Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość poszukujacy_35

Na ile dziewczyna 35 letnia patrzy na wyglad?

Polecane posty

Gość gość
no tak ,ja nie dodałam że się umawiam tylko w stanie zakochania i całkowitej jasności z kim ,z kolegami i nieznajomymi nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie singielką z wyboru? każda chce mieć do kogoś się przytulić i mieć z kimś pójść na jakąś imprezę lub min. Sylwester czasami od tego ma towarzystwo, ale wie że nie o to chodzi Na pierwszych spotkaniach lepiej być ostrożnym, tym bardziej jeżeli druga osoba ma zasadnicze kryteria (jak piszesz), lepiej nie iść pod włos, starać się o coś w rodzaju jej rady.. tak z ciekawości jest dla Ciebie do akceptacji w takiej sytuacji rozmowa: co jemu się w Tobie podoba (np. jakieś szczegóły) lub w stylu o przeznaczeniu (ogólnym oczywiście) ??;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie singielką z wyboru? każda chce mieć do kogoś się przytulić i mieć z kimś pójść na jakąś imprezę lub min. Sylwester czasami od tego ma towarzystwo, ale wie że nie o to chodzi Na pierwszych spotkaniach lepiej być ostrożnym, tym bardziej jeżeli druga osoba ma zasadnicze kryteria (jak piszesz), lepiej nie iść pod włos, starać się o coś w rodzaju jej rady.. tak z ciekawości jest dla Ciebie do akceptacji w takiej sytuacji rozmowa: co jemu się w Tobie podoba (np. jakieś szczegóły) lub w stylu o przeznaczeniu (ogólnym oczywiście) ??;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie singielką z wyboru? każda chce mieć do kogoś się przytulić i mieć z kimś pójść na jakąś imprezę lub min. Sylwester czasami od tego ma towarzystwo, ale wie że nie o to chodzi Na pierwszych spotkaniach lepiej być ostrożnym, tym bardziej jeżeli druga osoba ma zasadnicze kryteria (jak piszesz), lepiej nie iść pod włos, starać się o coś w rodzaju jej rady.. tak z ciekawości jest dla Ciebie do akceptacji w takiej sytuacji rozmowa: co jemu się w Tobie podoba (np. jakieś szczegóły) lub w stylu o przeznaczeniu (ogólnym oczywiście) ??;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 razy się wkleiło :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszukujacy_35
kasia_gra, nic o dzieciach nie mówiłem. Sam nie jestem w sumie jakimś wielkim zwolennikiem rodziny i dzieci. Natomiast na pierwszy rzut oka to ona już bardziej, bo pochodzi z katolickiej rodziny, praktykuje, ma rodzeństwo (ja nie mam). Z drugiej jednak strony mówiła coś, że jest niezależną kobietą. I tu ciekawa byłaby dla mnie interpretacja tych slow: czy faktycznie należy rozumieć to wprost, że zależy jej na własnej niezależności, czy też to był taki bardzo okrężny sposób na to żeby dać mi kosza. Nie mam pojęcia szczerze mówiąc. Wydaje mi się, że jest niezależną osoba, bo mówiła o tym, że zawsze mieszkała z jakimiś wspollokatorkami. Nie wiem na 100%, ale wydaje mi się, że nigdy z chłopakiem żadnym nie mieszkała. Może więc po prostu chce kogoś mieć, ale też zachować niezależność. Pojęcia nie mam. A Ty ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszukujacy_35
Do siebie do domu zapraszalem, ale nie wyszło. Napisała, że nie wie, czy będzie miała czas. Potem odezwała się 2 dni po tym, zaproponowałem, żeby wpadła na paręnaście minut (był późny wieczór), to również napisała, że nie tym razem. Nic z tego nie będzie. Ale w naturalny sposób nam się znajomość rozłazi, bo z obu stron juz coraz mniejsze zaangażowanie. No cóż, szukanie kobiety po 30-tce - specyficzny temat....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszukujacy_35
Korzystał ktoś z was z Tindera? Bo może tam można poznać fajna kobietę? Tylko ze tam podobno średnia wieku to 20-25, może być mało osób w okolicach 30-tki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia_gra
Dzieci były tylko przykładem ;) Może ona ma jakieś inne tabu. Ciężko mi powiedzieć, co myślała, jak mówiła, że jest niezależna- Ty ją znasz bądź co bądź lepiej, a też nie masz pojęcia. Na dwoj***abka wróżyła. Ja mam niecałe 24 lata, więc z twojej perspektywy pewnie wydaję się dzieckiem ;) Ale byłam w związku z mężczyzną 11 lat starszym (więc w Twoim wieku), moi znajomi w większości są po 30'stce, więc problemy tej grupy wiekowej nie są mi obce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia_gra
Tindera nigdy nie używałam, ale jestem pewna, że podobnie jak w przypadku innych portali/aplikacji służących do poznawania tzw. drugiej połówki, tam też na jedną kobietę przypada z 10 mężczyzn. Także może być ciężko. Nie wiem też, czy większość użytkowników nie jest nastawiona na niezobowiązujące znajomości, które szybko kończą się w łóżku. A średnia wieku wynika pewnie z tego, że im ktoś starszy, tym ostrożniejszy w dobieraniu partnerów + fakt, że sporo osób łączy szukanie kogoś w necie z desperacją. Moim zdaniem niesłusznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale one tak mają, nie zdecydują się jeżeli nie będą musiały z jakieś przyczyny od nich niezależnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak j... Kometa to rzuci mu się w ramiona i sprawa się rozwiąże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko w komety trzeba jeszcze wierzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszukujacy_35
