Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak byście potraktowały zajętego faceta który was podrywa

Polecane posty

Żonaty facet, ktory zarywa do innej NIGDY nie będzie wartosciowym facetem. Jedno z drugim się po prostu wyklucza. X Temat jest o ZAJĘTYM, a nie ŻONATYM. Widzisz różnicę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z politowaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zajety podrywajacy inna tez nie jest wartosciowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli swój swojego po swojemu potraktuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zajety a zonaty jeden ciuul w innym opakowaniu. W koncu obydwoje wybrali sobie kobiete zycia wiec powinni byc jej wierni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zajety a zonaty jeden ciuul w innym opakowaniu. W koncu obydwoje wybrali sobie kobiete zycia wiec powinni byc jej wierni. X Zajęty jest z kobietą, która niekoniecznie jest życiową partnerką. Zajęty może też być w tzw wolnym związku, gdzie partnerka nie widzi problemu z tym, że on sypia nie tylko z nią Żonaty jest, a przynajmniej z założenia powinien być z kobietą życia. Co wy po 7 lat macie , że tak oczywiste rzeczy wam tłumaczyć trzeba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli jak w wolnym związku to nie związany i nie zajęty, skoro śpi z kim i kiedy chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Malzenstwo tez mozd byc otwarte, ale o czyms takim raczej szybko by poinformowal. Z zasady d**ek szuka seksu na boku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwazam jednak, ze skoro decydujemy sie z kims byc to powinnismy przestrzegac zasady-nie zdradzamy. I nie wazne czy ktos planuej z ta osobe zycie do konca czy nie ale decyzja wchodzenia w zwiazek zobowiazuje kazdego. Jesli ktos nie chce ukladac sobie zycia niech nie wchodzi w takie relacje bo jedna ze stron moze ucierpiec. Uszanujmy innych i laczmy sie w pary kiedy bedziemy na to gotowi bo uczucia ludzkie to nie zabawki. Wolne zwiazki tym bardziej sa bez sensu. Krotko mowiac jesli decyzujesz sie na zwiazek jakikolwiek nie zdradzaj jesli nie chcesz sie wiazac na dluzej po prostu tego nie rob a jesli czujesz ze jednak to nie to odejdz od tej osoby i dopiero bierz sie za nastepna. Proste Miejmy zasady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pavlo1985 dziś Podajesz tu przyklady, ktore sa znacznie rzadziej spotyklane niz zdrady w ktorych jedna ze stron cierpi. Wezmy pod uwage to, ze kobieta kocha mezczyzne planuje z nim zycie a on ją zdradza bo co? takie ma prawo bo slubu nie wzieli?. Nie, nie ma takiego prawa skoro swiadomie wszedl w taka relacje z kobieta, ktora traktuje go powaznie. Zeby za kogos wyjsc trzeba najpierw z nim pozyc prosta zasada wiec takie same obowiazki ma zajety jak i zonaty jedynie zmienia sie jego stan cywliny nic wiecej. Niestety duzo czesciej sie spotyka takie sytuacje gdzie jedna ze stron sie angazuje a druga igra z jej uczuciami bo to co opisałes Ty to sporadyczne przypadki. Zajety Pan jak sama nazwa wskazuje jest zajety a co za tym idzie? Zgodził sie być w zwiazku wiec rozumiem, ze nie ma 7 lat i wie z czym to się wiąze. Ale chyba nie trzeba Ci tego tlumaczyc prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zajęci podrywający inne robią to czego od nich kobiety oczekujecie! Która z was chciałaby kawalera prawiczka? szczerze:P Żadna! Więc Ci zajęci muszą zaspokajać seksualnie pozostał kobiety, które są same i nie chcą kawalerów. Proste nie?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podajesz tu przyklady, ktore sa znacznie rzadziej spotyklane niz zdrady w ktorych jedna ze stron cierpi. X To że się o tym nie słyszy wcale nie znaczy, że zjawisko takie jest znikome X Wezmy pod uwage to, ze kobieta kocha mezczyzne planuje z nim zycie a on ją zdradza bo co? takie ma prawo bo slubu nie wzieli?. Nie, nie ma takiego prawa skoro swiadomie wszedl w taka relacje z kobieta, ktora traktuje go powaznie. X Ja nie piszę,że ma prawo, źle odbierasz moje posty. Z resztą uważam,że jak kobieta zakochuje się w dyskotekowym *****czu i z nim przyszłość planuje, bo on się dla niej zmieni, to to jest jej i tylko jej wina , że zostaje później zdradzana, bo zamiast najpierw poznać , a później się wiązać lepiej przecież wierzyć na słowo, bo on przystojny jest, a jak jest przystojny to ja go chcę i nie staram się go poznać tylko wierzę