Mamy na CZERWIEC 2016

Gosc1987 - i kupil Ci maz psikacza do mosa? Odetkalo Cie? :)

Ja też pościeli kupiłam 2 komplety. Mam jeszcze 3 komplety starszej córki więc styknie. Ale one dwie mają taki sam rozmiar kołdry 110x125 i. Więc na dwie córy mam 5 kompletów. Powiem wam szczerze że nie kupowałam tych ręczników z kapturkiem. Były dla mnie strasznie nie wygodne. Wręcz się meczylam. Ledwo się tym dziecko dało owinąć. Mam zwykle ręczniki tylko że takie niestandardowe rozmiary bo większe niż normalnie. Nikita ją pamiętam jak nie raz w nocy budzilam się z plama na łóżku od mleka. W nocy wkładka po godzinie była tak przemoczona że przeciekala. Mam nadzieję że przy drugim dziecku nawał pokarmu nie będzie dla mnie tak traumatycznym przezyciem jak za pierwszym razem. Mama mnie uspokaja że przy drugim już jest łatwiej ale ja mam pecha i pewnie będzie tak samo. Mąż się dzisiaj pytał czy znowu będzie musiał mnie doić ;D Serio, może to brzmi głupio ale będzie wam obojętne kto i co wam będzie robił, byle przyniosło to ulgę ;D Cycki jak kamienie, a ja już w rękach sił nie miałam żeby je masować i odciągać nadmiar pokarmu. To mąż mi pomagał ;D

Wracając do pocenia się to niestety i mi ono doskwiera ,po prostu masakrycznie się poce ,a mało tego czasem mam takie naloty gorąca. U mnie narazie kompletowanie wyprawki stanęło w miejscu ,muszę powoli zaczac zwozic od rodziców wszystko co już mam dla dzidziucha i na wszelki wypadek zorganizować torbe do szpitala bo jeszcze nic nie jest naszykowane. Na tour po ciuchlandach to wybralabym się z wielką chęcią ale niestety mam detoks ;) Sylwia29 pięknie Cię koleżanki obdarowaly :) Mój synio też lubuje się w owocach,a teraz jeszcze w lodach, ostatnio mam problem z konkretna odpowiedzią na pytanie co zjemy na obiad ? Na nic nie mam ochoty. Mój już śpi i trzyma rękę na moim brzuchu,a mały się strasznie wierci jakby chciał mu tą rękę zrzucić ,śmiesznie tak ;)

MałaMi na ilość mleka chyba nie ma reguły ,moja siostra przy pierwszej córce miała mleka co kot napłakał - mała była wiecznie głodna ,a teraz przy drugiej ma pokarmu tyle że poza swoją małą ,oddawała mleko dla jakiejś innej dzieciny ,mlekiem aż strugami z piersi strzelała :P moja znajoma natomiast opowiadała że przy kolejnym dziecku pokarmu miała tyyyle że i maleństwo i starsze dziecko karmiła i jeszcze mąż jak to ujęłas ją doił ;)

Gosc czerwiec ja mam na razie ubranka.tylko na rozmiar 56-62 a na wieksze musze miejsce w szafie zrobic bo komoda zawalona:-) Będzie okazja przejrzeć szafe i wywalic nienoszone ciuchy :-) Szafe mam ogromna 3 drzwiowa do sufitu wiec mysle ze sie pomiescimy :-) Ja w końcu bylam z mezem w aptece bo jeszcze dokupowalam do porodu rzeczy. Rano sie okaze czy pomoze bo katarzysko zawsze nad ranem mnie chwyta. Moje dziecko jak ja zjada wszystko no przynajmniej od lutego bo wcześniej bylo roznie, mdłości,wymioty.

