Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 1naszcykl

Mamy na LIPIEC 2016

Polecane posty

Gość gość
Up up up up up up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta7890 ja też wybralabym Kliniczna ale moja lekarka pracuje na Zaspie i mam nadzieje, że może chociaż dzieki temu uwzględnia moją prośbę o cc (jedno cc już mialam i moja gin mowi, że na Zaspie bez problemu zrobią mi cesarke jesli będę zdecydowana). Liczę, że może to coś pomoże. Gdyby nie to jechalabym na Kliniczna ☺W pierwszej ciazy wybralam szpital na Klinicznej ale nie bylo miejsc, na Zaspie też nie było i rodzilam w Wojewodzkim. Oby teraz były miejsca. A termin mam na 5.07 ☺️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gagni
Mamamalgosi ja jestem z Warszawy i bede w Orlowskim, a Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamalgosi
Na Żelaznej. Dlatego po cichu liczę, że mały doczeka w brzuchu do 29.06, bo wtedy mam pewne na patologię ze względu na cukrzycę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gagni
Pogadaj z nim przemów do brzuszka to posłucha :) jeszcze 10 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fridka1
Mój syn ma na imię Adaś. Szpital wybrałam wcześniej, ale niczego sobie nie załatwiałam, nie płaciłam, nie miałam znajomości. Mój gin pracował w tym szpitalu przez cały okres jego istnienia, ale jak prowadził moją ciążę to już tam nie pracował. Nie było zwiedzania szpitala przed porodem, łapówek, kombinowania, cudów wianków, a i tak wybrałam najlepszą opcję z czterech możliwych i jestem ogólnie zadowolona chociaż zdarzało mi się trafić na gorszy humor tej czy tamtej położnej. O informacje na temat dziecka nie musiałam błagać. Przychodziłam na obchód i po badaniu był czas na indywidualną rozmową z lekarzem. Jedzenie okropne, ale to chyba normalka. Cięcie profesjonalne, opieka dzień po nim także. Najgorsze były pierwsze dni laktacji, jeszcze bez laktatora. Jak małego wyjęli z inkubatora to zaczęłam się ogarniać, bo pierwsze 3 dni nie wiedziałam co się dzieje. Dziewczyny, cesarka to nie jest miód i malina jak się może niektórym wydawać. Nie chciałabym wydawać na życzenie kilku tysięcy by uniknąć sn. U mnie nie było wyjścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intencja2016
Hejka lipcowe mamusie! Zaglądałam tu co jakiś czas do Was, ale nigdy wcześniej się nie udzielałam ani na tym forum ani na żadnym innym. Ja mam termin na 27.07.2016r. choc u mnie z tym terminem to dziwna sprawa bo z każdą wizytą był coraz szybciej, hehe, ale to dlatego, że miałam nieregularne cykle. W każdym bądź razie na dzień dzisiejszy jestem w 35tc i chciałam się Was podpytac, jak to u Was jest czy było w tym tygodniu? Odczuwałyście jakieś sygnały zbliżającego się WIELKIEGO DNIA? Dodam, że to moja pierwsza ciąża. Jutro mamy wizytę i już nie mogę się doczekac, jak synek urósł. Pozdrowienia dla wszystkich mam w te ciepłe dni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Intencja, ja przed pierwszym porodem nie mialam kompletnie zadnych objawow. Dwa dni wcześniej bylam u lekarza i powiedzial, ze widzimy się za tydzien. Nie było rozwarcia, szyjka długa i zamknięta, żadnych skurczow przepowiadajacych, zadnego stawiania się brzucha, nic mnie nie klulo, nic nie bolało, czop nie odszedł. Kompletnie zadnych objawow. I nagle po przebudzeniu pociekly mi wody, nie dużo, okolo szklanki a cztery godziny pozniej doszly regularne skurcze co 5minut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamarianna
MamaMalgosi, ja też z Waw, będę się ciąć na Solcu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamarianna
Fridka, dzielna byłaś, najwazniejsze, że już po wszystkim :) Ja bardzo odbrze wspomnam CC, więc to sprawa indywidualna, mnie w tej chwili SN by przerażało, ale na szczęście jestem umówiona z lekarzem na CC. A na donoszenie jedzenia z Mamą :) jestem na diecie na chorobę Crohna i celiakię więc w szpitalu dawaliby mi tylko kleik... Już to przerabiałam, nie dam rady bez szyneczki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isia1992
