Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Od jutra zmieniam życie, czyli minus 10kg, kto ze mną? :)

Polecane posty

Witam Was... Wczoraj na obiadek zjadlam piers z kurczaka w pikantych przyprawach rb w piekarniku i do tego 3 rozyczki kalafiora w posypce koperkowej... i jeszcze zjadlam 3 sliwki. Bylam z sb dumna bo narzeczony mnie namawial na lody czekoladowe ale sie nie skusilam. Dzis za mna chodzi cos slodkiego ( fakt ze jestem przed okresem rb swoje) wiec zjadlam kostke gorzkiej czekolady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy 2godz w tygodniu basenu coś dadzą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćJaTez
Na pewno "coś" dadzą. Szczególnie jeśli w ogóle nie ćwiczysz, to nabędziesz pewnego przyzwyczajenia, rutyny, wykroisz te 2h (tak naprawdę to będzie więcej, bo dojazd, prysznic, w ogóle wyjście z domu) na sport. Często to jest wielki problem, bo ktoś stawia sobie zbyt wielkie cele (dieta+sport 3 razy w tygodniu wielokrotnie jest nie do osiągnięcia od razu), a potem nie daje rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale lepszy basen czy jakiś aerobik? Bo oprócz tego to ćwicz mel b. Tylko właśnie nw co wybrać od października

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Przyłączam się do Was :) Oficjalnie zaczynam od 1 października. Chciałabym schudnąć około 15 kg oczywiście 'z głową' :) Efekt jo-jo mnie nie interesuje. Planuję dietę 1500 plus pływanie 3-4 razy w tygodniu po 1 h. Trzeba w końcu wziąć się za siebie i skończyć z zazdrością o inne laski... Trzymam za Was kciuki! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćJaTez
Ja mam problemy z wytrwałością, więc sugerowałabym coś małego na początek, coś na co na pewno da się znaleźć czas. Poza tym warto chyba zacząć od czegoś co się lubi, szczególnie jeśli się długo nie ćwiczyło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka Poznań
Mi udało się pozbyć nadwagi poprzez unormowanie posiłków, nawet nie tyle dietę, co zmniejszenie porcji, oraz nie jeden lub dwa dziennie, ale pięć. A druga sprawa, to zastosowałam foreverslim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćJaTez
Kiepsko zakamuflowanym reklamom "cudownych środków" od razu dziękujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że coraz więcej nas tutaj, oby każdej z nas udało się osiągnąć zamierzony cel :-) Poruszę kwestię aktywności fizycznej bo część dziewczyn jeszcze nie wie co chce robić, jedna chce pływać, inna chodzić na siłownię, inna biegać itd. Fakty są takie, że organizm przyzwyczaja się do KAŻDEGO rodzaju aktywności czy to będzie bieganie, siłownia czy cokolwiek innego. I tu tkwi pułapka bo jeśli chcemy widzieć postępy musimy ustawiać sobie poprzeczkę coraz wyżej czyli jeśli biegamy to np.biegać dłużej lub szybciej, jeśli siłownia to dokładamy obciążenie itd. bo to co na początku było sporym wyzwaniem po kilku tygodniach nie sprawia już większej trudności. Plusy ćwiczeń siłowych: - zajmują mniej czasu niż ćwiczenia kardio - podkręcają metabolizm czyli spalanie tłuszczu trwa jeszcze długo po treningu - mięsień do przeżycia potrzebuje sporo energii więc sam fakt że go mamy powoduje, że spalamy kalorie - i na koniec kwestia wyglądu – tzw. ujędrnienie to tak naprawdę sprawienie, żeby skóra/tłuszcz miały się na czym trzymać czyli wyhodowanie mięśnia. Do schudnięcia radziłabym ćwiczyć naprzemiennie czyli jednego dnia siłowo, kolejnego kardio (a jeszcze lepiej interwały), potem znów siłowo itd. Co mam zamiar ćwiczyć podałam na 1-szej stronie, polecam niezdecydowanym, zdecydowanym zresztą też ;-) Dziś mój drugi trening a jeszcze mam zakwasy po poprzednim ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość DAD
