dać szansę? part II

Weź spadaj dupku

Marcin nie czytaj wpisów które nic tu nie wnoszą !

Marcin, skoro nie chcesz sie tłumaczyc to po prostu tego nie rob i przestan robic z ludzi idiotów.

od 16 września prowo ciągnie autorka nr.2. po tym jak ktoś się podszył pod autorkę nr.1. i po tym jak jeden z gości napisał że pierwszy post jest" dowodem" na to że temat jest prowokacją. więc od 10 dni wkręca nas kolejna osoba.

No i to ze się z nią przespał, widział na badaniach a dopiero teraz widzi że tak schudła, że to szkielet.

a jeżeli to jednak prawdziwa historia ? pomyśleliście co czuje autor czytając was ?

Marcin nie zostawiaj nas tak :-(

ja poczekam na słowa grety,to mądra kobieta. jeżeli ona zwątpi w tą historię to więcej tu nie zajrzę. a dodam że przeżywałam dramat Marcina,nawet w pracy czasem myślałam jak sobie radzi ... :-(

Ciekawe czy jakbym Wam napisala moja historie zycia, czy tez byscie mi pisali ze to prowo, pewnie tak. Moje zycie to gotowy scenariusz na wciagajacy tasiemiec, dlatego ja wierze w historie Marcina. I nie musicie mi z tego powodu wspolczuc. Marcin, jak sie masz ? Pozdrawiam :)

A nie zastanowiło was, że o problemach z plodnoscia uświadomili go ludzie z forum? Że wszystkie postaci są czarno białe? Kolega diabeł wcielony, brat, bratowa, koleżanka, mamą chodzące anioły? Dziewczyna zresztą też? Że był zajęty firma i na nic nawet na dziewczynę nie miał czasu, a jednak kupił pierścionek zaręczynowy? Nie rozmawiał z nią, a chciał się na dniach oświadczyć. Że przyjaciel tak bardzo go nienawidzi a on tego nie zauważył? Że oczywiście wszyscy piękni i bogaci. Że nie ma nikogo poza cudownym bratem z żoną i jej koleżanka, oczywiście piękna która na niego leci. Więc w tą stronę można później wątek ciągnąć.

Ci którzy się zaangażowali są sami sobie winni.

Greta, życie jest zwariowane, sama wiem. Ale tu widać gołym okiem, że to prowokacja. Jak napisze ze w ciąży z bliźniakami i jedno jego a drugie kolegi to też uwierzysz? Szantazowana i na swój sposób gwalcona kobieta idzie do mieszkania dreczyciela, zostaje z nim Sama w pokoju, całują się i ona nagrywa jego szantaż? I choć jej romans wyszedł na jaw to powiedziała o szantażu tak późno? Płakała, kleczala, błagała o powrót choć miała niby dowód na szantaż ale go nie pokazała? Dopiero po paru tygodniach? On rozkręca firmę i jak wcześniej nie miał czasu tak teraz nadal rozkręca choć pije, pisze ciągle na kafe i uprawia sport.

brak slow...

Dziekuje Gosciu ze uwazasz mnie za madra, ale ja zadnym autorytetem tu nie jestem. O sobie mysle ze moze nie jestem najglupsza ale to co mnie i moim dzieciom zaserwowal moj ex maz rozwaliloby Was na lopatki i tak dlugo wmawialibyscie mi ze to prowo ze sama zaczelabym watpic ze to sie faktycznie wydarzylo. Jejku, nie wiecie ze zycie pisze najlepsze scenariusze?

gość wyżej..dobrze to napisałaś/eś

To nie chodzi o to, że piszą prowokacje dla zabawy, ale dla kasy. Im więcej wejść i wpisów tym lepiej, kafeteria za to płaci, tak jak za felietony. Niby ok praca, ale w jakiś sposób niemoralna. Szczególnie w tym przypadku.

kiki a Ty co o tym myślisz ? :-(

jak to ? dla kasy :-(

Drogi Gosciu, nie przejmuj sie tak tym w co ja wierze, zostaw to mnie. Powiem Wam tak, gdyby Marcin napisal ze to prowo to bylo by mi troche smutno ale tylko troche, bo to on powinien sie wstydzic nie ja. Nawet tak bym chciala, bo okazaloby sie ze nikt nie ucierpial Ale ja nadal wierze w Marcina i jego historie i cierpienie.

