Nie cierpię grubasów

śmierdzą, spią, nie dbają o siebie, żrą jak hipopotamy,zazdroszczą szczupłym bo mało jakie ciuchy im pasują. Ciekawe czy lubią swoje odbicie w lustrze...

Najwidoczniej Ty swojego nie lubisz skoro musisz się w taki sposób dowartościowywac.

jestes p**********a,na pewno jestes brzydka i wredna suka

Ja jestem chuda a grubasy mi nie przeszkadzaja, czesto sa nawet fajni, zabawni ale to raczej grubsze kobiety , maja do siebie dystans i poczucie humoru, bo grubi faceci najczęściej maja cycki i kompleksy i sa arognanccy xd

Dla wrednych grubasów jestem wredna. A jeśli chodzi o wygląd nie mam sobie nic do zarzucenia. Jestem ładna i pewna siebie. Na jedną grubaske się uparłam i ciągle jej dogaduje, chyba nawet leczy się u psychiatry. A dlaczego to robie? bo kiedyś to ona chciała mnie zniszczyć a teraz się na niej odgrywam. I dopinam swego, taki mój odwet.

Grubasy tylko udają miłych żeby ludzie im nie dogryzali a tak naprawdę kompleksy ich zżerają i są pierwsi by komuś dopiec czy podłożyć świnię.

Nawet jeśli to prawda,to takie wredne odgrywanie się na kims świadczy o tym,że jestes złym człowiekiem..

grubas to kto? ma osobowość? nie zwracam uwagi na tuszę lecz charakter nadwaga u wielu osób to nie niedbalstwo lecz geny,schorzenia--różnie to bywa mam koleżanki od lat i co z tego ,że przybrały na wadze,są wciąż kochane,nie nudzimy się ze sobą wolę grubą ,mądrą i uczciwą aniżeli szczupłą , fałszywą i zakłamaną nie cierpimy tych ,które szmacą się

A dlaczego to robie? bo kiedyś to ona chciała mnie zniszczyć a teraz się na niej odgrywam. I dopinam swego, taki mój odwet. " na resocjalizację już za późno dla ciebie jesteś ścierwem i pieprzysz od rzeczy

Chodzi o to ze ta grubaska ma straszy charakter, chciała zniszczyć mi związek ale jej się nie udało. Bo była i jest zazdrosna. Taraz ja niszczę ją! zresztą ona sama siebie tez niszczy. Większość grubasek jest zazdrosnych. Może jestem zla ale moim zdaniem każdy swoje winy musi odczuc na własnej skórze, inaczej nie przekona się co zrobił.

wolę grubą ,mądrą i uczciwą aniżeli szczupłą , fałszywą i zakłamaną nie cierpimy tych ,które szmacą się x Może faktycznie lepsza gruba pilnująca się być miła niż puszczające się chude k***iszcze.

Jak jesteś gruby to pozostaje ci gruba, przecież szczupła ładna kobieta by cie nie chciała. Wiec nie fantazjuj co byś wolał bo jeszcze szczupła musiałaby woleć ciebie hehe . Szczupłe mają mają przystojnych facetów z kasą a nie byle g..na

A co tu lubić. Zero samokontroli i autodyscypliny, zazdrość wylewa siè im uszami.