@MałaMi - mi też na szczęście idzie w brzuch i w biust tylko, przynajmniej pozornie, bo w uda chyba też trochę ;/ ale jeszcze na mnie nie trąbili -_- @Czerwiec - planuję do połowy maja zaliczyć egzaminy, póki co jestem dogadana z ćwiczeniowcami i wykładowcami, ale czy się uda, to nie wiem... na szczęscie termin na 30tego czerwca dopiero, wiec teoretycznie nawet przy normalnej sesji zdążę. ale wolałabym wcześniej. ^^ i wolałabym zdać, by mieć rok zamknięty, a potem od października to nie wiem... może jednak dziekanka, ale jeszcze się nie zdecydowałam. co do imienia, to własnie wszyscy naokoło pytają, a nas jeszcze "nie oświeciło". na pewno nie będzie żadnych wymyślnych zagranicznych imion i na pewno nie będzie takich polskich starodawnych. ;p ale co dokładnie, kto wie. ;D;D;D miałam moment, że chciałam nazwac Juniora Damon po moim ulubionym bohaterze serialu, ale mój chłopak zagroził, że jeśli jeszcze raz coś takiego choćby zaproponuję, to on pójdzie do sądu pozbawić mnie praw rodzicielskich. ; / więc z Damonem się raczej nie uda, akhem. ;p @Bezzka - super, że wszystko w porządku ;) idę spać, bo padam ze zmęczenia, pół dnia siedziałam przy kompie, bo miałam referat do napisania, wszystko mnie boli ;(

Hej, przepraszam że wczoraj po wizycie się nie odezwałam ale mój ból głowy przerodził się w silną migrenę :/ Jeszcze do tej pory trochę czuję i się zastanawiam czy znów rozboli czy przejdzie :( Z chłopakami wszystko ok, mają już po 1325 i 1375 gram :) Jeden też nie chciał pokazać twarzyczki, schował się jak tylko chciała zrobić zdjęcie buźki. No i tak jak mi się wydawało - jeden leży główkowo, a drugi miednicowo. Mąż był ze mną i trochę podpytał o poród. Cieszę się, bo gin powiedziała, że mam się nie martwić, że z bliźniakami raczej nikt mi nie każe rodzić naturalnie. Ufff... :) A jeśli ten jeden zostanie ułożony miednicowo to wtedy nawet nie będzie takiej opcji. Jedynie moje ciśnienie wczoraj ją zaniepokoiło. Miałam 140/80 w czasie wizyty. Narazie kazała obserwować, możliwe że miało to związek z moją migreną wczorajszą. Następna wizyta za 1,5 tygodnia.

hej. Ja tez mam duzo tetrowych,do stanika dawalam,bo lalo sie...wkladki to potem na wyjscie do ludzi :) no i dla dziecka,jak ulewa itd. To non stop sie zuzywa. Ja juz zadzwonilam do poloznej,z kt.bede rodzic,tak wiec spokojniejsza jestem.

Mala Mi- to mnie pocieszylas :D z moim szczesxiem to albo bede miala problem z brakiem laktacji albo z jej nadmiarem. Ja Kochana tez nie kupowalam tych recznikow kapturkow, bo uznalam ze male i nie wygodne, zreszta te co dotykalam malo przyjemne byly.. Wiec wypralam Malemu jeden z naszych kompletowo slubnych:) i dokupilam dwa mniejsze. Jak bedzie malo to jysk blisko :) A z tym mlekiem to ja Wam sie przyznam ze widzialam jakis serial gdzie dziewczyna miala tyle mleka ze az plakala i darla sie na meza zeby z niej je spuscil.. I wtedy postanowilam ze nie bede zwlekac z laktatorem bo nie chce cierpiec... Uznalam ze wole kupic nawet gdyby mial sie nie przydac:) to bylo straszne! :D moj tez sie przerazil... Rozefi-mi po tym protexie lepiej. Dzis nawet po wstaniu nie jest tak ze sie czuje az mnie mdli:) wiec u mnie to byl dobry ruch:D no i nie mam potu ulanego do pepka:D my to obie jak te szmateksowe rekiny haha.. Ja sie ciesze ze akirat wczoraj mieli promo i zajrzalam bo juz w malo ktora bluzke wchodze, a ze poce sie (ony juz nie) to po kilka zmian bluzek dziennie bylo... U mnie maly tez nie lubi reki... W ogole widzisz jak mowilas nie dotykac nie glaskac brzucha, ja sie staram tego unikac ale czasem nie wytrztmuje i łapie sie na tym ze go glaszcze... No kurcze, nie da sie, juz mi wystarczy ze mam kochac meza ale sie z nim nie seksic... To jeszcze teraz kocgaj dziecko ale nie dotykaj :) Ja od 3.40nie spie... Jestem tam zjechana, a balanga trwa dalej... Kazda pozycja nie wygodna, wierce sie jak sie uloze to mały sie wierci... Sily ma sporo... Wczoraj jak maz reke polozyl to dostal tak ze ja zabral i mówi do mnie-co on tam robi!? A ka ze nie wiem ale ja juz nie reaguje bo mnie tak wszystko boli i kreci mnie na wymioty od tego drylowania po wnetrznosciach.. Dzis uznal ze mały ma tyle sily no bo ja go frykasami odpycham :D zastanawiam sie ile mu sil do konca jeszcze przybedzie:)

