Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość verifone

Jak zachowujecie się w stosunku do osoby do ktorej coś czujecie...

Polecane posty

Gość gość
21:56 Ona jest dla mnie jedyną, co do tego nie mam wątpliwości. Problem w tym, że ja już dla niej nie i nie wiem czy kiedykolwiek byłem, chociaż wiele na ti wskazywało. Na pewno byłem dla niej kimś ważnym. Ona dla mnie najważniejsza i jest nadal. Wolę jej szczęście i spokój kosztem nawet mojego niespełnienia czy cierpienia. Dlatego dałem jej spokój, gdy zrozumiałem, że stoję na przegranej pozycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osoba, która kocha nie rani drugiej osoby, wręcz przeciwnie zrobi wszystko aby nie sprawić jej przykrości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość z :) wiesz... naprawdę ciesze sie, ze sa jeszcze ludzie, ktorzy potrafia szczerze i mocno pokochac druga osobe :) nie wiem, co wydarzylo sie miedzy wami, wiec ciezko jest mi cokolwiek doradzic, rozumiem, ze nie chcesz wylewac na forum wszystkich swoich uczuc i przezyc, sprobuj zawalczyc o nia malymi kroczkami, moze sie uda? :) przede wszystkim mysl pozytywnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja staram sie wmowic sobie, ze nic nie czuje, bo co wlasciwie moge czuc do kogos, kogo prawie nie znam. To co czuje to pewnie tylko poped seksualny. Na co mi to. Nie chce stac sie idiotka, zreszta i tak nie mam szans. Nie moge momentami odwrocic wzroku, ale po jakims czasie mi przechodzi, rozmawiam z takimi facetami normalnie, nawet jestem nieco oschla, czasem sie czerwienie albo odwracam wzrok, ale zaraz potem poprawiam swoje zachowanie. Nie chce zeby bylo to po mnie widac bo pewnie dla tych facetow moje reakcje sa zalosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jaki sposob zrozumiales, ze nie ma sensu starac sie o ta dziewczyne, odzywac sie do niej? Skad wiesz, ze milczenie jest lepsze i decydujesz za nia? Podjales jakiekolwiek proby, rozmowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3.10./17.07.Umieram bez Ciebie..kocham Cię jak nikogo na świecie .bezgranicznie i do szaleństwa.Jesteś dla mnie wszystkim.Proszę..porozmawiajmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
..i nie jesteś na przegranej pozycji bo Jesteś dla mnie najważniejszy...rownie ważny jak dzieci.Przepraszam..wariuję bez Ciebie.Już nigdy nie napiszę- Żegnaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
..Dlaczego udawałeś obojętność..tak bardzo czekałam na Twoj gest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasami ta obojetność jest tylko na zewnątrz. To wynika z różnych przyczyn. Jest to blokada nie do przeskoczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość 22:07 Znałam kogoś, kto był dla mnie ważny. Przebieg historii na potrzeby tego forum nie jest ważny, ale powiem Ci jedno: nasza znajomość zakończyła się bardzo słabo. I ja się już nie odezwę, bo jestem uparta jak osioł, a poza tym, są granice, które zostały przekroczone. Jednym słowem: przegiął. A to tylko dlatego, że chciałam kilka rzeczy wyjaśnić... Ale mimo to, czasem jak o tym myślę (a minęło duuuużo już czasu, od kiedy udajemy, że się nie znamy) - chciałabym, by zapytał, co u mnie. Dlaczego? Nie wiem, ale może dlatego, że rzeczywiście po prostu był kimś ważnym. Nie będę tego ubierać w słowa miłości, czy czegoś innego. Ważny, to ważny. I teraz o Tobie. Może więc Ty tu tęsknisz, a druga strona myśli podobnie jak ja? I może warto zaryzykować, choćby jednego smsa? Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1.41ale czy Ty nie widzisz jak bardzo nas to męczy.Oboje się męczymy.Ja też mam blokadę z wielu przyczyn...mimo to nadal kocham.Zupełnie nie wiem jak z tym żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasem mam taką myśl żeby podejść i powiedzieć wprost co czuję, ale TO już trwa tak długo że chyba nawet trudno byłoby mi znaleźć odpowiednie słowa żeby to wyrazić, no jak wyznać swoje uczucia osobie pozostającej od lat w związku, raczej udanym, lata lecą, trzeba się męczyć, na to chyba nie ma żadnego antidotum :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha. Potwierdzone info - też nie chcę go znać, ale gdyby wysłał choć jednego, ale SZCZEREGO smsa wiem, że bym pękła. Warto zaryzykować w takich chwilach, bo kobiety takie są. Jedno robią i mówią, drugie myślą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serce mi pęka na samą myśl, że jednak nic z tego nie będzie, że on już nigdy do mnie nie podejdzie, że nie wyjaśnimy sobie pewnych rzeczy. :-( czeka mnie sto lat samotności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od lat czekam aż podejdziesz i powiesz mi wprost co czujesz.Moj związek jest tylko na papierze..poza tym nic już nie zostało.Meczymy sie ze sobą.Kocham tylko Ciebie .od 5 lat.Gdybym miała to opisać to też miałabym problem znalezć odpowiednie słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od lat czekam aż podejdziesz i powiesz mi wprost co czujesz.Moj związek jest tylko na papierze..poza tym nic już nie zostało.Meczymy sie ze sobą.Kocham tylko Ciebie .od 5 lat.Gdybym miała to opisać to też miałabym problem znalezć odpowiednie słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj placze z toba, bo wiem co czujesz :( :/...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz serio wiesz?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dosłownie złamałaś mi moje serce odchodząc, a wychodząc za mąż dobiłaś mnie mówiąc rok przed swoim ślubem, że to nie ma sensu. Stałem się samotnikiem i dziwakiem. Kocham i tęsknie od kilku lat i nie umiem bez Ciebie tak naprawdę żyć, ułożyć swojego życia z kimś innym pomimo, że dobrze wiem, że nigdy nie będziesz ze mną. Mój czas się tu na ziemi zatrzymał, a ja nie mam już serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oschle, a w środku wyję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie to jest czasem poplątane Kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00.45.to nie Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"jak zachowujecie się w stosunku do osoby, do której coś czujecie" - po przeczytaniu wątku, wnioskuję, że... piszecie w internecie wyznania miłosne... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2015.10.08 "jak zachowujecie się w stosunku do osoby, do której coś czujecie" - po przeczytaniu wątku, wnioskuję, że... piszecie w internecie wyznania miłosne... smutas.gif jesli nie moga powiedziec wprost danej osobie, niech pisza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×