Jak ukryć kupno mieszkania przed koleżankami z pracy

Rok temu kupiłam mieszkanie ale trzymam to w tajemnicy przed koleżankami w pracy, bo nie chcę, żeby były zazdrosne i złośliwe. Całe wykańczanie udało mi się utrzymać w tajemnicy ale kiedy się przeprowadzę i zmienię adres to nie wiem - czy wyjawić prawdę czy skłamać, że to nie moje mieszkanie albo, że to wynajmowane a nie własne

upp

dziwna jesteś

Czemu dziwna? Wyjaśnij

pow, ze wynajemnca kazal sie wypr i musialas szukac nowego :P

Nie mogę powiedzieć, że wynajemca kazał się wyprowadzić, bo obecnie mieszkam z rodzicami i koleżanki z pracy o tym wiedzą

Koleżanki z pracy w dupie maja twoje mieszkanie.

No nie wiem czy mają w dupie. Problem jest taki, że jestem córką prezesa. I to tata kupił mi to mieszkanie. One i tak zazdroszczą mi tego, że jestem córką prezesa a co dopiero jak się dowiedzą, że mam mieszkanie i to nie na kredyt

może powiedz, że po jakiejś babci albo starej bezdzietnej ciotce dostałaś za opiekę

to się z nimi nie koleguj ludzie zawsze będą ci czegoś zazdrościć czy jesteś córką prezesa czy grabarza bo tacy są ludzie