Dziewczyny ma któraś z Was wózek Adamex? Macie o nim jakąś opinie?

GośćCzerwiec - zgadzam się, że my nie mamy takich złych tych teściowych :) A wiesz, że dziś rano sobie pomyślałam o Tobie? :D Wyszłam przed dom a tam na drzewku siedział sobie kos i się wydzierał :D Na zmianę z kogutami wyli jak orkiestra - na szczęście ja dziś i tak od 5 rano nie śpię :)

witam kochane dziewczyny jak sie czujecie mam pytanko czy nie macie czasami opuvhnietych nog lub dretwienie rak bo mi sie zaczyły własnie i nie wiem czy to nie za wczesnie martwie sie zeby to n ie było zatrucie ciazowe jutro mam lekarza oby cos doradził w nocy budze sie i rece tak jak by krew nie dochodziła nogi opuchniete oby to minelo bo jeszcze te 7 tygodni przedemna a dzisiaj mam 30 urodzinki musze dychnac a wy jak tam dajecie rade

Gosc1987 - no to polecialas po bandzie z garderoba malego:) u mie podobnie tyle ze ja i większe mam, zalezy jak soe mi spodobalo to bralam:) takie szafy to kest ekstra sprawa. My mamy3i sobie chwale bardzo.. Co prawda ja swoich ciuchow mam tyle ze pol jednej szafy, komoda i jeszcze pod lozkiem pokrowiec z ubraniami co w ciazy nie bylo opcji ze wejde:) Alex-zalicz sobie jak najszybciej to bedziesz miala spokoj. A następny rok akademicki to zobaczysz sama jak z malym i podejmiesz decyzje, do pazdziernika jest czas:) moja kolezanka teraz ma malucha i studiuje i chwali sobie bo mały wiekszosc czasu kima a ona indywidualnie sobie zalicza:) dobrze ze Ci wybil to imie :P haha. Oj wymyslicie cos, tez mialam ciezko.. U mnie maz chcial Mieszko... Ale stanelo ze damy mu tak na drugie na pamiatke okresu ciazy, bo wszyscy zamiast chlopiec mowili Mieszko haha. Justek- gratki chlopakow!! No to Ty juz ladnie dzwigasz! A mowia ze blizniaki mniejsze sa.. Chyba nie u Ciebie, takie 2klocuszki:) ja od ptaka 2dzien mam cisze, co prawda w nocy troche goraco przez zamkniety wywietrznik ale cisza... Tylko nuewiele to daje jak od 3.30nie spie... Mlody non stop szaleje! Kawusia-wiesz co ja gdzies chyba na kafe o adamexie eidzialam watek... Jedni chwala inni ze lipa, a pewnie wszystko zalezy od uzytkowania tak naprawde:)

Ja tez mam za soba ciezka noc polozylam sie po północy a i tak z 10 razy sie budzilam i od rana glowa peka. Prenalen pomogl chociaż katar mi nie dokuczal :-) Przypomnialo mi sie jak ktoras z Was opowiadala o myciu okien ze jej mama umyla. To ja Wam.opowiem co moja kochana mamusia przed świętami odstawila :-) Ja nie moglam wiec okna myl moj maz, mieszkamy na dzialce obok rodzicow wiec mama musiala to widziec bo na drugi dzien przyszla do mnie i pyta czy A i jej by okien nie umyl. Ja myślałam ze zartuje ale ona na poważnie ze taka zmęczona i nie ma sily. A dodam ze siedzi w domu nic pracuje, jest zdrowa i ma dopiero 48 lat. Myślałam ze juz niczym mnie nie zdziwi a tu taki zonk, wiec juz to.widze jak mi przy dziecku pomoze:-(

