Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość goniasss

w sześcioro w dwóch pokojach ?

Polecane posty

Gość gość
Aby tylko narobic sobie dzieci, bo jest szał macicy, zamiast skupic sie na zapewnieniu chociaz normalnego życia temu dziecku, które już jest na świecie. Bo ten 12-latek, dopoki nie ucieknie z domu po osiągnięciu pełnoletnosci, nie bedzie miał tu życia. Będzie mieszkał w szafie bez okna albo pokoju z 3 12 lat młodszych, krzyczących dzieci, w wieku gdy trzeba skupiać się na nauce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiasssss
gość dziś gość 2015.10.08 nie możecie się zamienić z kims na większe mieszkanie? często starsi ludzie chcą się zamienić na mniejsze mieszkanie, bo są sami na dużej powierzchni i nie wyrabiają z ogrzaniem, sprzątaniem i opłatami. U nas w miejście co jakiś czas widzę ogłoszenia na tablicach ogłoszeń o zamianie. x autorko to ja c***isałam, olałaś, nie odniosłaś się do tego w żaden sposób. jEDYNE ROZWIĄZANIE TO ZAMIANA. dlatego myślę, że to PROWO x no ale jak mam sie zamienic ? na wieksze do generalnego remontu ?na blok z 2013 roku na 1980 ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hm, podsumujmy, zakładasz temat- można się domyślić że chcesz porad. Dodatkowego okna żeby podzielić pokój nie zrobisz, bo nie. Nie masz żadnej sciany od tyłu budynku, skoro najwyraźniej jedyna opcja dla Ciebie to przebijanie się do sąsiada. Nie masz zamiaru się dowiadywać. Kuchni nie przeniesiesz do jednego z pokoi żeby tam zrobić kuchnio-salon i tam spać na kanapie, a w ten sposób uzyskać dodatkowy pokój dla trojaczków. Nie, bo nie, bo mieszkanie jest świeżo wyremontowane i nie będziesz go ruszać. Dasz maluchy do syna, bo przecież to nie obcy ludzie i mogą żyć razem. Nie widzisz możliwości zmiany mieszkania na przyszłość, zakładam więc też że nic nie robicie żeby wasza sytuacja zawodowa uległa poprawie. Jak pisałam, mieszkałam w pokoju z trójką rodzeństwa, między najmłodszym a najstarszym było 11 lat różnicy. Owszem, przebierać się przy sobie nie trzeba, co nie zmienia faktu że jeśli zdarzyło mi się rano wstać z plamą krwi na tyłku, bo okres mi się niespodziewanie zaczął, było to krępujące. Łóżka wszyscy mieliśmy składane, więc żadne tam zdrowe, porządne materace tylko pianka na skrzyni, przez którą po roku- dwóch czuć było deski. Jedna wielka, wspólna szafa, niby podzielona ale i tak wiecnie siostry wyciągały moje ubrania, a ja ich, albo brat do mojej szuflady wepchnął swoje brudne portki. Dwa biurka, miejsce do nauki było. Nie było mowy o zapraszaniu znajomych, koleżanek, siedzieliśmy wtedy ile się da na podwórku, nie z wyboru ale z konieczności. Ok, proste rozwiązanie- trzymajcie trojaczki u siebie, przecież nie jesteście obcymi ludźmi, więc co za problem że będziecie siedzieć sobie na głowie... Albo, jak planujecie, dajcie je do pokoju syna, za 6 lat, akurat jak pójdą do szkoły i będą potrzebowały więcej miejsca, syn będzie miał 18 lat i zwieje już gdzie pieprz rośnie, większa przestrzeń zostanie siłą rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiasssss
gość dziś Aby tylko narobic sobie dzieci, bo jest szał macicy, zamiast skupic sie na zapewnieniu chociaz normalnego życia temu dziecku, które już jest na świecie. Bo ten 12-latek, dopoki nie ucieknie z domu po osiągnięciu pełnoletnosci, nie bedzie miał tu życia. Będzie mieszkał w szafie bez okna albo pokoju z 3 12 lat młodszych, krzyczących dzieci, w wieku gdy trzeba skupiać się na nauce. x masz racje , oddam wszystkich do adopcji albo juz dawno tzreba było zabic i mogłabym spac spokojnie w dóch pokojach dla dwóch osób :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratulacje autorko ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiasssss
gość dziś Hm, podsumujmy, zakładasz temat- można się domyślić że chcesz porad. Dodatkowego okna żeby podzielić pokój nie zrobisz, bo nie. Nie masz żadnej sciany od tyłu budynku, skoro najwyraźniej jedyna opcja dla Ciebie to przebijanie się do sąsiada. Nie masz zamiaru się dowiadywać. Kuchni nie przeniesiesz do jednego z pokoi żeby tam zrobić kuchnio-salon i tam spać na kanapie, a w ten sposób uzyskać dodatkowy pokój dla trojaczków. Nie, bo nie, bo mieszkanie jest świeżo wyremontowane i nie będziesz go ruszać. x okna nie wybije bo nie mieszkam w baraku :) pozwolenia nie dostane !!! kuchni pzreniesc tez nie moge bo spoldzielnia nie pozwala tak samo jak okno !! zbyt trudne by zrozumiec ? tak oczekiwałam porad a nie jadu żmiji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ja jestem zadowolona z moich mozliwosci"- hm, więc w czym problem? Tylko życzyć sobie żeby dzieci też były zadowolone. "a jak chce pooddychac to ide do lasu , parku na spacer"- ok, to też poradzisz dzieciom, wyprowadzisz trojaczki na pół dnia do parku jak starszy będzie miał naukę do matury, a synowi powiesz że jak mu przeszkadzają maluchy które kolejny raz rozbebeszyły mu plecak i skakały po jego łóżku, żeby się przespacerował. " blok z 2013 roku na 1980 ?"- wiesz, jeśli to mieszkanie w starym bloku miałoby być większe, ciężko to nazwać obniżeniem komfortu. W ogóle nie zakładasz jak widzę że nawet trojaczki nie muszą się czuć super komfortowo razem przez całe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiasssss
Dasz maluchy do syna, bo przecież to nie obcy ludzie i mogą żyć razem. Nie widzisz możliwości zmiany mieszkania na przyszłość, zakładam więc też że nic nie robicie żeby wasza sytuacja zawodowa uległa poprawie. x syn bedzie miał oddzielny pokój - jakbys zcytała a nie smuła swoje wizje to byłoby jasne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko to ja c***isałam, olałaś, nie odniosłaś się do tego w żaden sposób. jEDYNE ROZWIĄZANIE TO ZAMIANA. dlatego myślę, że to PROWO x no ale jak mam sie zamienic ? na wieksze do generalnego remontu ?na blok z 2013 roku na 1980 ? x jeśli to blok z 1980 i ma 4-5 pokoi, to czemu nie? wtedy może być bez dopłat z uwagi na rok budynku, a zrobić remont do czasu twojego rozwiązania to jaki problem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiasssss
Łóżka wszyscy mieliśmy składane, więc żadne tam zdrowe, porządne materace tylko pianka na skrzyni, przez którą po roku- dwóch czuć było deski. Jedna wielka, wspólna szafa, niby podzielona ale i tak wiecnie siostry wyciągały moje ubrania, a ja ich, albo brat do mojej szuflady wepchnął swoje brudne portki. Dwa biurka, miejsce do nauki było. Nie było mowy o zapraszaniu znajomych, koleżanek, siedzieliśmy wtedy ile się da na podwórku, nie z wyboru ale z konieczności. x cóz na to poradze ze miałas takie smutne zycie z krzywym kręgosłupem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Okno rozumiem, bywa niemożliwe- bo tak się zdarza, ale nie dowiadywałaś się, prawda? Tak samo jak na bank nie pytałaś o możliwość przeniesienia kuchni. Bo z tym już nie widzę żadnego problemu, zwykle w mieszkaniu są dwa piony wodne, jeden w kuchni, drugi w łazience/toalecie. "Nawet jeśli ktoś chce przy okazji remontu mieszkania zmienić układ pomieszczeń, wyburzyć niektóre ściany działowe i postawić je w innych miejscach albo w miejscu kuchni urządzić łazienkę, nie musi występować o taką zgodę, pod warunkiem że zmiany te nie będą ingerować w części wspólne budynku". Koniec. Jak nie chcesz przenosić pionu wodnego, a jedynie się do niego podłączyć przez ścianę, twoje mieszkanie- twoja sprawa. Jedynie niektóre prace remontowe wymagają zgłoszenia- zgłoszenia, a nie pozwolenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiasssss
gość dziś autorko to ja c***isałam, olałaś, nie odniosłaś się do tego w żaden sposób. jEDYNE ROZWIĄZANIE TO ZAMIANA. dlatego myślę, że to PROWO x no ale jak mam sie zamienic ? na wieksze do generalnego remontu ?na blok z 2013 roku na 1980 ? x jeśli to blok z 1980 i ma 4-5 pokoi, to czemu nie? wtedy może być bez dopłat z uwagi na rok budynku, a zrobić remont do czasu twojego rozwiązania to jaki problem??? xxxxx zwariowałas ? róznica cenowa ok 50tys plus remont GENERALNY raptem 3 pokoje ! gdzie ty zyjesz ? masz pojecie o nieruchomosciach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiasssss
ojej ona znów mądzrejsza ! piony mam jedne wspólne dla kuchni i łazkienki ! Mysle nad zmianami od kilku miesiecy a nie od dwóch dni !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosiasssss dziś pracuję w nieruchomościach ;) jesli mieszkasz w bloku z 2013r. i chcesz zamienić na starszy budynek to ceny powinny sie zrównać z uwagi na wiek i remont. Jeszcze zależy jaki remont i jaka lokalizacja budynku- na peryferiach będą niższe ceny. Twój maż potrafi cokolwiek zrobić przy remoncie? BO z drugiej strony nie wiem czego oczekujesz? Że ci mieszkanie rozciągniemy obecne? Temat podobny już był, 4 dziecko w drodze i mieszkanie 40metrów - PROWO teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"- pokoik z oknem o wymiarach 2 x 1.8 dla syna, zmieści sie tam kanapa jednoosobowa i biurko i regał ."- aha, najwyżej nie będzie przy tym biurku siadał, bo na odsunięcie krzesła nie będzie już miejsca. A w kuchni o takich wymiarach zakładasz jeszcze stół i krzesła? Czy w korytarzu je zainstalujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiasssss
pokój syna miałby prawie 6 m 2 wiec nie przesadzaj ze nie odsunie krzesła . Stól i krzesła mam w salonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, nie martw sie na zapas rzeczami na ktore nie masz wpływu :) Trojaczki na poczatku i tak beda z wami w pokoju, bo inaczej sie nie da i pewnie potrwa to ze 2 jak nie więcej lat :) Na razie masz ten problem z głowy :) Skup sie ma rzeczach " na teraz " , nie martw sie tym co bedzie, moze jeszcze nie widzisz rozwiazania ? Moze w miare rozwoju sytuacji wyklaruje sie rozwiazanie dla waszej rodziny najlepsze ? Wiem, zastanawiasz sie i martwisz , ale zamartwianie sie nie przyniesie rozwiazania, wiec odpuśc sobie :) Podejrzewam , ze kuchnia stanie sie przez pewien czas waszym pokojem rodzinnym :) jesli tylko jest w niej stól, to bedziecie przy nim sie spotykac, gdy trojaczki beda spac , a wy chcielibyscie posiedziec i porozmawiac ze znajomymi :) Dobrze o tobie swiadczy , ze myslisz i sie martwisz sytuacja, ale na razie nic nie wymyslisz sensownego, po przeanalizowaniu wszystkich dostepnym pocji. Skup sie na donoszeni dzieci, a problemy bedziesz rozwiazywac w miare ich pojawiania sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiasssss
salon ma 22 m 2 drugi pokój 18 m 2 pokój ( ten z kuchni 5,6 m 2 ) kuchnia po przebudowie ok 6 m 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosiasssss dziś co ty bredzisz? wycenia się nieruchomości na dzień dzisiejszy mieszkań budowanych w latach `80 i nowych, a nie cofa się 30 lat do cen w PRL :O nieruchomości stare i nowe się różnią cenowo i o tym c***isałam, ale widzę jak grochem o ścianę. Próbowałaś w ogóle dać ogłoszenie o zamianie by się zorientować co proponują ludzie chętni na zamianę? NIe, od razu zakładasz że NIE bo NIE. Dziewczyno zielonego pojęcia nie masz o rynku a udajesz najmądrzejszą. Jakbym