Poród martwego dziecka

Posłuchasz czy poczytasz o wyprawach ;-)

Justann : nie chcem ale muszem no nie?

Witajcie Dziewczyny! ja mam Was w sercu cały czas. Zaglądam tutaj, ale się nie odzywam, bo dopiero za kilkanaście dni dowiem się o efektach mojej i męża "pracy" :) postanowiłam bardziej wyluzować, właśnie, Justyś, wziąć wakacje! :) być z bliskimi. Po stracie jestem, właśnie- JESTEM! :D żyję szczęśliwa, mam wielu lud*****oło siebie- WSPANIAŁYCH. Cały czas czytam forum nasze kochane :) . Jestem tu z konkretną prośbą. Proszę Was, te, które mogą, zmówić Ojcze Nasz w mojej konkretnej intencji o wysłuchanie moich intencji i otrzymanie łask. Zapewniam o swojej modlitwie. :*

Post nr 2. Do Ciebie, Kochana, która tu piszesz te dziwne rzeczy... Jaki olbrzymi ból masz w swoim sercu, że wylewa się przez te potworności, raniąc innych... :( :( :( płaczę razem z Tobą ;( bo ja przypominam sobie swoją wściekłość, kiedy chciałam tylko obrażać innych (np. tych, którym się udało) czy obrażać Boga ;( Bóg mi to zabrał, bo w tej całej wściekłości jakoś zdobyłam się na modlitwę... Kochana, pamiętaj, że gdy piszemy innym złe rzeczy, gdy ich obrażamy, używamy obraźliwych słów typu "głupia" to jest to dowód naszej rozpaczy. Przytul się do Boga ze swoim bólem, a jak Ci to pomaga to pisz te ohydne rzeczy, my Ci wybaczamy. tylko nie dziw się, że każdy będzie Cię ignorował, ŻE NIKT WIĘCEJ NIE ODPOWIE NA TWÓJ KRZYK ZŁYCH SŁÓW. jesteśmy tu nie od oceniania siebie wzajem, ale dla tego, by się wspierać. Bardzo ciepło Cię przytulam i życzę samych dobrych zmian w Twoim życiu :*

Pomodlimy się ;-) Ale masz świadomość że modlitwa to nie magiczne zaklęcie i planu Boga wobec siebie nie zmienisz.

Justynn ja preferuję na wakacje wyjazd gdzieś, np. nad polskie morze! :) Są na plażach małe dzieci, ale to jest znak, że u nas też takie się pojawi :D no i przypominam sobie, ile to cierpliwości trzeba mieć, żeby z takim maluchem być na plaży. Przypominam sobie leżąc plackiem na piasku :) ja Córa była mała, to nie bawiła się sama, tylko płakała raz np. że ona nie chce być na plaży! :D rozumiecie? :D setki kilosów przejechany, upał, tylko leżeć i nie wychodzić z wody, nie wspominając, że milion zabawek dla niej wzięłam i na dodatek specjalnie dla niej jedzonko, przekąski... a ona nie bo nie :D więc teraz leżę, opalam ciało, pływam, przytulam się do mojego męża, mówię mu, że go kocham... cieszę się z tego, co w danej chwili daje mi Bóg :D Tobie też życzę miłego odpoczynku, Kochanie!!! bo kto jak kto, ale my musimy się regenerować. to niektórzy nazywają "higieną psychiczną" :D pozdrawiam!

Nikogo nie nazwałam głupią. To Wy mnie zaatakowałyście pierwsze. Ponoć nikogo nie oceniacie i nie negujecie niczyich poglądów a moje od razu zmieszałyście z błotem szkoda tylko że tego nie widzicie. Nikogo też nie obraziłam tym bardziej że nie czytacie moich postów. Zarzekłyście się nie odpisywać to nie odpisujcie. Już pokazałyście że macie się za lepsze, ale czy tak jest?

Ane07 Ty masz pojęcie o pewnych sprawach!

Ale to forum jest zgorzkniale i pełne nienawiści do świata i ludzi. Ogarnijcie się trochę no samym stękaniem swojego losu nie zmienicie.

Buźka dla Ane07 Mam tylko nadzieje że wiecie że jako "gość" pisze tu kilka osób na raz.

Gościu z 13:00 mamy rozumieć że to wyrazy Twojego uznania?

Nie uznania tylko wyciągam wnioski z tego co tu od ładnych kilku miesięcy czytuję. A takie które zachodzą w ciążę i cała ciążę tu piszą o swoich żalach zamiast myśleć pozytywnie to już w ogóle nie rozumiem. Trzeba mieć coś z głową żeby na siłę rozpamietywac tragedie i rozdrapywac rany w kolejnej ciąży

Ane07 opowiedz swoją historię

Gościu z 13:09 to Ty masz coś z głową że czytasz nas od miesięcy! Od razu widać że nie masz pojęcia co to martwy poród własnego dziecka i jakie piętno pozostawia do końca życia!