Justynka - najlepszegooooo!!!!! :* szczesliwego rozwiazania i wszystkiego naj!!!! :) :* widax nie tylko mi przypadlo sie postarzec w ciazy:) mi nic nie dretwieje na szczescie a spuchnac to tylko tam na dole jestem jakas popuchnieta, reszta ok... :) moze Ci przejdzie to puchniecie, oby... :*

Justek to całkiem spore chlopaki, zdrowo rosna :-) Justynka wszystkiego najlepszego :-)

Justynka wszystkiego najlepszego! :) gość1987- chłopaki nie próżnują, rosną ile się da póki mają miejsce. A ja jem i jem i jem... :D Ostatnio mięso codziennie musi być. Jak nie ja! Ja to zazwyczaj jestem człowiek pierogowo-kopytkowo-naleśnikowy :D

Gosc1987 - ooo to super ze Ci pomogl psikacz:) pewnie glowa od pogody albo od tego nosa... Ja dzis w miare, poza niewyspaniem jest ok.. Powiem Ci ze Twoja Mama poleciala rowno po bandzie z tym myciem okien. Masakra jakas... Justek-zazdroszcze miecha...

Alex musi się udać !!! Zdasz wszystko i będziesz miała spokój,trzymam kciuki. Z imieniem to też może być tak ,że zobaczycie dziecko i odrazu jakieś dopasujecie ;) oby się zdrowo rozwijało,a poród przebiegł spokojnie . justek007 ale duzi twoi chłopcy <3 ciśnienie pewnie przez tą migrenę a do tego jeszcze lekki stres przed wizyta. U mnie wcześniej ciągle było 120-130/80-90 wlasnie głową mi doskwierala i musialam kontrolowac. A teraz mam 100/60 . Z tego co słyszałam pieluch nigdy dość ,zawsze się przyda ,a że nie są ekstremalnie drogie te tetry to trzeba się zaopatrzyć , a slyszalyscie o pieluchach bambusowych- są dużo droższe ale ponoć bardziej oddychają niż flanelowe i warto kupić,może zakupie że dwie na lato. Laktator pożyczyła mi siostra,elektryczny ale ręcznego nie zamierzam kupić.

Co do pieluch to ja mam 14 tetrowych i 4 flanelowe narazie. Chyba więcej nie będę dokupować teraz, jak będzie mało to wyślę męża po zakupy już po porodzie. Alex dasz radę z tymi egzaminami :) Co to dla Ciebie? :) Różefi ja też zazwyczaj do tej pory miałam ciśnienie tak około 110/70. Dzisiaj rano zmierzyłam i było 130/80. Mam nadzieję, że to chwilowe. Oby to nie był początek jakichś większych problemów. Chciałabym żeby chłopcy jeszcze trochę pomieszkali w brzuchu. Tak conajmniej do 36. tygodnia. Termin mam na 19.06 teraz, ale mam jakieś przeczucie że to będzie raczej przełom maja i czerwca. Hmmm zjadłabym gołąbków... albo lodów... Wczoraj przez migrenę nie zjadłam kolacji, więc chyba dzisiaj nadrabiam od rana. Dobrze, że dzisiaj nie mam do dyspozycji samochodu bo bym chyba pojechała i wykupiła pół supermarketu.

