedano sie PUBLICZNIE przed cala wsia, kazdy po kolei, wolisz tamta spowiedz? oczywscie wsrod ksiezy istnieje patologia i sa tacy co poszli z wygody, ale tez sa ksieza z powolania i takich powinno sie szukac i najlepiej wowczas miec jednego spowiednika ktory ani nie ochrzani, ani nie oleje, ale prawdziwie i szczerze porozmawia. i dziecko tez wysylac do takiego, zeby go inny ksiezulek nie zrazil XXX No i niestety spora część księży właśnie uważa, że spowiedź ma być krępująca i mamy się wstydzić. Ale są też księża uważający inaczej. Wielu z nich daje możliwość spowiedzi nie w konfesjonale, ale normalnie (tj w pokoju/zakrystii) gdzie spowiedź nie polega na tym, że się wstydzimy, ale na rozmowie na temat naszych grzechów. I jeśli ktoś faktycznie żyje lub chce żyć zgodnie z zasadami Kościoła to taka spowiedź jest świetną alternatywą. Problem w tym, że większość z nas tak nie żyje i nie chce żyć, chociażby ze względu na dopuszczalne przez Kościół metody antykoncepcji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Zacznijmy od tego, że zgodnie z założeniami kościoła katolickiego może żyć tylko ciemna masa pozwalająca sobie na wchodzenie do łóżka, zaglądanie pod kołdrę i inwigilację życia rodzinnego łącznie z planowaniem rodziny i antykoncepcją i analogicznie napisałam, że byłaś fajtłapą odpierając zarzut, że byłam oszustką. Ja byłam po prostu małym wystraszonym dzieckiem które właśnie próbowano przerobić na żyjące zgodnie z naukami kościoła. Wbrew pozorom dla kogoś kto chce żyć zgodnie z kościołem spowiedź nie jest rozmową z psychologiem czy duchowym przewodnikiem tylko tylko właśnie uwłaczającym procederem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś spowiedz MA BYC KREPUJACA I UPOKAZAJACA, bo jest czescia pokuty. Ma byc Ci wstyd za swoje grzechy i ma Cie to przekonywac by ich wiecej nie popelnic. To samo tyczy sie dzieci, dziecko ktore trpche wstydzi sie spowiedzi postara sie tych grzechow popelniac mniej. Poza tym za dawnych czasow spowiedano sie PUBLICZNIE przed cala wsia, kazdy po kolei, wolisz tamta spowiedz? xxx zacznijmy od tego, że nie wolę żadnej spowiedzi, nie spowiadam się po prostu więc nie muszę cieszyć się z mniejszego zła i pocieszać, że kiedyś było gorzej tak jak ty to robisz uległa ciemniaczko :) Chodź sobie i opowiadaj księdzu aby ci było wstyd :D Moje dziecko nie pójdzie do żadnego księdza, bo to jednak jest obcy człowiek. Jak mu źle, smutno albo jak nabroi to ma mamę, tatę, dziadków ew. jak trzeba to psychologa, a nie starego kawalera, obcego człowieka bez kompetencji po seminarium duchownym, które żadną uczelnią nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z koleżanką podsłuchałyśmy księży jak zbijali się z ludzi po spowiedzi grając w karty tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś Zacznijmy od tego, że zgodnie z założeniami kościoła katolickiego może żyć tylko ciemna masa pozwalająca sobie na wchodzenie do łóżka, zaglądanie pod kołdrę i inwigilację życia rodzinnego łącznie z planowaniem rodziny i antykoncepcją i analogicznie napisałam, że byłaś fajtłapą odpierając zarzut, że byłam oszustką. Ja byłam po prostu małym wystraszonym dzieckiem które właśnie próbowano przerobić na żyjące zgodnie z naukami kościoła. Wbrew pozorom dla kogoś kto chce żyć zgodnie z kościołem spowiedź nie jest rozmową z psychologiem czy duchowym przewodnikiem tylko tylko właśnie uwłaczającym procederem. XXX Cóż, aktualnie nie jestem osobą specjalnie wierzącą i nie chodzę do Kościoła, ani do spowiedzi. Pisałam to w pierwszej mojej wypowiedzi. Tak więc wiem doskonale, kto żyje zgodnie z zasadami wiary Kościoła i również uważam, że właśnie "ciemna masa". Zbyt wiele nauk Kościoła odnosi się do kwestii planowania rodziny i współżycia, żeby jakikolwiek normalny człowiek był w stanie w 100% coś takiego zaakceptować. Ale te akurat kwestie mają znaczenie wyłącznie dla ludzi dorosłych, ewentualnie młodzieży, którzy mają jakieś doświadczenie/poglądy w tych sprawach. Dla dziecka nie jest problemem kwestia planowania rodziny czy zabezpieczania się, w związku z czym dziecko akurat może żyć w 100% zgodnie z zasadami wiary katolickiej i może szczerze rozmawiać o swoich grzechach. Trochę więc nie rozumiem w jakiej to kwestii poglądy dziecka mogą się drastycznie różnić od poglądów katolickich?