Czy jeżeli przez dwa lata kobieta dawała wyraźne sygnały

22:26 mozesz do niej napisac i odnowic to :)

Lale często tu piszą, że faceci mają działać i "co za czasy że tego nie robią". Po pierwsze więc - każdy niech robi to, co uważa za stosowne, zwłaszcza, że faceci też mają być prawo nieśmiali. Po drugie - najwięcej pretensji do facetów o brak działania mają najczęściej wygodnickie księżniczki, które same nic nigdy nie zrobią, tylko czekają na gotowe. Zwykła hipokryzja. I po trzecie - laski często nie dadzą żadnego znaku, chociaż chłopak im się podoba. Ale udają obojętność. No to potem niech się nie dziwią, że tak to chłopak odbiera - że jest im obojętny. I nikt na siłę nie będzie "walczył" o taką pustą lalę, nikt nie jest frajerem. Jeśli nie stać was na uśmiech, rozmowę, to nie narzekajcie na facetów, tylko najpierw popatrzcie w lustro.

Lale często tu piszą, że faceci mają działać i "co za czasy że tego nie robią". Po pierwsze więc - każdy niech robi to, co uważa za stosowne, zwłaszcza, że faceci też mają być prawo nieśmiali. Po drugie - najwięcej pretensji do facetów o brak działania mają najczęściej wygodnickie księżniczki, które same nic nigdy nie zrobią, tylko czekają na gotowe. Zwykła hipokryzja. I po trzecie - laski często nie dadzą żadnego znaku, chociaż chłopak im się podoba. Ale udają obojętność. No to potem niech się nie dziwią, że tak to chłopak odbiera - że jest im obojętny. I nikt na siłę nie będzie "walczył" o taką pustą lalę, nikt nie jest frajerem. Jeśli nie stać was na uśmiech, rozmowę, to nie narzekajcie na facetów, tylko najpierw popatrzcie w lustro.

Odezwał się obrońca. Od wieków tak było że facet powinien zdobywać, z resztą nie chodzi tu o wyłożenie kawy na ławę tylko jasne przekazanie jej ze jest się zainteresowanym a nie zabawa w kotka i myszke i robienie z kobiety idiotki.

Od wieków kobiety prały w rzece. Też pierzesz? :)

w misce piore.

jak ci dawała te sygnały skoro napisałeś że los was rozdzielił?

facet sam napisal, ze laska dawala sygnaly a on to zlewal, bawil sie, wiec ewidentnie nawalil i skrzywdzil dziewczyne

Jak się bawił, to teraz będzie cierpiał. Jak rana taki cierń,.. jaka kara taki grzech. Los wystawił rachunek.

Nie bawiłem się nią. Myślałem że to tylko niewinny flirt z jej strony, miała chłopaka. Więc o co Wam chodzi? Gdyby mi coś zaproponowała to bym nie odmówił. Nie dałem jej powodu by myślała, że się nią bawię. Bylem cały czas taki sam. To ona miała zmienne nastroje. Czytajcie ze zrozumieniem.

Ufff, co za ulga, już myślałam, że o mnie pisze :D

20:29 A skad wiesz ze nie o tobie?

i nagle zniknęła więc coś chciała a nie dostała

MIałam takiego kogucika koło siebie, lubiał sobie tu nawet popisać, a jak się naje... ł i naćpał to wychodził z niego wielki sku.... l, więc aż się przestraszyłam.

w jakim sensie miała zmienne nastroje? moze Ci się wydawało a moze to z powodu niepewnosci? mozesz podać przykład kiedy stwierdziłeś te zmienne nastroje?

Temat provo, wierzysz, że on kogos w ogóle miał?? Z opisu wynika, że to pospolity wypierdek i manipulant.

Zazdrościsz?

Zazdrościć? Czego?'' Zidiocenia ?

Miała zmienne nastroje ?.a może musiała w taki sposob sie zachowywac po to by być dłuzej w Twoim towarzystwie.Ona mogła więcej stracić.To po jej stronie było coś co was łączyło.

Zmienne nastroje, to zmienne nastroje. Raz była słodka jak cukierek, a innym razem chłodna jak lód. Nie wspominając o tym, że na moich oczach flirtowała z innymi facetami, a przynajmniej nie miała nic przeciwko gdy ją kokietowali, mówiąc zdrobniale po imieniu i tak dalej.

Dlaczego do niej nie napiszesz?

Bo tchórzy pewnie.

A On był jej szefem wogóle? Autorze?

Kto?

bo jak słyszała gdy przez tel gadasz ze swoją laską to miała być dalej słodka jak cukierek?

To w końcu autor ma kogoś czy nie bo ja już nic nie rozumiem z tego tematu.

Autor sam nie wie czego chce

Zyjesz autorze?