Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 1naszcykl

Mamy na LIPIEC 2016

Polecane posty

Gość gość
Marianna masz rację ją odkąd chłopak zadzwonił do położnej wc,oraj i pozwoliła oraz wytłumaczyła to czuje się Bosko dzisiaj od 3nie spalam musiałam zdjąć koszulkę bo piersi tak mnie bolały wręcz piekły krocze to ledwo chodzilam bol jak na okres aż wkoncu zaproponował mi poranny seks zawsze działał na moje dolegliwości miesiączkowe bóle podbrzusza i piersi i wiecie co nie dość że mega orgazmu dostałam po tak sporym czasie to jeszcze bóle przeszły jak ręką odjął a i jeszcze spalam jak suseł dwie godziny . A mój synek był taki spokojny że nawet się nie kopał gdy spalam i nie przerywał mi snu. Położna mówiła że gdy się kochamy w trakcie ciąży to dziecko to odc,uwa jako mile kołysanie i żeby jak najczęściej się kochać bo to naturalny masaż szyjki macicy . Cieszę się że nam pozwoliła się kochać i wytłumaczyła wszystko bo pomału już oszalc było można wszystko mnie drażniło i było mi ciągle smutno że już jestem taka sporą że nie podniecam go . Ale teraz wiem że naprawdę się bał. Asia uk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamarianna
No widzisz :) na zdrowie zatem! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula1611
widzisz Asia, wszystko się wyjaśniło i od razu lepiej :) my wróciliśmy z badań. Usg dobrze, ktg także. tylko mały jest jak dla mnie bardzo mały. waży niecałe 2400.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fridka1
A ja wam zazdroszczę, że jeszcze jesteście w dwupaku i najpewniej urodzicie w terminie. Ja ze swoim wcześniaczkiem właśnie dostałam 10 skierowań do 20 lekarzy i trochę mnie to przeraża. Wszystko jest dla mnie nowe i czasami nie ogarniam. Do tego boję się o moje dziecko, o to jak będzie się rozwijać. Niby miesiąc przed terminem to nie dramat, ale mimo wszystko sytuacja nas zaskoczyła, a ja jakby nieprzygotowana. Ciągle oswajam się z sytuacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wanilia86
Ja też mam termin na 5.07 ale u mnie poza kluciem w pochwie zadnych innych objawow nie ma. Czop też nie odszedł i podejrzewam, że nie mam rozwarcia. Moja ginekolog nie sprawdza szyjki i rozwarcia wiec nic nie wiem. W pierwszej ciazy porod się zaczął naturalnie dzień przed terminem i też mi czop nie odszedl. W sobotę mam wizytę więc zobaczymy co tam pani doktor powie. Najbardziej się martwię, że z tygodnia na tydzień córcia robi się coraz wieksza. W 37tygodniu ponoć usg wskazywało na 3500g a minely już dwa tygodnie i boję się, że Julka jest już taka duża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula1611
wanilia ja mam 36+3 i mały waży niecałe 2400. fridka nie martw się, będzie dobrze. mój syn był dwa tygodnie w inkubatorze, leżeliśmy prawie miesiąc zanim miał wagę około 2 kg. pełno antybiotyków branych przez pompę. w głowce torbiel na przegrodzie przedniej, na przesiewowych nie słyszał na żadne ucho. okulista też mówił że może mieć wadę wzroku. trzeba jeździć po lekarzach ale bardziej to jest na sprawdzenie czy nic się dzieje. my tak mieliśmy do roku czasu. a teraz jest szczęśliwym sześciolatkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula1611 to mamy odwrotne sytuacje. Ja to się obawiam, że moja córka waży juz 4kg i że zanim się urodzi będzie jeszcze wieksza :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tam u was? Jak się czujecie? Bo ja kolejny dzień znowu wstalam o 3i nie śpię mój brzdąc sobie urzadza rozpychanie br***** i wpychania nóżek w zebra. Zauważyłam że juz nie mam tego gęstego kleistego i galaretkowata śluzu który położna stwierdziła czołem teraz mam taki śluz wodnisty bez zapachu macie może taki? Co to może być? Nie chcę dzwonić do położnej bo powie mi że to normalne tak jak u nich ws,ystko. Asia ui

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Asię Uk a nie sączą ci się przypadkiem wody? U mnie dziś 30 stopni- dzięki temu co wymyślił klimatyzację Asia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMagda90
