Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

szkoła z internatem

Polecane posty

Gość gość

W przyszłym roku chce pójść do technikum, niestety najbliższa szkoła jest dosyc daleko i bede musiala zamieszkac w internacie. Mam pytanie, czy są tam jakieś specjalne pokoje dla tych które nie imprezuja, chodzą wcześniej spać, a jak nie to jakieś indywidualne programy wychowawcze, dodatkowe opiekunki itp. Nic nie ma o tym w internecie, wiem ze jeszcze mam czas ale chcialam wczesniej cos się dowiedziec bo jedyne co sie dowiedzialam to ze jest tam jedna wielka impreza cały rok i kazda robi co chce, a ja chciałam tak jak w domu jestem wychowywana, po szkole kąpiel i w piżame, potem obiad nauka, najpóźniej o 19 rozebrać sie i do łóżka. Są tam jakieś takie pokoje albo opiekunki które by tego pilnowały? Moze któraś mieszkała w internacie to niech napisze wszystko co o której sie robi, o ktorej nauka, kąpiel, spanie itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty jestes chora czy sobie jaja robisz??? Internat to jedna wielka impreza i samowolka sex dziewczyny i roc n roll przez cały rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi sie wydaje, ze to zalezy od szkoły, ogolnego poziomu, wiadomo ze niektore szkoly mają opinie ''kujonskich'' wysoki poziom, inne biorą kazdego jak leci. Ja mieszkałam w internacie, skonczylam szkole w 2010, imprez duzo nie bylo, bylam ze spokojnymi dziewczynami, w weekend na wies, raczej biedne, nie bylysmy popularne. Imprezy byly i to duzo, kontroli niewiele, darcie ryja, krzyki do pozna. W skrocie: 20% spokojnych jak ja, 50% przecietni, impreza od czasu do czasu, 30% patole, zboczency, imprezowicze, wagarowicze etc Moja kolezanka tez była w internacie ale w innej szkole, tam byl maly internat, spokoj, zero imprez praktycznie, w internacie pracowaly zakonnice, to bylo liceum zwiazane silnie z kosciolem wiec troche inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma czegoś takiego, no chyba że właśnie jakaś katolicka szkoła. Rok mieszkałam w bursie. Większość jest raczej nastawiona na melanż, zabawe, krzyki ciągłe, spokój rzadko kiedy. Ale może pomyśl po prostu o wynajęciu stancji? Wieksza swoboda, spokój do nauki itp. Często starsi ludzie wynajmują pokoje ucznia/studentom, rodzice mogą podpisać umowę na siebie. Myślę, że to byłoby lepsze dla Ciebie rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie, wszędzie imprezy albo siedzenie do północy ale moze są jakieś osobne pokoje lub opiekunki które by wszystkiego pilnowały i organizowały czas pozalekcyjny tak jak rodzice sobie zażyczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas jest taki pokoj ale ledwie 3 dziewczyny sie zdecydowaly na 100 Mowia na nie smerfetki lub sierotki,niepolecam bo sa wysmiewane za plecami, ale jak c***asuje to zapytaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak to wyglada, napisz cos wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak dokładnie to niewiem ale po lekcjach do 16 chyba czas wolny potem sprzatanie lekcje pisemne kolacja kąpiel i nauka do wieczora i spać 21-22 zakaz wychodzenia z pokoju po kolacji bo nauka, do tego obowiazkowe posłuszenstwo u wychowawczyń ogólnie masakra ale jak ci zależy na ocenach i chcesz być sierotką to popytaj ale troche wstyd jednak bo wszystkie ida na miasto lub siedza na swietlicy a ty co chcesz w pizamce czy niewiem w czym siedziec nad ksiazkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym tak chciała ale niewiem czy to w kazdym tak jest czy tylko w twoim, zreszta w domu tez mam podobnie tylko nauka wczesniej ale to nie problem a w pizamie zawsze chodze w domu cały dzień chyba ze do sklepu ide z mamą albo do szkoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże, a zmieniasz ją chociaz na noc? :) Rob jak uwazasz, chcesz byc posluszna rodzicom to twoja sprawa, w sumie to moze masz racje lepiej być grzeczną niż skonczyc na ulicy z piwem w reku :) A swoją drogą podziekuj rodzicom ze tak cie wychowuja i nie zmieniaj tego <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pizame to zdejmuje wieczorem, niechodze i nie spie w tym samym ciagle, ale nie o to mi chodzi tylko o te pokoje ale dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sluchaj sie mamy i bądz grzeczna. