w sześcioro w dwóch pokojach ?

gość dziś kupione za gotówkę, nie mam żadnych kredytów i nigdy mieć nie będę. Nie każdy kto kupuje mieszkanie zapożycza się jak ty na 30 lat :) ale próbuj dalej, nie wychodzi ci dokopanie mi :)

Autorko, jestes tak samo zmijowata jak inne panie tutaj :) az dziwne, ze masz zostac matka :) zajmij sie lepiej kompletowaniem wyprawki, bo malo czasu Ci zostalo.

Wychowałam sie w domu/mieszkaniu w dwóch pokojach tzn trzy siostry w jednym w drugim rodzice . Było zawsze czysto , miło i przyjemnie . Po latach zapytałam mamę dlaczego nie zamienili mieszkania na większe . Mama odpowiedziała , ze wtedy byłyby dużo większe opłaty a on woleli zabrac nas co roku na wakacje niz płacic duży czynsz .

Tak to jest jak biedota bierze się za prokreacje. Nie zapewni warunków dziecku do nauki i wypoczynku a potem rodzą się różne patologie. Nie wiem po co ludzie w ogóle płodzą dzieci

gość dziś Tak to jest jak biedota bierze się za prokreacje. Nie zapewni warunków dziecku do nauki i wypoczynku a potem rodzą się różne patologie. Nie wiem po co ludzie w ogóle płodzą dzieci Zgło x no szkoda ze ciebie spłodzili biedoto

A cóż dziwnego , ze sześcioro w dwóch pokojach . Wybór indywidualny , przecież przez cały dzień wszyscy nie siedzą w domu . A tym bardziej przy 57 m . Pewnie większośc chciałaby mieć takie warunki mieszkaniowe .

Hmmm ja przez prawie 18 lat mieszkałam w jednym pokoju z dwoma starszymi braćmi. Dało się dało. Pokój był mały było łóżko piętrowe , polkotapczan jedno biurko i szawki dwie na książki. Rodzice mieszkali w drugim przechodnym do kuchni tez niezbyt dużym. I jakoś wszyscy żyjemy. Później rodzice jak miałam lat 21 przeprowadzili się do wiekszego, wcześniej brat najstarszy się wyprowadził. Wiec da się. Czasem i tak jest ze dzieci muszą mieszkać razem i to nic dziwnego. Taki świat jest niestety. Moja koleżanka mieszkała w mieszkaniu z jednym pokojem i kuchnia. A ich były 3 siostry i dwoje rodziców wiec 5. Niestety spaly w tym samym łóżku. Nie było innego wyjścia. Ja przez to ze nią miałam pokoju nie czuje się sktzywdzona ciężko bo ciężko było jako nastalerniej dziewczynie , że koleżanek nie zapraszał am nawet bo nie było gdzie siąść ale nie wpłynęło to jakoś zbytnio na moje dorosłe życie.

Ja też miałam pokój razem z 2 siostrami, ale była jedna zasadnicza różnica - byłyśmy z podobnym wieku. Dokwaterowanie nastolatkowi 3 niemowlaków to zupełnie inna sprawa.

gość wczoraj Ja też miałam pokój razem z 2 siostrami, ale była jedna zasadnicza różnica - byłyśmy z podobnym wieku. Dokwaterowanie nastolatkowi 3 niemowlaków to zupełnie inna sprawa. x ale nie mam zamiaru do syna dostawiac trzech łóżeczek :) maluchy bedą z nami w salonie . Mąz zaraz po porodzie bedzie ok 3 mcy w domu ( opieka , urlop ) a potem przyjedzie moja mama ale nie bedzie u nas spała tylko u mojej siostry .

przestawilismy stól i krzesła i zrobiło sie sporo miejsca na łożeczka i wysoką szafkę zamówilismy takie łożeczka i wysoka szafke pasujaca do łożeczek http://allegro.pl/22-el-lozeczko-z-szuflada-tapczanik-gryka-posciel-i5013906698.html

Super autorko :-)

wczoraj byłam na usg i moje maluchy ważą : 580 g , 620 g i 720 g . Chłopak największy :)

Hehe no i mamy Cie :) super reklama! Gdybys tak czesto nie zmieniala zdania a wszystko bardziej trzymaloby sie ku/py jeszcze moze i bym uwierzyla... ale gratuluje wyobrazni i poswiecenia :)

gość dziś Hehe no i mamy Cie usmiech.gif super reklama! Gdybys tak czesto nie zmieniala zdania a wszystko bardziej trzymaloby sie ku/py jeszcze moze i bym uwierzyla... ale gratuluje wyobrazni i poswiecenia usmiec x dobrze sie czujesz? czy pomysliłas/es tematy ?

