co jest po smierci?

Ktos napisal w nocy ze czlowiek pochodzi od małpy, tylko dlaczego malpa istnieje nadal i nie zmienila sie w czlowieka? Malpa jest odrębnym gatunkiem , czlowiek byl zawsze człowiekiem, to chyba logiczne

No proszę tyle jadu, ale odpowiedzi na pytanie żadnej. To w końcu jak to jest z tą wszą inteligencją? "co to za porównanie? Osoba niewidoma wie ze inni widza" Mylisz się ona tego nie wie. Ten człowiek twierdził, że widzący go okłamują.

Dusza wchodzi do ciala podczas narodzin:( ja p*****le, ale zes wymyślił, logika ludzie logika. Jestesmy steorzeniem, wystarczy spojrzeć w przyrodę , np liść , jego zycie, jego poczatek a potem jego upadek i lezenie ma ziemi, czy zastanawialisvie sue kiedys nad lisciem? zyjcie, nie zastanawiajcie sie za duzo nad tym, bierzcie zycie takim jakim jest. Spojrzcie czasem na swiat jak was nie bylo: w starych filmach, w kronikach. Nie bylo nas wtedy i tez bylo zycie: zycie bez nas. Toczyło sie bez konieczności naszego udziału, potoczy sie dalej gdy kazdy z nas tu umrze, jeden umiera drugi sie rodzi. Ogladalam film o ptakach, soweczka zabija inna mame by dac jesc swoim dzieciom, dzieci tamtej umierają . Potem ta sowa ktora osierocila inne dzieci sama zostaje pożarta. Las zyje dalej i ma sie dobrze, ptaszki inne ciagle cwierkaja , jest pieknie, przez liscie widac slonce. Niby jest pieknie a jest duzo cierpień w tym lesie. Po smierci soweczki jej duch nie lata po lesie, bo po co?

17:05 rece opadaja

Nie interesują minie prostackie wyzwiska. Interesuje mnie odpowiedz na pytanie. "co to za porównanie? Osoba niewidoma wie ze inni widza" Mylisz się, ona nie wie. Ten człowiek o którym pisałem twierdził, że widzący go okłamują i opowiadają bajeczki. Miał rację czy nie?

dziś Ale dlaczego ci ręce opadają? Chcę tylko jednej odpowiedzi z uzasadnieniem i jak na razie się jej nie doczekałem. No w sumie masz rację ręce opadają.

17:14 ale co ty potownujesz? Osobe ktora nie widzi z tym co bedzie po smierci? To zle porównanie, osoba niewidoma wie ze ma oczy popsute, przeciez słyszy odgłosy rozne, dotyka roznych rzeczy, co tu porownywac do tego co po smierci

A po drugie osoba niewidoma zawsze bedzue niewidoma i nikt jej nie obiecuje ze bedzie widziec a wy obiecujecie ze bedziemy duchami,

A ja wierze tylko w zycie przed smiercia. To ze istnieje jakas karmw to wierze. Zyj tak jak chcesz! W Boga nie wierze, ale wierze w jakosc "kosmiczna" sprawiedliwosc.

17:21 Zadałem to pytanie po tym jak zaczęły się wyzwiska pod adresem ludzi którzy wierzą w to co usłyszeli od innych ale sami tego nie doświadczyli. Pytanie nie dotyczyło przedmiotów których niewidomy może dotknąć ani odgłosów które może usłyszeć. O tym on sam może się przekonać. Dotyczyło światła i kolorów.

Uwazam to za niedobre porównanie

17:26 nie ma sprawiedliwości

17:35 A wielu którym je zadałem za niewygodne.

17:31 nie zrozumielismy sie:) ale ja nikogo nie wyzywalam, to inni wyzywaja. Ja tylko uwazam ze oczy niewidomego nie maja nic wspólnego z tym co bedzie po zyciu lub co nie bedzie po zyciu:)

Nie ze niewygodne. My wiemy ze niewidomy nie widzi ale nam nikt nie powie ze zycie po zyciu jest bo nikt tego zycia nie widzial. Ja dobrze wiem o co ci chodzi, tylko ze ja widze jeszcze inny sens w tym czy raczej bezsens a ty go nie widzisz i dlatego jest nieporozumienie. Ty na przykładzie niewidomego chcesz pokazac ze jesli on nie widzi to moze byc cos czego my nie jedtesmy w stanie zobaczyc. Ja cie rozumiem ale mi to sie widzi nielogiczne. Kazdy mowi jemu ze widzi palec czy noge czy cos tam ale nas nikt nie zapewnia ze cos widzi(zycie po smierci np czy raj i takie tam) :)

ej tam, podobno kazdy niewidomy ma jakis tam swoj wzrok, ma jakies wyobrażenie , oni jakos tam widza na swoj sposob, kiedys ogladalam cos tam o nich i mowili ze jakos po swojemu widza

17:31 Tu nie chodzi o jego oczy, ale o to czego on nie może zobaczyć i nigdy nie będzie pewien, że to istnieje. Może jedynie wierzyć w słowa innych, którzy mu o tym opowiadają. Ale on nie wierzy. Ma rację czy nie?

Zapewne ponowne narodziny nie koniecznie na tej planecie.

Po śmierci nie ma niczego, bo śmierć z definicji wyklucza możliwość aby było coś więcej. Jeżeli umierasz, to na dobre. Później nie ma nic.

17:44 "Kazdy mowi jemu ze widzi palec czy noge czy cos tam ale nas nikt nie zapewnia ze cos widzi(zycie po smierci np czy raj i takie tam) usmiech.gif " I tu jest sedno sprawy. Mówisz, że nikt nie zapewnia. Czy aby napewno?

18:10 haha a kto niby zapewnia? Ksiadz? Haha i myslisz ze ja księdzu wierze ze bede miala zycie raj po zyciu jak bede kleczec pod figura ? Te co klecza pod figura maja diabla za skora :)

19:12 pieklo kochana to jest tu na ziemi, królem ziemi jest szatan, tyle w temacie.

Zycie pełne szczescia w niebie? Hahaha dobre a co niby uwazasz za szczescie w niebie? Wiesz wole tu szczescie i nieszczęście niz siedzenie na chmurach ze sztucznym usmiechem bez celu:) troche pomysl logicznie

po smierci jest to co było przed twoimi narodzinami :)

18:35 A jesteś tego pewien/pewna czy tylko w to wierzysz?

Do gość z 16.58. Człowiek nie pochodzi od małpy.Małpa i człowiek mieli tylko wspólnego przodka.

Mam nadzieję, że dużo takich lasek http://redtube.net.pl/ :D:D:D:D bo inaczej nie umieram hehehe

nwm tam jak nie ma piekła to może się zabije bo mnie nic na tej planecie już nie czeka bez znajomych,zgnębiony bez celu życia może bd lepiej dla tego pytam;D

Po śmierci człowiek będzie funkcjonował jako duch będzie bezdotykowe bzykanie i wychwalanie bóstwa od rana do zmierzchu jak w Korei Północnej wychwala się Kima ha,ha.

Piekna prawde ktos napisal:) po smierci jest to samo co przed narodzeniem:) czyli nie ma wtedy nas, po cholere mamy oplywac w szczęściu w raju, nadmiar szczescia moglby zabic:) nie ma czegos takiego i nie moze byc jak wieczne szczescie