Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pure Jatomi wysyłają smsy o zapłate a nie ćwiczyłam

Polecane posty

Gość gość

Przez 5 tygodni pracowałam w Pure Jatomi, podpisałam tam umowe zlecenie do grudnia,ale zostałam zwolniona parę dni temu. Jak pracowałam to szef i panie w recepcji mówili mi że mam siłownie za darmo,moge korzystac z niej i wchodzic na wejścia pracowniczę. Wczoraj przyszedł mi sms od Pure Jatomi że mam zapłacić 85 zł bo nie otrzymali zapłaty za bieżący miesiąc. Konsultantka powiedziala mi kiedyś że musiała zrobić na mnie umowę ale przeszła ona w "umowe pracowniczą" a mój podpis to podpisanie umowy o pracę. Nie wiem co teraz zrobić bo nie mam pieniędzy żeby im zapłacić,ani raz NIE KORZYSTAŁAM z siłowni,a za 5 dni wyjezdzam do Poznania na studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpisz do nich najlepiej listem poleconym za potwierdzeniem odbioru, powołaj się na umowę (podaj datę, numer itp., swoje dane, adres) i sms z żądaniem zapłaty wyjaśnij że to była umowa o pracę a nie członkowska, napisz że roszczenia o zapłatę są bezzasadne musisz mieć kopię tego listu bo za jakiś czas mogą chcieć dalej windykować z odsetkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak ale konsultantka powiedziała że podpisala na mnie umowe a moj podpis to podpisanie umowy zlecenie,ja tej umowy nie mam bo dostalam tylko jedna a podpisywalam jeszcze jedna i tam mogły byc jakies kruczki, wiadomo ile oszustow jest. Zadzwonie do nich ale co powiedziec ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mniej więcej to, co napisałaś w pierwszym poście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>Przez 5 tygodni pracowałam w Pure Jatomi, podpisałam tam umowe zlecenie do grudnia ... Konsultantka powiedziala mi kiedyś że musiała zrobić na mnie umowę ale przeszła ona w "umowe pracowniczą" a mój podpis to podpisanie umowy o pracę. Nie wiem co teraz zrobić <<< x Zacznij od dokładnego przeczytania umowy zlecenia, którą wtedy podpisałaś. Jest to umowa cywilnoprawna, a nie umowa o pracę, jak napisał mój przedmówca. W takiej umowie mogą znaleźć się najdziwniejsze kruczki prawne. Jeżeli z Twojej umowy nie wynika, że podpisując ją zobowiązujesz się do czegośkolwiek innego oprócz wykonywania pracy - zlecenia, to potraktuj SMS jako próbę wyłudzenia. Tak, jak napisał mój przedmówca, przygotuj do nich pismo (zwróć uwagę do kogo je adresujesz) i napisz, że nigdy umowy na korzystanie z siłowni, z nimi nie podpisywałaś, więc traktujesz ich SMS, jako próbę wyłudzenia i w przypadku powtórzenia się podobnego zachowania z ich strony, zgłosisz sprawę na policji. Pismo wyślij listem poleconym z potwierdzeniem odbioru. x W międzyczasie napisałaś kolejny post. Nie mając pojęcia: co podpisałaś w drugiej umowie, nie wiesz, do czego zobowiązałaś się. Dzwoniąc, zażądaj duplikatu drugiej umowy i zagroź, że w przypadku jej nie otrzymania, zgłosisz to jako próbę oszustwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja nie mam tej umowy w domu... Podpisalam jedna szybko w biurze,mój kolega tez ja podpisywal i przeczytal powiedzial ze wszystko wygląda okej , na nastepny dzien dostallismy jeszcze jedna umowę i tą zabrałam do domu, powiem szczerze nie wiem czemu tamtej nie wziełam czy oni to zabrali czy ja zostawilam , pytalam szefa raz powiedzial że mam za darmo siłownie a teraz smsy z zapłatami przychodzą... Wiecie jacy oni są, jak nie zapłace to będa straszyć i w koncu wezma jakos pieniadze ale ja nie mam kasy i nie bede placic za cos z czego nie korzystalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jes to dla mnie tym bardziej trudna sprawa że polubiłam się z pracownikami i nie chce afer ale płacić tez nie zamierzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>Wiecie jacy oni są, jak nie zapłace to będa straszyć i w koncu wezma jakos pieniadze ale ja nie mam kasy i nie bede placic za cos z czego nie korzystalam<<< x Musisz mieć brakującą umowę i załatwić to oficjalnie. Inaczej może okazać się, że co m-c masz za tą ich siłownię płacić, a potem sprzedadzą Twoje zobowiązanie windykatorowi i będziesz miała kłopoty przez wiele lat. Nie będę komentował, podpisywania umów, których treści nie zna się :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>Jes to dla mnie tym bardziej trudna sprawa że polubiłam się z pracownikami i nie chce afer ale płacić tez nie zamierzam<<< x Pracownicy, to nie to samo, co właściciel i szefostwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakto zniknął ? Sugerujesz że ktoś z pracowników interweniował ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem. Pojawił się ponownie dopiero po wpisaniu kolejnego posta. W wykazie moich ostatnich postów, był widoczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serwer cache'uje i czasami niektóre wątki się nie wyświetlają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziś się dodzwoniłam tam,przedstawiłam całą sytuacje tak jak tu opisałam a pan z którym rozmawiałam powiedział tylko że porozmawia z szefem i się pożegnał. Nie wiem co dalej robić czy czekać na ich telefon,czy zadzwonić czy może potraktowac sprawę jako pomyłkę i zapomniec ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×