Połóg Co i jak

Ja kupiłam bella mama, majtki wielorazowe, majtki jednorazowe i podkłady. Jeszcze podpaski musze zakupić żeby wszystko pod ręką było. Listopad tuż tuz

Nie było źle bo mąż wszystko kupuje nie jest matolkiem co się wstydzi kupić podpaski itp...do tego jest przy Zawsze przy Każdym badaniu u ginekologa nawet cipki i uczestniczył przy porodach. Nie muszę się wstydzić męża do którego obecności mam prawo nawet przy badaniu i zabiegu w szpitalu bo nie jest c***a i matolkiem ani pijaczkiem.Wiekszosc się wstydzi mieć męża przy badaniu cipki i porodzie bo wstyd się z nim pokazać.Polog nie trwał długo do tego przeszkadzały dwa szwy toppoprosiłam męża by je wyciął po dwóch tygodniach jak się zroslo a one jeszcze były.

Ja miałam 3 paczki podkładów i mi zabrakło :/ lepiej mieć więcej na wszelki wypadek.. polecam kupić tez korę dębu (w torebkach) ja rodziłam naturalnie i w pierwszym tygodniu strasznie mnie bolało robiłam wiec sobie okłady i nasiadowki.. bardzo mi to pomogło w szybkim dojściu do siebie

Mnie po niespodziewanym cc wystarczyły 2 opakowania podkładów BellaMama, ale to sprawa indywidualna, bo kobitka na łóżku obok też po cc tak krwawiła, że położna dała jej pieluchę dla dorosłych, bo podkłady przesiąkały zbyt szybko. Potem przeszłam na duże podpaski, ale takie z naturalną powłoczką, bez plastikowej siatki jak w Alwaysach (których zresztą niecierpię). Podkłady na łóżko 60x90cm zużyłam może 2-3 sztuki. Za to przydały się przy przewijaniu noworodka, bo co zdjęłam pieluchę, to synek sobie jeszcze na podkłam dosikał albo dokupkał, więc przez tydzień spędzony w szpitalu zużyłam kilka opakowań. Na przewijak wystarczyły już mniejsze 40x60cm. Co do majtek po porodzie to miałam kilka rodzajów. Najlepiej sprawdziły się z Canpolu siateczkowe wielorazowe. Lepiej wziąć większe niż za małe. Plusem ich jest to, że są całkowicie oddychające, łatwe do uprania i szybkoschnące oraz mają na tyle wysoki stan, że nie podrażniają rany po cesarce, która i tak już bardzo boli.

ja podkładów używałam 2 tygodnie. Tydzień byłam w szpitalu i potem tydzień w domu. W szpitalu musiałam wymieniać je co ok 2 godziny, miałam bardzo obfite krwawienie. A potem coraz bardziej skąpe, także ten 2 tydzień mogłam np już zmienić na nocne podpaski, ale podkłady były wygodniejsze i tańsze. Kupowałam Bella, były tanie i naprawdę super. Conpol miał dużo droższe i moim zdaniem gorsze.

najlepsze podkłady to bella mama- po3 dniach przeszłam na podpaski, a do tego do higieny emulsja provag- nie drażni , nawilża i pielęgnuje oraz przywraca optymalne ph

Ja używałam tez bella mama i tak mocno krwawiłam tydzien, potem juz mozna było przejsc na podpaski. Myłam sie szarym mydłem, bo on wysusza i sprzyja gojeniu rany. Jak przestałam krwawic położna poleciła mi zakładac globulki Hydrovag przez tydzień, globulki sa polecane po zabiegach ginekologicznych i w połogu, bo własnie przyspieszają gojenie rany i chronią przed infekcjami.

Przed porodem zabezpieczyłam się w podkłady , a potem używałam już podpaski , oraz emulsje provag do higieny intymnej( sprawdziła się po pierwszym porodzie jak i teraz- gorąco polecam wszystkim) .

mnie też ta emulsj odpowiada- zaczęłam ją stosować jeszcze przed ciążą , bo jestem alergikiem i wszystko mnie podrażniało. Provag delikatnie , ale skutecznie myje- nie powoduje wysuszenia i zapewnia prawidłowe ph narządów intymnych co daje gwarancję zdrowia .

Kup sobie podpaski Hartmann. Nie będziesz wiedziała co to przeciekanie lub przesuwanie się podpaski. Są cieniutkie ale niesamowicie chłonne. Mega komfort, polecam.