na słowo we wszystko co mówi X Zeby za kogos wyjsc trzeba najpierw z nim pozyc prosta zasada wiec takie same obowiazki ma zajety jak i zonaty jedynie zmienia sie jego stan cywliny nic wiecej. X Niezbyt. Dopóki nie ma ślubu ludzie wiążą się ze sobą po to, by siebie wypróbować przed ślubem, a ślub to świadoma decyzja, że on/ona będzie mi towarzyszyć do końca życia X Niestety duzo czesciej sie spotyka takie sytuacje gdzie jedna ze stron sie angazuje a druga igra z jej uczuciami bo to co opisałes Ty to sporadyczne przypadki. X Tak to jest jak ludzie pakują się w związek nie zadając sobie trudu poznania osoby z którą chcą się wiązać X Zajety Pan jak sama nazwa wskazuje jest zajety a co za tym idzie? Zgodził sie być w zwiazku wiec rozumiem, ze nie ma 7 lat i wie z czym to się wiąze. X To już zależy od wielu czynników. Nie od dziś wiadomo,że niektórzy są dojrzali tylko dlatego,że po ukończeniu 18 r.ż. wyrobili dowód. X Ale chyba nie trzeba Ci tego tlumaczyc prawda? X Słuchaj to o czym pisałem to moje własne doświadczenia z czasów gdy bawiłem się jeszcze w wolne związki. W tym wypadku sprawa posiadania kobiety na boku wygląda inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olałabym. Niezależnie czy facet żonaty, zaręczony czy "tylko" ma dziewczynę. Facet który jest w związku (jakimkolwiek) i zarywa do innych nie jest nic wart... Nawet gdyby mnie zauroczył i obiecał się rozstać/rozwieść to olałabym go, bo nigdy nie miała bym pewności że za np. rok nie potraktuje tak samo mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na ogół to te, które już dziewicami nie są twierdzą, ze nie chcą prawiczków a tak naprawdę to prawiczki nie chcą tych niedziewic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pavlo - fajnie, że się bawiłeś, ale to dalej nie zmienia tego, że taki facet nie jest wiele wart jako partner. Po prostu nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie nie chcą nie niedziewic tylko puszczalskich znaczy wyzwolonych kobiet. Nikt normalny nie chce rozwiązłej kobiety na żonę czy dziewczynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pavlo1985 dziś Rozumiem Twoja odpowiedz do mnie jednak uwazam dalej, ze ludzie czesto nie zdaja sobie sprawy na czym ten zwiazek polega. Jesli chca zyc w otwartym zwiazku trzeba o tym powiedziec i ewentualnie zobaczyc reakcje partnera. Malo kto tak robi, prosciej jest zdradzic nie przyznac sie i zyc dalej takie niestety sa realia. Wiazemy sie z kims zeby zobaczyc czy ta osoba jest warta tego zeby planowac z nia dalsze zycie. Co za tym idzie bez sensu jest pozwalanie sobie w tym wypadku na wiecej z innymi kobietami. To jest taka proba generalna przed bardzo waznym zobowiazaniem jakim jest malzenstwo. Poznanie siebie to nie test na wiernosc bo to powinno byc oczywiste. Zwiazek to nie ostatnia szansa na skoki w bok przed slubem ale deklaracja ze jest sie gotowym byc wiernym jednej kobiecie i ewnetualnie sprawdzic czy nadaje sie na zone. Mozna sie rozmyslic wiadomo ale trzeba o tym porozmawiac i odejsc a nie szukac na boku kogos innego bo to brak szacunku do osoby z ktora sie aktualnie jest. Bierzmy odpowiedzialnosc za swoje decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś zgadzam sie. Taki facet to tchorz bez jaj nic wiecej. Boi sie zostawic kobiete woli ja oszukiwac i zdradzac. Zero szacunku dla takich typow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
puszczalskie to też nie dziewice i im podrywy zajętych imponują, bo muszą skoro wolni omijają ten sort jak zarazę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więc skoro facet jest z jedną a świruje do drugiej, to dlaczego jest z ta pierwsza? i ją oszukuje? panowie wypowiedzcie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo "facet to świnia" i będąc w związku uważa się za wolnego jak świnia na wybiegu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Więc skoro facet jest z jedną a świruje do drugiej, to dlaczego jest z ta pierwsza? i ją oszukuje? panowie wypowiedzcie sie. x Po to by ta pierwsza nie była sama. Jak kobiety chcą tylko wysokich to kilku wysokich będzie dzielić się między sobą kobiety a średni i niscy będą sami. tak to działa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a średni i niscy będą sami. tak to działa > niestety nie ma tak, że czy się stoi czy się leży to kobieta się należy 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×