Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KrytykowanaZaKobiecosc

Mój chłopak ciągle krytukuje kobiety zwlaszcza mnie

Polecane posty

Gość gość
Kryptoc***a. Skoro tak nie lubi kobiet to polecam facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie daj sobie wmówić. Drażnisz go tym, że jestes kobietą, a to co głównie w tobie docenia to ciało. Do tego otwarcie mówi, że ma wszystkie kobiety za d****** Jak myślisz, jak Ciebie traktuje? Jak dziwkę właśnie, ten związek do niczego nie prowadzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KrytykowanaZaKobiecosc
On jest w 100% hetero. Docenia mnie za wygląd, za charakter, ale nie podoba mu się to, że w rozmowie jestem taka jak kobieta, a nie jak facet... Strasznie go to denerwuje, a mi to psuje humor tylko. Przykładowo nie wolno mi się przy nim rozpłakać, bo wywołuje to w nim wściekłość i wychodzi. Nie wolno mi być zbyt emocjonalną, bo go to denerwuje. Wymaga ode mnie żebym komunikowała się z nim jak facet, nie robiła mu wyrzutów, nie żaliła mu się, bo go to dołuje, nie prosiła o więcej czułości itp itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty, a on nie jest czasem po prostru upośledzony? Jakiś autyzm, asperger? Bo to co go denerwuje to nie jest bycie kobietą, a zwykłe, ludzkie emocje których on najwyraźniej nie ogarnia. Swoją drogą, reagowanie wściekłością na płacz? To jest twoim zdaniem normalne? Ja bym przy takiej osobie nie wytrzymała. Miałabym wrażenie, że spędzam czas z dzieckiem z problemami rozwojowymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze zacznij od niego wymagac zeby zaczal sie zachowywac jak kobieta? bedziecie kwita :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KrytykowanaZaKobiecosc
O! Właśnie emocje go denerwują. Jedynie na spokojnie można z nim rozmawiać. Płacz, zdenerwowanie, zbytni entuzjazm go drażnią. Oprócz tego że krytykuje kobiety jest nerwusem, jedna sytuacja może mu całkowicie popsuć humor i już wtedy jest inną osobą. Nawet podejrzewam czasem, że on ma jakąś podwójną osobowość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KrytykowanaZaKobiecosc
jak wypiję z rana kawę a zawsze rano wypijam ją między 6.40 a 7.00 to po dosłownie 10 minutach odczuwam parcie na stolec i muszę skorzystać z ubikacji. Kupa jest lita o umiarkowanej smrodliwości i co zaskakujące zazwyczaj nie brudzi papieru toaletowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KrytykowanaZaKobiecosc
Nie piję kawy :O Teraz sobie uświadamiam, że denerwują go emocje. Nigdy nie mogłam mu się wyżalić, bo albo go to denerwowało, albo wpadał w doła i ja potem czułam się winna. Jak jestem smutna to mówi mi, że mam się uspokoić i mam nie przesadzać, bo mu to na samopoczucie źle wpływa... On nawet potrafi usnąć, gdy ja mu o jakimś problemie opowiadam...a jak go budze to on twierdzi, żebym nie przesadzała, bo to normalne, że jak on chce spać to będzie spać... i żebym go nie zmuszała do czegoś wbrew jego woli (wysłuchania mnie) bo on się zdenerwuje na mnie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KrytykowanaZaKobiecosc
aha zapomniałam dodać, że on pochodzi z Syrii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a najlepiej to w ogóle daj mu spokój, tylko przygotuj michę, nadstaw d... i podaj komplet: piwo+pilot słodkiego, miłego życia, naiwniaczko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KrytykowanaZaKobiecosc
To znaczy, że nic nie da się zrobić? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, bo faceta ma cie w d***e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można coś zrobić. Ale to wymaga dużo nakładu pracy i nie musi się udać. Można też zostawić chłopaka. Poszukać kogoś bardziej przyjaznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty naprawdę autorko jesteś ślepa. Potwierdza się to co pisałam ci wcześniej. On chce mieć w domu niewolnicę, która robi co on chce i nie narzeka! Pójdzie na piwo, masz być cicho, bo jak ci to nie pasi to jesteś jak każda, czyli durna. Uderzy cię w twarz, masz nie płakać tylko dumnie nosić ślad. Przecież faceci potrafią dać se po szlagu, a potem dalej się kumplować. Puści się z inną, no przecież faceci traktują seks jak potrzebę fizjologiczną, no ale ty jako głupia kobieta, tego nigdy nie zrozumiesz i o co ty w ogóle masz pretensje. Masz uwzględniać tylko jego potrzeby, a twoją potrzebą ma być tylko dbanie o swój wygląd, żeby mu stał jak widzi koronkowe stringi pod kiecką. W czterech literach ma twoje uczucia i potrzeby wyższe. Tak naprawdę jesteś dla niego tylko lalką do du/pcze/nia, a w dalszej kolejności masz być wierną służącą. Tylko to go obchodzi. Szowinista jeden. Po to wymóg męskiego myślenia u ciebie, abyś była zdania że domowe obowiązki to domena tylko i wyłącznie kobiet, a facet to pan i władca. Najlepiej jakbyś tylko rozkładała nogi, usługiwała mu i się nie odzywała. Spotykałam się kiedyś z facetem, który jak mu coś nie spasowało, kiedy mu powiedziałam coś odnośnie jego zachowania, to mi odpowiadał: Mówisz jak Kasia (pierwsza żona). Jak myślisz o dlaczego? Bo głupi ciul nie chciał słyszeć prawdy na swój temat, wtedy jego żona była beee, ale przy temacie kulinarnym miałam być jak jego żona. Wniosek? Mam być taka jak on sobie życzy. Nie widzieć jego wad, ale dogadzać mu jak lubi. Niedoczekanie jego. Po 4 miesiącach randkowania podziękowałam mu za związek. 12:44