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja myślę, że tak nie można, to już czas na usamodzielnienie się. Trzeba się integrować, nie można żyć pod dyktando rodziców choćby, potem pod dyktando szefa, innych ludzi? Super, że się uczysz, jesteś poukładana, tak trzymaj. Ale liceum/technikum to okres beztroskich lat, zawierania znajomości poznawania świata. Korzystaj też z tego, rozwijaj zainteresowania. Nie można żyć pod kloszem. Pomysł ze stancja jest dobry, nauka samodzielnosci i większy spokój myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego? Jak dziewczyna tak chce i jej rodzice to chyba lepiej ze sie slucha i chodzi spac po dobranocce Ja jestem za.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak powinno wlasnie byc, nauka, posluszenstwo, spi chyba naga i dobrze bo wstyd zwiekszy jej pokore a nie to co pozostale dziewuchy tylko ciuchy kosmetyki alkohol i imprezy. Popieram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A spisz jeszcze z misiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A na jaki kierunek sie wybierasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkałam w internecie i u mnie było tak: rano o 6 pobudka jakmialam na popołudnie do szkoły to dziewczyny z pokoju przynosiły mi śniadanie do pokoju. Była jedna wychowawczyni co nie pozwalała brać śniadania do pokoju bo mówiła jak jej się wstać nie chce to niech głodna chodzi. Po śniadaniu mycie i do szkoły. po lekcjach do internetu na obiad. Po obiedzie odrobilam lekcje, zrobiłam ściągi na sprawdzian i do wieczora laba. O 19 kolacja i o 22 spać. Niby nie wolno wychodzić po 22 a do mojej koleżanki przychodził kolega z parteru i razem spali. Musiałysmy z dziewczynami słuchać sex jak oni tam ten tego ten :P. Jeśli chodzi o wychowawców to tylko jedna była sluzbistka co pilnowala i przed 22 sprawdzała pokoje czy wszyscy są i czy w szafie nie ukrywam chłopaków. Reszta wychowawców miała to gdzieś. Co do dziewczyn to zależy z kim cie przydziela do pokoju jak imprezowiczki to masz przerabianie a jak spokojne jak ty to za rok mówisz wychowawcy że chcesz z nimi mieszkać do końca nauki i tak jest. Znam dziewczyny które się nie dogadamy kłócily się a nawet kradli. Wtedy trzeba szukać innego wolnego pokoju tylko trzeba uważać żeby nie wpaść gorzej. To tyle ja miło wspominam bo od początku do końca szkoły mieszkałam z fajnymi lasami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie to pobudka o 6.30 toaleta kąpiel scielenie lozek sniadanie i do szkoly potem obiad i czas wolny 17-19 nauka wlasna i kolacja a potem impra do 22 i tak codziennie. Wychowawcy raczej maja wszystko i wszystkich gdzies byleby jakis porzadek byl, normalnie jak na koloni zyc nie umierac. Co prawda tez bylo kilka grzecznych dziewczyn typu sisiu i spac ale niewchodzilysmy sobie w droge, my impreza albo wypady na miasto a lizuski ksiazki nauka, pieczenie ciasta, sprzatanie, Potem facetka polaczyla niektore w grupy ale dostaly najgorsze pokoje hahaha, bez lazienki i na koncu korytarza wiec swiecily tyłkami pod prysznicem wiec lepiej przemysl to kochana bo ci najlepsze lata uciekna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lol klawo jak cholera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co chcesz studiowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Florystyke ale to technikum a nie studia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba niechodzisz spac po bajce w tym wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, spać to później tylko do łóżka o 19 a w wakacje lub jak mam wolne to o 20 i niechce tego zmieniać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja niemoge ale porażka hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ups :) :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez komentarza, majtki zdejmuj i spać bo juz po bajce jest :) i tak az 30tke skonczysz to moze ci mama pozwoli godzine dluzej posiedziec :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie myślałaś o innej szkole? Mieszkając w Zawierciu chciałam się skupić na nauce i zapisałam się do katolickiego liceum żeby jak najlepiej przygotować się do matury i wyjechać na studia do Krakowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×