(zakładając, że mówimy o dziecku, które w odróżnieniu od nastolatka, nie jest świadome w kwestiach seksu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko ciemnota poniża się i opowiada o swoich "grzechach" księżom, którzy są zwykłymi ludźmi bez jakichkolwiek kompetencji do pouczania oceniania dobra i zła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamiętam, jak mieliśmy próbne spowiedzi przed komunią i księżulo "pomagając" mnie i zapewne innym dzieciom też podpowiadał "grzechy" przy tej próbnej spowied******onfesjonale...i ja tam mówię, że babci nie słuchałam itp..a ten mi podpowiada " robiłam brzydkie rzeczy z chłopcami "...nie wiedziałam o co mu chodzi, nie rozumiałam znaczenia tych słów...dopiero po paru latach dotarło do mnie co ten zbok miał na myśli...no nie powiecie mi , ze oni są normalni...przecież dostają pod "opiekę" dzieci !! skąd bierze się ta perwersja u tych czarnych zboczeńców !! Zresztą w innych kościołach np. protestancki ( większość krajów zachodnich, bogatych, to też coś znaczy, że nie ślą kasy do Watykanu, dlatego bogate) nie ma czegoś takiego, jak spowiedź, jak w polskim katolandzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja się zastanawiam jakie to Wy przekręty robicie nielegalne, że się boicie o tym powiedzieć komuś pod tajemnicą spowiedziXD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko ma sześć lat i w tym roku zacznie chodzić na religię w szkole (w zerówce nie zgodziłam się). Już teraz uczę córkę żeby nie traktowała tych przekazów poważnie, że to pewna tradycja oraz legendy. Jeśli więc nie będzie chciała praktykować, to tym lepiej. Na razie chodzi tylko po to żeby mogła przystąpić do komunii, bo zwykle każde dziecko chce - to zawsze coś innego, jakby nie patrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w autentycznym szoku jak Was czytam . Napisze tlko tyle, ze już niedługo islam wyprze z Europy chrzescijanstwo i będziecie c**y w burkach chodzic. Będziecie bite i gwałcone przez ciaptych , wtedy będzie wam dobrze. Ja jestem katoliczka, zyje wg przykazan - nie wspolzylam przed slubem -mam slub kościelny, -stosuje NPR Wierze i praktykuje i zyje mi się super. Modlitwa i wiara w Boga bardzo pomaga w zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jestem w autentycznym szoku jak Was czytam . Napisze tlko tyle, ze już niedługo islam wyprze z Europy chrzescijanstwo i będziecie c**y w burkach chodzic. Będziecie bite i gwałcone przez ciaptych , wtedy będzie wam dobrze. Ja jestem katoliczka, zyje wg przykazan - nie wspolzylam przed slubem -mam slub kościelny, -stosuje NPR Wierze i praktykuje i zyje mi się super. Modlitwa i wiara w Boga bardzo pomaga w zyciu. XXX A ja jestem w autentycznym szoku, że można współżyć przed ślubem i stosować metody naturalne. Dla mnie to taka sama ciemnota jak islam:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie można nie chcieć ani islamu ani katolicyzmu? co ty mnie babą jagą straszysz? chcesz to lataj i się spowiadaj i módl się! droga wolna! to czy ja pójdę do kościółka nie wpłynie na to czy nas islam zaleje debilko! nie wciskaj mi tego i nie strasz nie strasz, bo się zes/rasz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty już masz tak sprany mózg katolko, że wg ciebie nad ludzkością zawsze musi wisieć jakiś religijne monstrum jak nie katolstwo to muslimstwo :o bo bez tego ani rusz i trzeba wybrać koniecznie coś :o Módl się kto ci broni ale innym tego nie wpychaj na siłę i nie opowiadaj, że bez tego żyć się nie da :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stary