Zaczyna mnie przerażać ilu p o j e b ów tu zagląda - coraz to nowi się ujawniają a wszystko przez jeden mój wczorajszy post wychodzi na jaw

Nie musisz mnie od razu atakować za to że wyraziłam swoją opinię. I musicie mieć świadomość tego ze jak piszecie na forum o ciąży to każdy tu zagląda i czyta :) nie spinaj się tak

jeszcze jedno.... DZIĘKUJĘ z góry za to "Ojcze Nasz", choćby to była jedna osoba :) To forum ma jednak taką siłę, że wiem, że będzie ich więcej :D pozdrawiam! ps. dla ciekawskich polecam: Mt 12, 43-45; Łk 11, 24-26 .

Witam dziewczyny :) napisałabym coś do gościa lub gości, ale to nie jest ważne. Jutro zaczynam 27 tydzień :) Upały mi strasznie doskwierają, zwłaszcza, że mój 13 miesięczny szkrab chciałby cały dzień siedzieć na dworze. No i teraz podobno też ma być chłopiec. Trzeci chłopiec :) Więc będę na około miała pełno testosteronu. Trzymam kciuki za wszystkie, które starają się o maleństwo oraz o ciężarne, które czekają na swój cud :) Pozdrawiam kochane i posyłam moc pozytywnej energii, bo chyba jej ostatnio brakuje tutaj.

Aniolkowa masz 13 miesięczne dziecko i ciąża?? Grubo fiu fiu

Nie no zaraz mnie p o k******** tu! To ilu jeszcze dowcipnisiów się zamierza udzielać jako "gość"? Ja się nie podpisuje pod dobrą połową tego g ó w n a które co rusz tu wypływa. Przepraszam, wiem że ja to wywołałam i to całkiem przypadkiem.

Nigdy nie wchodziłam na fora wiedząc, ile jest na nich hejtu. Wasze wydawało mi się jednak inne. Niestety, jest tu tyle nienawiści, że jestem w szoku. Nie wiem, jak można pluć jadem w kierunku kogoś, kto niczego złego nie powiedział ani nie zrobił. Na co dzień otaczam się wspaniałymi ludźmi o dobrej energii, a tu niestety oprócz Was jest przebrzydły troll, który nie ma na tyle godności, żeby wiedząc jak jest niechciany i nielubiany, przestać przyłazić i przeszkadzać w rozmowie. Dlatego nie będę tu więcej zaglądać. Mam nadzieję, że usłyszymy się jeszcze w innych okolicznościach - tam, gdzie nie ma miejsca na sfrustrowanych hejterów. Życzę Wam wszystkiego co najlepsze, spełnienia marzeń. Dziękuję za Wasze piękne historie i ciepłe słowa. Trzymajcie się cieplutko, powodzenia! :*

Nigdy nie wchodziłam na fora wiedząc, ile jest na nich hejtu. Wasze wydawało mi się jednak inne. Niestety, jest tu tyle nienawiści, że jestem w szoku. Nie wiem, jak można pluć jadem w kierunku kogoś, kto niczego złego nie powiedział ani nie zrobił. Na co dzień otaczam się wspaniałymi ludźmi o dobrej energii, a tu niestety oprócz Was jest przebrzydły troll, który nie ma na tyle godności, żeby wiedząc jak jest niechciany i nielubiany, przestać przyłazić i przeszkadzać w rozmowie. Dlatego nie będę tu więcej zaglądać. Mam nadzieję, że usłyszymy się jeszcze w innych okolicznościach - tam, gdzie nie ma miejsca na sfrustrowanych hejterów. Życzę Wam wszystkiego co najlepsze, spełnienia marzeń. Dziękuję za Wasze piękne historie i ciepłe słowa. Trzymajcie się cieplutko, powodzenia! :*

Owoce miłości :-( Dopiero dzisiaj odważyłam sie obejrzeć Twoj film, ku pamięci Antosia... Łzy popłynęły strumieniem. Życzę Ci spełnienia tych najskrytszych marzeń!!! Niektóre z Dziewczyn pamietają mnie. Bardzo rzadko sie udzielam, nie przeżyłam straty dziecka. Mam jednego synka, 2 latka, obecnie jestem w ciazy, ale na bieżąco czytam... Trochę to chaotyczne, w sumie nie mam postaw by tutaj wchodZic, ale jak po raz pierwszy przeczytałam całe poprzednie forum to znow chciałam zajrzeć, zobaczyć czy u Was wszystko w porządku, czy macie ziemskie dzieci. Owoce miłości, po prostu Twoj film wzruszył mnie do głębi serca. Przytulam Cie mocno. Ja jakoś wierze w ludzi, mam nadzieje ze na swojej drodze będziesz spotykać tylko tych mądrych :-) Pozdrawiam serdecznie Ola

A ja nie ;-)

No proszę następna ciekawska nie ma za sobą martwego porodu a czyta i jeszcze komentuje!

Wyluzuj człowieku! Jeszcze Ci mało?

Noooo ;-)

Wypad stąd! Zajmij się swoim życiem a nie dokładaj innym!

Uuuu bo niby co? Tu jest całkiem fajnie. małe piekiełko nic tylko wyciągać kiełbaski ;-)