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jego przejścia z kobietami nie powinny odbijać sie na Tobie. Każdy z nas jest po jakiś przejściach. Jedna została zdradzona, druga tkwiła w toksycznym związku z kolesiem, który ja bił, i to nie jest powód do tego aby wszystkich traktować przez pryzmat jednej osoby. Najpierw trzeba uporać sie z własna psychika i "pozbierać sie" po poprzednim związku a w nowy wejsć bez uprzedzeń, bo coś takiego na dłuższa mete nie ma sensu. On Cie poniża, traktuje z góry, skoro wszystkie kobiety to materialistki to tez nią jesteś w jego oczach, to pytanie po co mu kobieta? Skoro każda jest taka sama. To toksyczny facet, nie bedzie lepiej, On sie z Tobą nie liczy. Moim zdaniem taki związek najlepiej zakończyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcesz prawdy
Prawda jest taka, ze czlowiek sie nie zmieni jesli nie osiagnie z tego powodu korzysci. Weź sie przyjrzyj dokładnie co robi, bo to co piszesz, to nie wszystko. I dobrze o tym wiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jak to po co mu kobieta? Do du/pcze/nia. Tylko i wyłącznie. Ma on pretensje do kobiet, że nie chodzą seksownie ubrane. Jednocześnie narzeka, że one są emocjonalne, uczuciowe, często łatwo je zranić. Dlaczego? Bo kobieta to dla niego tylko i wyłącznie przedmiot do zaspakajania swoich potrzeb seksualnych. Ma d*******y i spi/erd/alać. I nie mieć absolutnie żadnych roszczeń. Podejrzewam, że gdyby miał dziecko i odszedł od jego matki, to nie dałby złamanego grosza na dziecko. Byłby tylko tekst, jesteś jak reszta kobiet, materialistka, to takie typowe kobiece zdzierać z mężczyzny pieniądze na dziecko. Myślę także, że on nie miał żadnych przejść z kobietami, głupia gadka, aby kolejna wpadła w jego sidła. O jaki ja biedny, taki skrzywdzony, mam uraz musisz kochanie to zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcesz prawdy dziś Prawda jest taka, ze czlowiek sie nie zmieni jesli nie osiagnie z tego powodu korzysci. Weź sie przyjrzyj dokładnie co robi, bo to co piszesz, to nie wszystko. I dobrze o tym wiesz x Dokładnie, założę się, że ona nie ma orgazmów. Wystarcza jej, że on jej powie, masz z******ty tył, uwielbiam twoją muszelkę itp i jej to musi wystarczyć. Absolutnie nie może upomnieć się o swoje, bo go to przecież dołuje. No i jak może być w innych kwestiach dobrze, skoro ona nie ma w nim absolutnie żadnego oparcia i on po prostu nie chce z nią rozmawiać. Te inne kwestie to pewnie podany przez nią obiad i wyprasowana koszula.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcesz prawdy
Mi się z tą rocznicą spodobało. Super facet - pamięta Normalny facet - mówi 'przepraszam' i zabiera na kolacje, albo mówi ze idzie wyniesc smieci i wraca z kwiatkiem. On - z okazji tego, że autorka pamiętała, sprawił, że poczuła się głupia i winna myślenia o bzdurach. Ciekawa jestem ile jeszcze takich sytuacji było. I jak autorka się zmienia z czasem. Za 10 lat pewnie nie wspomni nawet, że ma urodziny, ze wstydu za swoją głupotę. I tak mu latami będzie udowadniać, że kobiety są fajne, albo że chociaż ona jest fajna. A pretensje, żądania i manipulacje będą się nasilały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiej czym prędzej... nie będziesz szczęśliwa bo całe życie będziesz musiała udawać kogoś innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka powinna założyć treningowy strój moro, przestać ryczeć, zacząć przeklinać i bekać, wysiorbać piwo oglądając mecz, a jak coś się facetowi nie spodoba, to mówić "k****a wyluzuj zioom", albo "weź się k****a nie wymądrzaj", to może przestałby narzekać na jej kobiecość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś o nicku chcesz prawdy z 11:18 dobrze gada, przecież od razu widać, że to taki manipulator, ten ktoś od d*****nia z 11:03 także ma rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo on jest szowinistą kobieto :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×