Żyd ateista tak sobie rozmyślał nu niedługo trza będzie umrzeć i co wtedy jeżeli Bóg nie istnieje to dzięki Bogu ale jeżeli istnieje to nie daj Boże. Tak samo jest ze spowiedzią. Jeżeli spowiedź jest szopką to co mi szkodzi najwyżej się wygłupie opowiadając o swoich sprawach intymnych obcemu człowiekowi w sutannie. (Widziałem wielu ludzi całkiem sobie obcych np w pociągach dalekobieżnych którzy opowiadali sobie takie szczegóły ze swego życia że aż strach) Ale jeżeli spowiedź nie jest szopką to nie daj Boże tym którzy nie chodzą i w takim stanie umrą. Każdy ma wolną wolę i postępuje jak mu wygodnie ale nie jest to powód aby obrażać ludzi przystępujących do spowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestesmy ateistami ale na wakacjach owszem szczegolnie we Wloszech chodzimy turystycznie do kosciola , koscioly traktujemy jak muzea jak miejsca ciekawe , jak dziedzictwo naszej europejskiej kultury pewnego razu bylismy w kosciele z naszym 9 letnim synem, maly byl wyraznie zainteresowany i poruszony droga krzyzowa , sceny jak w krwawej grze na konsoli i nagle pyta sie mnie co to za budka , wiec mowie ze tutaj przychodzi taki pan ksiadz sie nazywa i tam sie chowa a ludzie na kolanach mowia mu co zlego zrobili i w tym momencie pojawil sie ksiadz chyba zobaczyl ze syn tak chodzi i zaglada wiec mowi do nie go ( po angielsku) chodz chodz i tak go probowal chwycic za reke a nasz maly stanal wyciagnal rece w takim obronnym gescie i mowi - nie nie ja dziekuje , ja nic zlego nie zrobilem ot taka mala anegdotka dla was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lubie spowiedzi, ale nie dlatego że mam coś do księży, bo nigdy nie zauważyłam aby któregokolwiek jak to nazwałaś "kręciła" moja spowiedź. Wręcz przeciwnie. Jak sie odbędzie wyliczanka to często mówią oni bardzo rozsądnie, z powagą i właśnie widzę u nich dużo pokory do całej sytuacji, za co ich podziwiam bo ja bym nie potrafiła nie nabrać uprzedzeń do kogoś kto mówi ile złego narobił i jaki jest beznadziejny. Ostatnio nawet natrafiłam na super, naprawdę super mądrego księdza, który myślałam że mi właśnie coś powie złego a on złagodził całą tę sytuację. Mimo to nie chodzę do spowiedzi mimo że często po niej czułam się lepiej, lżej i zauważyłam że łatwiej mi wymodlić jakieś rzeczy trudne w stanie tej łaski. Mimo to jednak nie chodze do spowiedzi bo za dużo nabrałam żalu do Boga i nie potrafie zrezygnować z wielu rzeczy bez których nie mogę żyć a które są wątpliwe jak chodzi o to czy są one w porządku. I to by było na tyle. Z tym gadaniem że księdza "kręci" to słuchanie grzechów. Uważam że jest to wymysł osób które nienawidzą kościoła i w taki sposób dopowiadają sobie rzeczy których nie ma, bo może ich samych by kręciło słuchanie cudzych grzechów to osądzają innych po sobie. Tak na zdrowy rozum to czy ty masz pojęcie autorko ile tacy ksieża na co dzień wysłuchują takich spowiedzi ? To sobie pomyśl tak na logike że jest to ogromna ilość. Jak kogoś może coś takiego kręcić przy wysłuchiwaniu takiego morza ludzi. To na dłuższą mete przecież robi się nudne, wręcz męczące, ale oni to znoszą bo taka ich rola w imię tego w co wierzą i w co my wierzymy. Wręcz nieraz wspominają że to jest niemal jak pokuta wysłuchiwanie kogoś szczególnie że ludzie często nie myją zębów to to może być wręcz jak kara słuchanie czegokolwiek w takich warunkach. Ja sie nie dziwię. Jeśli wśród ksieży zdarzy sie jakaś czarna owca to to nie łamie mojej ogólnej opinii na temat ogółu ponieważ wiem że ta czarna owca "pracuje" na własne konto czyli kiedyś jak każdy poniesie za to karę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale się diabel ciesz czytając autorke i jej podobnych. Ehhh ludzie, ludzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na serio wierzysz w diabla?? ech ludzie ludzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty do diabła nie wierzysz bo go nie widać ? prądu też nie widać a jednak każdy wie że on jest .