Ja spróbuje, nie wiem tylko czy zaczynać tak z marszu, czy kupic jakiś środek tak jak na forach można przeczytać. Ostatnio rozmawiałam koleżanką, bo o zrzuceniu kilogramów myślę od jakiegoś czasu, i ona polecała mi foreverslim, ale nie wiem co zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też,ja też.Mam 36 lat,wzrost 168 waga obecnie 79 kg,szczupłe ramiona,duży biust,nogi masywne jak u góralki:(miesiąc temu ważyłam 82 kg.Próbowałam się odchudzać niezliczoną ilość razy.Teraz po prostu postanowiłam zmienić styl życia.Postawiłam na rozsądne odżywianie i ruch przede wszystkim.Chcę w marcu ważyć 69 kg(tyle ważyłam na studiach)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem po operacji kolana,póki co nie mogę biegać.wiele ćwiczeń nie jestem w stanie zrobić,bo kolano dokucza ale ćwiczę cardio,interwały,zestawy na uda i brzuch i to nie wszystkie,bo ze względu na kolanko muszę uważać.Pierwszy tydzień ćwiczeń był tragiczny,tak mnie wszystko bolało,że czasami wstać nie mogłam jak w fotel zapadlam ale po kilku minutach ćwiczeń bol mijał.Po dwoch tygodniach było całkiem dobrze.Po miesiącu jest bardzo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny, poleglam wczoraj po calosci... tzn sniadanie chleb z wedlina i ogorkiem to jeszcze jeszcze by uszlo, noo ale pozniej to juz totalna klapa... LODY, TROCHE CHIPSOW, JAKIES CIASTKO, no i jeszcze kolacja...akurat mialam gosci cale popoludnie az d wieczora i tak jakos wyszlo...hmm ale zamiast jakiegos piwa czy wina wypilam 3 litry wody siedzac z Nimi :) chociaz tyle na pocieszenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim, też wczoraj dałam ciała tzn. nie zrobiłam normalnego treningu bo po wcześniejszym jeszcze miałam zakwasy. Za to przez pół godziny się rozciągałam i dziś trening zrobiłam już normalnie. Mentosik: spróbuj mojej metody: gdy nachodzi mnie ochota na coś niezdrowego mówię sobie: a co to dobrego da mojemu ciału? czy będę zdrowsza/silniejsza? czy będę się po tym lepiej czuła? czy będę robić sobie wyrzuty? To całkiem fajny sposób bo powoli przestaję traktować swoje ciało jak śmietnik, do którego dotychczas wrzucałam codziennie masę śmieci ;-) I nie traktuj potknięcia jako porażkę a jako naukę na przyszłość - np. że musisz się pilnować gdy jesteś w większym towarzystwie :-) Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, potknięcie to potknięcie - podnosisz się i idziesz dalej :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielkaberta
Cześć wszystkim. Mogę się dołączyc? Mój cel to minus 20 kg do końca grudnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Francuska plecionka ;-) jak często i jak długo ćwiczysz? Co konkretnie - chodzi mi o kardio i interwały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćKK
Cześc Wielkaberta, fajnie, że grono się rozrasta :-) :-) Masz już jakiś plan na schudnięcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GoscKK pewnie masz racje, dla mnie najgorsze jest to ze ostatnio slowo tego nie moge tamtego nie moge dziala na mnie ja plachta na byka... Wiec chyba musze zwyczajnie zmniejszyc porcje a jesc wszystko. Co nie znaczy ze bd jesc bez przerwy. Wczoraj wieczorem jak juz lezalam w lozku to sb pol nocy wyrzucalam ze zjadlam to czy tamto. Dlatego musze sie wziasc za sb bo sb nie daruje jak znow przytyje bo to 10 kg ktore juz zgubilam to byl moj najwiekszy sukces w odchudzaniu. Dzis sie wybieram na basen z moim wiec chociaz taka forme ruchu bd miec. Mam nadzieje ze uda mis ie w miare szybko znalezc prace to i diete bd mi latwiej trzymac bo w tej chwili to siedzenie w domu zabija mnie i moja diete :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielkaberta
Tak jak pisałam minus 20 kg do grudnia. Dalej biegam tak jak biegałam ale chcę jeszcze dołożyć częściej basen. Jeśli chodzi o dietę to zrezygnuję z kolacji. Wykluczyłam już chleb, bułki i słodycze(cukru nie używam już kila lat).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meentosik dziś slowo tego nie moge tamtego nie moge dziala na mnie ja plachta na byka... Więc może zmień taktykę. Nie "tego czy tamtego NIE MOGĘ jeść" a "NIE CHCĘ tego jeść". No chyba, że naprawdę koniecznie chcesz to ustal sobie jakiś limit np. 1 ciastko tygodniowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wielkaberta: 20 kg w 3 miesiące to dużo, ryzykujesz że jak tyle schudniesz to skóra nie nadąży i będzie wisieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak cardio to 20 min.Jak ktoś zaczyna przygodę ze sportem to polecam ćwiczenia na you tube np z Primaverą,bo one nie są tak bardzo intensywne,jak interwały to przeplatanka z boksowaniem.Bardzo