Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jakie były u was oznaki, że zaczęło was nosić na boki w małżeństwie

Polecane posty

Gość concrete girl
Pisałam że fizycznie nie zdradziłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę nas tu jest... a dlaczego walczycie sami ze soba? Miłość, skrupuły, wiara...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrączka z brylantem
Jednak nie jest nas tak mało. ja się nie wzbraniam, szukam, to kwestia czasu, tak jak u innych. I tak jak u innych osób, u mnie tez znalezienie odpowiedniej osoby graniczy z cudem. Dlatego rozglądam się, szukam (nie otwarcie). Mężowi mówię wyraźnie, że jest mi źle w tej sferze życia. Niczego innego mi nie brakuje i albo coś z tym zrobimy, albo związek się rozpadnie. Właśnie, Obrpie! Mówisz, że skoro szukam, to znajdę, i mój związek się rozpadnie. A gdy będę żyła w tęsknocie jak teraz, to nie rozpadnie się? Nie wiem.. nie chcę tak żyć do końca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie powstrzymuja skrupuly, miłość do męża nie ma z tym nic wspólnego. Chodzi tylko o seks...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w długoletnim związku, 3 lata po ślubie, mam 33 lata. Przez długi czas miałam zerowe libido, więc myślałam,że kiepski sex to norma i tak trwałam w związku. Okazało się ze miałam chorą tarczyce, po 2 latach brania leku, kiedy mój organizm zaczął funkcjonować jak trzeba okazało się ze ciągle jestem napalona i 2 minutowy sex mi nie wystarcza. Chciałabym choć raz przeżyć to o czym teraz ciągle fantazjuje. Niestety nie mam zupełnie okazji żeby kogokolwiek poznać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pier/dolę to nie możecie sobie formułki zmienić tego waszego "ślubu"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrączka z brylantem
No i dziś kubeł zimnej wody. Poznałam fajnego faceta - takiego, z którym mogłabym TO zrobić. Długo się rozglądam, więc trafienie to wyczyn. I jest. Męski, mocny, temperamentny, kulturalny, pociągający - taki, jak ma być. Drugi dzień już pracujemy razem. I co? Ku mojemu zaskoczeniu, potencjalny kochanek nie jest mną zainteresowany. Zawsze uważałam się za atrakcyjną, nigdy nie miałam z tym problemu, to ja wybierałam partnerów, a nie oni mnie. Wyobrażałam to sobie tak, że gdy już znajdę odpowiedniego Pana, sytuacja potoczy się szybko.. nie przypuszczałam, że teraz mogę stanąć po tej drugiej stronie, że to ten pan może nie mieć na mnie ochoty. Jestem rozczarowana. Kubeł zimnej wody. A może to właśnie tak jest że skoro mój własny mąż nie jest dla mnie atrakcyjny, bo jest "słabszy", a atrakcyjny wydaje mi się tylko silniejszy ode mnie, to jak już ten silniejszy (psychicznie) się znajdzie, to muszę jakoś znieść to podporządkowanie? Czy nie o to mi właśnie chodziło? Żeby ktoś był górą? A mimo to czuję się strasznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość M
Hmmm.. może to nie odpowiedni temat ale musze gdzieś napisać. . Rozmyslam o zdradzie pomimo miłości i udanego moim zdaniem sexu (mąż też nie narzeka - przynajmniej nic o tym nie wiem) ale... no właśnie... brakuje mi czułości i zainteresowania od męża :-( jesteśmy 10 lat po ślubie. . Mamy dzieci i kryzys od 1.5 roku - awantury o wszystko... potrzebuje bliskości. .. co robić? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz do mnie,podaj@pogadamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obrączka z brylantem zaproponowałaś temu facetowi seks bez zobowiązań a on ci odmówił waląc prosto w oczy ze jesteś brzydka? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu M, jeśli nie ma tego w Twoim związku, to nie szukaj tego poza nim. Chyba, że gotowa jesteś na ewentualny rozpad małżeństwa. Lepiej spróbuj dotrzeć do męża. Wyjaśnić mu, jak bardzo jesteś nieszczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego zdrady
DLACZEGO ludzie muszą udawać już na samym początku znajomości? A potem zdziwienie że tyle rozwodów. Bo ludzie GRAJĄ AKTORSTWO, a jak wyjdzie ich prawdziwa natura ( w tym wygląd, głownie chodzi o kobiety ) po jakimś czasie to się okazuje że to naprawde inni ludzie niż ci których grali, wtedy czar pryska i rozwody oraz pretensje i zmarnowany czas i życie. GDZIE TEGO SENS?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piasek w oczy
Mieć kochankę czy kochanka to obecnie prosta rzecz. Kwestia dobrej organizacji i umiejętności tłumienia wyrzutów sumienia. Ważne by na początku znaleźć osobę na poziomie, która nam podpasuje nie tylko fizycznie ale i mentalnie. Przecież nie tylko o sam mechaniczny seks chodzi. Kobiety chcą czułości - choć czasem wstydzą się przyznać, że kochanka szukają bo marzy im się całkiem inny seks niż w domu z mężem. Generalnie po 30 libido skacze i mają ochotę na ostry seks, gdzie zostaną zdominowane i brutalnie mówiąc "zerżnięte" przez partnera. Problem w tym, że mąż tego nie robi. Facet oprócz innej partnerki do seksu - co już jest dla niego bardzo podniecające - chce pogadać, pożartować - generalnie zrelaksować się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ws czytam to świat schodzi na psy czemu macie tyle pretensji związek T nie tyko sex nie można w życiu mieć wszystkiego ogarnijcie sie zanim rozp*********e swoje małżeństwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze ze sie nie ozeniłem uff ale sobie zaoszczedziłem problemów 30 latek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość M