nie wierzę że można być takim podłym dla kasy :-(

Greta, są rzeczy możliwe i niemożliwe. Zresztą sama się przekonasz. Poświęciłaś tematowi tyle czasu i emocji, autor często Ci dziękował więc powinien z tobą nadal rozmawiać, czy tu czy na czacie. Nie możesz wejść na czat, to niech osoby z czatu ci dadzą znać i potwierdza. Ja w to absolutnie nie wierzę. Już sam opis postaci jest jak z bajki dla dzieci. Zresztą sam bohater był idealny i jego miłość idealna. Nie dało Ci do myślenia choćby to ile danych podał? Nie bał się, że ktoś kto go zna rozpozna? Owszem, w chwili rozpaczy, ale przez tygodnie tak się wystawiać? Zakładać nowy temat? Swoją droga więcej płacą za drugi? Bo w jakim to celu było? I dlaczego niechętny był czatowi? Nawet jak już został założony to pisał tu, żeby nabijać licznik...

dobrze Greto,już nie będę czekać na Twoją opinie. pa.

Nadmiar czasu faktycznie jest podejrzany, ale poki co nie wiem co o tym myśleć. No po prostu nie wiem.

Dzieki Greta:) To zaczyna być nie tyle śmieszne co przerażające. Wychodzi nasza polska natura. Skoro dostaje za to kasę to może się dowiem ile? Bo jakos nie widzę dodatkowych zer na koncie. Pozdrawiam również Greto:) M.

gość dziś Nie ma mnie, bo po prostu nie wierzę w ten szantaż. Nie wierzę, ze 27 letnia kobieta dała się tak zmanipulować. Nie wierze, że się bała. Gdyby się bała wykrzyczałaby Ci to, w momencie, w którym miałeś ją w d***e i nie chciałeś rozmawiać, bo ofiara szuka pomocy, nie wraca do swojego oprawcy. Mówimy o dorosłej kobiecie, samodzielnej, zaradnej, a nie o 4 letnim zastraszonym dziecku. Swoje obawy opierała na tym, co on jej mówił, że zrobi z niej szmate, tak słabo Cię zna? Więc wolała to ciągnąć, niz się przyznać do jednego razu? Świetna wymówka ''szantażował mnie'', a ja jestem taka bezsilna, że mozna ze mną zrobić wszystko, jak z lalką. Już Ci raz napisałam, ze postawiłeś ją na tak wysokim piedestale, że ciężko Ci się pogodzić z tym upadkiem. Wygląda na to, że Wasz związek wcale nie jest taki piękny, skoro Twoja kobieta bała się poszukać u Ciebie pomocy i wsparcia, bała się Twojej reakcji, że obijesz mu ryj w nerwach, serio? Więc z tej obawy o zdrowie kolegi, postanowiła to ciągnąć dalej, szkoda, że przejmowała się bardziej losem kumpla, niż Twoim. Sorry Marcin, ale naprawdę w to nie wierzę, że przez 3 miesiące była zastraszana i dlatego ciągneła te seks-schadzki, to nie jest dziecko, tylko dorosły człowiek, który zdaje sobie sprawę z tego co dobre, a co złe. I już Ci współczuję(jesli ta cała historia jest prawdą, a nie jakąś bajką znudzonego studenta, czekającego na październik), bo to oznacza, że jest bardzo podatna, więc nie zdziw się jak za 2-4 lata będziesz miał powtórkę z rozrywki, bo ktoś ją znowu będzie szantażował. Otwórz w końcu oczy człowieku, ale szeroko.

wtf :-(

Dziwnie nagle autor ton zmienił... A taki był biedny zrozpaczony...

Dziwnie nagle autor ton zmienił... A taki był biedny zrozpaczony...

Marcin ! super że napisałeś :-)

Lena, ona go nie oszukała z szantazem bo sam widział nagranie. Więc to prowokacja. Tak poza tym to fajna z ciebie babka. Szczęścia w życiu życzę.