autorko i co będzie? 2 dziewczyny i 1 chłopak?

dokładnie tak :)

Bo jestes klaczucha, co chwile zmieniasz zdanie :) najpierw Twoja mama miala mieszkac z Wami a teraz nagle u siostry? Pytalas jak przerobic mieszkanie a teraz juz wszystko zostaje bez zmian? Pisalas jakby taka sytuacja miala trwac dluzszy czas a tu sie okazuje, ze za rok bierzecie kredyt i kupujecie wieksze mieszkanie? Serio szukalas porady gdzie umiescic dzieci wiedzac, ze za rok juz tu nie bedziesz mieszkac? Wczesniej nie przyszlo Ci na mysl przestawic stol i krzesla czy co tam napisalas? Czy liczylas, ze sie tu podniecimy, ze masz trojaczki? Chyba ci sie nudzi kobieto.

Przeczytaj sobie sciemniaro wstretna co pisalas 10.10.2015 o 10.06 :-D haha to sie poprostu nie trzyma kupy :) a ciaza tez wyimaginowana? Hahaha

gość dziś x nie lubie sie tłumaczyc ale skoro tak trudno ci zrozumiec tych kilka literek .... sytuacja mieszkaniowa moze zmienic sie za rok ale nie musi . Zależy od umowy męża dlatego rozważam juz teraz każdą możliwą sytuację . Mama u mnie czy u siostry ? pierwsza wersja była ze u mnie ale noclegiem zaoferował sie siostra która mieszka w domu jednorodzinnym . Trojaczki ? heh dużó obowiązków i potrójnie niepzrespane noce i czym sie tu podniecac ? zadrośc czy co ?> wszystko jasne czy niekoniecznie ?

Raz piszesz tak raz inaczej. Nie wiem, nie jestem prorokiem. Jesli piszesz prawde to gratuluje i nie zazdroszcze, wybacz ale jedno dziecko mi wystarczy. A jak sciemniasz no to gratuluje ale wyobrazni.

mama ma przyjechac dopiero gdy męzowi skonczy sie wszelkie " wolne " czyli jak wszystko pójdzie prawidłowo pod koniec kwietnia a męzowi kończy sie umowa w czerwcu . Na dzień dzisiejszy ma dostac potem umowe na czas nieokreslony ( czyli wezmiemy kredyt ok 70tys ) jesli nie to nastepna taka umowa moze byc dopiero za kolejne dwa lata ( wówczas zrobimy mały pokój dla starszego syna ) Sytaucja moze zmienic sie w każdej chwili i nasze plany wówczas też . Najwazniejsze abym jak najdłuzej donosiła i dzieci były zdrowe . Co do ilości dzieci ? zawsze chciałam miec dużą rodzinę . Myslałam o trojgu dzieci . Niestety kika lat temu nastapiły problemy ale teraz bede miała wynagrodzone z nawiązką :) i bardzo sie z tego cieszę :)

chyba , ze nie damy rady z opieką w dwójke to mama przyjedzie szybciej :)

A nie możesz swojego mieszkania wynająć a sobie wynająć większego? Albo sprzedać, wziąć kredyt i kupić większe lub mały domek wybudować?

gość dziś A nie możesz swojego mieszkania wynająć a sobie wynająć większego? Albo sprzedać, wziąć kredyt i kupić większe lub mały domek wybudować? x chciałabyc mieszkac u kogos / chciałabyc by ktos obcy mieszkał u ciebie ? moze nawet niszczac mieszkanie ? kredyt ? pisałam wyżej :) na dom potrzebuje ok 600 tys a nie chce brac kredytu 300 tys - po prostu sie boje przy czwórce dzieci

chciałbyś *

Dużo ludzi żyje w wynajmowanych mieszkaniach i nie ma z tym problemu. A na dom 600 tys? Nie wiem w jakim regionie mieszkasz... W cetralnej Polsce za 600 tys można mieć dom o powierzchni około 300m2 z ogrodem. Wiem bo mam. I nie brałam kredytu...

U mnie działka malutka ok 120 -150 tys , chyba ze na dalekich obrzeżach miasta to dom od dewelopera - szeregowiec ok 400 tys ale stan deweloperski

wynajmowac dom czy mieszkanie mając swoje >? dla mnie dziwne :)

Ale malutki dom, taki 100-120m nie kosztuje tyle kasy. Wybuduj a nie od dewelopera :)

mały dom ( dane od projektanta ) ok 100 - 120 m 2 kosztuje stan deweloperski ok 250 tys plus działka chocby 120 masz juz 370 tys a gdzie wyposazenie ?