u mnie Agatka rano sie znowu jeszcze bardziej obniżyła. Plecy strasznie zaczęły boleć od 12 popoludnia aż mnie ciągnie do krocza ledwo chodze. Mała już chyba ma mało miejsca bo juz tak mocno nie kopie tylko czuć jak sie lekko przekręca . Mama mówi że znaczy że przygotowuje sie do wyjścia. Czekam za skurczami lub jak wody odejdą i najwyżej na szpital powitać maleńka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaczynam się też właśnie zastanawiać jak to będzie gdy poród już się zacznie. Szkoda że to nie odbywa się tak samo tylko odejście wód może nastąpić w domu albo już w szpitalu a czasem nawet położna musi przebić pęcherz,biegunka może wystąpić ale nie musi, czop może odejść na kilka godzin przed porodem albo na 2 tyg przed albo wcale tylko dopiero w trakcie porodu.Same niewiadome,nic pewnego tylko wszystko na zasadzie może byc tak albo inaczej :( Mimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimi ja też żałuję, że poród nie jest bardziej "konkretny" i jednakowy ☺ U mnie odeszła część wód (ok. szklanki) a i tak 18h pozniej przebito mi pecherz plodowy i tak chlusnelo, że lekarz prostak się rozzłoscil, że mu się ubranko pomoczylo aż po łokieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze to troche glupie pytanie ale czy wasze pepki tez sa brozowe? Asia uk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nad pępkiem mam brązową plamkę ale w środku chyba nie :) rano dokładnie zerknę Mimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam brazowy ciemny pępek w pierwszej ciazy. W tej ciazy jest normalny. Pamiętam, że chwilę po porodzie wrócił do swego normalnego koloru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki dziewczyny za informację co do pępka. Wiem że nie powinnam zaśmiecać forum swoimi głupimi histeriami ale od wczoraj nie mam humoru z partnerem nie rozmawiam bo się obraziłem to pewnie przez hormony bo cała ciążę się odeslalam z tą myślą . Mimo że nie daje mi tego odczuć ją mam dola i nie mogę właśnie spać bo mam głupie sny i myśli. A więc zacznę od początku PRzytula mnie całuje brzuch to najchętniej sam by nosił żeby małego mieć ciągle przy sobie pomaga mi bardzo. Przez całą ciążę nigdy nie oglądał filmów porno wie że ich nie znoszę i mam kompleksy jak to ogląda bo zawsze miałam małe piersi nie robił tego przez rok aż do piątku w sobotę wieczorem oglądałem jego historię wiem że nie powinnam a tam w piątek jak bylam u lekarza patrzę a str z filmami dodam że w ciągu ostatnich miesięcy był raz bo nie usuwa historii. Od wczoraj nie rozmawiam z nim nie chce się kłócić bo te rozmowy do kłótni prowadzą zresztą chyba to jest wporzadku jak ogląda a nie zdradza. Nie nalega na seks bo wie że w ostatnim czasie się źle czuje... przybralam na wadze 14kg wszystko jest w brzuchu i tyłku każdy mówi że ciąża mi służy ale ja się czuję jak mały potwór jeszcze jak się dowiedziałam że to ogladal nie czuje się atrakcyjna już dla niego i dla siebie wszystkiego mi się odechciewa nawet ie chce mi się na niego patrzeć wczoraj czułam się świetnie i myślę żeby się z nim kochać ale później pomyślałam ze lepiej nie bo po co jak w necie ma super chude Laski a w domu ma grubasa ... przepraszam ale musiałam . Asia uk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isia1992
Asia ja czuje jak by moj mial mnie w nosie. W domu udaje kochajacego a na delegacji przez caly dzien potrafi napisac 1 smsa. Od 4 dni prawie kazda noc nie przespana przez to. Czekam az dzisiaj lub jutro wroci to bedzie pieklo w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamarianna
AsiuUK, po pierwsze, to 14 kg do przodu to żaden potwór, na pewno nie jesteśmy zgrabne osy z filmów dla dorosłych, ale umówmy się, to lada chwila minie i wrócimy do formy. A chłopy mają do tych filmów inne podejście niż my. Nie przejmuj się, a jak zaproponujesz sex, to pewnie Twój będzie wniebowzięty :) My się kochamy z mężem regularnie nadal 3-4 razy w tygodniu. Nie jest to to samo co zanim był brzuch, ale jest fajnie :) pewnie lada chwila lekarz zabroni, ale korzystamy póki możemy ;) My pboje jesteśmy po nieudanych małżeństwach, po przejściach i mimo kilkuletniego już stażu nadal mam wrażenie, że jest jak na początku. Nie kłócimy się, śmiejemy, że już się wykłóciliśmy z poprzednimi partnerami. Dużo też razem przeszliśmy. Ale mam obiecane, że jak już brzucha nie będzie to mam przegwizdane ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Isia mój chłopak nawet jak jest w pracy myśli o nas jak nie odbieram to panikuje ale boje się że widzi już tylko matkę we mnie swojego syna aż mi głupio z tego powodu że jestem dla niego taką wredna od wczoraj a on nadal jest miły mi naskakuje zwłaszcza teraz gdy muszę ciągle