dobrze mi się ćwiczy jak sobie komputer odpalę,hip hop zaplączę i daję czadu. Ćwiczę codziennie.Nie wiem jak to będzie z ćwiczeniami bo do pracy wracam(po operacji kolana)ale na interwały i serię na uda ibrzuszki czas na pewno będzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przez kolano pewne ćwiczenia są nie dla mnie.Nie mogę biegać,nie mogę jeszcze przez jakiś czas obciążać mocno kolana.Moje interwały to rozgrzewka,20 sekund np boksowania w miejscu,20 sekund truchtu w miejscu i tak 7 razy.Zamiast boksowania robię przysiad-wyskok z hantlami.Na początku było trudno a teraz jest dużo lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćKK
francuska plecionka Pytałam o kardio i interwały bo mam beznadziejną kondycję i szukam pomysłów, na razie nawet nie umiem biegać więc co drugi dzień maszeruję wolniej/szybciej. Dziś nie ćwiczę siłowo więc spróbuję tego boksowania ale nie w domu, póki jest ładna pogoda staram się ćwiczyć na powietrzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdrowieprzedewszystkim
Najważniejsze Jest Odchudzanie Zdrowe i Skuteczne Bez jo-jo. Moje drogie cały czas apeluję nie stosujcie tabletek i proszków to bardzo szkodliwa chemia typu DNP czy Chiński Meizitang, błędne koło, pewna choroba i efekt jo-jo!!!. Różne diety typu: Dieta proteinowa dr Dukana, Dieta 1000 kalorii ,Dieta 1200 kcal, Dieta 1500 kcal i inne prowadzą do odwitaminizowania i odmineralizowania organizmu z powodu mono-diety to bardzo nie zdrowe. Z własnego doświadczenia jeżeli już to zachęcam do zaparzania i picia naturalnego suszu Ziół Tybetańskich ale tylko suszu i oryginalnych Tibetan Herbs. Nigdy tabletki czy proszki typu DNP, Meizitang, Zelixa, T3, Retard, Alli, Term Line, Vitaslim, Alveo, Elvia, Lida, Linea, Sibutril, Sibutramin, Adipex Novoslim, Asystorslim, Meridia i …..itp TRUCIZNY. TO TOKSYCZNE (CHIŃSKE I NIE TYLKO) ALE ZAWSZE CHEMICZNE SRODKI. Stosujcie zawsze tylko parzony naturalny susz ziołowy oraz dodatkowo oprócz ziół trochę ruchu to naprawdę klucz do szybkiego i zdrowego schudnięcia bez jo-jo no i oczywiście mądre efektywne odżywianie. Światowa organizacja zdrowia ( WHO ) oficjalnie uznała zioła Tybetańskie za zdrową naturalną i bardzo skuteczną metodę odchudzania oraz skuteczny sposób zmiany metabolizmu człowieka na szybki nagradzając je w 2013 roku pierwszym miejscem w kategorii – „Natural Product for Slimming”. Ja ostrzegam przed chemią a namawiam na naturalny susz ziołowy TibetanHerbs , ponieważ przez 5 miesięcy bez diet i bez wyrzeczeń pijąc Tybetańskie Zioła i dbając o trochę ruchu schudłam i odmieniłam naprawdę swoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was... ja wczoraj za caly dzien zjadłam 3 kanpki z serem i ogorkiem, jeden jogurt typu danonki. Bylam tez na basenie niestety tylko jakies 40 min i to tez nie ciaglego plywania (kondycja jeszcze nie pozwala na ciagle plywanie) ale fakt ze bylam to i tak duzo. Najlepsze jest to ze i mojemu sie to plywanie zaczelo podobac i mowi cos o karnecie zebysmy wykupili. Dzis zreszta tez sie wybieramy ale na dluzej bo jest otwarty do 21 :) a taka ciekawostka, wyobrazcie sb ze placimy 4,5 euro i mozemy siedziec ile chcemy a w Pl za godzine basenu ( co lepsze na wsi) placilam 11 zl plus kazda minuta nadprogramowo 1 zl. No i po basenie wypilam smoothie z banana,szpinaku,gruszki i sliwki.... Chociaz tak mnie ciaglo bo moj jadl roladki schabowe z ziemniaczkami. Ale sie nie dalam. Nawet nie zjadlam nic slodkiego. A moj mi mowi tak pozniej w lozku, zjadlbym tego magnuma ale nie chce Ci rb ochoty na slodkie wiec sb odpuszcze :) Dzien zaliczam do udanych... No i oczywiscie caly dzien woda plus jakies herbaty. U Was jak tam z jedzeniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćKK
meentosik To nie dieta, to głodówka! Jedz więcej bo będziesz mieć metabolizm rozwalony tak jak ja. U mnie jedzenie właśnie tak wyglądało, że jadłam za mało, skutkuje to tym, że organizm przyzwyczaja się do tego i tym bardziej odkłada tłuszcz na zapas. A Ty zafundowałaś mu jeszcze dodatkowy wysiłek. Nie głódź się, jedz 5 posiłków dziennie tylko rozsądnie je skomponuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×