Spalam z zonatym......i nie zaluje

zabilabym taka suke jak ty gdyby ruszyla mojego meza.....

a gdzie moralnosc?

facet chcial zaliczyc i tyle, a Ty naiwna mu na to pozwolilas.

Ach te wasze komentarze. Autorka jest sama, miała ochotę to się zabawiła, choć może nie o to jej chodziło i robi dobrą minę do nie takiej dobrej gry. Z wypowiedzi widać, że jednak wolałaby pierwotny scenariusz: restaurację itd. Jest kobietą wolną, bez zobowiązań i wolno jej zaspokajać własne potrzeby. Tak tak, potrzeby. Kobiety tez je mają. Negatywne komentarze są nie na miejscu, chyba ze jesteście z Dolnej Koziej Wólki i tam facetom wszystko można a kobieta ma być dziewica do ślubu.

gość 16.21- Amen. :-)

Autorka bardzo msciwa wczoraj To teraz wal do laboratorium , radzę ci,bo takich k...w jak ty miał więcej i z pewnoscia cie zaraził:):):):)

z kims ci faceci zdradzaja te swoje zonki,a wlasnie z takimi kobietami jak autorka.Niby sie wkurzyla,ale co tam,umowila sie,bo jest"niby"sama-pewnosci tez nie ma.Ok ok tylko gdzie jest twoj szacunek do siebie?potrzeby potrzebami,ale w koncu cos nas ludzi rozni od zwierzat,ze nie wystawiamy doopy komukolwiek tylko dlatego,bo potrzeba,bo fajny bo...dla mnie jestes tak samo wspolwinna,bo kobieta z klasa,zasadami po prostu by go odprawila.Naiwna tez jestes,bo juz po tyg wierzylas w kazde slowo,bez sprawdzenia,wybadania goscia.jednym slowej latwa jestes i szybka tyle w temacie ,co do mojej oceny

p********ie. Czas najwyzszy zrozumiec ze gatunek ludzki nie jest monogamiczny. Autorka chciała to poszła się bzyknąć i dobrze niech korzysta.

skoro nie zalujesz to na jaki gwint tu piszesz o sprawdzaniu mezow,pilnowaniu?za noge nikt nikogo nie przywiaze,tym bardziej w delegacjach.Baby sa naiwne i wystarczy troche pobajerowac,do tego fajna aparycja i juz mokro w gaciach:D,podejrzewam ze nie 1wszy raz sie puscilas skoro siedzisz na tych portalach randkowych.Tam przewaznie poluja obopolnie:D,dla niem rozkladaj nogi komu chcesz mnie to wali seta:D

Ja jestem obecnie sama - on nie ma na mnie haka - ja na niego wiele....oczywiscie mam to w d***e i nic naprawde nie zrobie - ale normalnie gardze takimi kolesiami i wspolczuje zona ze maja dupkow za mezow xxx Ty nie współczuj żonom analfabetko tylko naucz się poprawnie pisać :D

owszem potrzeby potrzebami ale nie kosztem biednej zony a tym bardziej dzieci.. no rzeczywiscie autorko masz sie czym chwalic. moze jak ciebie przypili nastepnym razem to zadzwon do kolesia na pewno tez ci sie spodoba..

Ja tez... i tez nie zaluje choc przez niego mia teraz przykro

Dałaś się mu zrobić w jajco Brawo ty..

Postąpiłaś, Autorko egoistycznie.

ja tez sie przespalam z zonatym bo bylam napalona, to prawda kobiety tez maja potrzeby, tylko ze ten "moj" mial wyrzuty sumienia, zle sie z tym czul wie dobrze skonczylo sie na 1 razie

Też coś,jak się złapie paskudne choróbsko od tych zdrad to jest dopiero problem.Jak mąż zdradza i byle gdzie wsadza język i coś jeszcze jakiejś wywłoce to może zarazić żonę.Gdyby mi mąż przywlókł jakieś kłykciny,brodawczaka,syfa,opryszczkę to nic tylko mu uciąć i niech zdycha gnój parszywy,nieodpowiedzialny:-(Chcesz mieć wolność i wsadzać w mjażdą dziurę,to się nie żeń i pasi:-(

Sorry,miało być w każdą.Choroby weneryczne atakują.Następny możesz być ty:-P

do -gość z Osobo bardzo prosze czytaj uwaznie i ze zrozumieniem. Pisalam ze poznalam fajnego goscia przez neta - fajnie nam sie gadalo, gosc mi zaimponowal oraz bardzo mi sie spodobal. Umowilam sie z nim w tej Wrszawie nie na bzykanie - a wlasnie na weryfikacje czy mowi prawde- na wybadanie go oraz na pojscie do kina czy restauracji. Generalnie na randke. Ale mnie oszukal ! I przed samym spotkaniem napisal ze ma zone i dzieci i tylko sex wchodzi w gre! Wiec pomyslalam sobie tak - a w sumie czemu by nie - podoba mi sie, fajnie sie z nim gada. W sumie ja nikogo nie zdradzam a to co on zrobi pozniej ze swoja moralnoscia to jego sprawa!!! I szczerze wspolczuje jego zonie oraz kazdej zdradzanej kobiecie. Bo ja jego zonie nic nie slubowalam......a on owszem. A zakladanie profili na portalu randkowym i przez 7 dni opowiadanie ze jest sam i zony oraz dzieci nie posiada oraz flirtowanie z inna kobieta oraz pojscie z nia do lozka to jest jego swiadomy wybor.....