Ja wlasnie wrocilam z zakupow o matko masakra jaki upal ledwo zyje,a jeszcze czeka mnie dzisiaj troche chodzenia po sklepach,mam pytanie do mam ktore pakuja sie do szpitala w walizki ilu litrowe albo kg macie bo musze jakas kupic a jakos nie moge sobie wyobrazic czy mi do takiej wszystko wejdzie czy moze jakas wieksza kupic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia Uk ja też tak mam :) mi chyba w ogóle nie odchodził czop ale mam śluz taki wodnisty jak mówisz chyba już od długiego czasu. Czytałam na necie że tak po prostu jest w końcówce ciąży my kochamy się z mężem cały czas i teraz jest mega mokro co mnie trochę peszy :( Podobno nawet gdyby były to wody no to jesli nie chlupią tylko się sączą to są w stanie same się uzupełniać. Ale lepiej gdzieś do gina podjechać niż się martwić. Ale dziś duszno nie mogę spać:/ zaczął się tzw czas kiedy nie wiesz kiedy brać prysznic czy rano czy wieczorem czy co poł godziny :D Mi takie duszno przeszkadzało latem niemiłosiernie nawet jak nie byłam w ciąży a co dopiero teraz... Już bym chciała żeby dzidzia się urodziła, dziś zaczęliśmy 39 tydzień mam wrażenie że mój brzuch łamie prawa fizyki i dziwnym trafem utrzymuje się prosto a powinien mnie przeciążyć jak tak stoję i patrzę w lustro to aż mi się nie chce wierzyć że daję radę z wyprostowaną sylwetką- czuję się jak godzilla/głodzilla stąpam ociężale i po moim pięknym poruszaniu z kręceniem bioderkami nie ma śladu, marzę o szpilkach i co chwilę bym jadła:D wodę z lodem piję hektolitrami mój mąż mówi na mnie "smok wawelski" :D Dziewczyny a bierzecie swoich partnerów na porodówkę ? Mój bardzo chce być przy porodzie ale ja nie wiem... Chociaż pewnie jak się zacznie będę wołała mężusia żeby mnie obronił przed całym światem jak zawsze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamarianna
MamaMagda, ja mam taką torbę, nie walizkę, w którą ze 20kg wlezie, ale jest spakowana na luźno, nie mam wielu rzeczy. Proponuję, żebyś ułożyła cały szpitalny majdan na łóżku i zobaczyła ile miejsca Ci zajmie. Walizka sztywna może byc mniej wygodna niż torba typu sportowa, w którą łatwo upchnąć wszystko. AsiuUK, ja mam cały czas taki śluz bezzapachowy i przezrpczysty i we wtorek lekarz powiedział, że wydzielina prawidłowa. Obserwuj się, ile tego leci, na pewno nie jest to nic niepokojącego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamaMagda ja spakowałam sie w jedną walizkę na kółkach 98,5 l kupiłam na allegro ;) oczywiście jeszcze mam dużo miejsca a zapakowałam tam ubranek chyba na miesiąc pieluszki kocyk, rozek laktator pieluchy telerzyk kubek moje kosmetyki dzidziusia moje ubrania no mnostwo rzeczy się zmieściło ta pojemność moim zdaniem jest super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMagda90
Dzieki dziewczynki,ja wlasnie musze wziasc rowniez jakies rzeczy na zapas w razie jakbym musiala zostac dluzej lub cos,musze byc przygotowana na kazda opcje ze tak powiem :)w domu tez musze zrobic zapasy pieluch chusteczek itp zeby zaraz po wyjsciu nie musiala myslec o zakupach jeszcze tyle do zrobienia a czasu juz tak malo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za informacje nie jest tego dużo. Ją też non stop bym piła ciągle mi sucho w buzi a jeszcze ta zgaga proszę syna aby pomału myślał o tym by się pojawić hehe Asia uk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamalgosi
Ja się spakowałam w małą torbę taką sportową na siłownię (rzeczy dziecka) i w walizkę taka ciut większą niż te do samolotów. Mamamagda polecam Ci coś solidnego z kółkami żebyś miala lekko i się nie nadźwigała po cc... Tzn pewnie Ty to wiesz, bo to nie pierwsza Twoja cc... :) czy jest jeszcze jakaś cukrowa mama w dwupaku? Martwie sie, bo po glupim lekkim śniadaniu takim jak wcześniej mam cukier 130 :/ na koniec ciąży wszystko mi już wariuje... Cisnienie, cukrzyca, paciorkowiec :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamarianna
MamaMalgosi, też zaszalałam z paciorkowcem ;) A tak poza tym to dziś ani ręką ani nogą. Za oknem tak gorąco, że płakać się chce. A w weekend ma być jeszcze cieplej... Dopiero w przyszłym tyg ma sie nieco schłodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam taką właśnie sportową torbę na kółkach nasłuchałam sie opowieści jak to zła położna kazała się przetransportować z jednego miejsca w drugie i dziewczyny nosiły te torby na ramieniu chodząc okrakiem podczas skurczu... Asia UK mi na zgagę pomaga mleko i jak mi niedobrze jest to też mleko ja piję zimne - spróbuj ;) mojej babci i mamie też pomagało. Jak ręką odjął:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Apropos mleka z medycznego punktu widzenia jakby ktoś nie wierzył :) : Do najważniejszych odtrutek należy: -węgiel