Gdzie zamieszkac Kraków czy Rzeszow?

Mam bardzo duży dylemat, zastanawiam się gdzie wprowadzić się z partnerem. Cały czas myślimy o Krakowie ale ja nie lubię tego miasta, studiowalam tam i zle czułam się mieszkając tam. Wiem natomiast ze Kraków to większe perspektywy lepszej pracy za większe pieniądze a rzeszow pod tym względem jest chyba bardzo w tyle. Boje się ze w rzeszowie nie znajde pracy, nie wiem czego się spodziewac po tym mieście. Jedyny plus za Krakowem to praca i zarobki a za rzeszowem to spokój, mniej ludzi i wszedzie blisko. Jakie miasto wybralibyscie na moim miejscu? A może macie jakieś doświadczenia z tymi miastami?

Upupup

Kraków. Mieszkam w Rzeszowie i moze miasto sie i rozwija, ale jest jakies takie bez duszy-przynajmniej dla mnie

A nie mozecie pomyslec nad jeszcze innym miastem? Skoro zle sie czujesz w Krakowie to tam nie wracaj mimo wiekszch zarobkow

Ja nie lubię tej całej duszy Krakowa, w ogóle mnie to nie przekonuje.ale skoro mieszkasz w rzeszowie to napisz jak tam jest z tą pracą,czy faktycznie tak ciężko? Ja nawet wolałbym Warszawę, niby bardziej zatloczone ale nie ma tej całej otoczki Krakowa za którą nie przpadam. A czy ktoś mógłby polecić jakieś miasta w którym jest dużo pracyi zarobki są dobre?

Przepraszam za błędy ale pisze z telefonu.

Jeśli chodzi o klimat to polecam Rzeszów :) mieszkam tam od dwóch lat i bardzo polubiłam to miasto. Oczewiście nie jest to metropolia ale miasto cały czas się rozwija. Nie jest ani małe ani duże, ma swój urok. A co do pracy do zależy w jakiej branży pracujesz. Choć nie ukrywam, że ja po studiach raczej tu nie zostanę mimo że w znalazłabym tutaj pracę w zawodzie.

Dlaczego nie zostaniesz?

Jakie miasta moge Ci polecic? Poznan, Wrocław, Gdansk... Tylko pewnie do wszystkich bedziesz miala daleko. Sama mieszkam w Rzeszowie i to czyste miasto i dosc zadbane, ale nadal to troche wioska pod wzgledem mozliwosci

Rzeszów jest spokojny,czysty,zielony,bezpieczny ale brak tam perspektyw niestety.W Krakowie wbrew pozorom też ciężko o prace,poszukiwani są specjaliści z językami obcymi,księgowi do dużych znanych korporacji.Poza tym jest to miasto turystyczne także najłatwiej o prace w restauracjach czy pizzeriach.

Nie zostanę bo choć miasto jest cudne to jak dla mnie zbyt spokojne. a tego na razie z perspektywy dwudziestoparolatki nie potrzebuję :p

To prawda Wrocław Poznań Gdańsk to miasta oddalone ode mnie bardzo daleko, najbliżej jest właśnie Kraków bądź Rzeszów. To równiez prawda z pracą w Krakowie, tam najwięcej ogłoszeń o pracę jest dla specjalistów z językami albo dla kelnerek/pokojówek. Gdybym miała pewną pracę, to wiedziałabym co robić. Na razie musze jechać jej poszukać. Mój facet ze swoimi papierami znajdzie pracę wszędzie, ja muszę się mocno spiąć żeby tak ową znaleźć. Wiem że na pewno nie chcę jechać do Krakowa, ale jeśli niczego innego nie wymyślę to pewnie skończy się właśnie na tym mieście :O

Ja mam sentyment do Lublina bo tam studiowałam,ale tam tez kiepskie perspektywy. Pewnie jesteś z Podkarpacia? :) Ja też, pochodzę z Krosna. Teraz mieszkam w Warszawie..

Ja decydując się na oba miasta chyba bardziej bym jednak postawiła na Kraków, co prawda wielu twierdzi, że miasto jest przereklamowane aczkolwiek jest wiele ciekawych miejsc. Przy okazji mogę polecić na miejscu restauracje Krakowskie Metro gdzie podają przepyszne dania kuchni tradycyjnej oraz posiadają pizzerie (http://www.krakowskiemetro.pl/)

to może coś pomiędzy, wal do Tarnowa!!