A i ja po tej akcji zerwalam kontakt poniewaz nie chce miec do czynienia z zonatym i dzieciatym oszustem...... a on...wydzwania do mnie i wypisuje bzdury ...Cala ta historia zdarzyla sie 2 tygodnie temu....a on nie daje za wygrana i dzwoni i pisze. Pisze ze teskni, ze chce sie spotkac, ze jest mu przykro ze tak mnie oklamal na poczatku ....no masakra mowie wam. Pytanie po co to robi majac zone....

To d***** z ciebie, trzeba było zerwać kiedy się dowiedziałaś że jest żonaty a nie iść z nim do łóżka. Reszty wątku nie czytam.

A czemu milalam zerwac przed? Koles mi sie podobal, krecil mnie bardzo. Z zalozenia wiem ze nic by z tego nie bylo- tz randki itd bo jest zajety...a podobal mi sie bardzo wiec czemu do lozka nie na raz? Tylko mezczyzni moga wyrwac sobie kobiete do lozka na raz? Kobiety tak nie moga robic czy o co chodzi ?

A nie pomyślałaś o tej żonie, jak ona się czuła, mogła sie dowiedzieć prawdy, a jeśli nie to na pewno czegos sie domyśla, przeczuwa, cierpi... Tak się nie robi. Świnia z ciebie i tyle.

W sumie koleś sobie zaroochał i to za darmo, on płakałnie będzie, oby więcej takich mściwych xd jak ty. Dla niego lepiej, darmowy seks taniej niż z prostytutką.

do Sanitas prawdziwa dziś O przepraszam ale ja o istnieniu zony nie wiedzialam przez tydzien intensywnego rozmawiania. Pytalam wiele razy i za kazdym razem byla ta sama odpowiedz - ze nie ma. Czy ja mialam zadzwonic do urzedu stanu cywilnego i zapytac - przepraszam poznalam pana x na necie i twierdzi ze zony nie ma czy moglibyscie to sprawdzic? A gdy przed spotkaniem jednak napisal ze zone ma ....w sumie zrobilo mi sie przykro, ze mnie oszukal...nie chcialam wnikac. Poprostu chcialam sie bzykac. A podczas naszego weekendu - ktory byl naprawde super. Z czulosciami i naprawde udanym sexem - serio ja o jego zonie nie myslalam ani przez sekunde - on zreszta tez nie!! Dopiero jak wrocilam do swojego miasta - pomyslalam ze ta biedna kobieta niczego sie nie domysla...bardzo zrobilo mi sie przykro i naprawde jej wspolczuje. A ten pajac po tym jak sie z nim pozeganalam - wydzwania do mnie i pisze ! nie odbieram nie reaguje. A dzisiaj dostalam kwiaty przez kuriera od niego i to do firmy! Z bilecikiem - prosze odbierz moj telefon!

nie chce tego czytac bo debilna. jesteś pustą, rurą to nie żałujesz. nie posądzaj się o myślenie. trzym się.

On też nie żałuje , zaliczył za darmo

jakie to niby usprawiedliwienie,ze o niczym nie wiedzialas,ze zonaty?Ty tam poszlas juz z zamiarem bzykanka,a te cale ceregiele z kawka w restauracji i moze kinem to pic:D,nie zdazylo mi sie szczerze powiem bym nie zaliczyl w pierwszy dzien takiej napalonej baby,z portala:D,tyle ze ja zonaty nie jestem.Skoro dowiedzialas sie 15min przed spotk to gdybys posiadala jakiekolwiek skrupuly,to bys to rozegrala inaczej i zadna to satysfakcja ze teraz po bzykanku go zlalas.Gdzie wasza solidarnosc babska,wy kuzwa same sobie swinstwa

skoro siedzi ten zonkis na portalu i wyhacza latwe panienki to pewnie nie pierwsza bylas:Dnie boisz sie tak sie puszczac?przez sline tez mozna sie zarazic.jprd wole byc sama niz miec meza czy faceta ktory rooha wszystko co napotka:-O

Odpowiadam czemu tak robimy bo chcemy sobie ulżyć z jakimś worem na sperme z żoną się kochamy a takie wory po prostu walimy aby z krzyża spuscic ot i cała tajemnica

Wiesz co autorko, jakby mnie facet tak okłamał jak ciebie i chwilę przed spotkaniem przyznał się, ze ma żonę to naplułabym na niego, a nie ściągnęła szybko gacie, tak jak ty to zrobiłaś. Potraktował cię jak szmatę, jak typową sucz na godziny, a ty w mig się rozkraczyłaś i jeszcze chwalisz się tym publicznie. Jesteś zerem