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda, piszą jak opętani...To zły duch, którego wskutek niewyspowiadanych grzechów mają w sercach, podpowiada im te rewelacje na temat spowiedzi. Do spowiedzi idzie się, aby przeprosić Boga za to, że ciągle Go krzyżujemy. Tak krzyżujemy! Ty, co twierdzisz, że nie grzeszysz, bo nie mordujesz, krzyżujesz Boga codziennie, głównie tym, że jest On ci obojętny. Nic tak nie rani Boga jak obojętność. Człowiek w grzechu śmiertelnym, nie oczyszczający się z niego w spowiedzi należy do szatana. Przejmuje jego "prawdy" i te właśnie prawdy głosicie, zmanipulowani do bólu. Pewnie, że są i źli księża, diabeł ma swoich ludzi także w kościele, ale zrezygnować z tego powodu ze spowiedzi a tym samym ze zbawianie, to już szczyt głupoty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Posłuchajcie sobie, co egzorcysta ks. Piotr Glas mówi o tych sprawach. Wpiszcie sobie w YT i otwórzcie wreszcie oczy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pierdziele ale debile na tym forum :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jak się czyta o opętanych i o egzorcyzmach to nasuwają się wątpliwości czy aby na pewno ten diabeł nie istnieje. Albo co gorsza jak ktoś na żywo zobaczy osobę opętaną. Znam kilka osób które na żywo zobaczyły i był to dla nich taki szok że zrobiły sie blade jak kreda i nawet nie chcą tego wspominać. Ktoś powie że choroba psychiczna, ale sorry żadna choroba psychiczna nie jest w stanie sprawić że kobieta nagle ma głos gruby jak facet, a raczej coś jeszcze straszniejszego niż facet, głos jak nie z tej rzeczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja juz dawno stwierdzilam, ze spowiedz jest dla ludzi otępionych. Niestety to nie moje wiara, nie w księży i ich pozal sie boze rozgrzeszenie. Nie przed nimi stane jak bede umierala/umre. Bog dal mi wolna wole i z niej korzystam. W Boga wierze, w księdza nie. Nie wiem jak to bedzie z moim dzieckiem. Chrzest mial, inne sakramenty tez bedą (ja je mam tak samo, bo zyje w takiej kulturze a nie innej). Przyjełam, bo taka tradycja, a w co wierze to moja sprawa :) Czy to egoizm? Nie ja sie prosiłam o tą wiarę. Było trzeba to spełniłam obowiązek, ale gdy juz mam swoj rozum- do spowiedzi? Dobre sobie..... Dzieciak sam wybierze drogę, nie będę zmuszac na wycieczki do kosciołka, gdy bedzie taka potrzeba to pojdzie sam, lub pojdziemy z nim. Bog bedzie w jego zyciu zawsze obecy, ale nie ten, ktory za dobre wynagradza a za złe karze, lecz, ten który go kocha i nie osądza. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:02 zesrałam sie ze strachu. Bardziej bym sie bała Kajetana P. niz tego Twojego diabła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i to właśnie, że się nie boisz bo nie wierzysz w szatana, jest jego zwycięstwem nad Tobą. On zawsze kłamie, że go nie ma. Ale zacznij się modlić, zobaczysz jak się ujawni i z jaką wściekłością. Wam się wydaje, że to my, wierzący, jesteśmy zaślepieni, ale to wy jesteście manipulowani. Na ziemi jesteśmy przez chwilę, prawdziwe życie jest później i to nie toczy się walka. Idziecie do piekła w radosnych podskokach i pokazujecie język tym i śmiejecie się z tych, którzy idą z trudem w innym kierunku. To, że posty takie jak moje postrzegasz jako "oszołomstwo religijne" , to też wpływ złego ducha, który Tobą włada. Ta irytacja , którą w Tobie budzą moje wpisy, to też jego reakcja w Tobie. Nie myślisz samodzielnie. On myśli w Tobie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bog dal nam 10 przykazan, w nich nic nie bylo o spowiedzi. To przykazania koscielne nakazuja spowiedz min raz do roku. Wedlug mnie spowiedz miala ogromne znaczenie w przypadku osob u wladzy m.in królów i wysokich urzednikow. Dzieki temu kosciol wiedzial co sie dzieje w panstwie i rowniez posiadal władzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×