kasia_gra, młoda jesteś, może dlatego masz negatywny stosunek do macierzyństwa? Tak tylko pytam, gdyż ja nie mam parcia na to zupełnie. Bylem z kobietą 3,5 roku, miałem możliwość, ale się nie zdecydowałem. Ona zresztą też nie chciała. Może jakieś tabu z ta nowa naruszyłem. A Ty jak sądzisz, powinienem na 1 spotkaniu juz dążyć do jakiegoś kontaktu fizycznego, tzn. jakiegoś buziaka na pożegnanie albo dotknąć rękę? Bo sam juz nie wiem, z byłymi łatwiej szlo, ale one były ciut młodsze to i może łatwiej było przełamać barierę. A może po prostu takie trafialem. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia_gra
Nie sądzę, żeby mi przeszło w kwestii dzieci, ale to osobna historia ;) Co do kontaktu fizycznego- to po prostu trzeba czuć. Skoro nie dotknąłeś jej/nie pocałowałeś na pierwszym spotkaniu, to znaczy że tego nie czułeś. Gdybyś (można powiedzieć wbrew sobie) dążył do takiego kontaktu, wtedy cała ta sytuacja stałaby się w jakimś sensie sztuczna. Także dobrze się stało, jak się stało ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszukujacy_35
No ja miałem ochotę jej dotknąć, ale nie czułem, żeby ona tego chciała. A może nie potrafiłem tego odczytać, że chciała? Chociaż wątpię, raczej się jej nie podobam. A Twoj partnerzy jacy byli, przystojni, czy aż tak bardzo na to nie zwracasz uwagi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia_gra
Mój ex był zupełnie nie w moim typie, patrząc obiektywnie też nie za bardzo- kobiety się raczej za nim nie oglądały ;) Ale każdy facet z którym się umawiałam, na czele z exem, miał taki charakter, sposób bycia i w ogóle, że przy bliższym poznaniu nie było szans, żeby się nie zauroczyć (a nawet zakochać) ;) Co do wyglądu, to ex był wysoki i bardzo szczupły, a facet z którym się po prostu spotykałam ( nie było to nic poważnego) był trochę misiowaty. Nie gruby, ale jednak miś. Także z wyglądu zupełne przeciwieństwa. Obydwóch poznałam przez internet, więc najpierw długo rozmawialiśmy, a dopiero po kilku tygodniach się spotykaliśmy. Nie jestem pewna, czy gdybym poznała ich np. na imprezie, to podeszłabym i zaczęła rozmowę. Wydaje mi się, że nie- no bo nie mój typ. Oczywiście oni nie byli brzydcy, czy odpychający, z wyglądu byli po prostu zupełnie zwyczajni. Ja jestem postrzegana jako osoba atrakcyjna, więc koleżanki były zdziwione moim wyborem ;) Ale dla mnie wygląd nie jest tak istotny jak charakter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszukujacy_35
A Ty jak wyglądasz? Jesteś szczupła pewnie? Wysoka? Ładna masz twarz? Tak z ciekawości pytam. I skąd jesteś. Ja z centralnej Polski. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia_gra
173cm zależy, co znaczy ''szczupła'': rozmiar 38, proporcjonalna figura twarz- kwestia gustu, ale z rodzaju tych, na które przyjemnie się patrzy ;) Mieszkam w Gliwicach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszukujacy_35
Odezwiesz sie do mnie na maila? Podalbym Ci go za chwile, zaciekawilas mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia_gra
Jasne, moge sie odezwać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszukujacy_35
to wyslij mi teraz maila na adres: dokladnie taki jak moj nick (z podkresleniem przed 35) @wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poszukujący, zapraszaniem do siebie ją płoszysz, bo ona myśli już że chodzi o seks itp. te spotkania powinny być w miejscach publicznych aby ona czuła się bezpiecznie, i dopiero ona powinna kiedyś tam ciebie do siebie zaprosić jak dojdzie do wniosku że chce wchodzić głębiej w związek. Moim zdaniem za szybko to dla niej się posuwa i dlatego problem. A jak kleiła się rozmowa? o czym rozmawialiście? czy była jakaś chemia czy bardziej obojętnie to się odbywało? jaka była jej mowa ciała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bleh, rzygać się chce od tej całej tutaj pseudopsychoanalizy tej laski od autora, że może ona nie lubi jakiegoś tematu, że może płochliwa, że nie można jej zapraszać do domu itd. Może jeszcze napiszcie, w jaką pogodę lepiej jej nie zagadywać albo co na obiad nie proponować? Bez przesady, to nie jakaś Angelina Jolie. Dwa razy ją autor zapraszał, a ta nie miała dla niego czasu, więc sprawa jest prosta - olać ją i tyle. I poszukać nowego obiektu zainteresowań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś MASZ RACJĘ, jedna z niewielu tutaj osób która wie o czy mówi, BRAWO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tępe szmaty się olewa i koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
35 letnia to już stara krowa nie dziewczyna, bez jaj, buehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
05.20 a 35-letni facet to juz stary dziad, zwykle z piwnym brzuchem i łysina wiec zaden to chłopak, bez jaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 35, moja żona 26 i jest emerytowaną modelką xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×