Justek1986 ja tak mam rano z tymi rekoma :/ bede u lekarza to tez musze spytac :) 1 maja mamy przyjecie wiec musze cos kupic sobie do ubrania chyba sie skonczy na tunice eleganckiej bo chce sie wygodnie czuc zwlaszcza ze bede biegac przy moim 4 latku :) dzis dzwonie umawiac wizyte na nfz trzymajcie kciuki zeby sie wkoncu udalo bo szalu dostane !!! ja mam tetrowe 4 i flanelowe 5 to musze dokupic jeszcz wlasnie :) ja narazie ubranka w workach prozniowych trzymam bo komody jeszcze dla malej nie mam dipiero bede zamawiac

MałaMi u mnie w szpitalu tez i czopka dali (nawet do domu), maszynkę miałam swoją (nie przydała sie) a mleko to u nas mieli takie gotowe, nie z proszku, a jak dziecko mocno płakał to dawały glukozę. Mleka do szpitala nie biorę. Tetry to ja miałam ze 20 i ani szuka mi nie zbywania. Tez używałam jako "wkładki laktacyjne" bo nie wyrabiały takie gotowe, no tetra i przy dziecku non stop coś wytrzeć, podłożyć. .. Dziś więcej pójdę w domu wiec tez juz chyba zamówię juz wybrane rzeczy dla Malej, czyli ochraniacz i organizer do lożeczka, pokrowiec na Przewijak, kocyk minky. Wybrałam wzór w stylu skandynawskim w szary zygzak.

Goscczerwiec27 no właśnie ją się zastanawiam czy on nie lubi czy lubi ,bo jak mój facet tylko położy rękę to mały daje znać " cześć tato jestem tu" ;) niestety ja też chociaż dobrze wiem ,że głaskanie zabronione i w szpitalu co chwilę ktoś to powtarzał to łapie się na tym że to robie.,może gdybym miała inne zajęcie to bym tego nie robiła...chociaż watpie :P Kawusi4 mi też wydaje się ,że każdy wózek będzie miał swoich zwolenników i przeciwników zależy od użytkownika ;) Justynkaa1986 takie drętwienia i tego typu podobne go chyba normalne w końcu masz już 33 tygodnie ,organizm jakoś musi to przejść ;) Wszystkiego najlepszego kochana ,mało dolegliwości i szybkiego rozwiązania ;) Gosc1987 to ładnie twoja mama palnela hehe moja mamuśka ma przepuklinę kręgosłupa,problemy z kobiecymi sprawami a mimo to u siebie pomyla okna i jeszcze mi chciała pomagać ;) jak przyjeżdża moja siostra z córkami to lata przy wnuczkach i pomaga ,a jak wyjeżdżają to musi dochodzić do siebie . U mnie dziś w nocy kilka pobudek ,z racji pozwolenia ostatnie dwa dni były wzbogacone o spacer ,krótki ale po takim czasie to chyba mimo wszystko za długi bo krocze i łono boli więc dziś leże kamieniem gorącym , troszkę dziś nadrobilam spanie po nocnych pobudkach ,bo aż do 9 - czas na śniadanie!!!

Justynko wszystkiego najlepszego! :)

jesli mialabym chlopca to bylby mieszko,bo bardzo mi sie podoba. Ale czekam na dziewcz. Dziwnie sie czuje dzis...brzuch ciezki,oddech mega krotki,eh...

Ja tez sie czasem nie moge powstrzymać i glaszcze brzuszek szczególnie kiedy łobuz tak szaleje :-) Gdzieś czytalam ze dziecko jest najbardziej ru/chliwe miedzy 24 a 28 tygodniem ciazy. U mnie sie to nie sprawdza maly szaleje i jest coraz silniejszy. Rozefi mi tez dokuczaja bole krocze nawet jak sie na łóżko na drugi bok przekrecam. Strasznie senny ten dzien a weekend ma byc jeszcze gorszy,chociaż nie bedzie mnie korcic zeby lazic po dworzu. Rozefi a Ty kiedy masz teraz wizyte?

