Plusy macierzyństwa w młodym wieku

W każdym wieku są plusy i minusy. Nawet kobieta, która ma 30 lat może sobie nie poradzić z wychowaniem dziecka. Taka dyskusja nie ma sensu, bo do niczego się nie dojdzie. Niech każdy sobie robi dzieci kiedy chce i tyle. Jedni sobie poradzą, drudzy nie. Proste.

Ja urodziłam swoje pierwsze dziecko w wieku 22 lat. Z mężem zdecydowaliśmy się, że nie chcemy czekać na to, aż będziemy dziadkami dla naszego bobasa. Problem był tylko trochę z pieniędzmi, ale udało mi się kupić sporo rzeczy przez internet. Część dostałam też od znajomych i jakoś było łatwiej. Dużo rzeczy dla młodych matek i ich dzieci można znaleźć na http://mambi.pl.

won spamerska ściero!!! won spamerska ściero!!! won spamerska ściero!!! won spamerska ściero!!! won spamerska ściero!!! won spamerska ściero!!! won spamerska ściero!!! won spamerska ściero!!! won spamerska ściero!!! won spamerska ściero!!! won spamerska ściero!!! won spamerska ściero!!! won spamerska ściero!!! won spamerska ściero!!! won spamerska ściero!!! won spamerska ściero!!! won spamerska ściero!!! won spamerska ściero!!! won spamerska ściero!!! won spamerska ściero!!! won spamerska ściero!!! won spamerska ściero!!! won spamerska ściero!!! won spamerska ściero!!! won spamerska ściero!!!

Ja urodzilam tez mlodo 20 lat i tez chcielismy zostac juz rodzicami, i wcale tego nie zaluje , fakt rozwiodlam sie , ale zyjemy w zgodzie i jakos sie dogadujemy z bylym .Mam partnera teraz , ktory akceptuje moje dziecko. Na imprezy jak kiedys chodzilam , zostawialam synka z moja mama . I wszystko dalo sie pogodzic . Do 8 miesiaca pracowalam i urodzilam zdrowego synka :) Jestem przed 30 a wygladam na 20 , takze ludzie mysla ze to moj brat i zawsze komentuja ze "taka mloda mama ze mnie " . Czasami brakowalo mi tej "wolnosci " , imprez , ale jak popatrze na mojego synusia to mi wszystko przechodzilo . Teraz rzadko na imprezy chodze bo nie mam ochoty , a prawie co 2 weekend mam wolny bo mlody u ojca :) A jaki plus ? Twoje dziecko bedzie miec mloda mame !!! A z kasa to zawsze pod gorke ;)

Przepraszam bardzo,a czy to że kobieta zajdzie w ciążę musi być akurat wpadka? Właśnie nie . Otóż ja skończę 20 lat w tym roku i mam prawie 7-miesięcznego synka . Długo staraliśmy się o dziecko i sie nie udawało już myśleliśmy że z którymś z nas coś jest nie tak aż tu w końcu dwie kreseczki rogal od ucha do ucha . Wymieniacie minusy ,a ja żadnych nie widzę . Kończę szkole sobie dalej synek rośnie chłopak pracuje ,jestem szczęśliwa ,dumna młoda mama .

Przepraszam bardzo,a czy to że kobieta zajdzie w ciążę musi być akurat wpadka? Właśnie nie . Otóż ja skończę 20 lat w tym roku i mam prawie 7-miesięcznego synka . Długo staraliśmy się o dziecko i sie nie udawało już myśleliśmy że z którymś z nas coś jest nie tak aż tu w końcu dwie kreseczki rogal od ucha do ucha . Wymieniacie minusy ,a ja żadnych nie widzę . Kończę szkole sobie dalej synek rośnie chłopak pracuje ,jestem szczęśliwa ,dumna młoda mama .

Przykro się robi jak się czyta komentarze typu 21 to za mało... Aktualnie mam 2 dzieci mam 25 lat, moja partnerka 23 lata. Przykre jest również to jak ludzie 30 letni mówią że czas na dziecko bo mam już 30 lat. (Jak mam 30 lat to myślę że już późno jest, mam 20 lat to te 30 myśli wpadła, za młoda zjem Cie!) Co to znaczy że "starasz się usprawiedliwić wpadkę" 20 l. to wpadka?! 30 l. to wstyd bo z obowiązku/przymusu wieku! Kochanie wpadliśmy wszystko będzie ok! Kochanie mamy 30 lat musimy mieć dziecko to chodźmy i teraz płodzimy... Szkoda gadać... Jedno nas łączy mamy dzieci w zależności od sytuacji materialnej... mowie również o tych tzw. wpadkach po których również często wszystko się układa...