miała trojaczki w drodze i nastolatka w mieszkaniu 2 pokojowym, to szukałabym mieszkania na zamianę, bo 2 pokojowa klitka na 4 dzieci to dramat. Mam w rodzinie takich mądrych jak ty, i 2 dzieci ma 6 metrowe pokoiki, teraz jeszcze sobie dorobili 2 maluchów i te małe śpią w ich 11 metrowym pokoju. TYlko za 4-5 lat te maluchy będa potrzebować swojego pokoju i co wtedy? Kuchnie im zaadaptuje? Nie da się, trzeba myśleć przyszłościowo, bo i ile 3 łóżeczka sobie teraz wsadzisz do pokoju, to za 3 lata będzie problem dla wszytkich, właściwie już jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiasssss
gość dziś \dziekuje ci bardzo :) szukam rozwiazania na dzien dzisiejszy bo za rok sytuacja zmieni sie i wtedy wezme kredyt ok 70 tys i kupie trzy lub cztero pokojowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiasssss
gość dziś gosiasssss dziś co ty bredzisz? wyce x to ty nie masz pojecia o rynku nieruchomosci :) mieszkam w bloku z 2013 rz cegły wartosci ok 260 tys a za te pieniadze dostane 3 pokoje do remontu z wielkiej płyty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha , to ja c***isałam o zamianie, już teraz rozumiem. Skoro sytuacja zmieni się za rok, to nie ma co się martwić, jak masz salon 22m to wsadzisz 3 łóżeczka do salonu i przez rok tak będziecie mieszkać bez rewoluci, a po roku już ssobie poprawicie warunki mieszkaniowe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiasssss
poprostu mąż zmienił prace na dużo lepiej płatną i ma umowe na czas okreslony która konczy sie w czerwcu przyszłego roku potem powinien dostac na nieokreslony i chcecmy kredyt , ale rozwazam kazda mozliwa sytuacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw trojaczki z Wami w 18m pokoju, potem Wy do salonu, syn do pokoju z kuchni a trojaczki do pokoju 18m. Druga opcja to pokombinowac by zrobic aneks kuchenny w salonie (plyta elektryczna, kwestia podciagniecia wody); wtedy syn mialby pokoj z kuchni ok 11m, czyli juz przyzwoitą przestrzeń do zycia i nauki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiasssss
obecnie mam mieszkanie 57 m 2 , a syn nie ma nic przeciwko gdyby nawet miał mieszkac w tym 6 m pokoju ale to dopiero byłoby za rok , narazie maluchy z nami a gdy przyjedzie babcia trudno bedzie w pokoju z wnukiem na jakis czas .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trojaczki z Wami w salonie na początku- tak mialo byc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiasssss
gość dziś tez dobre rozwiazanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosiasssss dziś no to o tym ci przecież pisałam, że twoje 2 pokojowe zamienisz na większe w starszym budynku, więc już nie wyjeżdzaj mi, że się nie znam na nieruchomościach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, zakładam, że wypowiada się tu dużo rodzin z dziećmi, bardzo proszę więc o pomoc w wypełnieniu ankiety na temat: Media w procesie kształtowania więzi we współczesnej rodzinie. Ankieta jest anonimowa i posłuży mi napisaniu pracy magisterskiej. Z góry dziękuję za każdą wypełniona ankietę! http://www.ankietka.pl/ankieta/203237/media-a-wiezi-we-wspolczesnej-rodzinie.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiasssss
gość dziś gosiasssss dziś no to o tym ci przecież pisałam, że twoje 2 pokojowe zamienisz na większe w starszym budynku, więc już nie wyjeżdzaj mi, że się nie znam na nieruchomościach x a co to za znajomosc nieruchomosci byłam pewna ze to logiczne dla kazdego pzrecietnego człowieka . ales wymysliła :) :) tylko ze nie mam ochoty mieszkac w starym bloku z wielkiej płyty , no chyba ze by mnie sytuacja za trzy lata zmusiła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×