dania ciepłe, z ilu byście byli zadowoleni jako gość

jw. jaka ilość dań ciepłych i ile rodzaji przystawek zadowoliło by was jako gościa weselnego?

jeśli o mnie chodzi to interesują mnie tylko dania ciepłe, bo przystawek zbytnio nie jem. przykładowo raczej nie jem wędlin, kurczaka itp. jem danie gorące (dwudaniowy posiłek), później spożywam alkohol i napoje. ;) więc dwudaniowy posiłek, a później dodatkowy (gdzie najczęściej to kurczak na ciepło, barszcz itp.)

ok 4 dań + np. lody czy szarlotka z lodami

Mi by wystarczyła zupa, drugie i coś ciepłego za parę godzin. Ale nie zostaje nigdy dłużej niż do 1.00

no to trochę mało jak na zupę i drugie, które dostałabyś ok. 17-18 i następne za 6h

Zależy o której wesele się zaczyna, ale ostatnio coraz częściej raczej 16:00- 17:00 z tego co zauważyłam. Napiszę jak miałam- obiad o 15:00, następnie ciepłe dania o 18:00, 22:00 i 2:00. Do tego szwedzki stół z wyborem pieczonych mięs, wędlin, serów, ryb, i masy innych przystawek typu sałatki, musy, pasty, różne pieczywa, ze świeżym jedzeniem dokładanym na bieżąco, plus drugi stół z deserami. I powiem szczerze że to było na wyrost, bo goście przyzwyczajeni do takiej obfitości, bo "tak się robi"- po prostu wiem że moja duża, tradycyjna rodzina czułaby się lekko obrażona gdyby po obiedzie dostała jedno ciepłe danie, chociaż dla mnie byłoby to zupełnie wystarczające... Nie wierzę ze w domu ktoś jada ciepły posiłek co 2-3 godz. przegryzając ciągle zimnymi daniami i dokładając ciasta, ale tradycja- tradycją.

Na ostatnim weselu było chyba z 5 cieplych dań i 2 desery plus tort i jakieś pieczone szynki. Plus 2-3 sałatki i wędliny. Wg mnie jedzenia bylo za dużo, przynajmniej tego cieplego. Widzialam ze niektórzy tylko dziubali i nie jedli.

normalnie ślub jest koło 16-17, więc załóżmy, że wesele rozpoczyna się o 18. i tak 18.30 - pierwszy posiłek (zanim ludzie się usadzą, wypiją powitalnego szampana itp.) zupa (rosół, krem, bulion, flaki) + drugie danie do wyboru (różne rodzaje mięs plus różne dodatki) 21.00 - drugi posiłek ciepły - inne rodzaje mięs jak w przypadku dania pierwszego plus różne dodatki 22- tort 00.00 - trzeci ciepły posiłek np. strogonow albo barszcz z uszkami/pasztecikami (czyli raczej gulasz lub zupa z dodatkiem) i w zależności od tego do której godziny jest wesele, to byłby koniec, albo ewentualnie jeszcze o 2.00 lub 3.00 jakieś ciepłe danie (raczej lżejsze)

zalezy czy wesele zaczyna sie od obiadu czy od kolacji Bylam na weselu ,slub godz 14,na sali obiad godz,16,zupa i drugie danie podane na polmiskach,kilka gatunkow mies do wyboru,ziemiaki,kluski,frytki,kilka sorowek,nastepne danie gorace bylo o 20 ale nie jadlam bo nie mialam sily,jadlam dopiero kolacje o 22,pieczony prosiak,i na koniec o 4 rano barszczyk z pasztecikiem Bylam na weselu ktore zaczelo sie od kolacji godz 19,male porcje zupki i drugie danie podane na talerzu,o 22 jadlam bogracz,o 1 w nocy pieczen,o 3 flaczki. Z drugiego wesela nie bylam zadowolona ,bo kolacja byla skromna,trzeba bylo dojesc zimnymi przekaskami

2 posiłki ciepłe ale solidne - żaden rosół (na początku wesela i w mniej więcej połowie); reszta tyle, żeby nie zabrakło; ewentualnie jakaś jeszcze zupa cebulowa czy żurek nad ranem dla przeciwdziałania kaca.

zalezy od dlugosci wesela. Mysle, ze zupa i drugie danie na poczatek, pozniej za 3h drugie cieple danie, tort i kolejne cieple danie. 3-4 spokojnie wystarcza + salatki, szynki, jajka i ciasta na stole w miedzyczasie. Nie ma co szalec.