leczniczy (aktywowany) wspomaga usuwanie wielu toksyn, a także zmniejsza podrażnienie błon śluzowych. Węgiel jest szczególnie przydatny przy zatruciach grzybami, lekami, alkaloidami. Stosuje się w dawce: 20-30 g (2 - 4 łyżki stołowe) węgla rozpuszczone w 200 - 400 ml wody. Zamiast węgla możesz użyć rozdrobnionego i świeżo zwęglonego chleba - białko jaj kurzych, które łączy się z metalami ciężkimi, zobojętnia działanie kwasów i zasad. Dawka: 3 - 4 białka na pół litra wody -mąka zbożowa, kukurydziana, ryżowa lub kartoflana - rozrobiona z wodą chroni błonę śluzową żołądka przed substancjami żrącymi - mleko odtłuszczone, które stosuje się tylko przy zatruciach substancjami żrącymi ( kwas żołądkowy -przyczyna zgagi -to też substancja żrąca) natomiast przeciwwskazaniem są zatrucia substancjami rozpuszczalnymi w tłuszczach (np. związki owadobójcze)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam dwie male jedna moja druga malego ale jedna z was mi przypomniala ze nie schowalam talerza kubka itp. My tez sie kochamy bo nie ma przeciwwskazań wrecz przeciwnie lekarz powiedzial ze mam sie brac za chlopa. U mnie tez leci sluz ostatnio w toalecie zauwazylam nawet jak jeden caly kawalek wypadl jakby galaretka jakas brzuch pobolewa ciagnie w dół teraz dwa dni biegunka wegiel nie pomaga a nic wiecej kobietom w ciazy nie wolno kazdy mowi ze to biegunka oczyszczajaca przed porodem i moze to i prawda bo dzis mam czestsze lekkie skurcze krocza i wgl ale zobaczymy co z tego wszystkiego wyniknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Puffka ją zawsze uwielbiałam mleko odkąd jestem w ciąży po mleku jogurtach itp wymiotuje ;( mila podobno przed porodem są wymioty i biegunka więc może już niedługo . Asia uk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam ostatnio i wymioty i biegunkę i tętno dzidziusia było podwyższone i bolał mnie brzuch jak na okres i co wszystko się uspokoiło a dzidzi się wcale nie spieszy niestety :( brzuch mi się obnizył chyba z półtora tygodnia temu. termin na 06.07 ale jak do 1.07 nic się nie wydarzy idę na wywołanie. Mam dosyć :D Lekarz mi powiedział że lepiej tydzien przed terminem dla dziecka no i jak mam się źle czuć być opuchnięta i umierać w te upały to lepiej kroplówka i dzidziuś :) z usg mi wychodzi termin )6.07 a z om 14.07 ale nie chce ani przenosić ani się męczyć puchnąć itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia Uk ja tez tak slyszalam moze u mnie sie to sprawdzi bo mialam kilka skurczy juz od zeszlego poniedzialku ale bylo ich 4-6 i spokoj srednio od 6 do 18 a dzisiaj bylo ich troszke wiecej brzuch mi sie ciagle opuszcza i wgl maly chyba tez juz musi byc bardzo nisko bo pod brzuchem wyczowam jego lapki chyba w momencie rozciagania sie a jak wczesniej mi tak fajnie brzusio nie falowal tak na koniec maly pokazuje jak to sie robi .. Tylko szkoda ze w tych ostatnich dniach kiedy potrzebuje wsparcia mojego faceta on ciagle mi powtarza ze go denerwuje i sie klocimy - to przykre ale jestem dzielna dawniej ze wszystkim bylam sama nikt mi nie pomagal to teraz tez dam rade jak tak dalej bedzie robil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mila z facetami tak jest bądź twarda ! ;) Przecież kobieta jest twardsza od mężczyzny to ona nosi dziecko przeżywa mdłości wszelkie bóle a i poród też ona musi przejść a facetom się wydaje że histeryzujemy ją to jak mi chłopak zwróci uwagę po co kupiłam coś co w domu się nie przyda i mówi to normalnie to ja zaczynam płakać i krzyczeć że na mnie wiszczy co nie jest prawdą. Wspolczuje mu więc mam nadzieję że synek niedługo przyjdzie bo i siebie i jego wykończenia swoimi humorkami Asia uk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mila olać facetów i ich testosteronowe humorki, musimy zyc według zasady miej wy***** a będzie Ci dane :) czasem trzeba trochę olać żeby zobaczył co traci :) i pierwsze święte prawo nie przejmować się drugie prawo patrz punkt pierwszy. Oni też mają wahania nastrojów. Nie ma ludzi idealnych albo idealnie takich jak my. Najlepiej podczas kłótni robi spacerek w naszym stanie wyjście do sklepu obok albo na ławeczkę i telefon do przyjaciółki która ma poczucie humoru (nie musi być zwierzeń wystarczy zwykła rozmowa na poprawienie humorku) . Kiedy wracasz nastrój się oczyszcza a Ty - pełen relax :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×