Nie moge wyleczyc odparzonej pupy pomocy

Położna powiedziała, że przy porządnym odparzeniu należy- 1) zrezygnować z używania chusteczek nawilżających, 2) pupę przemywać płatkiem kosmetycznym lub dużym włókninowym gazikiem zamoczonym w naparze z kory dębowej (odrobinę kory dębowej zagotować i ten plyn stosować) 3) smarować maścią Tormentiol (bardzo cienko) metoda sprawdzona!!! działa błyskawicznie!!! potem oczywiście trzeba tormentiol odstawić... (smarować np. bepantenem) i jak już będzie ok, to można wrócić wtedy do chusteczek

21:19...to byłam ja ;) Tormentiol działa...zarekomendowana przez pediatrę :D Nic innego nie pomagało a stosowanie antybiotyków,potęgowało odparzenia :P

Ja też kiedyś walczyłam z paskudnym odparzeniem i po prostu nic nie działało. Nawet Tormentiol. Wykopałam gdzieś z czeluści Internetu poradę od innej mamy uzyskaną od lekarza, że można psikać Octeniseptem - w jedną noc rumień i krostki zniknęły. Nie jest to może znany sposób, ale u nas jako jedyny podziałał. Jeżeli masz w domu to spróbuj.

Tormentiol działa cuda!!! Tak jak wyżej pisali.

Zdjąć pieluchę! Nie kisić dziecka w pampersie. Taka skóra musi się wietrzyć. Przynajmniej na kilka godzin. Po drugie, skrobia ziemniaczana, maść cynkowa, o której się zapomniało, to jest tak pospolite, że się o tym nie pamięta, nawet aptekary nie pamiętają:) I olej kokosowy.

Ja tak walczyłam z odparzeniem u synka... Stosowalam Bepanthen, Alantan, Sudocrem, Nivea SOS, dosłownie chwytałam się wszystkiego... Do synka wtedy jeszcze przyjeżdżała położna, która poradziła smarować Clotrimazolem, tani, a mega skuteczny :)

Doraźnie używałam nadmanganianu potasu, a na odparzenia błyskawicznie pomagała mi maść robiona na receptę a zalecona przez pediatrę, kilka zł za duże opakowanie i naprawdę błyskawiczny efekt. Niestety wszelkie wynalazki typu sudocrem, alantan, linomag tylko pogarszały sprawę, mąka ziemniaczana również. Podrażniał również rumianek.

Tormentiol , Tribiotik , klotrimazol itp napewno pomogą na odparzoną dupkę , ale są szkodliwe dla dzieci dlatego należy je stosować krótko, rzadko i .... CIENKO smarować, a nie tubkę na raz. Warto zmienić pieluchy bo niestety najbardziej zareklamowana marka bardzo często odparza dzieci! Lepiej kupić tańsze pampersy i częściej je zmieniać. Chodzicie cały dzień w przeciekającej podpasce? Nie! pampersy też trzeba zmieniać.

Czy zostawiasz swojego partnera samego z dzieckiem?

Ja sie dlugo meczylam z odparzona pupa aż poszlam do dermatologa. Dala pimafucort i przeszlo bardzo szybko.

Też polecam maść robioną w aptece na receptę- nie pamiętam nazwy ale każdy pediatra będzie wiedział o którą chodzi. U nas już na drugi dzień nie było odparzenia - dosłownie!

http://bahati.blog.onet.pl/2014/09/09/pieluszkowe-zapalenie-skory/ Też mieliśmy ten problem (patrz link) teraz dodałabym rivanol.

Odstaw ohydne chusteczki, które tylko podrazniają. Do mycia wyłącznie woda. Możesz zrobić dziecku kąpiel w KMnO4, żeby odkazić podrażnienie. Po domu niech najlepiej lata z gołą pupą. A jak nie to załóż jej tetrę. Sudokrem w żadnym wypadku. Zresztą inne specyfiki też nie, bo jeśli są gdzieś mikrourazy, to tylko pogarszają sprawę.

Ja miałam to samo,rozlany rumien az na uda przerzuciło sie u 15 mies.córki.Pomogła zasypka,puder Alantan. Odradzam sudocrem który nie polepszał sprawy,rany robiły sie jakby głębsze aż do krwi.

A co ma partner do tego?

Tormentiol na wyjścia z domu a tak to niech najwięcej leży z gola pupa

moj syn mial odparzoną pupe jak bylismy w spzitalu i żadne cudokremy nie pomagały, a akurat skonczył mi sie bepanthen. Kup bepanthen baby, posmaruj i to wyleczy. Jesli używałaś wczesniej chusteczek do wycierania pupy to zaprzestan, myj tylko wodą przy pomocy zwykłych wacików. Powodzenia

a doczytałam, po jakiego bola używasz chusteczek do pupy, to najgorszy syf..... gratuluje

Warto ograniczyć noszenie pieluszki do minimum, jak odparzenia są duże to użyj linotormentialae, działa rewelacyjnie.