Rozefi-no laktator reczny to meczarnia wiec nawet sensu by nie bylo:) Z tym glaskaniem to tez nie wiem czy jak kopie to sie cieszy czy wkurza ze ktos mu przeszkadza... Z drugiej strony moj to prawie caly czas kopie, nie robi mu różnicy czy leze, stoje, sikam, jem... Ogilnie to czasem czuje takie bąbelki w brzuchu.. Wydaje mi sie ze on nabiera wód i nimi pluje... A może sika we mnie i to tak czuje haha nie wiem:) ciezko wpasx na to co sie tam dzieje:) Justek- ja dzis mam golabki... Maz ma od mojej mamy miesne, a ja od tesciowej mam wersje wege z kasza gryczana i pieczarkami. Wrzuce w zaroodporne z sosem i drugie danie samo sie zrobi:) a na 1chyba ta zupe z groszku zrobie bo tez wrzuce a maz wroci z pracy to zblenduje... Jedyne co postaram sie zrobic to salatke z tortelini bo mam na nia juz chcice na teraz a składniki sa i roboty niewiele:D oczywiście tortelini z grzybami... Ehhh miesko... Sylwia-fajnie w zygzak:) ladne sa te wzorki, tyle ze dla mnie za malo kolorowe:) ogolnie to ja bardzo lubie kolory i od bieli uciekam we wszystkim, jedynie szafki kuchenne i sciany na korytarzu mamy biale no i kaloryfery :) styl skandynawski fajny tyle ze za zimny na moj temoerament widocznie :) Odebralam nianie... Na olx miala dziewczyna 2przystanki tramwajka dalej... No to kolejne do wykreslenia:)

Pieluch tetrowych mam 10 a flanelowych 6. Mam też 4 prześcieradła na przewijak bo bardzo często małej chciało się siku podczas przewijania nawet po 2x dziennie. Oczywiście wszystko leży jeszcze zakurzone na strychu i jakoś nie mam weny żeby się za to zabrać. Pewnie przez zapchane szafy w oczekiwaniu na meble. O torbie do szpitala jeszcze nie myślałam a przecież piżamy trzeba wyprać i wypracować itp. Mnie też czeka impreza tyle że 30.04 ciekawe w co się ubiore :-P A tu ani tort nie zamowiony ani pomysłu na jedzenie i ciągle mam dylemat jaki motyw wybrać (Masza czy Peppa) Mam tylko nadzieję że będzie ładna pogoda i zapalimy grilla. Wszyscy będą mogli siedzieć na dworze, bo w domu 20os w tym dzieci będzie ciężko pomieścić.... oj dużo pracy mnie jeszcze czeka przed porodem :-) Albo mi się waga psuje, albo coś jest nie tak. Od miesiąca przytylam może z 20dkg. Ale ok nie narzekam... i tak już 9kg na +

Gaja z maja-normalnie sie czujesz jak na ciaze! :) mi tez brzuch ciazy, czasem jest ok a czasem maly sie tak ulozy ze ledwo dycham.. Oddech tez mam ciezki.. Ale grunt ze coraz blizej... :) mojemu Mieszko sie podobalo, ja nie bylam przekonana.. Moze jak drugi tez bedzie chlopak to tak nazwiemy, bo meskie imiona mi ciezko przychodza do "podobania"... Pozyjemy zobaczymy:) Gosc1987 - u mnie to samo, z tymi ******* to z palca chyba wyssali skoro na forum wszystkie raczej mamy malych kopaczy i koparki... Chyba zadna dziewczyna nie skarzy sie na spokoj:)

Justynka wszystkiego najlepszego :) i ja niedlugo dołącze do starszych o rok ;) Mi w cieple dni puchly dlonie i czasem tez mi dretwieja rece, trzeba brac magnez. Justek to Ty nosisz dokładnie 2x wiekszy ciezar niz ja :) Jesli chodzi o pieluszki to ja mam 12 tetrowych i 7 flanelowych. U nas w szpitalu na liście wyprawkowej do szpitala napisali zeby wziac ze soba 7 szt. więc tak jak dziewczyny piszecie chyba sporo się zuzywa. Powiem Wam ze bezsilna sie robie, kregoslup na dole boli coraz bardziej kosc ogonowa tez. Nic mi się nie chce. Wczoraj gin tez mowila zeby się nie przemeczac, wiecej polegiwac i nie przejmować balaganem w domu. Ale ja jakos nie bardzo umiem odpuszczac gdy jest brudno a mąż sam z siebie nie domyśla się zeby posprzatac czy ugotowac, jakbym go poprosila to owszem ale ja tak nie lubie.. ale teraz przez ten moj brak sily moze będę musiała zmienić myslenie