dać szansę? part II

Ja rozumiem ze chcecie mi otworzyc oczy, ale pozwolcie nawet jak wedlug Was jestem skonczona idiotka, ze pozostane przy wlasnym zdaniu.

A jaka jest nasza polska natura, oświeć nas. Że podchodzimy emocjonalnie i stąd twoje bzdury miały takie wzięcie?

to zaczyna być naprawdę dziwne. szkoda tylko że nigdy nie dowiemy się jak jest naprawdę .

Niech agonia się odezwie.

Tak jak Lenka srenka mnie w*****ala to teraz zwracam honor. Dobrze gada!

A ty naprawdę nie wiedziałeś jakie problemy z płodnościa możesz mieć po chemii? Dopiero ludzie tutaj musieli Ci wyjaśnić?

Gosciu z 21:19 nie wiem o jaka opinie Ci chodzi? Napisalam przeciez wyzej ze ja wierze Marcinowi. Moze jakies pytanie do mnie umknelo mi to przepraszam.

trudno.przykre ale co zrobić,skoro to prowo...szkoda.

Popracuj jeszcze nad wiarygodnoscia. Może nastepne prowo lepiej pójdzie. Choć teraz całkiem nieźle było.

jestem w lekkim szoku. jeśli to kłamstwo to ciekawe jak teraz do 30 września podtrzymają temat ...

Marcin szukał pomocy,porady,potrzebował rozmowy i od kilku dni toczyły się tu naprawdę mądre rozmowy. dlaczego knujecie i nie dacie spokoju Marcinowi ? nie wchodźcie na ten temat jeżeli uważacie że to prowokacja.

Jakbyś po tym szantażu który nie przeszedł napisał że ktoś się pod ciebie podszyl, to może jeszcze by się tlilo tu coś. Np nie wchodziłeś tu bo miałeś dużo pracy która zaniedbales i ktoś to wykorzystał. Głupio szłaś w zaparte. Jak coś się nie przyjmuje to od tego odchodzimy. Taką drobną rada...

Zauwazyliscie ze zawsze jak jest " przejscie" na kolejna strone to kafe zawiesza sie?

Tak, i im temat dłuższy, tym więcej postów trzeba do przepchnięcia strony.

Greta, chodziło mi o to, że jeśli ten temat to nie prowokacja to będzie trwać rozmowa na zamkniętym czacie. To wirtualne przyjaźnie jeszcze potrwaja. Skoro wierzysz w to, i załóżmy ze to prawda, to Marcin się z tobą skontaktuje bo bardzo go wspieralas.

Gdzie agonia i Pablo?

Greta, według mnie nie jesteś skończona idiotka tylko wartościowym człowiekiem. Szkoda, że takich się wykorzystuje.

smutne :-(

chyba kafeteria za duzo placi prowokatorom skoro forum nie ogarnia. lepiej niech zainwestują w rozwoj. Ja tez nie wierze w szantaz, ale jesli to wszystko jest prawdą to Marcin po prostu wierzy w to, bo chce. Chce do niej wrócić, więc uwierzy we wszystko co tylko ukoi jego krwawiące serce. Marcin odezwij sie. Nie obrażaj sie za kazdym razem kiedy ktos podda w wątpliosc wiarygodnosc tej historii.

chyba nie piszą z nim na czacie ? szkoda że agonia nie widzi tych wpisów...

Dla mnie gwoździem do trumny było to niby nagranie z szantazem. O ile jeszcze jako tako można byłoby wierzyć w naiwność autora który ufa dziewczynie ze padła ofiarą, o tyle skoro sam widział to to już wszystko się kupy nie trzyma.

Kilo, ale on widział ten szantaż nagrany na telefonie. Skoro szantaż w tej historii jest pewnikiem, to historia jest niewiarygodna i tyle.

dokładnie. mając takie nagranie byłabym już na drugi dzień u chłopaka i błagała o pomoc.

Miało być Kiki zamiast kilo, sorry.

Kiki ale powiedz sama? Ile można tłumaczyć ze sie nie jest jeleniem? Gadałem na czacie z Konradem dwa razy. On wie że nie da sie powiedziec ani napisać wszystkiego. To są mimo wszystko tylko szczątki. Przykład rzekomego idealizowania przeze mnie rodziny. Oczywiście ze lałem sie z bratem nie raz. Oczywiście za złamałem mu nawet kiedys nos a on mnie zebro. Ale mam wam o tym pisać? Nie zmienia to faktu ze go kocham i dla mnie jest z******ty. I tak samo jest z reszta. A ja kolejny raz musze tłumaczyć sie z tego kim jestem i czy to prawda. Ja tez nie mam pewności co do żadnego z was. Nie wiem kim jesteście. Prawo Internetu. Ale zakładam prawdę i jej nie podważam. Niw chce mi się marnować sil na tłumaczenie. Moze alkohol w mi mozg ale nie. Z całym szacunkiem do Ciebie, Grety i innych.

A samo to, że będąc szantazowana i perfidnie seksualnie wykorzystywana chodzilabys do oprawcy na imprezę, zostawała z nim sama w pokoju, całowała?

tak więc wspólnymi siłami rozwaliliśmy prowokację. i dobrze,bo niektórzy bardzo przeżywali losy autora :-(

Gosciu ja nie czuje sie wykorzystana, chcialam pomoc i pomoglam na ile umialam. Ale jak to bajka to jeszcze lepiej.

I powiedz, widziałeś to nagranie? Nie powiedział Ci żaden lekarz, że możesz mieć problemy z płodnościa?

Żałosne to, chore, żal Konrada. Ty jesteś zerem. Dobranoc.