Dlaczego rodzi się mało dzieci

Dlaczego rodzi się mało dzieci http://finanse.kredytyt.pl/jakie-sa-powody-niskiej-dzietnosci-kobiet-w-polsce/

Powody sa emocjonalne a nie materialne! 1) faceci sa niesmiali i nie podrywaja a kobiety nie chca niesmialych 2) kobiety sa puszczalskie a faceci nie chca puszczalskich chyba ze na raz (wiadomo ze i z razu rodzi sie dziecko ktore nie zna ojca ale to wyjatki)

Moze u kogos sa to powody emocjonalne u mnie czysto materialne. Jak sie zarabia 4-6 tys zl we dwoje i nie ma wlasnego lokum to ciezko decydowac sie na dzieci

a moze rownouprawnienia zniesc i antykoncepcje wtedy kobiety beda rodzic durzo dzieci. i zakazac kobietom rozwodu.kiedys rodziny nie mialy pieniedzy i zyly a teraz chodzi wam o kase.

nie trzeba zadnych złobkow i przedszkoli niech kobiety w domu siedza. a na wsi w polu pracoja ciezko aby dzieci mialy i maz co jesc. tak bylo kiedys.

Zawsze chodzi o kase. O co innego ma chodzic? Co jest najwqzniejsze w zyciu? Kasa prawda? Bez kasy nie ma nic,zupelnie nic,bez pieniedzy jest smierc

Czynnikow jest multum,zaczynając od tego ,że młode pary maja niepewną sytuację mieszkaniową i finansowa, kobiety zatrudnione na smieciowkach rzadko świadomie podejmują decyzję o macierzyństwie. Problem maja też kobiety prowadzące działalność. Mimo akcji "rodzić po ludzku" porody w naszych szpitalach pozostawiają wiele do życzenia ,szczególnie kwestia znieczulenia. Po urodzeniu też nie jest łatwo,podniesiony VAT na art dla dzieci sprawił,że wielu młodych ludzi patrząc na ceny wozka odkłada rodzicielstwo licząc na lepsze czasy. Problemem kolejnym dla młodych rodziców jest powrót mamy do pracy. Brak placówek i brak miejsc. Najgorzej maja mamy ze wsi. Rodzinne na dziecko wynosi zaledwie 25 € :o Obecny rząd mimo obietnic ,tylko udaje ,że prowadzi politykę prorodzinna.

Pobudzam się ręką

W Niemczech ludzie mają dobry socjal i zarobki a istnieje podobny problem.Po prostu fajnie i wygodnie jest nie mieć dziecka :-)

nie chodzi o kase, wrecz przeciwnie, im bogatszy kraj, tym mniejsza dzietnosc. W bogatszych krajach jest mozliwosc zarobienia, atrakcyjniejsze wybory zawodowe, no i pęd do dalszego wzbogacania sie. Dziewczyny sa wyksztalcone i zainteresowane praca zawodową, bardziej wymagajace, jesli idzie o partnerów, nie wchodza wczesnie w trwale zwiazki.Jest stalre porownywanie z tymi, ktorzy maja lepsza pozycje finansowa i chec dorownania im. Poza tym coraz czestsze sa problemy z zajsciem w ciązę.

Ponieważ mieszkam w Niemczech odniose się do wpisu powyżej. Nie sadze by rodziło się tu mniej dzieci,ale z pewnością macierzyństwo odkładane jest na później.

Przeczytaj ten artykul o Niemczech: http://www.fronda.pl/a/silne-niemcy-rodzi-sie-tam-najmniej-dzieci-na-swiecie,52207.html

W Niemczech rodzi się najmniej dzieci na 1000 mieszkańców. Nie tylko na tle europejskim. Na tle całego świata - wynika z alarmujących statystyk firmy audytorsko-konsultingowej BDO i hamburskiego Instytutu Gospodarki Światowej (HWWI). Przyglądano się ostatnim pięciu latom. Z tej analizy wynika, że na 1000 mieszkańców na przestrzeni ostatnich pięciu lat urodziło się raptem 8,3 dziecka rocznie na 1000 mieszkańców. Dla porównania w Polsce - w której także słychać alarmistyczne prognozy o załamaniu się krzywej populacyjnej - ten wskaźnik wynosi 10,1 na 1000 mieszkańców.

W socjalizmie dzieci sie nie rodza w kapitalizmie owszem. W takim razie co jest zlego w socjalizmie a co jest dobrego w kapitalizmie? A no w kapitalizmie emerytura ludzi byly ich dzieci oplacalo sie miec dzieci ktore pomagaly rodzicom na stare lata i to bylo jasne - nie masz dzieci zdrchniesz z glodu na starosc. W socjalizmie sa zasilki renty i emerytury po co miec dzieci skoro panstwo mi da z podatkow innych ludzi ktorzy tez nie maja dzieci? I tu wychodzi j******a logika komunistow kto bedzie pracowal na te podatki jak dzieci sie nie rodza? Ludzie o tym nie mysla! Po drugie w kapitalizmie dzieci naleza do rodzicow a w socjalizmie do panstwa... Po co miec dzieci skoro nie moge ich wychowywac po swojemu tylko za mnie chce robic to panstwo aby wszyscy byli tacy sami mieli tyle samo to samo i po rowno! :O

Pobudzam się ręką

Jest jeszcze kwestia wygody. Mamy z zona nieco ponad 30 lat jestesmy razem od 15. Dawno juz sie urzadzilismy i tak naprawde nasze zycie to wolne,zero obowiazkow,zero stresow,nerwow,nieprzewidzianych sytuacji, nikt do niczego nas zmusic ani nic kazac nie moze. Dziecko wszystko to zaburzy bo bede musial dla niego zrobic to,tamto i siamto-bede musial! Teraz nic nie musze i to moze jest jakis powod,ze ludzie nie chca dzieci-przyzwyczajenie do wygodnego i bezproblemowego zycia.

w części przyczyny są finansowe,świat się zmienia,stabilna praca to przeszłość,rosną nerówności, ale przede wszystkim zmiany obyczajowe,nie ma przymusu wyjścia za mąż w pewnym wieku,ludzie coraz mniej chcą się męczyć w stałym związku z partnerem lub partnerką,która im nie odpowiada ,a znalezc osobę z którą stworzą przynajmniej solidny związek z rozsądku to nie jest takie proste,do trzeba farta

poza tym bez dzieci na dłuższą metę może być trochę nudno,ale kiedyś pewien rytm zycia był ustalony,wiadomo było,że te dzieci najpózniej w wieku dwudziestu kilku lat pójdą na swoje,ale obecnie żeby komuś nie zrobiło zbyt atrakcyjnie od problemów z samotnym synem,który uważa,że baby to d*****,i nie może się pogodzić z samotnością i iść do burdelu albo załamaną nerwowo córką,która ma problemy z facetami jak nastolatka

Pieniędzy nie ma i nie stać nikogo na dzieci!

10:49 wlasnie o takim socjalizmie mowilem wymieramy przez komune a nasza ziemie i domy zajma muzulmanie w sumie to juz sie dzieje!

A moze nie zwalajcie winy na kobiety tylko tez na facetow ktorzy ojcami nie chca byc. Tylko o maciezynstwie gadace a o ojcostwie nikt nie wspomne. Facetowi tylko jedno w glowie zarabiac na sportowe samochody i na inne przyjemnosci. Kobieta sama dziecka nie zrobi. A zreszta moze ktos poruszy problem taki ze kobiety nie chca isc Na zakonnice a faceci na ksiedza. Kiedys co 10 dom na wsi np mial ksiedza i zakonnice. Nikomu modlis sie nie chce.