Cześć! Ja myślę, że każdy wiek jest dobry ;) Nie potępiałabym kogoś za wczesne macierzyństwo, uważam, że to jest super! Pewnie więcej młodych ludzi decydowałoby się na stworzenie rodziny, gdyby mieli stabilną sytuację życiową (stałą pracę, mieszkanie, itp.). Przykre jest to, że wiek urodzenia pierwszego dziecka stale wzrasta. Ja urodziłam w wieku 25 lat, śliczną, zdrową córeczkę ;)

mam kolezanke urodziła poł roku temu Magda Kloss z Bielska ma 22 lata i nie widze zadnych plusów jej macierzynstwa a pracuje teraz jako pani do towarzystwa

Chyba to jest kwestia podejścia. Jeśli młoda matka ma wsparcie drugiej osoby, może uzyskać pomoc od bliskich nawet w przypilnowaniu malucha to kwestia wieku nie ma znaczenia. Ja tez urodziłam córkę w wieku 25 lat, obecnie nie mam wsparcia w partnerze jeśli chodzi o opiekę nad nią, rodzina daleko, babcia z tego samego miasta ciągle zajęta, znajomi wyjechali. Jest z***bi*** ciężko. Chciałabym mieć chociaż możliwość samodzielnego wyjścia na zakupy...:(

Plusy są takie, że 1. lepszy kontakt z dzieckiem ze względu na mniejszą różnicę wieku. 2. łatwiejsze rodzenie dziecka.

Wszystkie z mojego otoczenia, które młodo urodziły (16-23)-to są wpadki,ale żadna się do tego nie przyzna. Słyszałam i znam kilka przypadków, gdzie młodym rodzicom zabrano dzieci,dzieci zostały oddane dziadkom lub dzieci zostały eurosierotami. Nie znam takich przypadków u ludzi powyżej pewnego pułapu wieku. Wiele młodych matek to idiotki,które nic sobą nie reprezentują ,a wyżej sraja niż d**e mają. Wiele młodych matek nie ma cierpliwości do dzieci i wyladowuja na nich frustrację. Ogólnie nie lubię młodych matek, bo gowno wiedzą i w d***e były. Choć znam wyjątki od reguły.

żadne plusy, same minusy i zjebane zycie

No cholera.. Ja urodzilam mając 17 lat. Tak to była wpadka. Nie usunęłam nie oddałam pokochałam poprostu. Pracuję, studiuję, wychowuje córeczkę. Młodo? Owszem. Ale mam czas na wszystko. Na wychowanie, zabawę z córką, na naukę, pracę, na wyjście na impreze, na cudownego męża, na pójście do kosmetyczki i fryzjerki... Organizacja czasu. Tylko tyle. Po 30 roku zycia większość kobiet zmienia pampersy. A ja będę mieć dorosłą córkę. Swojego Czlowieka którego wychowałam. Nie wykluczam oczywiście kolejnego malucha po 30. Poprostu nie rozumiem nagonki na młode matki. Moje życie zmierza w wspanialym kierunku :)

Jestem młodą mama. Nie planowałem tego ale bardzo się z tego cieszę. Moje życie zmieniło się na lepsze. Było momentami ciężko ale odkąd zostałam mama stałam się ambitna, ogarniam prace, szkołe, dom. Właśnie dostałam pracę w aptece. Nie byłabym tym kim jestem żeby nie dziecko. A wiem, że takich decyzji jakie podjęłam nie podjęłabym jako panienka.

sa pewne plusy jezeli dobiora sie pary niezazdrosne-kochajace sie,pokonujac problemy.SEX-PODSTAWA MALZENISTWA z TEGO KOCHANE POTOMSTWO,kazdy kraj powinien popierac!.tylko mlode pary lubia urozmaicic swoj-sexik.potrzebne sa-t/z.sex-party.bawimy sie wspulnie,niewazne kto zkim.,wracajac do domu obupolne zadowolenie-a nie potajemne-zdrady./ALE CO POWIE-KLER?/.JESTESMY-MALZENISTWEM 47 LAT POSLUBIE-COS MOZEMY POWIEDZIEC!/.DWOJE DZIECI i SZEJSICIORO-WNUCZAT,JEDNA WNUCZKA JUZ-MEZATA..tak czy owak odskocznia od partnera-wskazana,ale zawsze razem,bywaly trojkat,czworo-konty,raz bylo lepiej lub gozej..tylko realne w parach-kochajacych sie.

Mloda matka w wieku 25 lat? Ja myslalam ze mloda matka to taka w wieku 16-17...ale co ja tam wiem

oczywiscie ze sa plusy ;-) po pierwsze cialo mlodej mamy szybko dochodzi do siebie po ciazy;-) dwa mloda mama wiecej energii do dziecka;-) trzy gdy dziecko bedzie dorosle ty jeszcze nie bedziesz stara ;-)