Wszystko super ale w naszym przypadku rozmowa nie pomaga.. nie raz mówiłam o swoich potrzebach ale zostały bez odzewu.. niby rozumie i postara się okazać czułość ale to tylko puste słowa... mam dopiero 28 lat.. nie odpycham wyglądem. .. ale ten nasz kryzys trwa i trwa.. zaczęło się po drugim dziecku.. Zdaniem mojego męża musze się zmienić. . On swoich wad nie widzi.. Dla mnie zawsze wina jest po dwóch stronach. . Dla niego to ja jestem ta zła :-( przykro bo zawsze myślałam że jesteśmy dla siebie stworzeni.. Nie raz w kłótni była mowa o rozwodzie. . Zarówno z mojej i jego strony. . Ale trwały w tym kryzysie i oddalamy się od siebie.. przykre to strasznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćon
A ja bym piescil języczkiem c*****e jest chętna na pieszczoty z 37 latkiem???:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie Jacusiu 12.23 brak chętnych bo jesteś niski i aseksualny :D:D:D:D żoną się zajmij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ale autor
U nas rozmowy kończyły się stopniowym ciśnieniem i często kłótnią na koniec. Nie mam niewiadomo jakich wymagań, ale by choc troche wyszła mi naprzeciw. Wiadomo, że życie dogoniło, codzienność, troski, ale seksem naprawdę można od tego choc na chwilę uciec. Są sprawy które mnie podniecają i już nie raz mówiłem, a sytuacja jest taka jakby ona nadal nie wiedziała o co mi chodzi. Najgorsze właśnie jest też to, że po tylu latach obie strony w kwestiach seksu powinny znać się na wylot i seks powinien być "upgradowany" na kolejne poziomy. Bez tego po tylu latach seks będzie coraz gorszy. A ja znów widzę, że coraz bardziej zwracam uwagę na spódniczki. Dobrze, że większość kobiet biega w legginsach i płaskich butach co tonuje emocje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ale autor
I tak na marginesie faceci co tu wpisują różne propozycje, chyba kompletnie nie znają kobiecej psychiki. Nie na tym rzecz polega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze, a u nas wczoraj też awantura... próba spokojnej rozmowy, a finał oplakany... nie rozumie mnie- przecież jest seks, przecież mam orgazm... umocniłam się tylko w swojej decyzji. A chodzę w szpilkach ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nosi i to bardzo. Seks beznadziejny, a temperament duży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ale autor
Mnie wystarczało nawet zobaczenie żony w szpilkach i spódnicy. Działało to na mnie maksymalnie. Obecnie to raczej rarytas. Sporo w tym prawdy, że warunki nie zawsze sprzyjają, ale myślę też, że dla chcącego nic trudnego. A co do rozmów na ten temat to więcej szkody niż pożytku od jakiegoś czasu. Zawsze jakieś poboczne tematy wychodzą i już lepiej przeczekać, włączyć film jak się jest samemu i się wyluzować samemu na kolejne godziny. Po co ma się chodzić sfrustrowanym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadza się, nawet nie wiem po co zaczynałam temat- płachta na byka... Beznadzieja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weszlam w temat przypadkiem i jest bardzo interesujacy. Jestem z facetem juz 10 lat i wiadomo, temperatura w lozku przygasla. Jakis czas temu kupilismy zabaweczki SM i wyuzdana bielizne. Wiadomo, kazdego podnieca cos innego ale znowu u nas 100% wrzenia i doslownie zdzieramy z siebie ciuchy. Moja kolezanka ze studiow narzekala na bardzo kiepski seks. Byla to grzeczna dziewczyna w adidaskach i mysich wlosach. W pracy poznala goscia z ktorym uwiklala sie w romans. Zmienila sie nie do poznania. Po pol roku zobaczylam usmiechnieta, wystrojona blondynke. Powiedziala, ze dzieki temu seks z jej facetem daje jej satysfakcjw, ze w koncu czuje sie w lozku bardzo pewna siebie i wie, jak brac a nie dawac. Wiec czasem taki romans wbrew pozorom jest wybawieniem dla rozpadajacego sie zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsze laski na hashnaked.com ! Faceci z #naked robią cuda! Wszystko całkowicie ZA DARMO! A przy tym brak reklam i spamu :) Nic tylko się rejestrować Kochani :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piasek w oczy
z kochanką czy kochankiem zawsze jest inaczej niż z mężem czy żoną. I ta odmienność potrafi fascynować. I także nie jest powiedziane, że czasem nie może taki skok w bok dobrze zadziałać dla związku - coś ponownie odrodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaliinka32
Piasku Ty mądrym mężczyzna jesteś , mogę się dowiedzieć ile masz lat. Pytam z czystej ciekawości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie do końca rozumiem jednej rzeczy. Większość z was mówi ze chodzi tylko o sex, że kochacie męża i takie tam. Skoro chodzi tylko o sex to czemu szukacie, rozglądacie się po kilka miesięcy? Czy aby na pewno chodzi tylko o sex. Przecież jeśli by chodziło tylko o to to bierzemy pierwszego z brzegu który nam się podoba i juz. Skoro tak długo wybieracie to znaczy ze nie szukacie tylko sexu ale czegoś więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×