leżeć nie lazic . Jamarianna wiem że to nie dużo ale widzę jak wyglądam zresztą mogę przytyć i więcej niż 14kg ważne aby syn był zdrowy bo on jest mi najważniejszy i wiem że to ja będę mamą jego dziecka i to nie z wpadki więc napewno mnie kocha i jestem najważniejsza ale mimo to mnie zabolało że zobaczyłam w jego historii takie str . Byłam na to przygotowana ale nie sądziłam że to bardziej zaboli niż kiedy odwiedzał je raz na jakiś czas gdy nie miałam brzuszka wiem że to dziecinne bo to tylko filmy ale czuję się jakby ktoś mnie kopnal w twarz. Asia uk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak wam idzie przygotowywanie mieszkań na przyjście maluszka? Wszystko już gotowe? Polecam Wam serdecznie świetną gatunkowo pościel ze sklepu http://papillon-shop.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamarianna
AsiuUK, my teraz w ciązy bardziej przewrzażliwione jesteśmy, pewnie dlatego tak Cię to zabolało. Ale po tym jak się zachowuje, to widać, jak Was oboje kocha i chyba trzeba mu odpuścić. Albo pogadaj z nim, tylko na spokojnie, na ten temat, lżej Ci się może zrobi hm? :* A masz racje, nasze maleństwa są najważniejsze, szczególnie, że już tak niewiele zostało... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jamarianna nie chce się kłócić odpuszcza sobie bo wiem że one i tak nie mają ze mną szans zresztą to tylko filmy nie zdradza mnie nie ogląda się za innymi a ja pewnie mam wahania przez ciążę i boje się tak porodu że wszystko mnie denerwuje Asia uk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMagda90
mamamalgosi ja tez jestem z Warszawy rodzic bede na Karowej,chociaz dlugo sie wachalam bo drugi porod mialam w Orlowskim i bylam bardzo zadowolona,nie spodziewalam sie ze bedzie tak dobra opieka i mila atmosfera:)no ale mam lekarke z karowej i jakos tak chce zeby byla kiedy bede miala to ciecie i nie bede musiala czekac az samo sie zacznie,tylko pojade na wyznaczony termin:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć dziewczyny, To moja pierwsza ciąża już 38 tydzień. Od rana pojawiły się bole takie jak na okres, trwały krótko ale teraz nasiliły się trochę bardziej i trwają jak myślicie czy to już się zaczęło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czy Wam też już się tak dłuży ta ciaża??? Ja mam termin porodu za 12 dni ale już nie daje rady... :( ledwo chodzę przez rwę kulszową, mam bóle kręgosłupa które nie dają mi spać, i ogólnie tak ciężko już mi. Też tak macie??? Mały coraz mniej kopie, teraz tylko się rozciąga. W sumie ciąża jest już donoszona i ostatnio nawet myślałam żeby poskakać sobie na takiej piłce do ćwiczeń żeby przyspieszyć poród...ale raczej się wstrzymam i poczekam jeszcze z tydzień.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamarianna
AsiuUK, bardzo słusznie!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intencja2016
Hejka dziewczyny! Odnosząc się do tematu kochania w czasie ciąży to ja i mój narzeczony mamy podejście, że jeśli lekarz nie zabronił to dlaczego nie? Z resztą u Nas sytuacja wygląda nieco inaczej, bo on jest zawodowym kierowcą i jeździ po zachodzie europy po 2,3 tyg. i wraca do domu. Kilka lat temu pokłóciliśmy się właśnie o ten drażliwy temat filmów porno, bo ja należę do tych osób, które raczej nie tolerują takich rzeczy, no ale, tak jak wcześniej zostało napisane, że faceci inaczej to pewnie odbierają i lepiej w sumie żeby obejrzał sobie durny film niż miał jakieś inne głupoty. Ja teraz w ostatnich miesiącach, gdzie brzuszek jest naprawdę spory mam taki opór przed śmiałym pokazywaniem swojego ciałka, tak jak to było przed, choc wiem, że ciąża to sprawa naturalna i nie powinniśmy się naszego brzuszka! Drogie mamuśki uwierzcie, że szczera rozmowa z Waszym partnerem działa oczyszczająco. Warto rozmawiac z sobą nawet i mówic sobie czego oczekujemy, jak się czujemy.... choc czasem jest to naprawdę trudne, to warto! Dziś o 14:30 wizyta u Pani ginekolog mam nadzieję, że będzie okej, choc męczy mnie infekcja i zbyt intensywne, wodniste, białe upławy! ; (((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...a nawiązując do koloru pępka, to ja również mam w odcieniach brązowawych, a skóra przy nim jest baaardzo napięta. Brązowa kreska na brzuszka jest również intensywna, ale to pewnie dlatego, że jestem ciemnej karnacji. ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×